Iwona Wieczorek wraz ze współpracownikami notuje ciągłe wpadki.
Poniżej przedstawiamy jedną z nich - pomoc w promocji brutalnych sportów walki.
Skoro pani prezydent lubi brutalne sporty walki, to powinniśmy z nią w ten sposób zacząć walczyć.
Kolejna wpadka związana jest z wyjazdem na lotnisko do Warszawy z pijanym kierowcą.
Wpadka goni wpadkę.
Zastępców Wieczorkowa wymienianiła z dnia na dzień, bez wyraźnego powodu.
Itd....
Ona wszystko wymienia. Nawet rybki w stawie miejskim. Niedługo sama będzie nie do poznania. I wtedy "podli ludzie" dadzą jej spokój.
W ostatnim ITZ pani prezydent znów wciela się w doktora - podając przepisy na uzdrowienie ludzi. Natomiast jako dr nauk ekonomicznych nigdy jeszcze nie podała żadnej recepty na uzdrowienie finansów miasta, czy też rozwój naszego miasta.
Doktor nauk ekonomicznych uzdrawia finanse.
Szkoda, że te uzdrowienie sprowadza się do nabijania kasy sobie oraz poplecznikom głównie z PiS-u.
Darmozjady Radosław Gajda oraz Michał Pilarski żyją w najlepsze na koszt mieszkańców Zgierza.
kano już wspominał o wymianie rybek w stawie miejskim. Do czego ta kobieta się dotknie to zaraz katastrofa. Do tego już co niektórzy zaczęli się przyzwyczajać, powoli staje się to normą. Ciekawy jest komentarz TV Centrum do relacji z katastrofy w parku, coś w rodzaju na " miejsce katastrofy przybyły władze miasta". W oku kamery widzowie mogli zobaczyć Iwonę W. w otoczeniu prawdziwej władzy tej z Wiosny Ludów. Nic dodać nic ująć.
Z cyklu - pochylenia pani prezydent.
Iwona Wieczorek – marzeniem wielu dzieci z tego segmentu byłyby wakacje nad ciepłym morzem za granicą, Za rok musimy się nad tym pochylić.
... z relacji z komisji oświaty, cyt. za "Zgrzyt"
Wieczorek- nie jestem na to przygotowana, nikt tu nie jest omnibusem, żeby to pamiętać.
z relacji z posiedzenia Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji w dniu 15 maja 2013 roku
http://gazetazgrzyt.pl/?p=2774
A ona zawsze taka mądra, a tu proszę, nie jest omnibusem.
Nie zawsze Wieczorkowej udaje się "odwrócić kota ogonem".
Brak jej elementarnej wiedzy i kompetencji.
Nie zawsze udaje się stwierdzić, że winny jest Starosta lub Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad tak jak w przypadku ul. Witosa.
Wszystko na to wskazuje, że pani prezydent na najbliższej sesji RMZ nie otrzyma absolutorium. I tutaj nie pomoże nawet obietnica, że osoby które będą głosowały "za" - będą mogły uczestniczyć w bankiecie zorganizowanym w "Złotej Rybce".
Wieczorkowa wydaje kasę na Święto Miasta Zgierza zapraszając kosztowne gwiazdy, a mieszkańcy nie mogą dojechać do swoich domów.
Po ostatnich opadach na ul. Witosa przed domami porobiły sie rozlewiska gdyz woda z wygorowanej jezdni zalewa zadbane i zagospodarowane ogrodki.
A panująca Iwona Straszna bawi się w rytm muzyki.
Za gaże gwiazd i tak nic nie można byłoby zrobić z ulicami, a myślę,że koncert się podobał o czym świadczy duża frekwencja.
Wieczorkowa wydała na imprezy związane ze Świętem Zgierza ok. 200 tys,zł i to w sytuacji, gdy kasa miasta świeci pustkami i gdy nie ma pieniędzy na bieżące naprawy ulic w mieście. Ale takie postępowanie pani prezydent jest możliwe, gdy ma się tak pierdołowatych radnych, którzy pozwalają na szantanie i marnotrawstwo publicznych pieniędzy.
Jak się okazuje wydanie 200.000,00 zł to dla niektórych mała kwota, za którą nawet kawalka ulicy się nie naprawi.
A wystarczy zaoszczędzić 5 razy po 200 tysięcy zlotych i mamy 1 milion rocznie.
Ale dewiza Wieczorkowej widocznie brzmi "władza się bawi na koszty nie patrzy".
Jakby zsumować te ostatnie niepotrzebne wydatki pani prezydent, to by z powodzeniem można wybudować ulicę. Wystarczy przypomnieć: zakup mebli do jej gabinetu, wyjazd do Madrytu, wydatki na Święto Miasta (ok. 200 tys. zł), wydawanie pieniędzy na artykuły w "Ale Zgierz", budowa lodowiska (120 tys. zł), sprowadzenie górali za ok. 100 tys. zł, płacenie odszkodowań za niesłuszne zwolnienia kilku pracowników UMZ, zbyteczne zatrudnianie pań w Urzędzie Miasta aby witały wchodzących petentów, gruntowny remont Urzędu Miasta, zainstalowanie w nim monitoringu i elektronicznego systemu do obliczenia czasu pracy urzędników itp.
Jeszcze można pogonić zatrudnionych - niby asystentów (doradców) - to bedą kolejne oszczędności.
Kolejną wpadką Wieczorkowej jest jej zaniedbany blog. Ostatni wpis widnieje z dnia 14 maja. Coś wena zastrajkowała czy co? Okazuje się, że jak nie ma gdzie przedrukować wypocin to zwyczajnie blog leży odłogiem.
Kolejna wpadaka związana jest z zatrudnieniem w UMZ osoby przeciwko, której toczy się postepowania przygotowawcze w Prokuraturze Rejonowej w Zgierzu.
Ta wpadka może być jeszcze większa, gdyż dochodzą pogloski, że ta Pani, która ma ostatnio bardzo częste ko0ntakty z prokuratorami bedzie Skarbnikiem Miasta.
Ale w przypadku powolanie tej osoby na stanowisko skarbnika latwo bedzie mozna zrzucić odpowiedzialność za krytyczny stan finansow ne tę osobę.
Lidor, nie masz racji uznając za wpadkę Wieczorkowej zatrudnianie osób wobec, których toczy się jakieś postępowanie przez organy np. prokuraturę czy osoby zwolnione dyscyplinarnie za naruszenie kodeksu pracy. To jest normą dla tej władzy. Dlaczego tak jest, odpowiedź jest banalnie prosta, "swój ciągnie do swojego". To jest otoczenie i środowisko tej władzy.
Czytając wasze posty dochodzę do wniosku,że działanie opozycji w naszy mieście polega tylko na obrażaniu przeciwnika. Nie macie żadnego konstruktywnego pomysłu a brak podstaw do konkretnych zarzutów, bo Pani Prezyden działa dobrze, to wymyślacie swoje bajki
med, to ty żyjesz w świecie bajki o cudownej i najmądrzejszej jak to piszesz pani prezydent. To tylko twoja iluzja i potrzeba dowartościowania siebie. Wieczorkowa działa dobrze ale dla określonej wąskiej grupki cwaniaczków i takich miernot jak ty med.
Med mamy pomysły.
Po pierwsze wywieziemy na taczkach Iwonkę.
Nastepnie przyjdzie czas na niektórych jej "wybitnych współpracowników".
A pomysły i rozwiązania dla mieszkańców bedziemy realizować gdy nasi przedstawiciele będą sprawowali funkcje wykonawcze.
Mam nadzieję,że mieszkańcy nie będą narażeni na waszych sfrustrowanych przedstawicieli,którzy jak widać dla zysku i objęcia władzy gotowi są na wszystko.
Med tylko dla zysku i władzę to jesteście Wy.
Nic pozytywnego dla mieszkańcow nie zrobiliscie.
Rozkladacie miasto, które przegrywa już wszystkie porownania ze wszystkimi sąsiednimi miastami.
W każdej okolicznej miejscowości widac dzoialania wladz, a to nowe chodniki ulice czy nowe nawierzchnie na nich.
Natomiast w Zgierzu tylko mamy przyjazd kosztownych artystów.
Gdyby pieniądze na jednorazowe koncerty przeznaczyć na poprawę estetyki miasta lub naprawę chodników wtedy większość mieszkanców zauważylaby zmiany.
med, tobie należy współczuć ponieważ jesteś małostkowy(a). Wszystko widzisz przez pryzmat zysku. To jest potwierdzenie jakie cele przyświecają Wieczorkowej, każdy mierzy swoją miarką. No, a gdzie program, wizja naprawy finansów publicznych tak szeroko nagłaśniana w kampanii wyborczej? Jak do tej pory to nastąpiła tylko poprawa finansów Iwony W. i jej kolesi.
To pytanie należy zadać wam.Potraficie tylko wymyślać bajki ,obrażać a nie macie żadnego programu.Takie bicie piany i granie na emocjach nic pozatym.
Med chcielibyście dostać "na tacy" załatwione środki np. z funduszy europejskich, które nieudolnie zostałyby wydane.
Otrzymujecie wynagrodzenie z pieniądzy zgierskich podatników, to choć próbujcie zarobić coś dla mieszkanców miasta.
Obrażenie ustepującego Skarbnika Miasta Doroty Kubiak i późniejsze salwowanie się ucieczką z sali obrad tak jak zrobiła prezydent Zgierza Iwona Wieczorek nie przystoi doktorowi nauk ekonomicznych.
Takie postepowani przypomina zachowanie niegrzecznego, rozwydrzonego dziecka w piaskownicy, które rzuciło piaskiem w oczy w inne spokojne dziecko i ucieka.
Ale kulturę osobistą i umiejętność relacji międzyludzkich należy wynieść z domu rodzinnego.
No właśnie Lidor, no właśnie, to co teraz napisałeś świadczy o twojej "kulturze"więc zanim coś napiszesz zastanów się.
Med i Twoja szefowa kultury przez duże "K" musicie się jeszcze długo uczyć, choć podejrzewam, że i tak nic z tego nie będzie.
Ale teraz w pełni rozumię powód utworzenia za prezydentury Iwony Wieczorek stanowiska doradcy ds. kultury.
Jednak nawet ten śpiewak" nie był w stanie wpoi podstawowych zasad kultury.
Wieczorkowa dwoi i troi się na wszelkich forach z tym knotem co raczy nazywać "oświadczeniem" do wystąpienia Skarbnik Miasta. Jest to kolejna próba zamiecenia sprawy pod dywan i przerzucenia odpowiedzialności na Skarbnik Miasta. Nic z tych rzeczy droga pani "mleko się rozlało" i nikt już nie da się nabrać, ani na litość, ani na stary numer złodziei, którzy dla odwrócenia uwagi krzyczą "łapać złodzieja"
Jesteście tak zacietrzewieni w krytyce Pani Prezydent, że cokolwiek zrobi to i tak jest źle. Może jakiś wypoczynek by się przydał byście zaczęli widzieć to, co dzieje się realnie i przestali szukać dziury w całym bo jej nie ma.
Najważniejsza jest zabawa połączona z usługami gastronomicznymi.
z oświadczenia Iwony Wieczorek:
Wśród pozostałych wydatków wskazanych przez Panią Dorotę Kubiak jako nieuzasadnione, znalazły się między innymi imprezy oraz usługi gastronomiczne. Jednakże tego rodzaju wydatki są stałą pozycją w budżecie. Zgodnie z Regulaminem Organizacyjnym Urzędu Miasta Zgierza, do zakresu działania Wydziału Promocji i Kultury należy organizowanie świąt, rocznic narodowych i miejskich, jak również wydarzeń kulturalnych oraz imprez promujących Miasto. Organizowane cyklicznie Święto Miasta od wielu lat wpisane jest w Statucie Miasta Zgierza. Podkreślam tu z całą stanowczością, że wydatki te nie były ponoszone jedynie za mojej kadencji.
Brakło na wydatki gastronomiczne, dlatego postanowiono wypuscić obligacje na prawie 16.000.000,00 zł.
Iwona Wieczorek – dziękuję za interpelacje, wierzę, że one wynikają z troski o mieszkańców. Do radnej Świątczak co do budowy przy ulicy Łącznej. Istnieją pytania neutralne, pani radna wie tylko o pytaniach ukierunkowanych. Zamiast zadać pytania jakie pani zadała pytania, mogłaby pani zapytać kiedy. Decyzja została wydana w 2008 roku. Prezydentem był wtedy Karol Maśliński. Świątczak – pani prezydent mniej cynizmu, to nie będzie się pani myliła. Wieczorek – mam prawo do odpowiedzi i oceny. Świątczak – ale ja nie życzę sobie takich ocen. Proszę o odpowiedź na piśmie.
z relacji na sesji Rady Miasta Zgierza w dniu 29 sierpnia 2013 roku
za zgrzyt.pl
Nawet a może szczególnie prezydentowi miasta nie wypada odpowiadać w takiej konwencji
Doktor nauk wszelakich Iwona Wieczorek najwyraźniej traci samokontrolę nad swymi słowami.
Przytoczone postępowania swiadczy o braku argumentów ale także o braku podstawowych zasad kultury osobistej.
Ta arogantka lubi oceniać innych. A inni ocenią ją negatywnie juz za rok.
Zapart - Gestia prezydenta jest dopilnować. Uczymy się na błędach, pani prezydent poczyni odpowiednie kroki,pani prezydent wyda stosowne zarządzenie.
na podstawie relacji z posiedzenia komisji Rewizyjnej RMZ w dniu 16 września 2013 roku
za:http://gazetazgrzyt.pl/?p=3846
Iwona Wieczorek twierdziła i nadal twierdzi, że jest nieomylna i "ma takie prawo", a tu radny koalicyjny z SLD Zapart twierdzi zupełnie coś innego (cytat powyżej)
Jarosław Komorowski zapytał
zwracam się jako przewodniczący Rady. W skrzynkach mieszkańców os.Kurak znalazły się pisma od prezydent. Znalazły się tam uwagi a propos głosowania. Według mojego zdania informacje na papierze firmowym, są niewłaściwe. Protesuję przeciwko takim działaniom, jeśli ma pani ochotę informować o procedowaniu i prowadzenia kampanii wyborczej, ale nie na papierze firmowym, niesie to niesmak. Mamy wystarczająco już uszczypliwości
na podstawie:http://gazetazgrzyt.pl/?p=3968
wykorzystywanie papieru firmowego do wybiórczego informowania to kolejna wpadka prezydent Wieczorek, na która zwrócił uwage przewodniczący rady z koalicyjnego SLD
Iwona Wieczorek rozpoczęła już kampanię wyborczą rozpowszechniając ulotki szkalujące radnych opozycyjnych. Niestety, zrobiła to na papierze firmowym Prezydenta Miasta, bezczelnie wykorzystując sprawowaną funkcję do własnych politycznych interesów. Arogancja jaką prezentuje, zapowiadając dalsze tego typu działania, sytuuje ją w rzędzie najgorszych urzędników, z jakimi mieliśmy do czynienia w historii zgierskiego samorządu. Nieudolność w zarządzaniu miastem, przejawiająca się w ciągłych podwyżkach cen, zadłużaniu budżetu, zgodzie na zatruwanie mieszkańców, tchórzostwem względem możnych tego miasta, dyskwalifikuje ją jako prezydenta i uczciwego człowieka.
Jak można było wydać zgodę na budowę myjni samochodowej na skraju parku miejskiego?
Z ulotki wyborczej Iwony Wieczorek z 2010 roku
Znajomi powiedzieli: "skoro nie zmienił cię doktorat nie zmieni cię nic".
Mylili się - zmieniła mnie choroba - stałam się lepszym człowiekiem.
Skoro Iwona Wieczorek stała się lepszym człowiekiem, to nawet nie zamierzam dociekać - po dokonaniach ostatnich ponad trzech lat - jaką osobą była przed chorobą.
Dawniej najbardziej śmiano się w Polsce z Wąchocka i jego sołtysa. Obecnie rolę tą przejął Zgierz i jego "sołtysowa" Iwona Wieczorek.
Za rządów pani Iwony tak się porobiło, iż wstyd się przyznać, że się mieszka w Zgierzu.
Nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili.
Mamy gratisową promocję miasta Zgierza w ogólnopolskiej telewizji i to bez ponoszenia kosztów.
Ponieważ odpowiedzialni za promocję miasta zawiedli całkowicie może dzięki takim filmikom jak o zgierskiej komunikacji zainteresują się Zgierzem turyści i przejezdni.
Człowiek o zdrowych zmysłach nie uwierzy w takie cuda jakie mają miejsce w Zgierzu to z ciekawości zatrzyma się aby sprawdzić.
Żeby sobie poprawić humor, po ostatnich wpadkach (Markab, wysypisko na Szczawińskiej), Iwonka może kogoś wyrzuci z pracy w urzędzie? Zaraz lepiej się poczuje. Ona dobrze zna tą przyjemność związaną z upadlaniem ludzi.
Wieczorkowa tak porobiła, że na każdym kroku mamy do czynienia z nienormalnością. Do czego tylko się weźmie to zaraz sp...I taki nieudacznik chce ponownie startować na prezydenta Zgierza. Ona nie posiada nic, ani wstydu, ani wiedzy, ani ludzkiej przyzwoitości. Ją to mogą popierać, albo karierowiczowie, albo idioci.
Iwonka ma teraz zupełnie inne "zmartwienia". Dla niej ważna jest dieta i czy kotek śpi. Miasto i jego problemy rozgłaszane na cały kraj ma w głębokim poważaniu. Doskonale wie, że nic jej nie można zrobić i pokazuje środkowy palec.
Fuck'a to zgierzanie pokażą jej w listopadzie.
O tym, że w listopadzie dostanie kopa w cztery litery, to ona wie doskonale, ale co napsuje to napsuje.
Ona w tej chwili idzie na całość. Wie, że przegra, ale musi trzymać za mordę dziesiątki pozatrudnianych znajomków, aby w swej nielojalności się nie rozpełzli. Każdy upadły polityk przed ostatecznym kolapsem wierzył już tylko fałszywym pochlebcom. Tak, czy inaczej, Wieczorkowa jest rekordzistką w historii Zgierza w liczbie negatywnych komentarzy. Na mieście za prowokacyjne stwierdzenie, że jest dobrym prezydentem można dostać w czapę, zwłaszcza od starszych ludzi.
Wieczorkowa odpuściła totalnie "zarządzanie miastem" i skoncentrowała się na tym, co rzeczywiście ją rajcuje czyli "zarządzaniu" podległymi jej pracownikami: zwalnianie, przyjmowanie, zwalnianie, przyjmowanie, straszenie zwolnieniem, straszenie zatrudnieniem i tak w koło Macieju. Każdy, kto z nią pracował, czy to w UMZ, czy na uczelni doskonale wie, że hodowla ludzi w akwarium to jej prawdziwa pasja. Miasto jest prestiżowym dodatkiem, raczej dla niespełnionej mamuśki, która może się pochwalić kumom, jaką to ma zaradną córeczkę.
Niestety córka to osobnik wysoce niezdarny. Prawdziwe nieszczęście dla miasta.
Niestety to nasza wina. Jesteśmy/byliśmy bierni. Każdy z nas przyglądał się tym idiotyzmom wręcz z niedowierzaniem. Szok był wręcz paraliżujący. Żaden normalny urzędnik/obywatel/człowiek nie był w stanie nadążyć za tempem, w jakim ta dziewczyna z zapałkami i poplamionym wdziankiem puszcza z dymem biedne miasto. Istne zgliszcza.
Co najgorsze, kiedyś te zgierskie brudy miały granice. Teraz wylewają się na całą Polskę.
Kto mógł przewidzieć, że doktor nauk perkusyjnych okaże się najgorszym w historii Zgierza i jednym z najgorszych w Polsce urzędnikiem.
Przestańcie się czepiać Pani Prezydent,która jako pierwsza zaczyna coś robić dla naszego miasta.Ja osobiście widzę pozytywne zmiany i bardzo się z tego cieszę.
Jeśli Wieczorkowa robi coś dla Zgierza, to jest to obciach.
Zgadzam się z przedmówcą ,teraz dopiero zaczyna się coś dziać w Zgierzu.Trzymam kciuki za Panią Prezydent :)
Co Paździochowa robi po pracy?
Bawi się swoja kotką (ang. pussy).
Brawo Zuza, za poczucie humoru.
Cenię, że popierasz "obcich" i trzymasz kciuki w przekonaniu, że Prezydent od pałek perkusyjnych Iwona Wieczorek pokaże do końca kadencji jeszcze co potrafi.
Zuza ty chyba nić nie rozumiesz, jeśli zgadzasz się ze mną i jednocześnie trzymasz kciuki za Wieczorkową, za to wielką nieudacznicą i wyjątkowo paskudnym człowiekiem.
Oj dzieje się w Zgierzu, dzieje... Nawet w Teleexpressie o nas mówią. Aż strach pomyśleć, co tej kobiecie uda się do jesieni tego roku jeszcze zepsuć. Chciałoby się powiedzieć - kończ Waćpani, wstydu oszczędź. Ale na to nie ma co liczyć. Dobrego nastroju dr Prezydent pilnuje szajka klakierów dojących miasto (niektórzy z nich zapewne są obecni na tym forum). W ich interesie jest to by Caryca dalej wierzyła w dogmat o swej nieomylności. Swoją drogą, jej postępowanie świadczy o tym, że Ona rzeczywiście w to wierzy.
W przypadku tej władzy "zarządzanie miastem" zostało zastąpione zarządzaniem stanem własnego portfela, ewentualnie ciągłymi roszadami kadrowymi. Na tym polu Iwona Wieczorek ma największe zasługi. Bezmyślne i ciągłe rozwalanie poukładanych dopiero co klocków jest zachowaniem charakterystycznym dla małych dzieci. Tak czy owak - Zgierz nie jest niczyją piaskownicą, żeby się obrzucać piaskiem i okładać grabkami, ani prywatnym folwarkiem, którego właściciel może czuć się jak przysłowiowy "szlachcic na zagrodzie". Zgierz to wspólnota mieszkańców. Miejmy nadzieję, że dr Iwona Wieczorek przyswoi sobie tą prawdę, gdy pod koniec tego roku wróci na Uniwersytet. Miejmy też nadzieję, że znajdzie w sobie siłę, by spojrzeć mieszkańcom Zgierza prosto w oczy i powiedzieć "przepraszam".
A Iwonka w TVP Łódź wystąpiła jako promotorka zdrowia i rodzin wielodzietnych. Miasto się wali, afera goni aferę, bieda aż piszczy, a pańcia z Ozorkowskiej promuje zdrowy styl życia. Przy tym, tak się zapędziła w swoich uśmiechach do widzów, że zapowiedziała zwolnienie rodzin wielodzietnych w Zgierzu z opłat za śmieci. Ile budżet miasta wydaje na reklamę Iwony Wieczorek?
Co tam ustawy, przestrzeganie prawa.
Iwona Wieczorek ma to wszystko gdzieś.
Narusza ustawę o ochronie danych osobowych.
http://www.umz.zgierz.pl/bip/files/File … /47_04.pdf
Jak pozatrudniała kwiaciarki i szwaczki, to nie dziwota, że urząd zszedł na psy i wiele z nowo zatrudnionych tam osób w ogóle nie wie o istnieniu, jakiś tam, przepisów.
Iwona Wieczorek jest przekonana, że wolno jej wszystko. Nawet nie zważając na obowiązujące prawo.
Jednak w niedługim czasie będzie częstym gościem w "organach ścigania", to może przepisy Kodeksu karnego oraz Kodeksu karnego wykonawczego pozna....
Ale wiecie jak było, czy tylko robicie kampanię negatywną? Bo już trudno się zorientować w tym forum. Wygląda, że tu same sztaby (nie złota;)) siedzą :D
Cywil jak widzę nawet uchwała w której określono, że Iwona W. złamała prawo poprzez naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych jest dla Ciebie działaniem dla dobra Zgierza.
Jeśli uważasz, że jawne łamanie prawa powinno być tolerowane, to zgłoś się na ochotnika jako dostarczyciel paczek po jej osadzeniu w zakładzie karnym.
Może ktoś wie, co można napisać pozytywnego o Wieczorkowej?
Cywil, podaj chociaż jeden przykład pozytywnego działania na rzecz miasta tej smutnej kobiety.
med napisał:
Za gaże gwiazd i tak nic nie można byłoby zrobić z ulicami, a myślę,że koncert się podobał o czym świadczy duża frekwencja.
Zgierzanie! Czy pamiętacie jak w czasie swojej kampanii wyborczej (jesień 2010r.) kłamała Iwona Wieczorek:
- mówiac, że artysta malarz, Wojciech Siudmak jest członkiem jej komitetu wyborczego,
- mówiąc, w czasie audycji w TVP3 (Łódź), że Andrzej Macierzyński jest jej mężem i ojcem jej dzieci.
Tacierzyński tylko się rozkładał na kanapie podczas kampanii wyborczej. Mężem nigdy nie był, tatą owszem jest, ale tylko jednego dzieciaka.
O widzę, że wilki (albo raczej "wilczki") rzuciły się do gardła ;) Jeśli chodzi o naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych, to może wydawać się komuś dziwne, ale żyjemy w państwie gdzie tylko prawomocny wyrok daje podstawy mówienia o kimś, że jest lub nie jest przestępcą. Inaczej sami naruszcie KC o ochronie dóbr osobistych. Rozumiem, że upublicznione obwieszczenie - temu Panu - który tak dba o ochronę własnych danych, absolutnie nie przeszkadzało.
Co do życia osobistego nie mam najmniejszego zamiaru wypowiadać się na ten temat i jak pokazały już niejedne wybory Wam też radzę, cytując klasyka, "nie idźcie tą drogą..." ;)
Cywil czytaj ze zrozumieniem.
Tę umiejętność uczniowie powinni opanować na poziomie szkoły podstawowej, (nie dotyczy szkoły na Proboszczewicach).
Nikt nie napisał, że Iwona Wieczorek jest przestępcom lecz, że naruszyła zapisy ustawy o ochronie danych osobowych.
niecywil napisał:
Może ktoś wie, co można napisać pozytywnego o Wieczorkowej?
Cywil, podaj chociaż jeden przykład pozytywnego działania na rzecz miasta tej smutnej kobiety.
O Wieczorkowej nie mam nic do powiedzenia, bo na forum publicznym nie wypowiadam się o osobach prywatnych. Ale rozumiem, że masz na myśli Prezydent Zgierza Iwonę Wieczorek i w tym temacie mogę się wypowiedzieć jako mieszkaniec Zgierza, że dzieje znacznie więcej niż za poprzednich Prezydentów.
Qba napisał:
Cywil czytaj ze zrozumieniem.
Tę umiejętność uczniowie powinni opanować na poziomie szkoły podstawowej, (nie dotyczy szkoły na Proboszczewicach).
Nikt nie napisał, że Iwona Wieczorek jest przestępcom lecz, że naruszyła zapisy ustawy o ochronie danych osobowych.
Czytanie ze zrozumieniem... "SKARGĘ uznaje się za zasadną" ;) Kończyłeś lepsze szkoły? jakie? Polityczne? ;)
Art. 51 ustawy o ochronie danych osobowych:
1. Kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Skoro skargę na Prezydenta Miasta Zgierza, Rada Miasta Zgierza uzna za zasadną, to Przewodniczący Rady Miasta Zgierza, jako jej wykonawca, winien złożyć, zgodnie z art. 304 § 1 k.p.k :
Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję
stosowne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Prezydent Iwonę Wieczorek – administratora danych osobowych znajdujących się w Urzędzie Miasta Zgierza.
Qba napisał:
Cywil czytaj ze zrozumieniem.
Tę umiejętność uczniowie powinni opanować na poziomie szkoły podstawowej, (nie dotyczy szkoły na Proboszczewicach).
Nikt nie napisał, że Iwona Wieczorek jest przestępcom lecz, że naruszyła zapisy ustawy o ochronie danych osobowych.
Nie chciało mi się Ci wytykać, ale skoro wyjeżdżasz ze szkołami to sam naucz się pisać po "polskiemu" . Przestępcom (tym przestępcom czyli l.mnoga) zajrzyj do słownika, bo widać dawno o ile w ogóle, go nie widziałeś ;)
Cywil masz zupełną rację, że w przypadku Iwony Wieczorek będziemy mieli do czynienia z przestępczością w liczbie mnogiej.
Ciekawi mnie skąd jesteś tak dobrze poinformowany o wyczynach tej osoby?
Czyżbyś pracował w służbach?
Qba napisał:
Cywil masz zupełną rację, że w przypadku Iwony Wieczorek będziemy mieli do czynienia z przestępczością w liczbie mnogiej.
Ciekawi mnie skąd jesteś tak dobrze poinformowany o wyczynach tej osoby?
Czyżbyś pracował w służbach?
Uważaj więc co piszesz... ;) Słowo pisane ma to do siebie, że już na zawsze pozostawia ślad ;)
Ale póki co to Ty się widzę "dwoisz i troisz" ;)
Odpowiadając na argument dotyczący prywatności:
Nie ma rozróżnienia na Iwonę Wieczorek prywatną i Iwonę Wieczorek publiczną (czyli Prezydent MZ). Funkcja prezydenta jako przedstawiciela i reprezentanta miasta jest zawsze PUBLICZNA, a czas pracy tegoż urzędnika nienormowany. Zatem występując publicznie i publicznie zabierając głos Iwona Wieczorek nigdy nie jest osobą prywatną. Prywatne mogą być jej relacje z tymi czy innymi ludźmi, o ile nie kolidują z wykonywaniem obowiązków służbowych.
Cywilu, chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji, że podczas każdego spotkania z Wieczorkową należy ją pytać, czy dzisiaj występuje publicznie czy prywatnie. Nie sprowadzaj dyskusji o jej miernej prezydenturze do absurdu.
Coś za coś, albo apanaże albo prywatność.
Na tej samej zasadzie można usprawiedliwić Sokoła. Prywatnie mieszka w Kęblinach, a jako radny ma kąt w Zgierzu. Tak se ne da...
W zupełności zgadzam się z cywilem, który twierdzi że za kadencji Iwony Wieczorek w Zgierzu dzieje się znacznie więcej niż było poprzednio. Mamy obecnie do czynienia z ciągłymi aferami, głupimi przetasowaniami w Urzędzie Miasta, ze wstydliwymi wydarzeniami o których jest głośno w telewizjach ogólnopolskich.
Z drugiej strony mamy panią prezydent ciągle sztucznie śmiejącą się, bujającą w obłokach, nie znającą się na sprawach samorządowych, nie szanujących ludzi - tylko pieniądze.
Niestety żaden najlepszy "pijarowiec" w Polsce ( nie mówiąc Zgierski) nie jest w stanie z niej nic pozytywnego wycisnąć. Oczywiście jest w naszym mieście kilka osób mało ambitnych i karierowiczów, którym do szczęścia wystarczy jak potańczą z Wieczorkową i z nią się napiją. Tak wiec "cywilu" dzieje się bardzo dużo w naszym mieście i dziać będzie się po jej odejściu - gdy organy ścigania wezmą się do pracy.
Jak można ciągle "czepiać się " Pani prezydent.
Ona tyle dobrego zrobiła dla miasta i jego mieszkańców.
Skoro uważacie inaczej to napiszecie, co wy zrobiliście dla miasta i jego mieszkańców.
Adamwys napisał:
Odpowiadając na argument dotyczący prywatności:
Nie ma rozróżnienia na Iwonę Wieczorek prywatną i Iwonę Wieczorek publiczną (czyli Prezydent MZ). Funkcja prezydenta jako przedstawiciela i reprezentanta miasta jest zawsze PUBLICZNA, a czas pracy tegoż urzędnika nienormowany. Zatem występując publicznie i publicznie zabierając głos Iwona Wieczorek nigdy nie jest osobą prywatną. Prywatne mogą być jej relacje z tymi czy innymi ludźmi, o ile nie kolidują z wykonywaniem obowiązków służbowych.
Cywilu, chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji, że podczas każdego spotkania z Wieczorkową należy ją pytać, czy dzisiaj występuje publicznie czy prywatnie. Nie sprowadzaj dyskusji o jej miernej prezydenturze do absurdu.
Coś za coś, albo apanaże albo prywatność.
Na tej samej zasadzie można usprawiedliwić Sokoła. Prywatnie mieszka w Kęblinach, a jako radny ma kąt w Zgierzu. Tak se ne da...
Nie ma różnicy między Iwoną Wieczorek, a prezydentem Iwona Wieczorek, ale już między "Wieczorkową" jest... Zdaje się, że Ty i Tobie podobni próbujecie sprowadzić tą dyskusję, już nawet nie do absurdu, ale do rynsztoka. Mnie interesują tylko poczynania Prezydenta Zgierza i żadnych nadużyć nie widzę.
Dla miasta i jego mieszkańców od trzech lat pokazujemy prawdziwe oblicze fałszywej Iwony Wieczorek.
Monika napisał:
W zupełności zgadzam się z cywilem, który twierdzi że za kadencji Iwony Wieczorek w Zgierzu dzieje się znacznie więcej niż było poprzednio. Mamy obecnie do czynienia z ciągłymi aferami, głupimi przetasowaniami w Urzędzie Miasta, ze wstydliwymi wydarzeniami o których jest głośno w telewizjach ogólnopolskich.
Z drugiej strony mamy panią prezydent ciągle sztucznie śmiejącą się, bujającą w obłokach, nie znającą się na sprawach samorządowych, nie szanujących ludzi - tylko pieniądze.
Niestety żaden najlepszy "pijarowiec" w Polsce ( nie mówiąc Zgierski) nie jest w stanie z niej nic pozytywnego wycisnąć. Oczywiście jest w naszym mieście kilka osób mało ambitnych i karierowiczów, którym do szczęścia wystarczy jak potańczą z Wieczorkową i z nią się napiją. Tak wiec "cywilu" dzieje się bardzo dużo w naszym mieście i dziać będzie się po jej odejściu - gdy organy ścigania wezmą się do pracy.
A może byś tak przeszła do konkretów? Jakież to wielkie afery na skalę ogólnopolską masz na myśli? A już zarzut o bujaniu w obłokach i sztucznym uśmiechu wskazuje, że Twój komentarz to tylko "bicie piany" .
Daj mi przykład gminy, miasta, powiatu, województwa i wreszcie Państwa (jakiegokolwiek) gdzie po wyborach nie odbywają się przetasowania. A jeśli nie potrafisz takowego wskazać, to nie rób głupiego wrażenia, że Zgierz jest tu jakimś wyjątkiem, bo to tylko manipulacja i to na dodatek niezbyt "lotna" ;)
Cywil ma w jednej kwestii zupełną rację.
Nie można pisać "Wieczorkowa", gdyż osoba od której która przyjęła nazwisko się za nią wstydzi.
Może powinno być pisane DOKTOR NAUK EKONOMICZNYCH Iwona z domu Oraczyńska.
Q.uwa, przetasowania?! 50 nowych pracowników w samym urzędzie, tj. 1/4 stanu osobowego została wymieniona!!! Na kogo? Kwiaciarki, szwaczki, pomywaczki i faceta od anten. I nie po wyborach, ale w ciągu całej kadencji! Rozpi....lanie urzędu TRWA!
Zgierz za kadencji Wieczorkowej zapuścił się strasznie. To co nie dzieje się dobrego i to co dzieje się złego zaskoczyło wszystkich - chyba nawet samą carycę.
Dlaczego nie wolno pisać Wieczorkowa? Słowo prezydent Iwona Wieczorek jest eufemizmem. Taki z niej prezydent jak ze mnie skoczek narciarski. To pomyłka. Znaj proporcje mocium panie.
Poza tym, zapewne słyszałeś (albo jesteś zwyczajnym urzędniczym świeżakiem, dopiero co przyjętym do UMZ, stąd twoje dziwne zaklinanie rzeczywistości) w jaki sposób Wieczorkowa zwraca się do pracowników... uszy więdną. Niech koledzy ze ZR podpowiedzą, jak ta "dama" potrafi się zachować. Szybko ochłoniesz z tej forumowej służalczości.
Poza tym nazwisko Wieczorek podlega odmianie. W starannej polszczyźnie powinno się mówić do zamężnej/rozwódki właśnie per -owa. Na -ównę trochę za późno...
Do: Adamwys, Kano
No to już wszystko dla mnie jasne... że piszą tu sami sfrustrowani urzędnicy ;)
Nie jestem i nigdy nie byłem urzędnikiem, ŻADNEGO urzędu. Tak więc argument o "służalczości" nie trafiony zupełnie. Od lat pracuję w firmie prywatnej (sektor produkcyjny) i gdybym to ja podkradał swojemu pracodawcy czas za który mi płaci (lepiej lub gorzej) pisząc na forach to by mnie wywalił na zbity pysk z użyciem odpowiednich epitetów ;) Pozdrawiam, bo ja akurat mogę sobie pisać, bo mam grypę i siedzę w domu ;)
Żadne "cywile" nie są w stanie zakrzyczeć tej zgierskiej rzeczywistości. Największa nadzieja jest w tym, że zgierzanie mają wyrobione zdanie o Wieczorkowej. Gdzie się tylko pójdzie: do sklepu, fryzjera, jedzie autobusem, stoi na przystankach, rozmawia z zaufanymi pracownikami UMZ - to wszyscy mówią jednym głosem, że jest to najgorszy prezydent w historii Zgierza i dziwią się, że dotychczas nikt jej nie przepędził z tego urzędu.
Fakt napisał:
Cywil jak widzę nawet uchwała w której określono, że Iwona W. złamała prawo poprzez naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych jest dla Ciebie działaniem dla dobra Zgierza.
Jeśli uważasz, że jawne łamanie prawa powinno być tolerowane, to zgłoś się na ochotnika jako dostarczyciel paczek po jej osadzeniu w zakładzie karnym.
Nie myli się ten ,kto nic nie robi
Nie, mój drogi Lolku. Wieczorkowa piastując urząd prezydenta powinna wykonywać swoje obowiązki bezbłędnie i z korzyścią dla miasta.
Rozumiem i wybaczam wpadki z samego początku kadencji. Każdy ma prawo się wdrożyć w system, uporządkować sprawy zaniechane przez poprzedników.
Ale do jasnej cholery, mija 4 rok jej rządów. Wpadka za wpadką, katastrofa wizerunkowa, zero porządnych inwestycji, wieczne przepychanki, najgorsza od lat polityka zatrudnieniowa, o cechach osobowościowych przez grzeczność nie wspomnę.
Argument, że nie popełnia błędów ten kto nic nie robi ma się nijak. Caryca nic sensownego nie robi a wciąż popełnia błędy. Błędy, które są bardzo kosztowne. Zgierzan po prostu nie stać na utrzymywanie tego dworu.
Po co w takim razie zatrudniała armię doradców? W czym przejawia się ich praca? W wyjazdach nad morze z pracodawcą, albo do Madrytu? Litości!
Lolku jeśli uważasz jawne łamanie prawa przez instytucje (osoby) stojące na jego straży to pomyłka, to uświadomię Cię, że takie działanie może skończyć się konsekwencjami karnymi.
Łamanie prawa odmnieniacie przez wszystkie przypadki... bo jakiś jegomość poczuł się dotknięty, tym, że dostał podatek czy tam inne zawiadomienie w nieopieczentowanej kopercie. Ok, ale temu samemu jegomościowi nie przeszkadza, że jego nazwisko wisi na tablicy ogłoszeń, bo przecież wrażliwość ma swoje granice, prawda? ;)
Inwestycje - ja widzę więcej inwestycji niż było poczynione przez ostatnie lata, odnawiane ulice, park miejski, na terenie "Boruty" firmy wyrastają jak grzyby po deszczu, odnowione szkoły, przedszkola i sale gimnastyczne. To, że nie tylko zgierska bohema, ale także Wasi i moi rodzice wreszcie mogą wybrać się na darmowy koncert, film czy występ. I na koniec... jestem pełnoprawnym mieszkańcem Zgierza, powiem więcej... takim, który większość z Was utrzymuje ze swoich podatków (nigdy nie pracowałem w sferze budżetowej). Tak więc nie ja jestem dla Was, ale Wy dla mnie - urzędnicy. Nie zapominajcie, że tacy jak ja, płacą Wam i nie muszę się liczyć z ujadaniem agitacyjnym. Może zajęlibyście się w końcu robotą z pożytkiem dla wszystkich zamiast uprawiać politykierstwo. Kiedy 4 lata temu Iwona Wieczorek została Prezydentem, byłem przekonany, że przy tym "rozkładzie" sił w radzie miejskiej (o której mam małe mniemanie) i wrogim nastawieniu w samym Urzędzie nie bedzie w stanie zrobić nic. Tym bardziej więc podziwiam.
Do mnie przemawiają liczby, patrzę na budżet miasta i widzę, że i tak jest mniej deficytowy niż parę lat temu, mimo kryzysu który narobił zamieszania w niejednej gospodarce.
Wina Iwony Wieczorek, polega m.in. na:
1. doprowadzeniu do gigantycznego zadłużenia miasta obligacjami
2. wydaniu pozwolenia na budowę spalarni śmieci w centrum miasta
3. wydaniu pozwolenia na budowę myjni w Parku Miejskim bez dostępności do drogi publicznej
4. prowadzeniu skandalicznej polityki kadrowej w urzędzie i spółkach
5. zapewnieniu sobie dodatkowych zarobków w spółkach miejskich
6. doprowadzeniu do upadku Miasta Tkaczy
7. pozwoleniu na niszczenie budynków szkół, np. SP 1
8. zaniedbaniu remontu zdewastowanej ul. Śniechowskiego
9. zaniedbaniu Parku Miejskiego
10. pozwoleniu na robienie przekrętów w przetargu spółce „Markab”
11. doprowadzeniu do nierentowności spółki MPGK
12. pozwoleniu na generowanie wysokich kosztów nierentownej linii autobusowej nr 3A
Oczywiście w pkt. 2 i 3 chodzi o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, które skutkują wydaniem przez starostę decyzji o pozwoleniu na budowę.
Jeszcze przed wyborami Pażdziochowa znajdzie się w Zakładzie "Wypoczynkowym" u Grzegorza Łęczyckiego. Gdy ona była zwierzchnikiem jego, to go zwolniła. Jednak on nie będzie tak samo okrutny i na pewno nie zwolni jej z tego "zakładu".
Moniko zgadzam się z Tobą, że Grzegorz będzie się chciał nacieszyć pobytem Iwony W. w pensjonacie, którym kieruje.
Takie celebrytki jak zgierski doktor od pałeczek perkusyjnych to niczym "igła w stogu siana".
A może wespół z Iwoną W. znajdzie się tam miejsce dla zaprzyjaźnionej Danuty B.
Co jakiś czas na forum pokazuje się ktoś taki jak "cywil" czy "echo". Ci ludzie wszystko widzą lub udają, że widzą, inaczej niż zdecydowana większość forumowiczów. Także przeciętny zgierzanin, który codziennie patrzy na, coraz to bardziej dokuczliwy, zgierski brud i bałagan, musiałby się potężnie natrudzić aby skojarzyć, gdzie są te liczne, jak mówi cywil, inwestycje. No, może poza Lidlem, Biedronką i Centrum Handlowym na Kuraku- ale nie takich inwestycji tenże zgierzanin oczekuje. "kano"- bardzo dobrych 12 przykładów. Jest ich zdecydowanie więcej. Przed wyborami lista dokonań pani Prezydent będzie skompletowana i poddana pod publiczny osąd.
Wyrok będzie brzmieć: WINNA. Nic nie wyszło z szumnych haseł o budzeniu zgierzan i pięknych porankach.
To wynik grzechu zaniechania i osobistej, niezwykłej pazerności. O wielu poważniejszych grzechach wie na razie niewiele osób. Ale czas nadchodzi.
O zmianie wizerunku Paździochowej mowy już być nie może. Przez 4 lata urzędowania dała się poznać od jak najgorszej strony. Gdyby zgierzanie byli bogatsi o wiedzę o tej pani przed wyborami, nigdy nie oddaliby na nią głosu. Wówczas zadziałał mechanizm świeżości i zmęczenie przaśnym Sokołem.
Iwonka solidnie zapracowała na miano najgorszego prezydenta w historii Zgierza. Pikanterii sprawie dodadzą z pewnością szykujące się problemy prawne. Grześ się cieszy, Grześ wciąż czeka!
Powoli żegnamy Iwonę Wieczorek. Żegnamy Tomków Zgierskich. Żegnamy znajomków, sąsiadów, dziatwę ginekologów, cukierników, kwiaciarek, masażystów.
Swoją drogą, czy nikt nie zauważył, że te pozytywne komentarze nt. Wieczorek pojawiają się przeważnie we wtorki? Nie jest tajemnicą, że we wtorki caryca teoretycznie musi być w pracy z racji dyżuru obywatelskiego. Nic nie sugeruję, ale mam wrażenie, że pracownicy niektórych wydziałów są wręcz zaganiani do pisania pozytywów...
Zgierzanie! Czy pamiętacie jak Was oszukała Iwona Wieczorek w czasie swojej kampanii wyborczej (jesień 2010 r.): na słynnym zdjęciu - plakacie wyborczym ubrana była w biały kitel z kołnierzykiem obszytym lamówką. Wyglądała jak lekarz (doktór) ze słuchawkami na szyji. W podpisie zdjęcia był bełkot o programie ochrony onkologicznej kobiet. Wiele pań się wtedy na to nabrało. A plakat wyborczy i program był za pieniądze unijne. W nadchodzącej kampanii wyborczej (jesień 2014 r. ) Iwona Wieczorek znów odgrzewa stary pomysł z ochroną kobiet.
Jak łatwo osądzać , jak łatwo wyliczać niepowodzenia nawet te ,za które powinien oberwać ktoś inny....no cóż takim jesteśmy zgierskim społeczeństwem .Znane powiedzenie mówi ,że z pustego to i Salomon nie naleje... a tak wyglądała zgierska kasa 4 lata temu. Co zrobili nasi poprzedni zasiadający na najwyższym stołku? Z tych wszystkich wpisów wynika jasno,że do niedawna opływaliśmy w dostatki - Zgierz był miastem mlekiem i miodem płynącym ...? Może więcej szczerości , może rozliczmy poprzednie kadencje ? co po nich zostało pozytywnego?
Rozliczenie poprzedniej ekipy już nastąpiło. Sokół nie został prezydentem.
Rozliczenie obecnej ekipy wkrótce nastąpi. Wieczorkowa nie zostanie prezydentem.
Może gdyby owa donna była nieco skromniejsza, mierzyła siły na zamiary, milczała, kiedy milczą inni i nie krytykowała poprzedników, jednocześnie obiecując złote góry i rewolucję inwestycyjno-infrastrukturalną, krytyka by nieco osłabła.
Jak dotychczas najbardziej krytykowała wszystkich Wieczorkowa - na lewo i na prawo. Przebiła nawet Zosię Niechciał. Tak się w tym ujadaniu zagalopowała, że zwyczajnie zapomniała o mieście i problemach mieszkańców.
A wieczorki poetyckie, imprezki i koncerty były organizowane przede wszystkim z myślą o niej samej i dla niej samej.
Lista wpadek Wieczorkowej została przedstawiona wyżej. Jest bardzo niekompletna i brakuje na niej kilkunastu innych punktów, które sukcesywnie będziemy uzupełniać.
Jaka zatem jest twoja i innych zwolenników/pracowników Wieczorkowej lista sukcesów obecnej ekipy? Pomóż swojej pani i sporządź analog. Chętnie się do niej ustosunkuję.
Żeby nie było, że pojawiam się we wtorki. Widzę wyraźnie, że utworzyło się tu towarzystwo wzajemnej adoracji i każdemu, kto ośmieli się mieć inny pogląd rzucacie się do gardeł, bo tutaj można pisać albo źle, albo wcale. Jeśli pytacie skąd ja się wziąłem to najpierw odpowiedzcie skąd Wy się wzięliście bo czasem czytając te Wasze posty, które notabene na odległość śmierdzą kampanią wyborczą, dochodzę do wniosku, że piszą to chyba jacyś gimnazjaliści. Odnośnie zarzutów wypunktowanych to dawno większych bzdur nie czytałem i dlatego odniosę się tylko do dwóch punktów bo reszta niewarta jest mojego cennego czasu.
Ad. 1 To tak jakbyś miał kilka lub kilkanaście kredytów, skonsolidował je na korzystniejszych warunkach z odroczonym terminem płatności, a potem miał pretensje, że jesteś ciągle zadłużony.
Ad. 2. Spalarnia śmieci to inwestycja, która w perspektywie jest dla Zgierza opłacalna i korzystna. Tylko nie wyjeżdżajcie tu z ekologią i zagrożeniem, bo tego typu spalarnie pracują lub za chwilę będą pracować w największych miastach w Polce: Poznań, Bydgoszcz, Kraków, pod Warszawą też. Wystarczy wygooglować i poczytać na jakie korzyści oni liczą. Ale nasz "zaścianek" zawsze dla jakiś bieżących lokalnych interesów będzie protestował. To bardzo krótkowzroczna polityka.
Co do polityki kadrowej to nie wypowiadam się, bo głosy sfrustrowanych, byłych lub obecnych urzędników są dla mnie mocno niewiarygodne ;)
Jeśli zaś chcecie prowadzić czarny pijar, robiąc z obecnej Prezydent "szwarc charakter" to ponawiam apel, nie idźcie tą drogą... bo nawet to małomiasteczkowe środowisko może zrobić Wam psikusa i zagłosować "na przekór" ;) Tym bardziej, że na przystankach w sklepach i na rynku można usłyszeć też zupełnie inne głosy od tych tu prezentowanych.
cywil - ty może jesteś już doktorem, może jeszcze ekonomii i nie wiesz, że obligacje nie są w całości przeznaczone na spłatę kredytów. A jeśli chodzi o spalarnię, to nie wiesz, że nie chodzi tu o spalarnię, tylko o wiele groźniejszą spalarnię odpadów niebezpiecznych. I nie wiesz, że mieszkańcy, których się nikt nie zapytał - taki szczegół - nie życzą sobie jej budowy w naszym mieście.
Ad. 1
Konsolidacja niemal zawsze oznacza większe raty (nie cząstkowe, ale jako całość zadłużenia). Z kilku milionów długu zrobiło się ponad 15, i gdyby nie przytomność radnych w ostatnim czasie, Wieczorkowa przepchnęłaby obligacje na kolejne 2 miliony. Moje pytanie jest następujące: po co zaciągać obligacje (przypominam, że w teorii i zgodnie z praktyką, środki te powinny iść na rozwój w dalszej perspektywie), jeśli służą/mają służyć jedynie spłacie zadłużenia? Za kadencji Wieczorkowej wartościowych inwestycji nie uświadczysz w Zgierzu...
Ad. 2
Słuszna uwaga. Powstają spalarnie, zakłady utylizacji, krematoria, ale NIE W CENTRUM MIASTA lub kilkaset metrów od dwóch dużych osiedli.
Ad. 3
Piszesz o czarnym piarze. Nikt tak Iwonce wizerunkowo nie zaszkodził jak ona sama sobie.
Przypominam, że w latach świetności tj. 2011-2012 ta pani miała nie tylko pod sobą Wydział Propagandy, ale również środki prasowe (nieszczęsny ITZ). Zgierzanin czytając bloga, wpisy na fejsie lub wspomnianą gazetkę toaletową miał wrażenie, że żyje w zupełnie innym mieście. Przypadkowe zawitanie do centrum Zgierza powodowało lekkie zawroty głowy i konsternację. Rzeczywistość niestety przytłaczała.
Teraz za późno na dobry PR. Lawina krytyki spada na Wieczorek niemal co minutę, tego nie da się już zatrzymać. Krytykują wszyscy: byli-obecni pracownicy, radni koalicji/opozycji, dawni znajomi/przyjaciele, zwykli mieszkańcy. Iwona w pełni na to zasłużyła. Gdyby zatrudniła profesjonalistę od poprawy wizerunku a nie chłoptasia od trzymania parasolki w klipie wyborczym, być może jej notowania byłyby nieco lepsze.
Wpadki wizerunkowe, które popełnia są wręcz podręcznikowe.
Te obligacje zostały wyemitowane w większości na pokrycie długów miasta (które są z lat poprzednich, ku przypomnieniu) reszta na pokrycie deficytu o ile wiem i pokrycie bieżących wydatków. I co z tego wynika? Pokaż mi bilans miasta z którego wynika, że przez ostatnie 4 lata zadłużenie się zwiększyło. Nie jestem nawet ekonomistą, bo wystarczy wiedzieć co to "pasywa", a co "aktywa" ;)
Powtarzam, bo może nie dociera... tego samego typu spalarnie powstają w innych dużych miastach Polski, jak mają one bardzo rygorystyczne wymogi ochrony środowiska (Unijne) uznawane za najbardziej restrykcyjne na świecie. Z tego powodu Kraków zrezygnował z Koreańskiej firmy, która miała taką spalarnie wybudować. Niebezpieczne odpady to odpady szpitalne, które też są poddane równie surowym przepisom co do utylizacji. Więc nie siej defetyzmu, bo jest to inwestycja i korzystna ekonomicznie dla Zgierzan, ale przede wszystkim bezpieczna. A jak już przestaniesz się pienić to zastanów się na spokojnie i poszukaj odpowiedzi, co do tej pory dzieje się z takimi odpadami?
Proszę wyjść na mównicę i powiedzieć to zgierzanom w twarz.
Powtarzam, bo nie dotarło, tego typu inwestycje powinny być ulokowane odpowiednio daleko od najbliższych siedlisk ludzkich. Nie w centrum miasta i nie w obrębie dwóch dużych osiedli. Dlaczego Wieczorkowej nie udało się przyciągnąć żadnych innych inwestorów? Co z zapowiadanymi przedsiębiorcami z Chin? Po co były wyjazdy na Białoruś, do Rosji, Hiszpanii? Co z tego dobrego dla miasta wynikło?
Odnośnie obligacji. Nie powinno się ich wykorzystywać jako instrumentu służącego do pokrywania bieżących długów.
Iwona Wieczorek obejmując stanowisko prezydenta wiedziała o finansach miasta. Przypominam, że to za jej kadencji miasto o mało nie ogłosiło bankructwa, a sprawa dotarła aż do RIO. I nie ma znaczenia kto był wcześniej, zwłaszcza w kontekście głosowań i ważnych dla miasta ustaw, kiedy to Sokół, Zapart i wspomniana Wieczorkowa prowadzili się niemal za rączkę. Widocznie polityka poprzedników nie była dla niej przeszkodą, ponieważ nigdy nie odcięła się od sposobu zarządzania przez obu jegomości. Miało się wręcz wrażenie, że sposób prowadzenia finansów przez Wieczorkową stanowi naturalną kontynuację poprzedników, zmierzającą wprost do nieuniknionej katastrofy.
Mleko się rozlało. Wieczorkowa najzwyczajniej w świecie nie poradziła sobie z rolą gospodarza miasta. Zmarnowała 4 lata. Na dalszą aktywność polityczną tej pani Zgierza po prostu nie stać. Mówią o tym wszyscy: mieszkańcy, koalicjanci, przedstawiciele własnej partii. Jeśli Iwona tak bardzo chce sprawować urząd, tak bardzo przyspawała się do stołka, niech stworzy sobie władzę w świecie wirtualnym. Polecam grę Simcity lub the Sims. Będzie mogła sobie wirtualnie poćwiczyć tworząc inwestycje, budując drapacze chmur, usprawniać komunikację, a w tej drugiej grze nawet kreować i przebierać Tomków od Antenek. W ten sposób miasto odetchnęłoby od Iwonki, a ona sama mogłaby wyładować się w wirtualnej rzeczywistości w zaciszu czterech ścian.
Zgadzam się w pełni z Adamwysem, że Wieczorkową to już wszyscy krytykują, nawet jej koalicjanci. Tego najlepszym przykładem była dzisiejsza sesja RMZ, gdzie radny Skupiński (koalicjant i jej kolega partyjny) odnośnie atmosfery panującej w Urzędzie Miasta mówił, że panuje obecnie: terror, upodlenie pracowników i donosicielstwo.
Nawet pan Jureczek obudził się ze swojego 3,5-rocznego snu i skrytykował ciągłe zmiany kadrowe w UMZ.
Najgorsze, że podczas wszystkich pytań kierowanych do Wieczorkowej - ona ciągle z kimś rozmawiała i głupio się uśmiechała. To świadczy o braku jakiekolwiek kultury u tego okropnego i podłego babska. Na takie zachowanie zwrócił jej uwagę mecenas Janiszewski.
Wszyscy krytykują władze... PO jest złe, PiS było złe, PSL jest jeszcze gorsze. Nie wiem co Was tak dziwi? 
Władając miastem najlepiej stać na baczność, mieć grobową minę i nie rozmawiać z innymi, bo każdy uśmiech, bądź najdrobniejszy gest aprobaty uznawany jest za szyderstwo!
Pani Prezydent apeluję! Proszę nie okazywać radości na Sesjach Rady Miasta! Bo polityk nie może mieć uczyć pozytywnych :D
Drogi Ryśku, pewnie chciałeś dobrze, ale znów nie wyszło.
Wieczorkowa na prawdę nie powinna się uśmiechać i to z dwóch powodów:
- uśmiech ma jak jaszczurka, nieszczery, po prostu paskudny,
- sytuacja w mieście jest NIE DO ŚMIECHU
Nielicznym zwolennikom Wieczorkowej (głównie jeszcze pracującym w UMZ lub miejskich spółkach) zawsze zadaję na ochłodzenie czaszki jedno pytanie: wymień jej osiągnięcia...
Forum momentalnie pustoszeje...
Szeryf napisał:
Skoro pani prezydent lubi brutalne sporty walki, to powinniśmy z nią w ten sposób zacząć walczyć.
Są w tym mieście ludzie, którzy fascynują się sztukami walki i dla nich było to fantastyczne wydarzenie i było to oczywiste, że nie każdy będzie tym zainteresowany bo po prostu woli inne sporty, więc jeśli ktoś nie miałby ochoty na oglądanie czegoś takiego to zwyczajnie mógłby nie przychodzić a zainteresowane osoby na pewno by się zjawiły.
Idąc tym samym tropem... przypuśćmy Szeryfie, że bardzo fascynujesz się jazdą na rowerze.
W jakiś ciepły wiosenny weekend zostałby zorganizowany maraton rowerowy, z którego byłbyś bardzo zadowolony ale są też osoby które tego nie popierają czy więc one powinny twierdzić, ze skoro p. Iwona W. zorganizowała coś takiego to ma jeździć teraz na rowerze?
Szeryf napisał:
W ostatnim ITZ pani prezydent znów wciela się w doktora - podając przepisy na uzdrowienie ludzi. Natomiast jako dr nauk ekonomicznych nigdy jeszcze nie podała żadnej recepty na uzdrowienie finansów miasta, czy też rozwój naszego miasta.
To może skoro masz ciągłe pretensje to zaproponuj jakiś pomysł?
Pani Prezydent na pewno z wielką chęcią tego wysłucha :)
kano napisał:
A ona zawsze taka mądra, a tu proszę, nie jest omnibusem.
Nie ma ludzi idealnych :)
'jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził'...
nurek napisał:
Wieczorkowa wydaje kasę na Święto Miasta Zgierza zapraszając kosztowne gwiazdy, a mieszkańcy nie mogą dojechać do swoich domów.
Po ostatnich opadach na ul. Witosa przed domami porobiły sie rozlewiska gdyz woda z wygorowanej jezdni zalewa zadbane i zagospodarowane ogrodki.
A panująca Iwona Straszna bawi się w rytm muzyki.
ale nie oszukujmy się, jeżeli 'Wieczorkowa' by nie organizowała żadnych imprez to też byście byli niezadowoleni.. tak źle, tak niedobrze.
kicia napisał:
Kolejną wpadką Wieczorkowej jest jej zaniedbany blog. Ostatni wpis widnieje z dnia 14 maja. Coś wena zastrajkowała czy co? Okazuje się, że jak nie ma gdzie przedrukować wypocin to zwyczajnie blog leży odłogiem.
program 'Nie do wiary' to jest pikuś przy tym... :) to się nadaje do prokuratury.
RenataEzg, to kolejny pisarczyk z nadania Iwony Wieczorek, a może nawet ona sama.
Styl ten sam co inne indywidua.
Zero konkretów, tylko wszystko jest piękne i prezydent bardzo dużoooooooooooooo robi.
Lepiej byłoby, gdyby Iwona Wieczorek broniła się swoimi dokonaniami na rzecz miasta, a nie nieudolnymi wpisami, które, jak zwykle u niej, są pretensjonalne, uszczypliwe, szukające winnych. Czyli zgrana od trzech lat płyta. Po prostu, ta kobieta inaczej nie potrafi. Wszędzie węszy podłych ludzi. Taki kompleks.
RenataEzg napisał:
nurek napisał:
Wieczorkowa wydaje kasę na Święto Miasta Zgierza zapraszając kosztowne gwiazdy, a mieszkańcy nie mogą dojechać do swoich domów.
Po ostatnich opadach na ul. Witosa przed domami porobiły sie rozlewiska gdyz woda z wygorowanej jezdni zalewa zadbane i zagospodarowane ogrodki.
A panująca Iwona Straszna bawi się w rytm muzyki.ale nie oszukujmy się, jeżeli 'Wieczorkowa' by nie organizowała żadnych imprez to też byście byli niezadowoleni.. tak źle, tak niedobrze.
Jeżeli Wieczorkowej dobrze wychodzi organizowanie imprez to niech zostanie managerką jakiejś gwiazdy. W końcu jak wszyscy dobrze wiemy dr Iwona Wieczorek rynkiem muzycznym zajmowała się naukowo. Tylko jaka gwiazda wytzymałaby z managerem, który ma ego większe od niej samej?
Ten wątek winien mieć tytuł "wpadka Zgierza" z racji takiego prezydenta jaki trafił się naszemu miastu.
Adamwys napisał:
Drogi Ryśku, pewnie chciałeś dobrze, ale znów nie wyszło.
Wieczorkowa na prawdę nie powinna się uśmiechać i to z dwóch powodów:
- uśmiech ma jak jaszczurka, nieszczery, po prostu paskudny,
- sytuacja w mieście jest NIE DO ŚMIECHU
Nielicznym zwolennikom Wieczorkowej (głównie jeszcze pracującym w UMZ lub miejskich spółkach) zawsze zadaję na ochłodzenie czaszki jedno pytanie: wymień jej osiągnięcia...
Forum momentalnie pustoszeje...
Nie mam pojęcia skąd Twoje negatywne odczucia i wtrącona prywata, ale wiem jedno: na pewno oglądasz często ww Panią, bo odczucia o paskudnym uśmiechu nie mają nic wspólnego ze stanem miasta. Pomyśl jaki stan zastała, a później krytykuj. Teraz po prostu pojawiły się osoby, które głośno zaczęły rozmawiać o tym jakie zadłużenie miasto posiada. Ale nikt nie zastanowi się nad tym, że dowiedzieliśmy się o zadłużeniach właśnie dlatego, że obecny Prezydent, lub jak kto woli Pani Prezydent zaczęła coś z tym zadłużeniem robić, a nie tylko je powiększać. Jak Sokół zrobił zadłużenie na wysokości ok 38 mln złotych, to nikt głośno nie krzyczał, że miasto upada, bo nikt o tym nie wiedział i nie mówił. Temat tabu. Miasto się rozwija i każdy był zadowolony, ale nie myślał jakim kosztem.
Moja czaszka jest wystarczająco ochłodzona i podam Ci jedno osiągnięcie: Plac Kilińskiego. Straszył swoim wyglądem, ale przecież powiesz na pewno, że to nie zasługa I.Wieczorek :) tylko św. Mikołaja :D ktoś się wreszcie za to wziął!
Modernizacje dróg- m.in. Staffa, Długiej. Komunikacja Zgierza ze Strykowem i Aleksandrowem.
Co ja Ci będę dalej wymieniał jak i tak uczepisz się tego czy podoba Ci się uśmiech Naszej Prezydent czy nie :P To My mamy mieć Miss Polski czy prezydenta?
Lepiej przyczepić się do tego, że nic się nie dzieje... Ile ludzi, tyle oczekiwań. Tylko konkretów brak.
Odpowiadając ad meritum:
Remont Placu Kilińskiego nie został zakończony. O efekcie wypowiem się po uroczystym przecięciu wstęgi przez Wieczorkową (jeśli remont skończy się za jej kadencji, bo drugiej nie będzie). Uważasz, że to była najpilniejsza kwestia do załatwienia w mieście?
Przytaczasz remont dwóch odcinków dróg jako sukces czteroletniej kadencji? Tylko pogratulować! Chciałbym jako pracownik mieć cię za szefa. Masz bardzo małe wymagania, ponadto tolerujesz lenistwo. Jako mój podwładny nie miałbyś z kolei u mnie lekkiego życia. Wziąłbym cię w obroty natychmiast.
Co do finansów: czy Wieczorkowa zdradza skłonności do samobiczowania się? Widzisz fatalną sytuację finansową miasta to:
a) odpuszczasz, nie kandydujesz,
b) masz receptę na uzdrowienie finansów, kandydujesz, wygrywasz i ją realizujesz,
c) kandydujesz, wygrywasz, nie dokładasz miastu zbędnych wydatków w postaci imprez, rozdmuchanej promocji własnej osoby, procesów w Sądzie Pracy, ciągłych rotacji pracowniczych, zatrudniania osób, które nie nadają się do niczego (chyba zgodzisz się ze mną, że utworzenie stanowiska dyrektora ds. marketingu w WODKANIE dla konkretnej osoby to potwarz dla ludzi myślących?). Dobierasz sobie ekspertów ds. finansów.
Co do komunikacji miejskiej - miasto dopłaca do niej, jest to tzw. socjal. Frekwencja praktycznie żadna. Ale nawet pomijając kwestię opłacalności, uwzględniając jedynie interes społeczny - wskaż, że Iwona Wieczorek była inicjatorką utworzenia tego połączenia? W tym konkretnym przypadku faktycznie możemy mówić o pewnym sukcesie, bo Iwona Wieczorek NIE PRZESZKADZAŁA w powstaniu linii. Jak na nią, to już coś.
Tak to właśnie działa.
A co do uśmiechu, podtrzymuję swoją poprzednią wypowiedź - jest paskudny i zbyt często używany w sytuacjach, gdy należy raczej zapłakać.
Aaaa no właśnie, jak nie zostanie zakończony za kadencji I.W, to już nie będzie jej zasługą :) Wiedziałem, że do tego nawiążesz panie Adamie. Widać tylko jakim torem Pan idzie! W Pana oczach będzie to plus na korzyść każdego, ale nie ww Pani.
Bardzo prywatnie podchodzi Pan do sprawy i dziwi mnie ta okazywana przez Pana emocja. Moje odczucia podpowiadają mi, że jest Pan jedną z osób, które mają chętkę na fotel prezydenta :) Bo ja jako zwykły mieszkaniec, nie przyczepiam się do tego, że ulice są czarne, a nie zielone jak wg mnie by było ładniej, tylko dostrzegam plusy realizowanych przedsięwzięć.
Nie dziwię się, że brak tej Pani chęci do kandydowania jak wokół Niej kumulują się tacy mieszkańcy jak Pan, który, gdyby tylko mógł zaszyłby usta owej Pani i przegryzł aortę. Choć wątpię, by był Pan zwykłym obywatelem, bo jad, który leje się z Pana wypowiedzi nie jest neutralny :)
Uważam, że jest wiele rzeczy do zrobienia w mieście i powiedzieć można to zawsze, nawet przy najlepszym prezydencie, bo zmienić miasta w 4 lata się po prostu nie da. A tym bardziej mentalności pewnych osób.
Jak zawsze nie zrozumiałeś. Nikt Wieczorkowej nie odbierze zasług w renowacji Placu Kilińskiego. Napisałem jedynie, że w przypadku opóźnień w oddaniu do użytku, "wstęgę przetnie" już nowy prezydent.
Ma to swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. Jeżeli okaże się, że Plac w dalszym ciągu jest betonową pustynią, służącą jedynie jako miejsce przesiadkowe, to krytyka siłą rzeczy spadnie na nowego prezydenta. Jeżeli będzie to sukces, nowe władze zrobią wszystko, aby przypisać sobie zasługi upiększenia centrum miasta. Widząc postęp pracy oraz tradycyjne dla Zgierza zderzenie rzeczywistości z wizją na papierze, nie szykuje się jednak drugi Plac Grzybowski.
Powołując się na twój post, dobrą nowiną dnia jest informacja, jakoby Wieczorkowa wahała się, czy wziąć udział w wyborach. Od kiedy Wieczorek przejmuje się nieżyczliwymi ludźmi z jej otoczenia? Ona wręcz ich zaprasza do współpracy. Gajda, Sokół, 3/4 pracowników UMZ, Zapart i rodzinka, Skupińscy, Bączak, Staniszewski, Wachowicz - myślisz, że oni są jej życzliwi? :) Nawet tzw. doradcy wykonują/wykonywali krecią robotę. Do dzisiaj choćby w PSL-u nie mogą zapomnieć słów wypowiedzianych przez piszczącego tenora o tej formacji. Otoczenie, w jakim obraca się Wieczorkowa jest lustrzanym odbiciem jej samej. Także nie rozumiem pretensji i lamentowania, skąd u jej boku tyle nieżyczliwych osób. Sama ich pozapraszała!
Ryszardzie jako jedyny obrońca dokonań Iwony Wieczorek piszesz sam w te zasługi nie wierząc.
Bo ile zasług obecnej prezydent jest w rzekomej poprawie stanu ulicy Długiej.
Ulica Długa jest w w częściach w zarządzie powiatu zgierskiego i GDDKiA.
Jedyną modernizacją na ul. Długiej przez Wieczorkową jest utrzymanie obecnego wyglądu tej ulicy czyli pięknych widoków tzw. rudery i Młyna.
"Dokonania" Iwony Wieczorek trafnie omówili radni Sencerek i Świątczak w TV "Centrum". Totalna krytyka z ust radnego PiS świadczy dobitnie o zmarnowanej kadencji Wieczorek i popierającego ją PiS. Radni. którzy najlepiej orientują się w problemach miasta i znają kulisy wielu spraw wypowiadają się o Wieczorek jako o osobie z zaburzeniami osobowości, autokratce przekonanej o własnej nieomylności. Oszustce zakłamującej rzeczywistość, prezydencie, który przede wszystkim dba o własny wizerunek, a potrzeby mieszkańców go nie interesują.
Wieczorkowa odchodzi w niesławie. Niezdolna do kompromisu, współpracy i zgody z innymi dla dobra miasta, zadufana w sobie, pełna kompleksów, mściwa i zajadła w złości - podła kobieta, której mieszkańcy powierzyli los Zgierza, zmarnowała cztery lata. Skrzywdziła wielu niewinnych ludzi. Sterroryzowała podległych pracowników. Życzę, aby w przyszłości, nikt nie podał jej ręki, a ludzie odwracali się na jej widok.
W pełni zgadzam się z kano. Do tego dodałabym, aby nie podawać także ręki i odwracać się od osób, które ją popierają i tolerują jej chamstwo i podłość.
I pomyśleć, że drzewiej, zanim nie zaczęły otaczać Wieczorkowej różne indywidua w osobach Zgierskiego czy Gajewskiego, to była całkiem przyzwoita persona, z którą dało się sensownie porozmawiać. Słoma z butów aż tak nie wyłaziła... Fakt, Iwonka zawsze była nastawiona na swój prywatny sukces, ale jednak sprawiała wrażenie przyjaznej w obejściu i kontaktującej z otoczeniem.
To co się teraz z nią porobiło, jest bardzo trudne do usprawiedliwienia. Nie pojmuję, co doktor nauk ekonomicznych, kobieta z dobrego, wykształconego domu, widzi w tych dwóch szkodnikach (Zgierski, Gajewski), jak może te beztalencia zapraszać do stołu decyzyjnego? W czym ci dwaj "inteligenci" z pierwszego pokolenia mają jej doradzać? Zwłaszcza Gajewski, który nawet nie kryje, że mu po prostu nie zależy, najzwyczajniej się należy. Zgierski chociaż się stara, jest w miarę pracowity. Efekty oczywiście są kontrskuteczne do zamierzonych, ale wynika to raczej z jego braków intelektualnych i luk w wykształceniu. Podobnie Wilczewski - jedyny plus, że jest sympatyczny i kontaktowy. Poziom merytoryczny jak w przypadku pozostałej dwójki - żaden. Czy Iwony Wieczorek naprawdę nie było stać na zatrudnienie profesjonalistów? Czy naprawdę potrzebowała "doradców", których przynajmniej dwukrotnie przebija intelektem i sprytem?
Po co Wieczorkowa przez całą kadencję otaczała się Wachowiczami, Gajdami czy Pilarskimi?
Z Wachowiczem, o czym wszyscy wiedzą, zasada jest prosta. Trzeba go trzymać krótko. W żadnym razie nie należy pozwalać mu na wchodzenie na salony, bo później sam dobrowolnie ich nie opuści. Nie można wykształcać w nim przekonania, że coś znaczy i ma wpływ na realną politykę. To tylko kierman. To samo Gajda i Pilarski - obaj na marginesie jakiegokolwiek życia w Zgierzu. Nikt ich nie chce, nikt prywatnie się do nich nie przyznaje. Łażą po ludziach i wiecznie kombinują. Jeden był tak pochłonięty intrygami, że zapomniał o sprawach codziennych, co niedługo będzie mu policzone co do roku :)
I teraz zagwozdka, która nie daje mi spokoju:
czy osoba otaczająca się tego rodzaju niskich lotów towarzystwem jest najzwyczajniej w świecie głupia, czy to towarzystwo jest na tyle sprytne i bezwzględne, że wykorzystało do cna tę polityczną amatorkę?
Adamie! jedno nie wyklucza drugiego.
Jawne łamanie zapisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości
Życzę powodzenia w składaniu pism do zgierskiej prokuratury. Nie wiem, czym się oni tam zajmują, ale z pewnością nie działają w interesie społecznym. Każda sprawa jest z miejsca banowana.
Pozostają skargi do Prokuraturii Generalnej oraz Najwyższej Izby Kontroli.
Żeby was ktoś nie oskarżył o pomówienie, bo akurat UM może wydać zgodę na spożywanie alkoholu podczas imprezy masowej na obiekcie sportowym. Najpierw sprawdźcie przepisy, a potem piszcie, bo czasami takie bzdury na siłę wymyślacie, że strach. Zajmijcie się tym, że w Zgierzu nie ma opozycji z programem dla miasta, a jedynie ludzie, którzy chcą przejąć stery.
Na imprezie masowej, z wyłączeniem imprezy masowej podwyższonego ryzyka, dozwolone są sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych zawierających nie więcej niż 3,5% alkoholu.
Piwo Tyskie zawiera: Gronie - 5,5% alkoholu, Książęce - 5,7% alkoholu, Klasyczne - 5% alkoholu.
Zezwolenie jednorazowe wydaje się na sprzedaż napojów alkoholowych i PIWA.
Obecnie w zgierskim magistracie uważają, że wszystko im wolno szczególnie naginać prawo.
Wiedząc o dzierżawie gruntu przez radnego Skupińskiego przez ponad dwa lata, fakt ten jest ukrywany, co stanowi łamanie zapisów ustawy antykorupcyjnej.
Organizowanie imprezy, na której alkohol leje się "strumieniami" za pieniądze przeznaczone na profilaktykę przeciwalkoholową, to kolejny przykład łamania prawa.
Kolejne niezgodne z prawem postępowanie dotyczy radnego Jerzego Sokoła, który piastuje mandat radnego miasta Zgierza mimo, że zamieszkuje na terenie gminy Zgierz w Kęblinach.
O łamaniu prawa przy zwalnianiu pracowników można by napisać kilka stron, ale o zupełnie "inna bajka".
System prawa jest niespójny. Z czego skwapliwie korzysta prezydent wydający zezwolenie.
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi regulując sprawy sprzedaży (zezwoleń) napojów alkoholowych wprowadza trzy grupy napojów alkoholowych, tj. napoje o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwo, napoje powyżej 4,5% do 18% alkoholu, z wyjątkiem piwa oraz napoje powyżej 18 % alkoholu, nie zawiera natomiast żadnych postanowień dotyczących napojów alkoholowych do 3,5 % alkoholu.
Ustawodawca wprowadzając możliwość sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych na imprezie masowej w drodze nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych nie zachował spójności pomiędzy wprowadzanymi rozwiązaniami, a rozwiązaniami obowiązującymi w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
W przetargu na obsługę komunikacyjną Zgierza na najbliższe 10 lat wybrano najdroższą ofertę (zaprzyjaźnionej firmy MARKAB).
Natomiast w rozstrzygnięciu przetargu na malowanie pasów na zgierskich ulicach wybrano najtańszą ofertę....
Dzięki decyzji o wyborze droższego przewoźnika miasto będzie płaciło przez 10 lat, corocznie prawie 3 miliony złotych więcej niż u tańszego oferenta.
Ale o tym, czy na przykład o zgodzie na wybudowanie myjni na obrzeżach parku miejskiego, trudno szukać informacji w wydawnictwach UM Zgierza.
(tekst z materiałów promocyjnych)
No to sprawa się rypła. A tak miało być wspaniale pięknie i przepięknie. Konsultacje w sprawie Straży Miejskiej to tak naprawdę nazwanie tego spędu konsultacjami to nadużycie. Mieszkańcy przejrzeli ten niby chytry plan zdobycia punktów przed wyborami i bez skrępowania nazywają ten zabieg socjotechniczny kiełbasą wyborczą. Posypała się strategia zamydlenia ludiom oczu, wyszło szydło z worka.
Konsultacje, konsultacjami a mieszkańcy widzą zaangażowanie Iwony Wieczorek.
Widzą, że stara się coś zrobić.
Nie za późno? Miała na "cośrobienie" ostatnie 4 lata.
Nikt jej w tym nie przeszkadzał. Ani radni, ani ich rodziny pozatrudniane w UMZ, ani marna opozycja. Istna sielanka.
To naprawdę wielka sztuka nic nie zrobić, mając tak komfortowe warunki do pracy...
Zdanowska (też kobieta jakby ktoś nie zauważył) z sąsiedniej Łodzi, mimo braku absolutorium, konfliktów z radnymi opozycji, kłotni wewnątrzfrakcyjnych, niechęci inwestorów do miasta Włókniarzy - jednak COŚ zrobiła. To coś, to jeden wielki plac budowy. Tymczasem w Zgierzu, Wieczorkowa kupuje krzaczki na Plac Kilińskiego i robi konsultacje ws. SM (po 4 latach!!!).
Zastanawiam się, czy radni z PiS wzorem swoich łódzkich kolegów, również w przypadku Wieczorkowej zażądają obligatoryjnego obniżenia jej uposażenia. Pani Wieczorek, jak na warunki zgierskie i biorąc pod uwagę jej czteroletnie nicnierobienie, zarabia nieprzyzwoicie dużo.
Pani prezydent Iwona Wieczorek wcale nie jest tak pazerna na kasę jak sugerujecie.
Na samym początku swojej prezydenyury, obniżyła sobie pensję o 800 zł, w stosunku do poprzednika.
Uwadze wielu osób umknęło to, że akurat 800 zł wynosiła pensja konkubenta, którego na jakąś tam część etatu zatrudniła w urzędzie jako swojego doradcę. Pero, pero, bilans musi wyjść na zero. Po trzech czy czterech miesiącach przeniosła konkubenta do jednej ze spółek miasta, a sobie podniosła pensję o około 1500 zł. I już jesteśmy na plusie.
Do tego doszły rady nadzorcze w dwóch spółkach miejskich i pwenie przez trzy kolejne lata jakieś nieznaczące podwyżki też były, w odróżnieniu od rzeszy urzędowych wyrobników. Nieudaczników jak to określiła na jednym ze spotkań u Marszałka Województwa. Pani prezydent nie jest pijawką, wbrew potocznym opiniom.
Iwonka w skali roku zarabia prawie tyle, co prezydenci takich miast jak Łódź czy Warszawa, lub tez ministrowie rządu. A proszę zważyć jaki niewielki zakres obowiązków ma Wieczorkowa. Ona nawet tego nie wykonuje, co najlepszym przykładem są sesje Rady Miasta - na które nie przychodzi, albo też ciągle z nich wychodzi. W Łodzi PiS wystąpił o zmniejszenie pensji Zdanowskiej do 7 tys./miesiąc. Nasza Iwonka nie zasługuje nawet na to, aby pobierać pensję minimalną. Co więcej, ponieważ zwolniła z pracy wielu pracowników niezgodnie z prawem i z tego tytułu UMZ musi płacić im odszkodowanie - więc wydaje się logicznym, że za te błędy to Iwonka powinna płacić z własnych środków.
Moniko powinnaś wiedzieć, że Iwona Wieczorek jest doktorem nauk ekonomicznych (specjalizacja pałki perkusyjne), to nie możesz jej porównywać z prezydentami Łodzi czy Warszawy.
Iwona Wieczorek zalicza kolejna wpadke zamierzajc obsadzic na stanowisku dyrektor Szykoly Podstawowej nr 11 swoja protegowana.
Na czwartkowej sesji głos zabrały nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 11. Okazało się, że prezydent Wieczorek usiłuje zmienić decyzję komisji konkursowej, która wybrała Renatę Bartosiak na stanowisko dyrektora szkoły. Od tygodni nie wręczyła jej nominacji. Rodzice oraz kadra pedagogiczna są tym oburzeni.
Teraz mobing takkże w Szkole Podstawowej Nr11
Jaki mobbing, to Iwona W. w całym swym przyjaznym podejściu do nauczycieli i rodziców dzieci ze Szkoły Podstawowej Nr 11.
tak kocha, ze od jej uscisku ludzie w szpitalach lądują
Iwona W. za swe uczynki sama wyląduje w szpitalu ale w sali bez klamek i z kratkowaną firanką.
Pani Prezydent tyle dobrego zrobiła dla miasta.
A Wy się tylko czepiacie.
Ale się jeszcze taki nie urodził co by wszystkim dogodził....
Ta, kupę dobrego. Może niech już lepiej przestanie, bo spieprzy to co zostało.
Sylwio, kto cię opłaca?
Uwierz mi, żadna kasa nie jest warta pisania takich głupot.
Skoro ZNP określił działania Iwony Wieczorek jako mobbing winien informacje o tym przesłać do Państwowej Inspekcji Pracy
Wczoraj odbyły się gminne dożynki w Dzierżąznej.
Iwonka zanotowała tam kolejną wpadkę.
Podczas uroczystości dziękczynienia za plony dla przedstawicieli Miasta Zgierza był przygotowany wieniec dożynkowy.
Jednak nikogo reprezentującego miasto Zgierz podczas przekazywania wieńca nie było.
Iwona Wieczorek wraz z radnym SLD Komorowskim przyjechali spóźnieni około godziny.
To się nazywa wejście, wszyscy Cię widzą.
A z drugiej strony jak organizator (Wójt Gminy Zgierz) nie mógł poczekać na przybycie DOKTORA nauk ekonomicznych?
Ja to zastanawiam się jako kto na gminnych dożynkach występował ubrany w krawat Pan A.M. pretendujący na stanowisko Prezydenta? Czyżby przymiarka do roli? :)
Ja też się zastanawiam.
Kto to jest AM?
Jaki miał krawat?
Czy wolno nie wolno chodzić w krawatach?
To już na dożynki w krawacie nie wolno chodzić? Jeszcze trochę, to podstawowym mundurkiem będzie czerwona kiecka!
A znakiem rozpoznawczym obowiązkowo rozmazana karminowa szminka i niechęć do ludzi wypisana na twarzy. Swoja droga to czekam ze zniecierpliwieniem na dalszy opis garderoby wspomnianego AM. Z dotychczasowego wnioskuję że dożynki przebiły Woodstock.Chyba że AM w ów krawat się owinął.
No, jeśli myśli się że jest się Prezydentem to jak najbardziej krawat na dożynkach obowiązuje.
Najwieksza wpadka iw jest ona sama i żaden strój tego nie zmieni! To że facet przychodzi na dożynki w krawacie to chyba ok ale że ktoś inny traktuje tych ludzi jak motłoch i spóżnia się to nieprofesjonalne i chamskie. Bo jak ten kotośc z asystą takich samych buraków urodził się ..... to latać nie będzie!!!
I to,że idzie w pierwszym szeregu razem z Wójtami też jest ok?
ola, kuźwa, o co ci chodzi? O krawat? O uczestnictwo w dożynkach? O to, że Wieczorkowa się spóźniła? O to, że ktoś mądrzejszy umiał się dobrze zachować?
Myślę,że pretendent na fotel prezydencki niejaki A.M. zagalopował sie trochę.No cóż z tobołka walizki się nie zrobi!
Tobołek z Ozorkowskiej, niejaka I.W., swoją pazernością, podłością, hipokryzją potwierdza to powiedzonko.
Ta kobieta nie ma klasy. Ma źle umalowaną twarz.
Prawdopodobnie Wieczorkowa musiała poprawiać wychodzącą słomę z butów i dlatego spóźniła się na uroczystości dożynkowe.
Słoma z butów to wychodzi Mięsokowi, stąd pewnie jego udział w dożynkach.
ola odp....ol się od Mięsoka. Lepiej doradź tej wieśniarze, jak ma się ubierać.
Cóż za "kurtura " .
nauczona prosto od "Pani" prezydent - przynajmniej dla was zrozumiala
Wieczorkowa kolejny raz naruszyła prawo. Nie przeprowadziła konkursu na sekretarza w wymaganym ustawowo terminie, czyli nie później niż w ciągu 3 miesięcy od zwolnienia stanowiska przez poprzednika.
ola napisał:
Słoma z butów to wychodzi Mięsokowi, stąd pewnie jego udział w dożynkach.
Dożynki to uroczystość w trakcie której rolnicy dziękują za plony. Otrzymanie wieńca to zaszczyt dla władz. Spóźniając się na taką uroczystość Karminowa Szminka okazała brak szacunku dla rolników i ich pracy. Okazała także brak szacunku dla sporej części zgierzan, którzy mają korzenie na wsi.Warto o tym pamiętać 16 listopada!
Brak szacunku to przecież drugie imię Wieczorkowej i tego uczy wlaśnie swoich lizusów iście zarządzanych po doktursku😉 Tak oto forma przerosła treść! Skrajnie negatywna postać która nigdy nie powinna mieć dostępu do władzy. Pamietajcie o tym w listopadowych wyborach!
Halo ola halo ala halo sylwia.ezg ;))) jak tam jest w czarnej dziurze umz. Gówno czy miód dostajecie za te wpisy? Czyżby aktywność asystentek przerastała ich liczbę? Won do agencji ;)))))))))))))))))
Wybowy i tak wygra Pani przeydent Wieczorek.
Jasne ty bura dziewczynko! Chyba w twoim dupolizowym snie.. Puknij się w czoło to poczujesz ten pusty rdzonans. Ale co zrobic musisz pisac bzdury taka twoja rola.. Zalosne😞
Podła Iwonka znowu dzisiaj nie zjawiła się na sesji Rady Miasta. Ona Zgierz i jego mieszkańców ma w serdecznym podważaniu. Zresztą ona do końca kadencji nie chce tam pokazywać się i odpowiadać na pytania tych "podłych" ludzi. Nawet sam przewodniczący Komorowski oświadczył, że w piśmie do niego skierowanym - Wieczorkowa stwierdziła, że nie wie kiedy będzie miała czas pokazać się na sesji RMZ.
Osobiście proponuję, aby Iwonkę policja doprowadziła siłą na tą sesję.
Iwonkę to trzeba wyprowadzić z tego budynku w kajdankach
Radni oczekują na powrót Iwonki, a Ona bawi się w Wejherowie na spotkaniu przedstawicieli Związku Miast Polskich.
Co tam sprawy miasta, jak jest okazja do zabawy...........
Zabawa w Wejherowie jest dla Wieczorek ważniejsza niż sprawy miasta, w którym chce nam panować kolejną kadencję?? Beznadziejna baba. :(
p. prezydent ma tak samo w dupie to miasto i jego mieszkańców jak jej poprzednik. Kasa układy i cwaniactwo! słowem standard zgierskiej "polityki". Odstawienie od koryta tojedno a usunięcie jadu i pluskiew to drugie. O tyle ważne że znów wypłyną jak szmambo z kanalizacji i będą zatruwać nasze miasto!!! Może ta spalarnia choć w tym celu się przyda..