Kilka dni temu rozpoczęliśmy akcję 'Inicjatywa 516' mającą na celu wprowadzenie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w Zgierzu. W marcu br. radni odrzucili ten projekt, mamy nadzieję, że tym razem uda się ich do niego przekonać.
Akcja zainicjowana została przez organizacje pozarządowe (stowarzyszenia: EZG, Wielokulturowy Zgierz oraz 'Zgierski Samorząd'; Fundację Twórczy Aktywni), a także przez radnych RMZ Justynę Zielińską i Andrzeja Mięsoka.
Przygotowaliśmy projekt uchwały, niedługo rozpoczniemy zbieranie listy podpisów - docelowo 516, o jeden więcej niż zgromadził radny z największym poparciem w 2010 r. :)
Zachęcam do zapoznania się z założeniami akcji oraz dyskusji na ten temat!
www.inicjatywa516.blogspot.com
Zgłoszony po raz kolejny projekt inicjatywy uchwałodawczej mieszkańcow prawdopodobnie mie zostanie przyjety przez radnych Rady Miasta Zgierza.
Najbardziej światli radni (przewodniczący RMA Jaroslaw Komorowski-SLD czy Michał Pilarski-PiS) będą ponownie za jego odrzuceniem.
Komorowski i Pilarski zaistnieli tylko dzięki partyjnej nominacji, dlatego są przekonani, że wyborcy nie mogą mieć dobrych pomysłów na rozwiązanie problemów Zgierza.
Dla wyzej wymienionych autorytetami i reprezentantami mieszkańców są osoby pokroju Zofii Niechciał.
Inicjatywa ze wszechmiar słuszna.
Szkoda, że tego zdania nie podziela wiekszośc radnych RM Zgierza.
Radni obecnej koalicji PiS-SLD-Klub Sokoła-PSL są najmądrzejsi, to po co mieszkańcy mają wpływać na kierunki rozwoju Zgierza.
Prawdopodobnie koalicja rządząca miastem bez dyskusji i jakichkolwiek argumentów odrzuci ponownie projekt tej uchwały dotyczącej inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców.
Radny J. Sokół określił się jako zwolennik wprowadzenia obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w Zgierzu, jednak pod warunkiem, że pod projektem uchwały musiałoby się podpisać co najmniej 1000 mieszkańców. W przeciwnym razie uchwały takie służyłyby do paraliżowania prac Urzędu i Rady (głównie różnym "opcjom politycznym", ponieważ jak powiedział radny, zwykli mieszkańcy nie interesują się działalnością Rady).
wiecej na: http://inicjatywa516.blogspot.com/p/kon … dnymi.html
Sokół proponuje żeby inicjatywę uchwałodawczą w Zgierzu mogła zgłosić min 1000 osób podczas gdy w prawie trzystutysięcznej Gdyni wystarczy 500 osób.
Mieszkańcy będą mogli zaproponować nowe rozwiązania dla Gdyni. Choć na czerwcowej sesji Rady Miasta padł nawet wniosek o wycofanie z porządku obrad dyskusji na ten temat, to ostatecznie udało się: pomysły i propozycje co najmniej 500. mieszkańców naszego Miasta będą analizowane równie wnikliwie, jak pomysły prezydenta i radnych.
Zgierz jest daleko od Gdyni nie tylko na mapie , ale i w w dziedzinie budowania społeczeństwa obywatelskiego. Maniakalny wręcz strach zgierskich radnych przed wyborcami świadczy o ich słabości.
Także w większym od Zgierza Sopocie w ramach inicjatywy uchwalodawczej wystarczy 200 podpisów poparcia.
Sokół proponuje 1000 podpisów.
Idzmy na całość zaproponujmy np. 10% mieszkańcow uprawnionych do głosowania.
Sokół jako mieszkaniec Kęblin (gm. Zgierz) w sprawach Zgierza najlepiej gdyby się nie wypowiadał zupełnie.
Sokół proponuje 1000 podpisów, a sam w ostatnich wyborach zdobył jako radny 354 głosów, a radna z jego komitetu Steglińska-Maciak 168...
Ja już nie zagłosuję na Sokoła!
Kano na Sokoła mógłbyś głosować na radnego jesli jesteś mieszkańcem Kęblin, bo tylko tam posiada biernie prawo wyborcze do Rady Gminy Zgierz.
To dlaczego w 2010 r. był na liście w Zgierzu na Osiedlu 650-lecia? Jakiś przekręt? Ktoś to w ogóle sprawdzał, gdzie on mieszka? Czuję się oszukany ...
Sokół był na liście kandydatów na radnych w mieście Zgierzu bo jest w tu zameldowany.
Nikt tego nie sprawdzał bo kto by śmiał podważać prawa wyborcze urzędującego prezydenta miasta.
Radni kandydujący w ostatnich wyborach na całą listę w okręgu wyborczym - były trzy- musieli zebrać 300 podpisów poparcia.
A teraz "wiejski filozof" lub jak określał go PiS "jeździec bez głowy" Jezry Sokół proponuje minimum tysiąc podpisów dla inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców Zgierza.
Praktycznie nigdy nie zgadzam się z okresleniami działaczy zgierskiego PiS, lecz w tym przypadku okreslenie "jezdziec bez głowy" jest strzałem w przysłowiową dziesiątkę.
Filipek masz rację, że Sokół to jeździec bez głowy.
Wytwory jego myślenia świadczą o tym, że nie myśliczyli raczej nie posiada głowy.
Także trafne jest określenie jeździec.
jako prezydent jeździł we wszystkich kierunkach świata zamiast pracować.
Obecnie przyjeżdża na sesje rady Miasta Zgierza z Kęblin gdzie zamieszkuje.
Projekt uchwały w sprawie Inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców ma mniejsze szanse na zatwierdzenie przez radnych niż to, że np. koło to jest taki "zgierski kwadrat".
Inicjatywa uchwałodawcza zebrała już większość popierających deklaracji ze straony rad osiedli.
Nie chcę być prorokiem ale obecny układ rzadzący miastem i tak storpeduje tę uchwałę.
Radni Komorowski (SLD) Maciński, Pelikan (PSL) postanowili zablokować pomysł inicjatywy uchwalodawczej mieszkanców zgłaszając projekt poszerzenia kręgu uprawnionych do zgłaszania Radzie Miasta Zgierza projektów uchwał.
http://ezg.info.pl/index.php/zgierz/144 … zacych-rmz
Projekt uchwały przewodniczącego Rady Miasta Zgierza Jarosława Komorowskiego oraz wiceprzewodniczących Stefana Pelikana i Grzegorza Macińskiego, zakładający inicjatywę uchwałodawczą dla rad osiedli, został przyjęty przez Radę. Wnioskodawcy nie zgodzili się na dopisanie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.
Wnioskodawcy zmian w Statucie Miasta podkreślili, że Zgierz dołączy do grona prekursorów w kraju jeśli chodzi o poszerzenie podmiotów posiadających inicjatywę uchwałodawczą o jednostki pomocnicze.
Żaden z trzech przewodniczących nie chciał jednak dopisać do listy podmiotów posiadających inicjatywę uchwałodawczą grupy mieszkańców, do czego zachęcał nawet przedstawiciel RO Stare Miasto, Henryk Urbanowski oraz radny Andrzej Mięsok, współautor projektu uchwały wprowadzającej obywatelską inicjatywę uchwałodawczą. Zwrócono także uwagę na to, że zgłoszony na sesję listopadową projekt nie był opiniowany przez jednostki pomocnicze, choć bezpośrednio ich dotyczy.
Według argumentacji Grzegorza Macińskiego nie potrzeba żadnych "domokrążców", żeby tworzyć projekty uchwał, a mieszkańcy mogą zgłosić się do radnych miejskich lub osiedlowych. Przewodniczący Komorowski nie zgodził również przełożyć swojego projektu na sesję grudniową, kiedy to procedowany będzie projekt uchwały radnych Mięsoka i Zielińskiej dotyczący tego samego punktu w statucie.
Za projektem uchwały przewodniczących RMZ głosowało 15 radnych (w tym także radni, którzy poprą wprowadzenie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w grudniu). Wstrzymało się 5 radnych z klubu PO.
ze strony:http://www.ezg.info.pl/index.php/zgierz … eszcze-nie
Jutro sądny dzień w sprawie inicjatywy mieszkańców. PiS, PSL i Sokolicy ją zapewne odrzucą.
Nie rozumiem oporów, czemu radni boicie się mieszkańców, w czasie kampanii wszyscy odmieniacie na wszelkie możliwe sposoby „bliżej ludzi”. Na poprzedniej sesji mówiono niedorzeczności, że demokracja wprowadza anarchię
wypowiedź Henryka Urbanowskiego o inicjatywie uchwałodawczej mieszkańców
relacja z sesji RMZ z dnia 28 grudnia 2012 roku: http://gazetazgrzyt.pl/?p=1347
Zgodnie z przewidywaniami uchwala o inicjatywie uchwalodawczej mieszkańców głosami koalicji rzadzącej została odrzucona.
Objawił się kolejny znawca demokracji radny Zapart (SLD) – mam odmienne zdanie na temat jednostek pomocniczych, Radzie Miasta zależało na pokryciu miasta jednostkami na terenie aglomeracji zgierskiej.
Ale jak na znawcę przystało określił Zgierz jako aglomerację.
Ze Zgierza taka aglomeracja jak z głosujących radnych przeciw inicjatywie uchwałodawczej mieszkańców demokraci.
Jak można się było spodziewać pozytywneo wyniku głosowania skoro przewodniczący rady Jarosław Komorowski z SLD powołuje się na "klasyka".
Mówi nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ale jak kończy.
Tym klasykiem jest?
a - Włodzimierz Lenin
b - Karol Marks
c - Fryderyk Engels
d - Józef Stalin
e - ewentualnie Leszek Miller
Jaki przewodniczący taki klasyk.
Wstyd mi za radnych, którzy byli przeciwni inicjatywie uchwałodawczej mieszkańców. W najblizszych wyborach napewno nie zagłosuję na przeciwników tej inicjatywy.
Radni głosujący przeciw inicjatywie mieszkańców po następnych wyborach mogą reprezentować mieszkańców ale np. wzorca demokracji rodem z Koreii Północnej lub Kuby.
Radny Zbigniew Zapart (Zgierskie SLD) czyli idzie młodość.
Jak się w takiej sytuacji dziwić, że wspomniany osobnik jest przeciwny inicjatywie uchwałodawczej mieszkańców?
Radny Jerzy Sokół do prezydent doktor Iwony Wieczorek
Radny Jerzy Sokół w swym życiorysie pisze:
Jako nauczyciel wiedziałem, jak wiele świetnych pomysłów drzemie w głowach młodych zgierzan. Niestety większość z nich trafiała na barierę niezrozumienia ze strony radnych. Stąd właśnie mój pomysł, aby dać młodym prawo głosu na forum samorządu miejskiego. Wszystko według zasady: „Nic o nas bez nas”.
ze strony: http://www.jerzysokol.pl/zyciorys.html
Jak ładnie brzmi „Nic o nas bez nas”, a teraz główny przeciwnik inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców.
Chcesz, by radni liczyli się z mieszkańcami? Dołącz do akcji "Masz Głos, Masz Wybór"
W wielu gminach nadal nie wiadomo, ile będą wynosić opłaty za śmieci. Budowane są kolejne supermarkety, a obywatele nie mogą się dowiedzieć o zasady sprzedaży gminnych działek. Jak zmienić ten stan rzeczy? Wystarczy dołączyć do akcji "Masz Głos, Masz Wybór".
więcej na:http://www.portalsamorzadowy.pl/komunik … 47310.html
W ramach akcji "Masz Głos, Masz Wybór" apeluję do radnych o umieszczenie na tym forum swoich adresów mailowych. Umożliwią one lepszy kontakt z radnymi. Będzie możliwość zadawania pytań i poznawania stanowisk naszych reprezentantów.
Kano telefony radnych są tajne.
Po co mieszkancy mają pytać, dlaczego głosował za obowiązującymi stawkami opłat za śmieci czy co zrobili w sprawie astronomicznych cen wody i ścieków?
Wspólne decydowanie z mieszkańcami przynosi efekty
Wspieranie uczestnictwa obywateli we władzy pozwala wykorzystać potencjał, jaki tkwi w lokalnej społeczności, rozsądniej wydawać pieniądze i skuteczniej planować działania na kolejne lata.
Dialog to środek do uzyskania konkretnych korzyści - takich jak choćby rzetelne informacje. Mieszkańcy danego powiatu czy gminy są nieocenionym źródłem wiedzy o potrzebach i bolączkach okolicy.
Jeśli dostaną szansę, mogą pełnić rolę lokalnych ekspertów, znających miasto czy wieś w najdrobniejszych szczegółach. Mogą wskazać np. miejsca szczególnie niebezpieczne, wymagające wprowadzenia monitoringu lub usprawnień komunikacyjnych. Na szerszą skalę pozwala to na zdiagnozowanie najważniejszych problemów gminy czy powiatu i wspólne ustalenie sposobu ich rozwiązania.
Kiepsko z inicjatywą uchwałodawczą w gminach
.... w większości z nich mieszkańcy nie mają prawa inicjatywy uchwałodawczej.... W wielu gminach, gdzie inicjatywę do statutu wpisano, lokalne przepisy szczegółowe niemal uniemożliwiają mieszkańcom jej wykorzystywanie.
W jednej z niewielkich przebadanych gmin, aby zgłosić obywatelski projekt uchwały, trzeba zebrać aż 500 podpisów (do wyboru radnego wystarczyło 69 głosów).
W Zgierzu rządzi ciemnogród, mieszkańcy są "wladcom miasta" potrzebni tylko do placenia podatków.