Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Anty napisał:
Majstersztyk polegał na tym, że Sokół wraz ze swoimi ludźmi zagłosują za absolutorium dla Wieczorkowej i tym samym uchronią ją od ewentualnego rozpoczęcia procedury jej odwołania. Na ołtarzu tego porozumienia była głowa Leśniewicza, którego miał zastąpić Bączak. I tak się stało. Po głosowaniu Leśniewicz bardzo dziękował Sokołowi za jego postawę - nie wiedząc, że za chwilę straci swoje stanowisko. Taki mądry, a jednak dał się wykiwać, tym bardziej, że za tym porozumieniem stali jego kumple z PiS.
No cóż to jak najbardziej potwierdza , że PIS-owcom nigdy nie wolno wierzyć !
Majstersztyk polegał na tym, że Sokół wraz ze swoimi ludźmi zagłosują za absolutorium dla Wieczorkowej i tym samym uchronią ją od ewentualnego rozpoczęcia procedury jej odwołania. Na ołtarzu tego porozumienia była głowa Leśniewicza, którego miał zastąpić Bączak. I tak się stało. Po głosowaniu Leśniewicz bardzo dziękował Sokołowi za jego postawę - nie wiedząc, że za chwilę straci swoje stanowisko. Taki mądry, a jednak dał się wykiwać, tym bardziej, że za tym porozumieniem stali jego kumple z PiS.
Anty napisał:
Uczciwość w wydaniu Leśniewicza to jest kasa dla niego. Po wyrzuceniu go przez Sokoła z funkcji zastępcy prezydenta Zgierza i zastąpieniem go przez Bączaka - był bardzo zły na tego ostatniego i docinał mu na sesjach RMZ jeszcze na początku tej kadencji. Gdy obecnie dostał odpowiednie profity - między nimi jest wielka miłość.
A tak na marginesie, to co zrobił Sokół z Leśniewiczem wyrasta na wspaniale przemyślany majstersztyk i to jest największa zasługa byłego prezydenta Zgierza dla naszego miasta.
jaki to ten majstersztyk?
Uczciwość w wydaniu Leśniewicza to jest kasa dla niego. Po wyrzuceniu go przez Sokoła z funkcji zastępcy prezydenta Zgierza i zastąpieniem go przez Bączaka - był bardzo zły na tego ostatniego i docinał mu na sesjach RMZ jeszcze na początku tej kadencji. Gdy obecnie dostał odpowiednie profity - między nimi jest wielka miłość.
A tak na marginesie, to co zrobił Sokół z Leśniewiczem wyrasta na wspaniale przemyślany majstersztyk i to jest największa zasługa byłego prezydenta Zgierza dla naszego miasta.
Czyżby doktor Iwonce marzyła się ponowna prezydentura Zgierza?
Przypomnę jej sromotna porażkę w ostatnich wyborach.
Dziwne, ze mając okazję prezentacji poglądów Leśniewicz nie uzasadnił konieczności położenia asfaltu akurat na ulicy przy której mieszka tuż za znakiem droga bez wyjazdu.
A do tego kłamca i szuja. Jedynym celem do którego dąży to "kasa misiu kasa". Nie ma żadnych poglądów nie związanych z własnym interesem
W periodyku " Zgierz moja przestrzeń" wydawanym za pieniądze podatnika na kredowym papierze przez MOK pan Leśniewicz twierdzi, że najważniejsza jest dla niego uczciwość. Uważa że, praca w samorządzie nie może być sposobem na życie. Widać w tym obłudę. Ja uważam, że pan Leśniewicz jest zwykłym karierowiczem z tej postawy zrobił sposób na życie. Przeskakiwał z partii do partii byle tylko utrzymać się przy żłobie. Nie przeszkadzało mu nic jeśli tylko pozwalało utrzymać stołek.
Leśniewicz to prawdziwy narcyz. Jak to się nachwalił i co najlepsze to pisze sobie nową biografię. Jestem radnym od 1994 roku . To oczywiście tylko prawda według Leśniewicza. Zapomniał biedaczysko jak to nie został radnym w 2006 r startując do miasta i dopiero kolejny raz został radnym z list PIS w 2014 roku. Prawdą jest też to, że w między czasie 2 lata woził się jako wice przy Iwonce do czasu aż dostał kopa od Sokoła.
Radny wybrany z listy PiS Grzegorz Leśniewicz w odpowiedzi na pytanie miesięcznika Zgierz moja przestrzeń Mam nadzieję, ze pod koniec kadencji będę mógł powiedzieć, że fajnie było i cos po nad zostało.
Ta wypowiedź, to motto obecnej ekipy czyli ma być fajnie oraz zostawić cos po sobie (dla siebie).
Może Grzegorz fajnie się bawi jednak nie wszyscy mieszkańcy tak samo się bawią za miejskie pieniądze.
A zostawić po sobie rzeczywiście coś zostawia czyli wyasfaltowaną ulice do własnego domu na Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Trudno jest cokolwiek zrobić dla miasta jezeli się nie posiada wpływu na podejmowane decyzje.
Jednak gdy się sprawuje władzę i jest opłacanym przez zgierskich podatników, to należy podejmować działania mające na celu poprawę warunków życia.
Sprawowanie władzy przez prezydenta Staniszewskiego i jego zastępcę Bączaka sprowadza się do organizacji koncertów, kosztownych iluminacji świetlnych, fotek z pieskiem, uczestnictwa w kopaniu piłki czy gry w koszykówkę.
W moim przekonaniu mieszkańcy oczekują czegoś zupełnie innego.
Jak zwykle niezadowoleni czepiacie się wszystkiego.
Napiszcie, co zrobiliście dla miasta i jego mieszkańców.
Miała być "dobra zmiana", a jest "dojna zmiana".
Leno, jokerze taki asortyment fachowców z PiS, to jest dobra zmiana dla Zgierza.
Lena napisał:
Pajęczyna PiS oplata Zgierz.
Tabuny aktywistów doją miasto na potęgę.
Tak Leno masz rację . To stwierdzenie jak najbardziej pasuje do istniejącej sytuacji. Aktywistów PIS nie brakuje, a co jeden to "mądrzejszy inaczej" ! Wystarczy spojrzeć chociażby na naczelnika edukacji Kwietnia , Maja czy Lipca czy jak mu tam ? Takiego głupkowatego Narcyza zapatrzonego w siebie i wyplatającego takie głupoty jeszcze ziemia zgierska nie widziała ! Misiewicz nr 1 UMZ ! Zaraz za nim "wybitny prawnik PIS " niejaki Augustyniak , przyboczny stróż też "wybitnego prawnika " Staniszewskiego , tuż za nimi naczelniczka Infrastruktury itd, itd,itd. już się nawet pisać nie chce !!! Jak to mówią - "... żal prostych słów". !!!