Wskaż twoim zdaniem najlepszego, najgorszego zgierskiego radnego.

Sonda na stronie:
http://www.zgierz.dbv.pl

Radny Stanisław Skupiński w kampanii wyborczej zadeklarował:
"Ziemia,  uprawa  ziemi  i  cała  infrastruktura  ogrodnicza  związana  jest  z  ruchem Polskiego  Stronnictwa Ludowego"

To stwierdzenie to klasyczna głupota najwyższych lotów.

czytając wypowiedzi, niektórch radnych mozna odnieść wrażenie, że nie wyszli poza opłotki rady osiedla.
Jak można ciągle tylko pytać o skoszenie trawy na skwerku dość często nawet nie bedącym w administracji miasta lub o dziury wchodniku czy jezdni w bezpośredniej bliskości miejsca zamieszkania radnego (radnej).

Radni powinni zacząć wreszcie myśleć w interesie miasta.
Rozumię, że dla części z nich ten proces jest trudny ale mogą się nie obawiać myslenie nie boli.

Najgorszym miejskim radnym jest Andrzej Mięsok.
Jak nie zaproponowano mu funkcji w prezydium Rady Miasta Zgierza ogłosił, że jest w opozycji do Pani Prezydent Wieczorek.
Albo dostanę to co chcę, albo zabieram zabawki i idę do swojej piaskownicy. Tak to się zachowują dzieci nie radni.

Radny z PSL Stanisław Skupiński jest tak "wybitnym" samorządowcem, że nie znalazł się na liscie miejskich radnych gdyż chyba nie zasługuje na ocenę na stronie dobrzypolitycy.pl

http://www.dobrzypolitycy.pl/lokalizacj … a-m-zgierz

Miejski radny z Platformy Obywatelskiej Zdzisław Sobczak (ma ciekawe zajęcie podczas sesji RMZ)

Jak się obserwuje aktywność radnego Sobczaka to można napisać, że czasami jakiś ciekawy temat wydłubie.
Choćby ostatnio jego zdaniem bezprawne zasiadanie Prezydent doktor w radzie nadzorczej Wod-Kan Zgierz.
Szkoda tylko, że Wojewoda także z PO nie podzieliła zdania, że jest to złamanie prawa.

Na sesji RMZ w dniu 29 marca 2012 roku radni zajmowali sie projektem uchwały w sprawie zmian Statutu Miasta Zgierza zgłoszonym przez radnego Andrzeja Mięsoka dotyczącym umozliwienia inicjatywy uchwałodawczej mieszkańcom miasta.

Głosami rządzącej w mieście koalicji (SLD, PSL, PiS i radni z Klubu Sokoła) projekt odrzucono stosunkiem głosów 14 (przeciw) do 8 (za), przy jednym wstrzymującym. Za był wnioskodawca i cały klub radnych PO.

Ten sam układ jest za budową spalarni odpadów niebezpiecznych w Zgierzu

Wypowiedzi niektórych radnych:
Grzegorz Maciński (Klub Sokoła) okreslił, że ta uchwała może doprowadzić do anarchii.

Przewodniczący RMZ Jarosław Komorowski  (SLD) Może dojść do sytuacji w której będzie powstawało zamieszanie, bo co i rusz ktoś będzie swoje projekty przedkładał, i mogą to być wciąż te same osoby.

Radny Zdzisław Sobczak (PO): Znając pobudzenie i nawiedzenie niektórych obywateli… Podchodzę do tego z dużą ostrożnością.

Radny Jerzy Sokół (Klub Sokoła): Szukanie na siłę kolejnych rozwiązań może prowadzić czasem do anarchii.

Radny Andrzej Mięsok (niezrzeszony) Wskazuje, że podobne rozwiązania znajdują się w wielu innych miastach, np. Gdyni, czy Łodzi. Należy upodmiotowić mieszkańców - stwierdza radny. Niejednokrotnie przedstawiciele mieszkańców są wstrzymywani przez gorset partyjny.

Wiceprezydent Grzegorz Leśniewicz namawia do procedowania nad wnioskiem radnego Mięsoka dzisiaj i apeluje o jego odrzucenie.

Może radni koalicji boją się, że mieszkańcy mogliby zgłosić projekt uchwały zabraniającej lokalizacji spalarni odpadów niebezpiecznych?

Radny Jarosław Komorowski nie zbyt dużo nauczył się na zaocznych studiach, skoro nawet nie wie na czym polega demokracja. Będąc działaczem SLD jako spadkobierca PZPR jedynie słusznej partii jest ciągle przekanany, że tylko on może mieć rację natomiast kilkuset mieszkańców, którzy podpiszą się pod projektem uchwały mieszkańców nie może mieć racji.

Na wniosek radnych PO i Andrzeja Miesoka Komorowski zwołał sesję nadzwyczajną w sprawie spalarni odpadów niebezpiecznych.
Jako przeciwnik zasad demokratycznych mógł zablokować jej  zwolanie jednak teo nie zrobił.

Co do oceny radnych jest jedna ocena najgorsza rada jaka kiedykolwiek się przydarzyła w zgierskiej rzeczywistości/bo np.5% w budżecie na inwestycje,zadłużenie-ktoś powie to nie my to wina poprzedników ,a co Wielka Rada zrobiła by nakierować działania by ten stan zmienić??/.

Zgierscy radni poza "czesaniem miejskiej kasy" nic dla miasta nie robią chyba, że zafundują nam wspólnie z prezydent doktor Iwoną Wieczorek spalarnię odpadów niebezpiecznych.

Przewodniczący rady miejskiej Jarosław Komorowski (SLD) sprzedaje produkty Firmy AKUNA.

Jedna z opini na temat tego biznesu:

Chciałabym się podzielić moimi doświadczeniami z firma Akuna. Pracowałam tam przez dwa lata, w charakterze lidera. Zajmowałam się sprzedażą Alveo. Jedna sztuka tego nic nie wartego napoju sięga 200złotych !!! Pic na wodę. Kompletnie nie pomógł mi przy alergii, moi znajomi również skarżyli się na swoje dolegliwości pomimo ciągłego picia tego oszukańczego napoju. W końcu przestali, bo ileż można. Ja również przestałam się w to bawić bo nie miałam ochoty już nikogo więcej kłamać i na siłę wciskać im kitu o zdolnościach leczniczych tego produktu!! Poza tym ...pracownicy w biurze...jakiś koszmar i nieporozumienie...tak niemiłych i paskudnych ludzi nie spotkałam jeszcze nigdzie...ogólnie nie polecam współpracy z tą oszukańczą firmą, bo korzyści nie przynosi żadnych.
Były lider akuny

http://www.gowork.pl/opinie_czytaj2,4156,0,0

Poniżej wymienieni zgierscy radni działają przeciw mieszkańcą gdyż głosowali za budową spalarni odpadów niebezpiecznych prz ul Struga 26 (teren dawnej Boruty):
Mariusz Forfecki -  Prawo i Sprawiedliwość
Mirosław Gajda - Prawo i Sprawiedliwość
Agata Grzelak-Makowczyńska - Prawo i Sprawiedliwość
Jarosław Komorowski - SLD
Michał Pilarski - Prawo i Sprawiedliwość
Grzegorz Maciński - niezrzeszony
Zbigniew Zapart - SLD

Zasługują na negatywną ocenę.

Do grona najgorzej ocenianych miejskich radnych dołączyła radna Justyna Zielińska z Platformy Obywatelskiej, która podpisała się pod wnioskiem o nadzwyczajną sesję RMZ w sprawie zablokowania budowy spalarni odpoadów niebezpiecznych przy Struga 26, by nastepnie przesłać oświadczenie, że wycofuje swój podpis pod tym wnioskiem.
Ciekawe co się wydarzyło, że nagle stwierdziła iz spalarnia nie bedzie zatruwać środowiska i mieszkańców miasta Zgierza?

Już wkrótce niektórzy radni zostaną poddani wewnętrznej ocenie przez RMZ i stracą swe stanowiska w prezydium rady.

Radni PiS: Mariusz Forfecki, Mirosław Gajda, Agata Grzelak-Makowczyńska Michał Pilarski, niezrzeszony Grzegorz Maciński oraz radni SLD: Zbigniew Zapart i Jarosław Komorowski sami wystawili sobie ocenę.
Ponieważ wspierają oni budowę spalarni odpadów to jest ona negatywna.
W kolejnych wyborach podobną ocenę otrzymają od wyborców i ta bedzie dla nich bardzo bolesna.

Radna Zielińska odeszła z PO. Ja wcalę się temu nie dziwię, gdyż jej poglądy lokują ją w Ruchu Palikota, którego sądzę w Zgierzu będzie liderką.

Jutro sesja więc niektórzy z r5adnych dadzą popis swej niekompetencji.

"Wybitny" znawca zasad demokracji ni(e)jaki radny Michał Pilarski Prawo i Sprawiedliwość określił podczas kwietniowej sesji Rady Miasta Zgierza,  że głosowanie imienne jest sprzeczne z zasadami demokracji.
Czyżby wzmiankowany osobnik wstydził się jak głosuje w istotnych dla mieszkańcow sprawach?
Może ma coś do ukrycia?

To Kupis ma być szefem RMZ kolejna pomyłka.

Opłacało się radnej Justynie Zielinskiej przejść z PO do obozu koalicji rządzącej dostała rolę krasnoludka w przedstawieniu i nawet kilku podkomendnych.

to chyba wszyscy radni są w koalicji, bo wszyscy dostali zaproszenie do występu w przedstawieniu :P ale widać, że niektórzy (zapewne w myśl dyscypliny partyjnej) nie mogą czegoś robić wspólnie z władzą nawet dla dzieci... radna Zielińska pewnie zdziwiłaby się, że ktoś ją wlicza do sprzymierzeńców pani prezydent, widać, że Platforma nie może przeboleć, że (słusznie) wyszła z ich szeregów ;)

MaQu to, że wszyscy zgierscy radni dostali zaproszenia do udziału w "spektaklu" to nie powód, żeby wszyscy robili z siebie "błaznów".
Obecna ekipa rządząca Zgierzem potrafi tylko błaznować i pajacować ale to jeszcze nie powód, żeby wszyscy się włączali w te przedsiewziecie pod sztandarem zgierskich doktorów Wieczorek i Leśniewicza.

Na najniższe oceny zasługują radni z Klubu Sokoła , którzy w ostaniej chwili przed sesją absolutoryjną głosowali za udzielenie absolutorium dla przeydent Wieczorek.
Chodż sluchy, że za ten zwrot zostaną nagrodzeni.
Jerzy Sokół otrzyma stworzone specjalnie dla niego stanowisko dyrektorskie w miejskiej spółce Towarzystwo Budownictwa Społecznego. 
Trudno, że lokatarzy bloków TBS bedą musieli płacić za zatrudnienie kolejnego zbędnego darmozjada. Może wreszcie kiedyś się zbuntują i porownaja swoje czynsze z czynszami w zasobach spółdzielczych, gdzie takich politycznych nominatów jest zdecydowanie mniej, a ponadto koszty ich utrzymanie rozkładają się na zdecydowanie większą liczbą mieszkańców.

Jak widać niektórzy z radnych potrafią coś zalatwić.
Szkoda, że tylko dla siebie lub rodziny nie zaś dla miasta.

Teraz czas na nagrody za wsparcie w absolutorium.
Radni PO pożegnają się z funkcją zastępcy przewodniczącego RMZ oraz komisji.
Radna Krzewina oraz radna Zielińska już czekają na te funkcje.

Może organy ścigania powinny zainteresować się także miejskim radnym, który stosuje podobne praktyki.

Kornika jakim radnym powinny zająć się jeszcze organy ścigania?
Masz kogoś konkretnego na myśli.
Jednym z radnych organyscigania już się interesowały i nadal interesują a on nadal jest przez gmin wybierany.

Sokół ze wszechmiar zasługuje na ocenę negatywną.
Z dwóch powodów:
- po pierwsze nie zna prawa
- po drugie nie mieszka w Zgierzu lecz w Kęblinach.

Groźba pozbawienia mandatu radnego zawisla nad Grzegorzem Macinskim, ktory bedąc radnym juz 10 lat nie dał się poznać dotychczas z dobrej strony.
Zamiana tego radnego napewno ni wyszlaby miastu na złe.
W podobnej sytuacji znajduje się radny Sokół. Pozbawienie radnego Jureczka funkcji radnego takze nie byłoby stratą dla funkcjonowania samorządu. Jednak w tym przypadku jest mankament. Skoła zastapiłby Bernard Zboinski a wtedy to by się działo....

Radny Maciński minął się z powołaniem zamiast na sali obrad woli spędzać czas w innych miejscach.

Ciekawe upodobania posiada radny Maciński.
Przebywanie na sesji RMZ musi być dla niego bardzo męczące.

Czyżby prawdą okazał się pogląd, że dla zgierskiej władzy nieważny jest zgłoszony pomysł, a jego autor? Wszystko na to wskazuje, gdy spojrzymy na najnowszą inicjatywę trzech przewodniczących Rady Miasta Zgierza: Jarosława Komorowskiego, Grzegorza Macińskiego i Stefana Pelikana w sprawie… inicjatywy uchwałodawczej.


wiecej:
http://ezg.info.pl/index.php/zgierz/144 … zacych-rmz

Opisane działania są najlepszym przykładem robienia wody z mózgu mieszkanców.

Niejaki radny Stanisław Skupiński PSL podczas posiedzenia Komisji Zdrowia Rady Miasta Zgierza, na ktorej omawiano zwolnienie dyrektor Miejskiego Zespołu Przychodni Rejonowych w Zgierzu doktor Skrabińskiej pojawił się w "stanie wskazującym na spożycie alkoholu".
Na stan "upojenia" radnego nie zareagowała szefowa komisji Beata Świątczak. Jednak "chwiejny krok" radnego uchwyciły kamery zgierskiej Telewizji CENTRUM.
Ciekawe czy widzowie będą mieli okazją ocenić stan Stanislawa Skupinskiego?

Narąbany Stanisław Skupiński to kolejny negatywny skutek wyborczej wygranej Wieczorkowej.

Wniosek o odwołanie przewodniczącego RMZ Jarosława Komorowskiego

Radna Świątczak – po wydarzeniach, które miały miejsce przed przerwą, będziemy wnioskować o odwołanie Przewodniczącego za zachowanie niezwykle stronnicze, które przerwało procedowanie w ważnej sprawie. Na przewodniczącą proponujemy radną Grzelak-Makowczyńską, proszę się zastanowić pani radna, a my przygotujemy stosowny wniosek.

wiecej na:
http://gazetazgrzyt.pl/?p=1223

Nie mam nic przeciwko Pani Aleksandrze F., ale prywatnie jest ona żoną Pana Mariusza F. - radnego ze Zgierza z PiCu oraz jednocześnie byłego już asystenta BMO, a obecnie Inspektora Urzędu Miejskiego w Ozorkowie.(taki awans). Nie będę wnikał, że jest to już drugie stanowisko w Urzędzie zajmujące się tymi sprawami ale już.

źródło: http://www.ozorkow.bip.net.pl/?a=798

ze strony Forum Ozorkowa http://forum.ozorkow.net/topics1/cena-w … 34,120.htm

Tradycyjnie wieczerza wigilijna rozpoczyna się wraz z pierwszą gwiazdką na niebie. Jest to symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej, oznaczającej narodziny Jezusa, którą wedługBiblii na wschodniej stronie nieba ujrzeli Trzej Królowie.

Kolację, w polskiej tradycji postną, rozpoczyna modlitwą i czytaniem fragmentu Ewangelii według św. Mateusza lub Łukasza dotyczącego narodzin Jezusa, a następnie łamanie się opłatkiemz równoczesnym składaniem sobie nawzajem życzeń. Na stole, przykrytym białym obrusem z wiązką sianka pod spodem, ustawia się jedno nakrycie więcej niż jest uczestników wieczerzy. Jest ono symbolicznie przeznaczone dla niezapowiedzianego gościa. Zwyczaj stawiania dodatkowego nakrycia szczególnie upowszechnił się w XIX wieku.

Ze strony internetowej Jerzego Sokoła:http://www.jerzysokol.pl/aktualnosci/130

Jerzy Sokól poucza wszystkich niczym "mędrzec ze Wschodu".

Wielkimi krokami zbliza się moment oceny radnego przewodniczącego Rady Miasta Zgierza jarosława Komorowskiego z SLD przez radnych.
Na styczniowej sesji RMZ bedzie głosowanie w sprawie jego odwołania.

Najwybitniejszy jest Bogdan Gajda wie nawet gdzie jest ul Suchowolca.

To jest najsłabsza Rada Miasta w historii zgierskiego samorządu.

Szeryfie jak można napisać, ze obecni radni są najsłabszą radą w historii zgierskiego samorządu.
Czyżbyś nie zauwazył tak wybitnych osób jak Stanisław Skupinski czy Bogdan Gajda?

Radny Bogdan Gajda wie tylko gdzie jest ul. Suchowolca bo tam mieszka.
Ponadto zna jeszcze drogę do kościoła oraz Urzedu Miasta Zgierza po odbiór ciężko zapracowanej diety radnego.

Podczas sesji Rady Miasta Zgierza w dniu 31 stycznia 2013 roku:

Radny Pilarski pyta obecnego na sali byłego Przewodniczącego Jerzego Nastalczyka co ma robić.

źródło:http://gazetazgrzyt.pl/?p=1644

Co to za radny, który nie wie co robić.
Ma tylko brać kasę.
Radny Pilarski jest z PiS to po części wszystko wyjaśnia....

Po nieudanej próbie odwołania Komorowskiego SLD.
Koalicja rządząca miastem SLD, PiS, PSL, Klub Sokoła zapragnął głowy viceprzewodniczącego Rady Miasta Zgierza z Platformy Obywatelskiej Zdzisława Sobczaka.

W odpowiedzi na ten wniosek:

Radny Sobczak – pragnę poinformować, że rezygnuję z funkcji wiceprzewodniczącego. Mogę zrobić więcej dla miasta jako radny bez cichych zobowiązań. Mamy najlepiej zarabiającą władzę w regionie, najniższy poziom mieszkańców. Pragnę podziękować radnym i życzę radnym, żebyśmy procedowali w taki sposób, że nie udajemy, że nie widzimy zła, nie reagujemy na zło, bo jak tak dalej pójdzie będziemy mieli nie poranek a długi wieczorek w tym mieście.

http://gazetazgrzyt.pl/?p=1644

Koalicja na czele z takimi asiorami jak Skupiński i Sokół. Tych dwóch panów prezentuje podobny poziom.

Pilarski pyta Jerzego Nastalczyka czy ma uwagi do tego projektu. Nastalczyk zgłasza uwagi dot. jednej literówki i przecinka. Przew. Pilarski proponuje, by w tym projekcie autopoprawkę na sesji zgłosił Staniszewski

.

z obrad Komisji Statutowo-Prawnej w dniu 25 lutego 2013 roku

szczegóły na: http://gazetazgrzyt.pl/?p=1838

Na jaką ocenę zasługuje przewodniczący w/w komisji Michał Pilarski z PiS, zostawiam Państwo pod ocenę.
W moim przekonaniu jeżeli nie jest merytorycznie przygotowany do tego stanowiska to najlepiej zrezygnować. Sama legitymacja partyjna z PiS-u to zdecydowanie zbyt mało.

Radny Pilarski w imieniu Komisji Statutowo-prawnej czyta uwagi zgłoszone przez Jerzego Nastalczyka.

z relacji z XXXIII sesji Rady Miasta Zgierza 28 lutego 2013 roku

http://gazetazgrzyt.pl/?p=1943

Radny PiS Michał Pilarski prezentuje nowy model demokracji (procedowania uchwał Rady Miasta Zgierza)

Czy Jerzy Nastalczyk jest radcą prawnym w Urzędzie? Ale tam była chyba kancelaria adwokacka?

Na sesji nie ma prezydent doktor Wieczorek.
Możliwe, że posiadający tylko średnie wykształcenie Jerzy Nastalczyk z racji przynależności do koalicyjnego SLD udziela konsultacji prawnych.
W tej radzie wszystko jest mozliwe.
Mieszkańcy nie mają prawa do składanie projektów uchwał w ramach inicjatywy uchwałodawczej.
Natomiast członek SLD Jerzy Nastalczyk w praktyce decyduje o kształcie uchwał Rady Miasta Zgierza.

Obecni radni, będący w koalicji rządzącej Zgierzem i dr Prezydent - to największe nieszczęścia jakie spotkały Zgierz po II wojnie światowej.

W poprzednich kadencjach RMZ zdarzali sie dziwni radni, choćby Zofia Niechciał.
Obecna Rada Miasta Zgierzan jako całość jest w mej ocenie najsłabsza w dziejach odrodzonego samorządu.
Ale skoro poziom tej rady   ma być dostosowany do najsłabszego radnego to wcale nie ma się co dziwić.
Radni Gajda czy Skupiński to wielka pomyłka.
Na niski poziom tej rady wpływa,także bezbarwność opozycyjnych radnych z Platformy Obywatelskiej.

I ponownie koledzy Grzegorza Macińskiego się nie popisali.
Zamiast striptisu ponownie plakaty.

Jakiego Klubu prezesem jest Grzegorz Maciński?

Maciński jest prezesem klubu, którego członkowie mogą zrobić każdemu łubu-dubu....

Uchwała dotycząca zmian  w sposobie wyliczania opłat za śmieci. Zmiany mają dotyczyć rodzin wielodzietnych. Projekt będzie omawiany, kiedy dotrze radny Pilarski

z relacji z Komisji Spraw Obywatelskich
http://gazetazgrzyt.pl/?p=2258

Radny Pilarski (PiS) bierze niemałą dietę za udział w posiedzeniach Rady Miasta Zgierza, ale nie raczy w odpowiedni sposób wywiązywać się ze swoich obowiązków.

Jarosław Komorowski (SLD) i jego życiowe role:

Jako wyjadać smakołyków:

Komorowski odpowiada na zarzuty wobec swojej działalności. – Do zadań przewodniczącego należy organizowanie prac Rady, do określonych działań może wyznaczać zastępców. Co do kwestii organizacji spotkania nt. śmieci odpowiadając radnemu RO Stare Miasto: – Dostałem pismo, w którym była “propozycja” spotkania, a nie “wniosek” o jego zorganizowanie. Gdyby radny wnioskował, to rozważyłbym to. Co do “składania kwiatków i wyjadania smakołyków” – takie zarzuty są nie na miejscu, to również jest zadanie przewodniczącego...

jako cenzor:

Przewodniczący Komorowski: Chciałbym zapytać pana robiącego zdjęcia, jakie media pan reprezentuje? Przedstawienie się byłoby w dobrym tonie. Dziennikarz odpowiada: Reprezentuję gazetę “AleZgierz“, wylegitymował się przewodniczącemu.

Ocena radnego Macińskiego znajdująca się na stronie www.naszewladze.pl

Zgierskiej Rady Miasta poza małymi wyjątkami nie można inaczej ocenić jak tylko przez pryzmat ludzi zupełnie przypadkowych. Groteskowe zachowania, farsa i komentarze zwłaszcza przewodniczącego Komorowskiego sprowadzają Radę Miasta Zgierza do ocen jako najsłabsza po transformacji ustrojowej. Komentarze o gotujących się ziemniaczkach i schabowych czy frytkach podczas procedowania porządku obrad dopełniają obrazu całości tej Rady. Nie mówiąc już o żenującym początku sesji z życzeniami dla solenizantów, przyprawiając niektórych o mdłości.

Nie ma się co dziwić. A w jaki sposób, jakim językiem i o czym ma rozmawiać taki Komorowski, który przeczytał może kilka książek w życiu, a braki w wykształceniu uzupełnił niedawno na uniwersytecie w Tomaszowie Mazowieckim? Kolejny zgierski Dyzma.

Ocena radnego Sencerka PiS znajdująca się na Facebooku.

Przewodniczący Komorowski w najnowszym wydaniu "ale zgierz" mówi, że obecna Rada Miasta jest najbardziej wybitna w dziejach Zgierza. Widocznie chłopinie w głowie się poprzewracało i zatracił on zdolność logicznego myślenia. Najgorsze jest jednak to, że choć nie mówi to wprost, to jednak przymierza się do startu w wyborach na prezydenta Zgierza. Jednocześnie twierdzi, że gdy się zdecyduje, to będzie namawiał wyborców, aby na niego głosowali w dwóch najbliższych kadencjach.
Chciałoby się powiedzieć: "Boże Ty widzisz i nie grzmisz!".

Szeryfie Bóg nie grzmi na ateistów, a także koalcjantów PiS, bo oni są najblizej Boga, a może nawet złapali Go za nogi.

Ludziom o mentalności cienkiego Bolka (

ktoś, kto niewiele umie, jest miernotą, jest na coś za słaby

)wystarczy udostępnić łamy prasowe, a sami się zdyskredytują.

Często bywam na sesjach Rady Miasta, i siedząc wśród widowni  - słyszę różne krytyczne komentarze o Komorowskim. Na ostatniej sesji ten "wybitny" przewodniczący bardzo się zdenerwował, gdy jeden z przewodniczących Zarządu Osiedla powiedział o nim (słusznie), że produkuje knoty (chodziło o dwa "stanowiska", które przygotował na sesję). Najgorsze jednak, że ten pogląd okazał się słuszny i sami radni zdecydowali o konieczności naniesienia poprawek w tych "knotach", zaś sam Komorowski poprosił tego krytykanta o pomoc w redagowaniu tego stanowiska.

Z komisji Inicjatyw Gospodarczych RMZ:

Radny Gajda- jak to się  stało, że taka bieda jak Aleksandrów teraz się rozwija i będzie rozwijać, a Zgierz jest w malinach. Druga rzecz-Stryków wygrał na autostradzie, ale przegrywać tak sromotnie z Aleksandrowem?

Odpowiadam radnemu Gajdzie - bo tam rządzi, ten sam, wybierany od 10 lat, gospodarz. Przez przypadek jest z PO, co też dobrze świadczy o partii, która ma takiego przedstawiciela. Niestety Zgierz nie ma szczęścia do włodarzy ani do partii. Zawsze rządzą nieudacznicy wspierani przez nieudolne partie polityczne.

Z oświadczeń majątkowych radnych za 2012 r wynika, że dwójka z nich zajmujących najwyższe stanowiska w Radzie Miasta, czyli Komorowski i Maciński - prowadząc działalność gospodarczą w 2012 r. ponieśli straty. Maciński stracił ok. 50 tys zł, zaś Komorowski 5 tys. zł.
W związku z powyższym mam pomysł na dwa alternatywne rozwiązania:
1. Zorganizować zbiórkę pieniężną na pomoc tym radnym.
2. Zorganizować podpisy za odwołaniem ich z Rady Miasta. Jako przyczynę można podać fakt, że skoro nie potrafią zarządzać własną firmą, to tym bardziej nie powinni uczestniczyć w procesach zarządzania całym miastem. A ponadto takie osoby są podatne na podejmowanie decyzji, które są im wygodne, a nie koniecznie leżą w interesie mieszkańców Zgierza.

W związku z moimi powyższymi propozycjami, proszę o opinię forumowiczów.

Skoro przewodniczący Rady Miasta Zgierza Jarosław Komorowski oraz wiceprzewodniczący Grzegorz Maciński prowadząc działalność gospodarczą, są tak nieudolni popieram pierwszy wariant wsparcia.
Radni koalicji rządzącej Zgierzem czyli:
PiS;
SLD;
PSL;
Klub Sokoła
ale tylko Ci którzy nie notują strat comiesięcznie przekażą wyżej wymienionym kazdemo po 500 zł.
Gdyby wprowadzono takie rozwiązanie podejrzewam, że nikt by się nie przyznawał do uczestnictwa w koalicji rządzącej Zgierzem.

Pomoc finansową tym nieudolnym radnym i jednocześnie jej koalicjantom - powinna udzielić także pani prezydent.

Szeryfie masz rację, że pomoc ze strony Pani prezydent dla Komorowskiego i Macińskiego powinna być większa.
Jakby, nie było Iwona Wieczorek wyczesała z pieniędzy zgierskich podatników ponad 200000,00 zł w 2012 roku, czyli ma z czego wspomóc "biednych radnych".
Ewentualnie w grę może wchodzić finansowanie  "bankietów" przez Panią DOKTOR prezydent.

Przeglądając oświadczenia majątkowe radnych można znaleźć wiele "kwiatków". I tak radny Sencerek zgromadził środki finansowe w wysokości ... 300 zł. Radny Skupiński, który ukończył elitarną szkołę z błędem pisze nazwę samochodu, który posiada i jednocześnie zapomina wpisać dochody jakie przynosi mu sprzedaż chleba. Byc może podczas wypełniania tego oświadczenia był niedysponowany.
Radni Komorowski i Maciński, którzy odnotowali duże straty z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej - jednocześnie czerpali dochody z tej działalności, ale tylko wtedy gdy chorowali, gdyż ZUS wypłacił im odpowiednio zasiłki w wysokości: Macińskiemu 3201 zł, zaś Komorowskiemu aż 8366 zł. W przypadku tego ostatniego radnego powinno sprawdzić się, że czy podczas swojej choroby nie pracował w Radzie Miasta i czerpał z tego tytułu diety. Ponadto powinno sprawdzić się, czy nie otrzymał on żadnego wynagrodzenia za występ w przedstawieniu "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków".
A swoją drogą przewodniczący Komorowski mógłby osiągnąć większe zyski ze swojej działalności gospodarczej, gdyby swoje produkty sprzedawał także podczas licznych przerw w obradach sesji Rady Miasta.

Komorowski ciągle otrzymuje wynagrodzenie za udział w przedstawieniu z udziałem 23 radnych. Jest to marne widowisko, a spektakl odbywa się w każdy ostatni czwartek miesiąca.

Komorowski wystąpił także gościnnie w przedstawieniu "Królewna Śnieżka", jednak nic nie wspomnaiał o wynagrodzeniu z tego tytułu.
Czyżby występ, był aż tak marny, że nie zasłużył na gażę?

Każda sesja Rady Miasta, to jest spektakl grany w kilku aktach, i choć aktorzy w tych "aktach" są ubrani, to i tak wykazują nagość pomysłów na rozwój miasta.

Nagość polega na tym, że Miasto i jego rozwój mają w dupie.

Kano i szeryf mają rację, rozgonić to szemrane towarzystwo!!

Dla tej Rady to najważniejsze są interesiki lub interesy jak kto woli. Najważniejsze pobrać dietę i do domu. Jak już się pokazują to w przelocie lub wstawieni jak Skupiński. No cóż  zafundowaliśmy sobie sami  takich radnych.

Oprócz radnych, to znakomicie różne role odgrywa  także pani prezydent, wcielając się w postacie: góralki, łowiczanki, anioła czy pisarki książek. Najgorzej wychodzi jej granie funkcji prezydenta Zgierza.

Zapominałem jeszcze o roli Rycerza, granej przez panią prezydent w przedstawieniu "Królewna Śnieżka".

Pani prezydent gra role "nagrane" albo przez PiS, albo na imprezach.

Pani doktor prezydent jako krypto członek PiS, chodzi tak jak Gajda jej zagra.

Radny Michał Pilarski z PiS jest tak zapracowany, że posiedzenie komisji trwa 8 minut, a wszystkie sprawy w jego zastepstwie proceduje Jerzy Nastalczyk reprezentant koalicyjnego SLD

Relacja z Komisji Statutowo-Prawnej RMZ (20 maja)
20 May 2013
15.17 – Przewodniczący Komisji Michał Pilarski rozpoczął posiedzenie.

15.20 – Radni i radne opiniują zgłoszone uchwały. Uwagi jak na każdej komisji zgłasza były radny Jerzy Nastalczyk. Zaproponował m.in. wycofanie z porządku sesji RMZ uchwały dot. zatwierdzenia Regulaminu Rady Społecznej Miejskiego Zespołu Przychodni Rejonowych w Zgierzu.

15.22 – Radni pochylają się nad uchwałą uchylającą uchwałę o likwidacji ITZ. Nastalczyk wskazał na kilka poprawek.

15.23 – Uchwała dot. zmiany budżetu na rok 2013 – również uwagi zgłasza tylko Jerzy Nastalczyk.

15.25 – Przewodniczący Pilarski ogłasza przerwę w pracach komisji do dnia sesji.

Powyżej cala relacja z posiedzenia
http://gazetazgrzyt.pl/?p=2777

Bo M. Pilarski to prawniczy matoł i "jedzie" na autorytecie amatora prawa - Nastalczyka. Taka Rada.

Przewodniczący Komorowski w jednym z wywiadów zamieszczonych w gazecie "Zgrzyt", stwierdził, że obecna rada Miasta Zgierza jest najwybitniejsza w dziejach zgierskiego samorządu. Ten wybitny znawca produktów Akuny - bardzo się myli. Jako dowód na to można przytoczyć wyniki plebiscytu  "Samorządowca 2013 Roku w powiecie zgierskim". W tym plebiscycie prawie wszyscy radni Rada Miasta Zgierza uzyskali "0" głosów. W tym doborowym towarzystwie znajduje się przewodniczący Komorowski, wraz ze wszystkimi jego zastępcami, ponadto są tacy wybitni radni jak: Jerzy Sokół, Stanisław Skupiński, Zbigniew Zapart, Mirosław Gajda, Krzysztof Wężyk, Michał Pilarski, Elżbieta Krzewina i wielu innych. Warto też odnotować, że Iwona Wieczorek też nie uzyskała żadnego głosu.

Szeryfie w tej imiennej wyliczance pominąłeś "wybitnego" MIĘSOKA.

Wspomniany plebiscyt był słabo promowany skoro najlepszy według fachowej prasy burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego otrzymał 1 głos.
Zwyciężył Józef Dziemdziela z SLD, który otrzymał prawie tyle samo głosów w plebiscycie, co w wyborach.
Widocznie SLD wydalo kasę na głosowanie, gdyż każdy oddany glos kosztował 2,46 zlotego.

"med" mówi nieprawdę. Ja nie pominąłem radnego Mięsoka, gdyż wymieniłem tylko radnych, którzy nie uzyskali żadnego głosu, zaś radny Mięsok nie zalicza się do tego grona.

Radny Sokół to przykład odpowiedzialnego radnego, dla ktorego sprawy miasta są najważniejsze.

"biro" opowiada ładne kawały.  Dla Sokoła najważniejsze są jego sprawy, a nie miasta. On dał się dostatecznie poznać mieszkańcom Zgierza (choć tutaj nie mieszka) i niech sobie wybije z głowy, że znowu może zostać prezydentem naszego miasta. Obecnie rączka w rączkę z PiS-em popiera panią prezydent. Skoro ona jest taka dobra, to po co wymieniać ją na inny model (z Kęblin)? Od niego odwrócili się wszyscy jego dawni znajomi. Zgierzanie nie zapomną też, że był on jednym z głównych oponentów inicjatywy uchwałodawczej dla mieszkańców.

Strach przed Sokołem, jak widzę jest duży.
On nawet mieszkając w Kęblinach wuęcej robi dla miasta niż, niektorzy inni radni.

Jak można się kogoś bać, kto nie ma żadnej szansy w następnych wyborach samorządowych. Oczywiście miałby on duże szanse, gdyby tak się nie kompromitował w tej kadencji. Te jego pojedyncze wyskoki działań pozytywnych nie mogą przesłonić całej gamy działań negatywnych.

Monika ma rację, nie można brać poważnie kogoś kto sobą nic nie prezentuje. Nawet takie próby co prawda śmieszne, nakręcenia dyskusji w przypadku Sokoła na nic się nie zdają.Pozytywnie o nim może wypowiedzieć się tylko on sam jak na narcyza przystało.

Wszyscy ci, którzy obecnie popierają Wieczorkową - z Sokołem na czele - nie mają żadnych szans na sukces w najbliższych wyborach samorządowych. Zgierzanie przekonali się co sobą reprezentuje pani prezydent i już więcej  nie dadzą się nabrać zarówno jej i osobom ją popierających.

Mają większe szanse niż ci co popierają "Zgierski Samorząd" z Mięsokiem na czele.

Odważny, ale tylko w gębie (zarzekał się że będzie przeciw), okazał się radny M. Sencerek, który "dał nogę" z głosowania nad udzieleniem absolutorium Wieczorkowej. Diety brać można, ale po co podpadać Matuszewskiemu?

No cóż kano , parafrazując słowa  piosenki: niewiele mu możesz dać, bo sam niewiele masz, no to czego oczekiwałeś. Jak to mówią obiecanki cacanki.

A ty med, co (ile) mu dałeś?

Rozczaruję cię, nic nie dostał, wystarczyło zaufanie, wystarczy  być wiarygodnym i tyle

med, jeżeli stosujesz swoją miarę wiarygodności, to wszystko wyjaśnia.

W sprawie radnego Sencerka to mam trochę inne zdanie niż "kano". Otóż podczas glosowania nad absolutorium radny był na sali i w ogóle nie zagłosował - co w tym przypadku  oznacza, że nie zagłosował za tym absolutorium. Konsekwencją jego postawy anty Wieczorkowej była ostra reprymenda, jaką otrzymał na korytarzu od posła hokeisty.

Dobrze, że zmienia się ordynacja wyborcza do rad gmin.
Zmiana sposobu wyłaniania radnych na wybory w okręgach jednomandatowych spowoduje, żw większość z obecnego składu odejdźie w niebyt.

Większość radnych pełni tę funkcję tylko dzięki partyjnej legitymacji.
Gdyby nie szyld partyjny pozostaliby nadal anonimowi.

Na dzisiejszej sesji RMZ radni ponownie zdają test z dbałości o sprawy miasta.
Głównym punktem obrad bedzie wyrażenie zgody na emisję obligacji, które dodatkowo zadłuzają miasto.

Koalicyjni radni odpowiadający za Zgierz
- Klub Sokoła (Jerzy Sokół, Elżbieta Krzewina, Krzysztof Wężyk, Grzegorz Maciński, Ewa Steglińska-Maciak),
- Sojuszu Lewicy Demokratycznej (Jarosław Komorowski, Zbigniew Zapart),
- Polskiego Stronnictwa Ludowego (Stefan Pelikan, Stanisław Skupiński),
- Prawa i Sprawiedliwości (Michał Pilarski, Marek Sencerek, Mirosław Gajda, Teresa Makowczyńska-Grzelak, Mariusz Forfecki)
oraz radna Justyna Zielińska (nie)zależna

wyrażą zgodę na większe zadłużenie miasta.

Sencerek –Zbulwersowało mnie to, czego się dowiedziałem na tej sali, chodzi o tą myjnię. Jest tam budynek Łaźni Miejskiej, Park, nazywaliśmy tam te uliczki z pietyzmem, a to nie bywałe, że powstanie tam myjnia.

Oj, coś mi się wydaje, że zgierski PiS zmniejszy się o jednego członka. Jak można krytykować poczynania swojego posła, a właściwie żony posła?

Sencerek jest jedynym radnym z PiS, który wygłasz własne poględy.
Pozostali, albo nie mówią nic, albo to co nakazał im Radoslaw Gajda  vel Młynarz ze Zgierza

Wypowiedzi radnego Sencerka świadczą o jego niezależności i dają niezbity dowód, że ma w serdecznym poważaniu naciski posła Matuszewskiego i R. Gajdy. Radny Sencerek jawi się jako Gowin zgierskiego PiS-u.

Ale bezradni Grzelak-Makowczyńska i Forfecki wraz ze stetryczałym M. Gajdą naciskom ulegają i tak jak trzeba przytakują. PiS trzyma się mocno ...  Matuszewskiego.

Radni koalicji rządzącej Zgierzem zamierzają doprowadzić miasto do zupełnej ruiny.
Ważne jest tylko, żeby się "nachapać" ile wlezie.

Od pewnego czasu radny Sencerek zbuntował się przeciw dyktatowi Gajdy i jego popleczników. W kluczowych głosowaniach ma odmienne zdanie niż Młynarz ze Zgierza lub nie bierze udziału w głosowaniu.

Może ktoś wie, czy  pełnią nadal dyżur w kawiarni na osiedlu 650- lecia radny Wężyk i radny z Kęblin Sokół?

Wspomniani radnui Sokół i Węzyk dyzur w kawiarni pełnili tylko na potrzeby TV Centrum.
Sokołowi nie chce się specjalnie przyjeżdzać z Kęblin, szcególnie, że browarowa pokusa za bufetem, a trzeba jakoś wrócić do domu w lesie.
Natomiast Wężyk tak jest zaapsorbowany zarabianiem "kasy" na MOSiR, że nie ma czasu na przesiadywanie w kawiarniach.

To co Sokół mówi i robi, to są dwie różne rzeczy. Na początku tej kadencji mówił, że będzie pełnił dyżury raz w tygodniu w centrum miasta i nic z tego nie wyszło. Później z Wężykiem mieli pełnić dyżury w kawiarni, ale ich tam nie ma. Być może pełni on teraz dyżury w Kęblinach.

Moniko kolejny raz muszę przyznaź Ci rację.
Sokól w Kęblinach rozpoczął kampanię wyborczą.
Ubiegać zamierza się o stanowisko miejscowego sołtysa.

Radny Skupiński wziął sprawy w swoje ręce i postanowił wygrać wybory do Rady Osiedla. Zachęca z baneru do głosowania na siebie,  rymem Częstochowskim "chcesz mieć mądrego radnego głosuj na Staśka Skupińskiego". Nasuwa się pytanie jakie środki zostaną przedsięwzięte w czasie kampanii przez kandydatów do Rady Miasta?

Do tego rymu pasowałoby jeszcze kilka sformułowań jak np. "chcesz mieć podchmielonego radnego ...".

Albo, chcesz mieć nierozgarniętego radnego....

Trzeba jednak obiektywnie stwierdzić, że jest taka osoba w Zgierzu, która twierdzi że Stanisław Skupiński jest mądry. Tą osoba jest on sam ...

Ostatnio bardzo uaktywnił się radny Krzysztof Wężyk. Obecnie zbiera podpisy za remontem ul. Witkacego, poprzednio zaś prowadził akcje spotykania się z mieszkańcami obok jednej ze zgierskich kawiarń. To wszystko ma na celu promowanie siebie i jest elementem kampanii wyborczej.
Jednak i bez tych ostatnich akcji dał on się poznać ze swojej "dobroci" w stosunku do mieszkańców Zgierza. To m. in. dzięki niemu dokonano podwyżek rożnych opłat i podatków dla zgierzan. To dzięki niemu mamy jedne z najwyższych stawek opłat za wodę. Na sesji RMZ nie pozwolił nawet dyskutować na ten temat. To on zawsze podnosi najwyżej palce za wszystkimi podwyżkami, tak aby władze miasta mogły to widzieć i nie zwolnić go z pracy w MOSiR. Przy tym wszystkim jest bardzo naiwny i sadzi, że zgierzanie zapomną o jego cwaniarstwie.

Radny Sokół będzie miał szansę zrehabilitować się na najbliższej sesji RMZ ws. emisji obligacji. Być może będzie przeprowadzone ponowne głosowanie w tej sprawie. Znając zmienność poglądów radnego z Kęblin nie można niczego wykluczyć. Jednak patrząc realnie, to co go mogą obchodzić sprawy Zgierza i jego zadłużanie. Dla niego ważne są jedynie jego interesy osobiste.

Radni koalicji osiągają w ostatnim czasie kolejne sukcesy.
Stanislaw Skupiński podobnie jak Mariusz Forfecki zostali radnymi rad osiedli.

Z wynikami uzyskanymi do rady osiedla Ci radni nie mają szans na zostanie radnymo rady miejskiej.

24 maja 2013 Sesja RMZ
„- Wężyk – chcę wprowadzić nowy punkt do obrad – chcemy powołać nową gazetę. Gazeta ma mieć charakter informacyjny, a jej siedzibą jest UMZ. Gazeta będzie prowadzona przez Wydział Promocji i Kultury i jest bezpłatna. Redaktora naczelnego powołuje prezydent Zgierza
- radna Krzewina w imieniu Klubu Sokoła wycofuje projekt, do którego chce wrócić w czasie kolejnej Sesji.”
I co? I nic. Nadęcie i pustosłowie radnych z klubu Sokoła.

W czasie głosowania ważnych uchwał radna Zielińska siedziała zamknięta poza salą obrad, czy za to pobiera dietę?

cytat z Facebooka za Hilary Wieczorek
Czyżby radna Justyna Zielińska nie chciała głosować za obligacjami, co dawałoby dziesiąty głos przeciw i grzebałoby uchwałę? I dlatego, w iście teatralnym stylu, lojalnie jednak wobec ofiarodawczyni swojego mieszkania przy ul. Łódzkiej, dała się schować  poza salą obrad?

Justynka jak przystało na aktorkę, gra różne role. Wczoraj grała rolę służącej.

Justynka od momentu jak dostała mieszkanie ciągle gra rolę służącej.
Jednak już niedługo - po kolejnych wyborach - nie bedzie grać żadnej roli.
Może się nawet okazać, że nie wystarczy na funkcjonowanie teatrzyku, który jest jej pasją, gdyż nastepca na stanowisku prezydenta bedzie musiał ciąć wydatki.

Jednym słowem: krzesło obrotowe.

Na szczęście w przyszłym roku Zgierz czeka gruntowny remont i wymiana wnętrz.
Bezużyteczne meble pójdą tam, gdzie ich miejsce.

Dotychczas bardzo wspierałam radnych zgierskiej Platformy Obywatelskiej i sądziłam, że rzeczywiście działają dla dobra naszego miasta, i jeśli za czymś głosują, to tego chcą naprawdę. Po wczorajszej sesji RMZ całkowicie zmieniłam zdanie. Chodzi mi o sprawę emisji obligacji. Cały czas zgierska PO twierdziła, że jest przeciwko tym obligacją. I otóż wczoraj mieli oni niepowtarzalną okazję, aby swój cel osiągnąć. Wystarczyło tylko wyjść z sali podczas głosowania, wówczas nie byłoby kworum i obligacje przeszłyby Wieczorkowej koło nosa.
Taka taktyka o której pisze jest dopuszczalna i podobną stosowała PO w Warszawie podczas ostatniego referendum. Tam grano na to, aby nie osiągnąć odpowiedniej frekwencji, przy czym ta taktyka zastosowana w Warszawie była ryzykowna. Natomiast podobna taktyka zastosowana na sesji RMZ nie nosiła ze sobą żadnego ryzyka i przyniosłaby 100% sukces.
RADNI ZGIERSKIEJ PLATFORMY OBYWATELSKIEJ MÓWIĘ WAM, ŻE JESTEŚCIE BEZNADZIEJNIE SŁABI. WAM  NIE OTO CHODZI, BY ZŁAPAĆ KRÓLICZKA, ALE BY GONIĆ GO!

W całej rozciągłości popieram Monikę. Nigdy już więcej nie zagłosuję na zgierskich działaczy PO. Od samego początku są oni podzieleni i pani prezydent robi z nimi co chce. Czasami ich ostre wystąpienia wpisują się w to o czym pisze Monika, że im nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go.

13.15 – Informacja działalności przewodniczącego między sesjami. (...) To wszystko dziękuję. Radny Gajda- mam pytanie na poprzedniej sesji radny Skupiński stawiał problem słupa ogłoszeniowego? Komorowski-rozumiem, ale to nie w tym punkcie.

(Za Zgrzyt 29.10.13)
(Nie)przytomność radnego koalicyjnego stawiającego "ważny" problem!

Obserwując radnego Gajdę - seniora, nie moge doczekać się jak taki sam etap rozwoju osiągnie Gajda - Młynarz.

Gajda - Młynarz, tak samo ględzi jak Gajda (Suchowolec) senior.
Jedyną przewagę Młynarz ma tylko w jednej dziedzinie, że jeszcze umie się podpisać, podczas gdy seniorowi musi pomagać Pilarski.

Pilarski i Gajda (wymiennie senior lub Młynarz), to taki duet, w którym jeden umie pisać a drugi umie czytać.
Dlatego muszą zawsze występować w związku czyli we dwoje.

Radny PiS Gajda senior zakończył swe wypowiedzi w sprawie ulicy Suchowolca, to teraz trudno usłyszeć jego głos.
A co gorsza, jak głosować w sprawach miasta podpowiada mu radny Pilarski.

Dla Gajdy liczy się tylko kasa.
Tak jak służył władzy za PRL-u, tak teraz wykorzystuje okazję jako radny.

"Lidor" chcę Ciebie poinformować, że radny Gajda nie tylko zakończył swoje wypowiedzi odnośnie ul. Suchowola, ale po nowym roku nie będzie można w ogóle usłyszeć jego głosu na sesjach RMZ. Jest tajemnicą poliszynela, że zrezygnuje on z funkcji radnego i na jego miejsce przyjdzie Linkowski. Jest to spowodowane dwiema sprawami: po pierwsze zgierski PiS zdał sobie sprawę, że radny "Suchowolec" jest przedmiotem ogólnych żartów i należy zacząć już promować młodego działacza tej partii, w kontekście zbliżających się wyborów samorządowych. Po drugie młody radny ma grać rolę "zająca" i wychodzić przed szereg, aby zacząć krytykować panią prezydent - dla odcięcia się PiS-u od obecnej fatalnej sytuacji miasta, i aby uzasadnić wystawienie własnego kandydata tej partii w wyborach prezydenckich. Linkowskiemu granie takiej roli będzie najbardziej uchodziło. Prawdą jest, że tą przewidywana zmianę można podsumować: "zamienił stryjek siekierkę na kijek".

Kolejna żonglerka PiS-u ludźmi PiS-u. Najpierw Kapusta-Staniszewski, a teraz Gajda-Linkowski.

Czyżby zadaniem Linkowskiego było przekonanie mieszkańców do budowy myjni samochodowej na obrzeżach parku miejskiego?

Jedyne o czym obecni radni są w stanie sensownie dyskutować

Radni dyskutują nt. pogody podczas zimy – wyrażają nadzieję, że nie będzie mroźna, aby można było spokojnie dokończyć rewitalizację

.

na podstawie: relacji z posiedzenia Komisji  Inicjatyw Gospodarczych w dniu 10 grudnia 2013 roku

Obserwując wypowiedzi niektórych radnych, aż trudno uwierzyć, że są w stanie w jakiejś kwesti coś sensownego powiedzieć.

Radny Suchowolec pytał się na sesji RMZ w sprawie słupa, gdyż on sam jest takim radnym słupem.

Podczas zebrania struktur powiatowych SLD, jeden z "wybitnych" działaczy tej partii powiedział redaktorom Telewizji Centrum, że z uwagi iż w Radzie Miasta SLD nie miało swojego klubu, to radni:Komorowski i Zapart nie mogli reprezentować linii programowej tej partii, tylko podejmowali decyzje prywatne. Większą głupotę to trudno jest sobie wyobrazić. Pytam się: co stało na przeszkodzie tym radnym, aby wykazywali wrażliwość lewicową? Tylko, że ci radni jako pierwsi podnosili ręce ze wszelkimi podwyżkami dla mieszkańców i chodzili po sznurku Wieczorkowej.
Jest prawdą, że oni załatwiali tym samym swoją prywatę. Dlatego też nawet wśród tych zdroworozsądkowych działaczy tej partii rosło oburzenie postawą tych radnych, czego konsekwencją było odsunięcie Komorowskiego od kandydowania na prezydenta Zgierza.

Niejaki Łukasz Kubiak z SLD stwierdził w TV Centrum, że radni SLD w Radzie Miasta podejmują prywatne decyzje, ponieważ "nie ma klubu SLD, a rada miejska nie zatwierdza sposobu w jaki głosują"! To chyba pierwszy taki przypadek w Polsce, no bo z jakiej niby listy wyborczej radni SLD się tam dostali? I jak słaba musi być ta formacja w Zgierzu, skoro pozwala im na podejmowanie prywatnych decyzji? No i niemądry jest Łukasz Kubiak wypowiadając takie brednie! Przecież akurat rada miasta, ani nie zatwierdza sposobu głosowania radnych, ani tym bardziej od jakiegoś zatwierdzenia nie zależy swoboda podejmowanych przez nich decyzji.

Należy się zgodzić ze stwierdzeniem, że :radni SLD podejmowali prywatne decyzje" li tylko w celu osiągnięcia prywatnych korzyści.

Skoro podejmowali prywatne działania, będąc przedstawicielami wyborców w RM, to sprawą należy zainteresować prokuraturę. Nic więcej do dodania. Ręce i nogi opadają...


Zapart podejmował tak prywatne decyzje z ramienia SLD, że córeczka Ola dostała pracę jako zastępca naczelnika w Urzędzie Miasta...

Pilarski-żeby nie było jak w Krakowie, że ludzie będą chcieli wywieźć radnych na taczkach, bo ludziom nakazuje się wymienić piece. Nie wiem czy nie porywamy się z motyką na Słońce. Czy nie lepiej jakoś ludzi inaczej zachęcać?
Pilarski-tego nie wolno robić na koniec kadencji, byłbym ostrożny, nic się nie stanie jeśli nowa rada coś takiego wypracuje.

Jak się skurwiel boi, że go ludzie wypieprzą i będzie nikim.

Maciński- Nie tolerujmy bezprawia. Zastanówmy się co zrobić, żeby mieszkańcy przestrzegali prawa.

I kto to mówi? To chyba koniec świata!

Teraz Pilarski i Maciński kreują się na jedynych prawych.

Mieszkaniec Hulewicz – dawno u państwa nie byłem. Chciałem zasygnalizować problem promieniowania. Co to jest promieniowanie? Jestem chemikiem, wiem o co chodzi. Czy napromieniowanie dotyczy też urzędników w Zgierzu? Prawdopodobnie tak. Mózg to najważniejszy organ u człowieka.

z relacji z sesji Rady Miasta Zgierza w dniu 19 grudnia 2013 roku

http://gazetazgrzyt.pl/?p=4588

Pilarski-tego nie wolno robić na koniec kadencji, byłbym ostrożny, nic się nie stanie jeśli nowa rada coś takiego wypracuje

Oczywiście, że nic się nie stanie. Przyjmie się kontrowersyjną uchwałę na początku kadencji. Przez cztery lata temat się rozmyje, ludzie zapomną, a ja wciąż będę na stołku i przy korycie.

Co innego gdyby przyjąć uchwałę przed końcem kadencji. Podejrzewam, że długo nie zobaczylibyśmy w urzędzie i na sesjach facjat takich właśnie osobników jak Pilarski, Gajdy, Maciński.


Ten facet nawet nie ukrywa jak bardzo ma w poważaniu sprawy miasta. Pilarski jako jeden z symboli upadku miasta powinien przywdziać worek pokutny i zamienić się miejscami ze zgierskim jeżem.

Pilarski jest w stanie sprawdzić tylko poziom wpływów gotówki na konto.
Ta czynność nie przerasta jego możliwości intelektualnych.
A wszystko do czego doszedł zawdzięcza PIS.

Świątczak - Chcę wiedzieć, czy w ramach oszczędności przewiduje pani obniżkę swoje pensji?

he, he, he. Ta pazerna na kasę baba chce oszczędzać ... ale na innych-zwalniając ich z pracy, a sama jakieś 200 000 zł rocznie przytula.

Radny Frach – Podpisuję się pod tym, co mówiła radna Świątczak. Ale nie mogę głosować przeciwko budżetowi

To przykład głupola, co to myśli, że jak mu dadzą lizaka, to należy być wdzięcznym.

Radny Frach jak przystało na wybitnie zorientowanego jest przeciw a nawet za.
Ale widocznie taki urok zgierskiej PO.

O klasie radnych może świadczyć fakt, że wszystkie komisje RMZ były przeciwko zaproponowanemu budżetowi na 2014 r , a na sesji RMZ radni głosowali za. To istny cud! To można zawdzięczać cudownemu olśnieniu Sokoła i jego klubu, którzy wszystko zaczynają pojmować po ich zgrillowaniu przez panią prezydent.

Za zmianą poglądów radnych mogło zaważyć ultimatum, że radni, którzy nie będą głosowali za budżetem nie otrzymają zaproszenia na balangę do ZR.

Nieposłuszny i krnąbrny Sokół ma wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeele do stracenia. Iwonka może się postarać aby na światło dzienne wyszły różne dziwne rzeczy...
Sokół pokorny i przytakujący może liczyć na względny spokój. Do wyborów zapewne.

Tak czy inaczej, potwierdza się to, o czym pisałem wcześniej. Oficjalnie to lojalny koalicjant Wieczorkowej, a za jej plecami zajadły wróg, który nie przebiera w słowach i wykorzysta każdą okazję aby wysadzić Wieczorek z prezydenckiego siodła. Ciekawe na ile ta strategia politycznego lawirowania mu wystarczy, zważywszy, że wszyscy o niej doskonale wiedzą...

Nie znajdzie się nikt, kto podpowiedziałby Sokołowi, że jego taktykę rozpracował już nawet tak wybitny zgierski myśliciel jak Wieczorkowa?




Zdecydowanie lepiej oceniam mechanizm działania Zaparta. Jak na prostego jegomościa przystało, jego taktyka jest nieco przejrzystsza. Chodzi po prostu o szczęście rodzinne.

To byłyby naprawdę smutne święta dla rodzin Zapartów i Wiaderkiewczów, gdyby okazało się, że córka Ola straciła posadę zastępcy naczelnika w UMZ z powodu jakiegoś głosowania nad budżetem...

wpłynęło pismo Mirosława Gajdy, który prosi o wygaszenie mandatu. Forfecki-składam wniosek, żebyśmy wygasili mandat już dzisiaj. Kupis-myślę,  że radny Gajda podjął męską decyzję, w styczniu Sesja jest już 16-go, to parę dni nie  wpłynie na decyzje pana Gajdy. Biuro rady przygotowuje uchwałę.

http://gazetazgrzyt.pl/?p=4588

Krzykaczka na ulicach Zgierza!

Zgierz jest drugim miastem w Polsce, które posiada oficjalnego krzykacza miejskiego. Jest nim kobieta - aktorka i happenerka Justyna Zielińska. W czwartek po raz pierwszy wyruszyła na ulice, aby swym donośnym głosem obwieszczać mieszkańcom, co ciekawego w mieście się wydarzy.

- Mam trochę tremy, ale do odważnych świat należy - mówi ubrana w powłóczyste szaty i kwiecistą chustkę na głowie krzykaczka. Na swój pierwszy występ wybrała plac Kilińskiego, czyli samo centrum Zgierza. - Witam państwa i serdecznie zapraszam na plener rzeźbiarski w parku miejskim - te słowa sprawiły, że czekający na autobus ludzie jak jeden mąż wlepili oczy w dziwną, rozwrzeszczaną postać.

- Będą też tańce i atrakcje dla dzieci, spotkajmy się w ten weekend nad stawem - wrzeszczy Justyna.

Express Ilustrowany z dnia 29 maja 2009 roku

Tyle obecnej radnej Justynie Zielińskiej zaoferował Jerzy Sokół.
Iwona Wieczorek przebiła Sokoła perzydzielając radnej mieszkanie z miejskiego zasobu przy. ul. Łódzkiej.

Ciekawe co dostanie Justyna Zielińska od następnego prezydenta? I jak mu się odwdzięczy?

Nie wierzę, że można dać się tak upodlić...


To chyba jakiś masochizm połączony z ekshibicjonizmem. Krzykaczka, nadworna płaczka, a wcześniej jeszcze krasnolud... Dorosła kobieta a taki infantylizm od niej bije.

Teraz rozumiem co ją tak połączyło z Wieczorkową. Wieczne przebieranki i zamiłowanie do rozrywek! Zielińska przebiera się w krzykaczkę dla zabawy, a Wieczorkowa w prezydenta miasta - też dla zabawy.

Zielińska powinna jeszcze występować w roli surferki - płynie zawsze z prądem i w stronę, z której dochodzą zapachy politycznych konfitur. Jest w tym lepsza od Sokoła i Zaparta razem wziętych.



PS. Co z dotychczasową zgierską krzykaczką, p. Niechciał? Nie chciała, nie mogła, czy nie zaproponowali?

Zielińska już nie zostanie radną
Wyborcy nie będą przecież głosować na sprzedawczyka.

Wobec rezygnacji z mandatu radnego przez Mirosława Gajdę koalicja zostanie bardzo osłabiona merytorycznie.
Tak światły umysł zrezygnował, to wielka szkoda dla miasta.
Kto teraz będzie zadawał pytania o ulicę Suchowolca?

Komorowski-pragnę poinformować, że wpłynęło pismo Mirosława Gajdy, który prosi o wygaszenie mandatu

Synuś - kanalarz kazał?

Gajda-kanalarz leje łzy na FB o chamstwie radnych, którzy nie chcieli przyjąć rezygnacji starego Gajdy. M. Gajda mógł zrezygnować wcześniej z mandatu, a nie czekać do uchwalania budżetu.  Ale każdy głos za budżetem na wagę złota.

Gajda kanalarz wyje, że Zbysio nie dostanie diety za styczeń. Podziękować może tylko i wyłącznie pulpetowi Pilarskiemu, który olał totalnie jego tatusia i poszedł się gdzieś obżerać. Brakowało właśnie pulpeta.

Pulpet nie potrzebnie poszedł żreć wcześniej.
Po zatwierdzeniu budżetu żarcie i wódę miałby gratis w Złotej Rybce.

Może pulpet nie jest już zapraszany do ZR?

Do ZR nie zaprasza się, tam chodzi się karnie. To jest wpisane w obowiązki radnych koalicji. Niechby, który się wyłamał. Sokół wie najlepiej jak to funkcjonuje.

ZR to tajny kącik szpiegowski koalicji prawdziwej i koalicji fałszywej. Solidnie postarał się o to woźnica MW. i jego koleżka restaurator. Na salony nie zawsze można wejść w zabłoconych buciorach, lepiej zatem zaprosić zgierski salon do siebie i mieć baczność na to co się dzieje dookoła.

W ZR zawsze można liczyć na darmowe nagranie. Komórki i inne sprzęty czasami aż wypadają ze spodni niektórych przedstawicieli procentowej ferajny. Towarzystwo powoli zaczyna się już gubić kto kogo i z kim umieszcza na taśmach tak szybko zmieniają się sojusze. Trzeba jednak przyznać, że widok pijanego w sztok, umorusanego jadłem (delikatnie mówiąc) i wulgarnie głośnego towarzystwa płci obojga może przyprawiać o obrzydzenie.

Ileż razy mnie to zastanawiało, po co bawić się z kimś, kto cię nagra, podsłucha, oczerni... Widać w Zgierzu pełno jest masochistów.

co to ZR i kto to MW?

ZR to jest Złota Rybka.

MW to właściciel firmy wożącej mieszkańców Zgierza.

Oto jaki poziom przedstawia Sokół i jego klub. Początkowo byli przeciwko budżetowi na 2014 r. Jednak podczas debaty budżetowej na sesji RMZ pan Jureczek powiedział, że dostaliśmy od pani prezydent wszystko co chcieliśmy - więc zagłosujemy za budżetem na 2014 r. Tutaj nie chodzi jemu o dobro Zgierza i jego mieszkańców - tylko o sprawy które jego klub interesują.
Podobnie zachowywali się w sprawie emisji obligacji. Początkowo byli przeciwko, a później jak coś dostali (może olśnienia), to głosowali za.

Z wznowionego wydawnictwa Prawa i Sprawiedliwości Pisma Zgierskiego dowiedzieliśmy się, że radny Michał Pilarski potrafi czytać.
Wypowiada się jako znawca "literatury".
Szkoda, że tych talentów nie ujawniał przy lekturze projektów uchwał RMZ, tylko do pomocy "zatrudnił" działacza koalicyjnego SLD Jerzego Nastalczyka.

Pisemko PiS-u służy promocji "kanciastych" radnych, takich jak Pilarski oraz przyszłych Linkowski. Hipokryzja tych osobników ze znaczkiem Pis sięga zenitu. Dzisiaj znaleźli w sobie wrażliwość na niedolę społeczną i próbują populistycznie zaistnieć projektem "Rodzina plus". A wszystko to ma za zadanie odwrócić uwagę od istoty problemu. Gdzie byli ci obrońcy "biednych" przez poprzednie trzy lata tej kadencji-obudzili się raptem, bo wybory, zapasem. Wyścig do koryta rozpoczęty!

Najgorsze dla poniektórych będzie rozczarowanie, że zakończą wyścig do koryta tylko na starcie.
W najbliższych wyborach do rady miasta już nie pomoże znaczek PiS czy PO.

W tym pisemku Pilarski i Gajda chcą dowieść, że są ludźmi kulturalnymi, tylko że nikt oprócz nich tak nie myśli.
Dowiadujemy się również, że PiS chce odwołać starostę zgierskiego, gdyż zarabia ponad 12 tys. zł, tyle co prezydent 750-tysiecznej Łodzi. Szkoda, że ci "wybitni" intelektualiści zapomnieli, iż I.Wieczorek prezydent 56-tysiącznego Zgierza zarabia podobnie, zaś po dodaniu wynagrodzeń za zasiadanie w Radach Nadzorczych - zarabia więcej niż premier i prezydent Polski.

Dziwnym trafem redaktorki Raduś Radziecki i Michaś Pulpecik nic w tym pisemku nie napisali o inwestycji rodzinnej posła. Przecież to nowe miejsca pracy (dla tych z PUP w ramach refundacji) i CIT i PIT itd. Nawet nie zająknęli się jak to oni dbają o roz(bój)wój Zgierza. Michaś Pulpecik nie drze szat i nie leży na drodze z megafonem w ustach krzycząc złodzieje, złodzieje. Amnezja czy jak? A może pomroczność jasna?

Nawt nie wiem czy sa radni zgierscy :((Mało o nich słysze i nie widze żeby cos zrobili dla Zgierza . Jedyna radna która dba o mieszkanców Zgierza i jest najbardziej aktywna to pani Beata z PO .Inni radni uaktywniaja sie przed wyborami to jest dla nich rutynowe dostac sie do koryta brac pieniadze i nic nie robic aaaaaaaaaaaaaa obiecuja co nie miara . Radni u mnie maja zero Pani Beata 10.

Jejku jestem tutaj od niedawna zaczełam czytać te posty Wasze jejkuuuuuuuuuuu to ja jestem zupełnie nie swiadomo kto jest w tej radzie MZ . Dlaczego nie ma takich wiadomosci w telewizji lokalnej ? dlaczego pan Niedziela nie nagrywa ich posiedzeń ? Ja nawt nie znam wszyskich radnych , kto to jest Pulpecik ?/? Z wszych postów stwierdzam ze Ci wszyscy radni to BAGNO .Interesy prywatne ten załatwił prace córce tamten kuzynowi boziiiiiiiiiiii inny babci to dlatego sie tak pchaja jako radni pieniadze , pieniadze a miasto i problemy mieszkanców ich nie obchodzą .

Japonka, z tego co napisałaś wynika raczej, że ty jesteś Koreanka z odciętej od świata Korei Północnej.

Do Japonki -  może warto zainteresować się kto komu coś załatwił lub sobie np. ciepłą posadkę na koszt np. Japonki i innych "Japończyków". Wiedza o takich układach może przydać się i to w tym roku. Wszak wybory.

kano :)) uswiadomiłes mi kim jetem :(( ale dla mnie nie pojęte zeby az tak wykorzystywać zaufanie swoich wyborców i za moje podatki ? wrrrrrrrrrrrrrr.

Fan :)) słyszałam wypowiedz Radnego Zaparta w telewizji centrum i zastanawiałam sie dlaczego Pan Zapart tak delikatnie  tłumaczył Pania prezydent na temat wydatków i zadłuzenia Zgierza teraz juz wiem !!!!!!! On u mnie juz stracił mandat !!!Tak wiem , juz jestem uswiadomiona na kogo pojde głosowac tylko zastanawiam sie kto to jest Pulpetm hmmmmmmmmmmmmm.

Córka Zaparta niejaka Aleksandra Wiaderkiewicz pracuje w urzędzie na stanowisku wicenaczelnika.
Zapart zatem zrobi wszystko i powie każde głupstwo aby latorośl nie wylądowała na zielonej trawce... Nie wiem jak ten pseudoradny może spoglądać w lustro bez cienia zażenowania.

Pochodzenie i rodzinne powiązania są znane. A jakie jest wykształcenie (czy kierunkowe?) i osiągnięcia tej niewiasty? Na początku swej "wybitnej kariery" w Urzędzie ta pani przynajmniej udawała skromność. Obecnie coraz gorzej jej to wychodzi. Tatuś widocznie służy za parasol ochronny przed Wieczorkową (nazywaną przez radnych koalicji w kuluarowych rozmowach Paździochową lub brzydką siostrą Kopciuszka).

Droga Japonko, bardzo się cieszę, że spadło Ci bielmo z oczu. Podobnie jak Ty myślałaś, myśli obecnie jeszcze część zgierzan (przeważnie starszych, nie mających dostępu do mediów elektronicznych, co umiejętnie wykorzystuje Wieczorkowa organizując np. sylwestrowe atrakcje w osobie Rosiewicza czy spotkania w ramach muzycznych soiree dla seniorów). Jakiś procent tych ludzi wciąż nie dostrzega zagrożenia, jakie niesie ze sobą aktywność Iwony Wieczorek i wspierającej jej koalicji (PSL, SLD, Klub Sokoła, nieporadna radna Zielińska i w końcu PIS).


Każdy kolejny miesiąc Iwony Wieczorek na stanowisku gospodarza miasta to nieodwracalnie zmarnowany czas dla Zgierza!

Adamie twierdzisz, że radna Zielińska jest nieporadna.
Nic bardziej mylnego, wszak mieszkanie z puli zasobów komunalnych otrzymała

Zielińska- chcę zapytać czy przewidywane są dyskusje o restrukturyzacji jednostek kultury. Proszę o taką dyskusję.

Zgrzyt - relacja z Komisji Oświaty 8 stycznia 2014 r.
Radna Zielińska nie wie. Radna Zielińska grzecznie prosi. Czy radna Zielińska wie po co tam jest?

Radna Zielińska tylko wtedy jak Sokół mianował ją "krzykaczem miejskim" wyrażała się głośniej.
Od momentu zostania radną siedzi cichutko bo może stracić "załatwiony dach nad głową".
Jedynie z funkcji krzykacza wywiązywała się "jako tako", ale wtedy wszystko było proste dostała napisany tekst i to wystarczyło.
Obecnie jako radna musiałaby coś powiedzieć sama od siebie, a to najwyraźniej przerasta jej możliwości....

Komorowski- w ubiegłym miesiącu nasz kolega Mirosław Gajda złożył wniosek rezygnacji z mandatu, przykro nam, ale nad decyzjami osobistymi się nie dyskutuje. Przygotowałem upominek w imieniu Rady i własnym. Zapraszam kolegę Mirosława, proszę prezydium rady do pomocy. Napisałem trzy zdania, chcę wręczyć wydawnictwo spacer po Zgierzu w starych pocztówkach, nie jest to przytyk do wieku pana Mirosława. Chcę podziękować za zaangażowanie i konsekwencje w działaniu.

Za Zgrzyt - relacja z z Sesji Rady Miasta (styczeń 2014)

Podziękowania za zaangażowanie? Chyba że w sprawy swojej ulicy. A za konsekwencję? Konsekwentnie pobierał przez 3 lata diety, ok. 53 000 zł!

Kłótnie radnych...

Pilarski i Komorowski kłócą się, który pogratuluje Agacie Grzelak Makowczyńskiej narodzin syna

Za Zgrzyt Relacja z Sesji Rady Miasta (styczeń 2014)

Czyżby kłótnia Pilarskiego i Komorowskiego była prawdziwa?
Przecież SLD i PiS w Zgierzu to koalicja rządząca.

Komorowski podziękował ustępującemu radnemu Mirosławowi Gajdzie za konsekwencje w działaniu. To akurat  stwierdzenie przewodniczącego RMZ jest trafne, gdyż radny Gajda był bardzo konsekwentny w ciągłym mówieniu o ul. Suchowolca i o niczym więcej.

Jest jeden mankament rezygnacji seniora Gajdy ze stanowiska radnego.
Kto teraz przejmie pałeczkę "radnego idioty".
Konkurencja wśród radnych koalicyjnych duża.
Ale jestem przekonany, że PiS nie odda pierwszeństwa, wszak mają w swych szeregach takie tuzy jak Pilarski...

Skutecznie Gajdę zastapi radny Stanisław Skupiński, który od początku tej kadencji rywalizował w  dziedzinie, kto zgłosi bardziej idiotyczne pomysły.

Rywalizacja odbywa się też w dziedzinie na "pożytecznego idiotę". I tu radny Skupiński bezapelacyjnie prowadzi, pochylając się... , jak on to mówi.

Proszę się nie śmiać z radnego Skupińskiego, gdyż  jest on "bardzo poważnym" kandydatem na przyszłego prezydenta Zgierza. Jest to osoba elokwentna, bogata, wykształcona, która ukończyła elitarną szkołę rolniczą w Ksawerowie. Ten kandydat przypomina amerykańskich kandydatów na prezydenta USA, którzy podobnie jak on nie idzie do władzy dla pieniędzy, tylko żeby coś dobrego zrobić dla ludzi i dla swoich ambicji politycznych.
Ten radny na kampanię wyborczą może przeznaczyć kilka mln zł. Zgierzanom może dać tego czego oni oczekują, a mianowicie ...chleba.

Skupiński jest zwykłym prostakiem, który nie potrafi dobrze mówić po polsku. Ponadto to pijak.

Większość radnych ma problemy ze sformułowaniem jakiegokolwiek pytania, które choć trochę byłoby kłopotliwe dla Wieczorkowej, a co dopiero pytanie odnośnie p. Bando.

Myślę, że jedynie radny Hiliński i radna Świątczak mogliby być realnie zainteresowani tą kwestią. Znaczna część pozostałych jest zbyt zależna od decyzji Wieczorkowej.

A pytanie odnośnie zatrudnienia p. Bando w UMZ jest bardzo ważne. Czy fakt zatrudnienia p. Bando w UMZ jest ukrywany? Czy pobiera ona pensję nie pojawiając się w Urzędzie? Czy p. Bando faktycznie widnieje na liście pracowników jak się spekuluje? Z tego co wiem, parę miesięcy temu nie przedłużono z nią umowy o pracę w UMZ, po tym jak zaczęliśmy pisać o nieprawidłowościach jakich miała się dopuścić w Sanepidzie. Wieczorkowa wpadła wtedy w panikę bo:

-zatrudniła osobę, która została zwolniona dyscyplinarnie za nieprawidłowości finansowe w Sanepidzie.
-mówiło się, że interesuje się nią Skarbówka, a na wniosek Sanepidu sprawa została skierowana do prokuratury.
-zatrudnienie w UMZ odbyło się pozakonkursowo.
-Wieczorkowa przyjęła Bando w momencie gdy innym składała wypowiedzenia z tytułu rzekomych oszczędności (widmo bankructwa miasta)
-p. Bando została zatrudniona na stanowisku z dostępem do finansów!!!

PYTANIE ZA 100PKT: dlaczego Wieczorkowej aż tak bardzo zależało aby ratować tak kłopotliwą i skompromitowaną w Zgierzu koleżankę? Na dowolnego innego kandydata z takim CV nawet by nie spojrzała.
Dlaczego mając tak ogromne problemy wizerunkowe, brak sympatii ze strony mieszkańców i mediów Wieczorkowa naraziła się na kolejny skandal?
Co p. Bando wie o działaniach Wieczorkowej, że ta ostatnia jakby ze strachu, zdecydowała się odłożyć takie kwestie jak wizerunek, PR, marketing i zatrudniła niezatrudnialną byłą pracownicę Sanepidu?
Czy w przypadku każdego innego pracownika postąpiłaby podobnie? Otóż nie!!!
Czy obie te panie łączy coś z otwarciem lokalu MP?


Z jej osobą wiąże się WIELE interesujących wątków. Jak sami wiecie nie jest to osoba kryształowa, mająca "ciekawą" przeszłość i chyba jeszcze "ciekawszą" przyszłość. Nazwisko Bando niemal zawsze pojawia się, gdy spekuluje się o jakiś dziwnych sprawach związanych z Wieczorkową.

Adamwys masz rację, większość radnych, nie tylko nie rozumnie tego co do nich dociera, ale oni nawet nie starają się zrozumieć tekstu tzw. ''gotowca", którego im się dostarczy. Istny bełkot. Podstawowe kwestie przerastają ich zdolności percepcji. Z małymi wyjątkami, do tych wyjątków, nie należą moim zdaniem tych dwoje radnych wymienionych przez Adamwys. A szkoda.

koło napisał:

Adamwys masz rację, większość radnych, nie tylko nie rozumnie tego co do nich dociera, ale oni nawet nie starają się zrozumieć tekstu tzw. ''gotowca", którego im się dostarczy. Istny bełkot. Podstawowe kwestie przerastają ich zdolności percepcji. Z małymi wyjątkami, do tych wyjątków, nie należą moim zdaniem tych dwoje radnych wymienionych przez Adamwys. A szkoda.

Racja. Pilarski to cham. Sencerek niepokorny PISior(że go jeszcze Gajdzina trzyma w klubie), prostak Forfecki bawi się telefonem(ma ważniejsze rzeczy niz zadawanie pytań). Jedynie Grzelak-Makowczyśńka jest godna polecenia. Mięsok gwiazdorzy jak tylko może. Zielińska próbuje zachowac pozorną niezależnosć, ale nie wiem po co? Mam nadzieje, że już więcej w RMZ się nie znajdzie. Frach to juz w oóle szkoda gadać. Arogant i butny człowieczek. Z PO jest tylko 4 radnych wart zauważenia czyli Hiliński, Kupis, Kupis-Wojciechowska, Świątczakowa. Palmowska to jest WIEŚ! W sumie pochodzi z Proboszczewic(nie ma co się dziwić) Sobczak jest za stary. Krzewina ujdzie, ale ona walczy tylko o swoje korytko czyli nieszczesne Probory, Wężyk to zdrajca i cwaniak. Da dupy każdemu. Sokół pan robiący tylko dobre wrażenie. Steglińska-Maciak... ona nie ma jakiejś choroby, ze siedzi cicho? Może ona nie wie, że jest radną? biedaczka... Zapart.. ten dinozaur powinen dostać wilczy bilet z miasta. Macińskiemu chyba znudziłą się pani prezydent i ją juz nie stuka bo zaczął pod publiczkę krytykować. Lokalny mafioza. Pelikan to w ogóle jakiś kosmos chociaz bardziej oderwany od rzeczywistości jest Skupiński... i Komorowski... Takie piękne nazwisko, takie szlachetne, a tez dupy lubi dawać na prawo i lewo.

Wypowiedź Michała Pilarskiego (PiS) w dyskusji o ustalaniu wysokości opłat na 2007 rok.

Teraz jako pasożyt zatrudniony w spółce Wod-Kan nie protestuje przeciw podwyżką stawek.
W tej spółce jest zatrudnionych jeszcze kilku aktywistów z Prawa i Sprawiedliwości (Radoslaw Gajda, Ryszard Forfecki ojciec radnego Mariusza) i podwyżki opłat są przeznaczone na ich niebagatelne wynagrodzenia.

Pilarski to typowy dla PiS nierób, który potrafi tylko krzyczeć aby "dostać się do koryta".
W 2006 roku wykrzykiwał przed UMZ na obecnego kolegę z koalicji Zbigniewa Zaparta z SLD.

Pilarski to typowy dla PiS nierób, który potrafi tylko krzyczeć aby "dostać się do koryta".
W 2006 roku wykrzykiwał przed UMZ na obecnego kolegę z koalicji Zbigniewa Zaparta z SLD.

Radni obecnej kadencji przedstawiają niziutki poziom.
Nawet znana z wczesniejszego okresu Zofia N. do orłów nie należała jednak w porównaniu do obecnych rajców jawi się jako mysliciel.

Z wywiadu z Iwoną Wieczorek

W takim razie jakby Pani oceniła swoich poprzedników? Wiemy, że dwóch z nich jest w RMZ jednocześnie w koalicji, czyli pan Zapart i pan Sokół?

To nie ja powinnam ich oceniać. Zrobili to już mieszkańcy skoro przegrali oni kolejne wybory. Bardzo sobie jednak cenię uwagi oraz opinie pana Zaparta i uważam, że jest bardzo merytoryczną osobą.

http://zgierzmoimmiastem.blogspot.com/2 … zorek.html

Skoro Zapart jest spolegliwy z racji pracy córki w UMZ (ostatnio nawet awansowała), to wcale nie ma się co dziwić pozytywnej ocenie ze strony Iwony Wieczorek.

Komentarz zbyteczny



z posiedzenia Rady Miasta Zgierza

12.47 – Komorowski proponuje zwołanie komisji i przerwę, będzie można skosztować przyniesione pączki. Radny Pilarski woli, aby najpierw przegłosować kilka uchwał, a dopiero przerwę zrobić przed wprowadzonymi uchwałami. Radna Świątczak proponuje przerwę obiadową. Radny Kupis – jestem zdania, by przerwę na komisje zrobić później.  Komorowski – proszę o 5 minut na zastanowienie

za Zgrzyt - XLVI sesja Rady Miasta Zgierza (27 lutego)
Kuźwa! Tam nikomu nie chce się pracować. Pączki, przerwy, zastanowienia...

Dzisiejsza czwartkowa sesja wygląda niczym paśnik wygłodniałych radnych.
Zamiast debatować o poprawie sytuacji w mieście przewodniczący Komorowski za stołem prezydialnym opycha się pączkami.
Tłusty czwartek, tłustym czwartkiem, a gzie powaga Rady i sprawy ZGIERZA?

Kpina nie obrady sesji Rady Miasta Zgierza

Pilarski zgłasza poprawki, “konsumuje je” prezydent. Komorowski – zapraszam też do konsumpcji pączków, nikt nie wyjdzie, jeśli ich nie zje. Radny Skupiński roznosi po sali tacę z pączkami.

na podstawie relacji z sesji Rady Miasta Zgierza gazetazgrzyt.pl

Z cyklu oceń radnych

cytaty ze strony: http://www.andrzejblonski.pl/nw/o.php?n=Zgierz%20&c=m

Zgierski SLD to jest kabaretowa partia. Najpierw ich niedorzecznik opowiadał  w TV Centrum, że radni tej partii nie mają klubu w RMZ, więc nie mogą realizować linii programowej tej parti, zaś na Konwencji Miejskiej SLD ci radni kłamczuszki opowiadali ile dobrego zrobili dla Zgierza.

Kandydat na radnego z PiS obiecuje. A teraz nawet ani be, ani me, ani kukuryku....
Zastępca prezydenta Zgierza z PiS Przemysław Staniszewski działa.
https://www.radiolodz.pl/posts/2599-bez … -ziemianki

Klamka zapadła.
Wojewoda Łódzki nakazał wygaszenie mandatu radnego PSL Stanisława Skupińskiego.
Na jego miejsce z tej listy wejdzie Stanisław Paduszyński.

Ale zanim do tego dojdzie będzie się działo.
Podawacz chleba powszedniego Stanisław Skupiński jeszcze wystąpi na forum rady i zaserwuje kilka tajemnych informacji ukrywanych przed mieszkańcami przez Iwonę Wieczorek.

Proponowałbym, aby ten kolejny reprezentant zgierskich analfabetów zaczął proces ujawniania tajemnic od siebie...

Zaiste wielką tajemnicą jest, jak temu roztropkowi udało się wpakować całą czeredkę krewnych do UMZ. Może niech najpierw zdradzi tę tajemnicę. Każdy z nas ma rodzinę i krewnych. Każdy z nas chce ich dobra i spełnienia. Może niech Skupiński podzieli się swoimi protekcjonalnymi talentami. Jego nauki na pewno zostaną wysłuchane.

Potem może wyjawić nieco na temat działalności swego syna Przemka.
Wskazana będzie również odpowiedź na pytanie, dlaczego tak usilnie promuje niejaką Lefikową...

Po tym wszustkim senior Skupiński może dopiero przejść do kolejnego wątku: kompromitacje Iwony Wieczorek.

Adamie kompromitacją Iwony Wieczorek jest, to że:

1. rodzina Skupińskiego znalazła posadki w UMZ
2. zezwoliła firmie Żwir Max Przemysław Skupiński bezpłatnie użytkować dawne wysypisko śmieci przy Szczawińskiej
3. dawała i daje intratne zlecenia na zaopatrzenie w tłuczeń do remontów dróg firmie wymienionej powyżej

Czy to wszystko Iwonka zrobiła bezinteresownie?
Czy zrobiła to z głupoty?

Ale te problemy wyjaśni już niedługo prokuratura.

Skoro poruszyłeś temat zgierskiej prokuratury, zapytam nie wprost... Czy to nie dziwne, że większość spraw zgłaszanych do zgierskiej prokuratury przeciwko damie z Proboszczewic (wiem od radnych, że w ostatnim czasie było ich kilka) jest niemal z automatu odrzucana lub kwalifikowana jako czyn o małej szkodliwości społecznej?

Do czasu gdy Iwonka jest prezydentem prokuratura umarza.
Ale po zakończeniu kadencji....

Dowiaduję się teraz , że w Zgierzu są radni . Radni to Ci co nic nie robią a pieniądze biorą ? AAAA jeden jest w Zgierzu wisi billboard  z buzią jego, w towarzystwie posła Matuszewskiego. Zachęca do głosowania na posła Matuszewskiego do UE.

To jest poświęcenie i cieżka praca tak wisieć i pozowac , ale dlaczego on? czy to kara czy nagroda ?

Ch.j z taką prokuraturą, która czeka na zakończenie czyjejś kadencji.

Zgierscy radni to "banda".
Jeden z nich "łamie prawo", co potwierdza w przesłanym dokumencie Wojewoda Łódzki, a oni twierdzą, że wszystko jest w porządku i nie wygaszają mandatu tego radnego.
Ale czemu się dziwić, skoro wielu z nich może spotkać taki los, gdyż Iwona Wieczorek ma na nich "haki".
Na Jerzego Sokoła hakiem jest jego zamieszkiwanie poza Zgierzem.
Zbigniew Zapart jest podporządkowany i sterowany przez rządzących Zgierzem, gdyż jego córka Aleksandra jako zatrudniona w UMZ jest "zakładnik".
Na innych radnych też znajdą się jakieś haki lub haczyki.

Podobna sprawa miała miejsce w tym roku w Lubelskiem. Przewodniczący miejscowej Rady zlekceważył polecenie Wojewody o wygaszeniu mandatu jednemu z radnych, który złamał prawo. W przeciwieństwie do Komorowskiego, był na tyle bezczelny, że przed kamerami programu TVN Prosto z Polski oznajmił wprost, że nie wystąpi przeciwko koledze.
Gęsto się tłumaczył, oj gęsto...

Czy na opór Komorowskiego jedynym wyjściem jest zaproszenie dziennikarzy TVN do tego piekiełka? Czy jest on na tyle pewny swoich racji, aby je wyartykułować przed kamerami? Pytanie drugie, czy za bardzo się nie spoci chłopina od tych publicznych wyjaśnień...


Nie wygaszając mandatu radni de facto złamali prawo. Przymusowy wykop Skupińskiego mógłby pociągnąć za sobą innych. Co by począł pewien wpływowy Grzegorz, gdyby okazało się, że jego pływak-marionetka został zatopiony i też musi opuścić salę?
Potwierdza się zatem to, o czym pisałem wcześniej. Sytuacja w Zgierzu przypomina mafijną strukturę z dwoma typami zarządzania i praworządności (oficjalną pod publiczkę, niejawną tylko dla swoich).

Głównym punktem majowej sesji RM, była próba odwołania radnego Stanisława Skupińskiego.
Lekceważona przez ogół radnych obywatelka Zofia Niechciał, weszła w posiadanie dokumentów lub wiedzy o podpisanej między miejskim radnym a prezydentem miasta 06.05.2011 roku, umowie dotyczącej dzierżawy przez radnego, gruntu należącego do miasta. Konsekwencją było powiadomienie przez Panią Zofie, Wojewody Łódzkiego o możliwości złamania ustawy antykorupcyjnej. Po rozpatrzeniu sprawy przez Wojewodę, wezwał on Radę Miasta Zgierze do wygaszenia radnemu mandatu.
Na samym początku sesji, radny postulował o usunięcie tego punktu z planu obrad, ponieważ jak stwierdził, będzie się odwoływał, gdyż w momęcie podpisywania umowy nie był świadomy, że łamie w ten sposób postanowienia ustawy antykorupcyjnej. Natomiast teraz przedkłada mu się jakieś dokumenty których on wcale nie podpisywał a które świadczą o tym, że został uświadomiony o łamaniu prawa.
Z braku koniecznej większości w głosowaniu, punktu nie wycofano.
Gdy doszło wreszcie do jego procedowania, rozpoczął się istny festiwal hipokryzji.
Jak powiedział radny Andrzej Mięsok, "teraz znajdzie się wielu radnych, którzy krokodylimy łzami zapłaczą nad krzywdą jaka spotkała radnego Skupińskiego" tak też się stało.
Jako główną linię obrony radnego, przyjęto nieetyczne wyciąganie przez Iwonę Wieczorek, haków na przeciwników politycznych.
Niemoralne, nieetyczne, wredne, perfidne i co tylko jeszcze da się.
Obrony radnego podjeli się radni których bardzo szanuję i po krórych takiej argumentacji nigdy bym się nie spodziewał. Swoją postawą przypominali mi nieudolnego snajpera który patrząc w lunetę celowniczą, zamyka drugie oko.
I tak na przykład.
Radny Zapart stwierdził, że gdyby komisja rewizyjna posiadała wcześniej tą wiedzę, to po prostu wycofało by się tą umowę i nic by się nie stało.
- Panie radny, to nie nauka rysunku. Tu się gumką nie wymaże. Takimi wypowiedziami kompromituje Pan komisję rewizyjną której jest pan przewodniczącym.
Kolejny członek wymienionej komisji, Michał Pilarski zapytał czy radny Skupiński ma prawo brać udział w głosowaniu nad odebraniem mu mandatu, bo jeśli nie to według niego nie fair. Kwestię musiał rozstrzygnąć radca prawny.
- No Panie radny, jest Pan tak nierozgarnięty czy jaja Pan sobie robi. Członek komisji rewizyjnej i tak idiotyczne pytanie.
Radny Heliński zapytał na jaki okres przed wyborami, radny jest chroniony i nie wolno pozbawić go mandatu.
- Panie radny, pomyliło się Panu z jeleniami, czy może chciałby Pan aby radni byli nietykalni?
Radna Beata Świątczak była zbulwersowana wyciąganiem haków i faktem, że obywatelce Zofi udało się dotrzeć do informacji w które nie powinna mieć wglądu.
- Pani radna, to właśnie Pani zamyka to drugie oko ograniczając sobie perspektywę. Też z wzajemnością nie lubię Pani prezydent, ale staram się nie tracić z oczu całokształtu. Świadome wejście radnego w korupcyjny układ (jeśli oczywiście jego podpis na dokumencie informującyn go o łamaniu prawa jest autentyczny) i niewywiązanie się z tego układu, rodzi wiadome konsekwencje.Hakiem tego nazwać nie można. Osobnik który przy każdej okazji manifestuje swoją prawość, zostaje radnym i na samym początku swojej kariery w samorządzie, świadomie łamie ustawę antykorupcyjną przy czym zostaje członkiem komisji rewizyjnej której zadaniem jest nadzorowanie pracy rady i stanie na straży praworządności, w moim mniemaniu nie zasługuje na obronę.
Pan Skupiński nie może pojąć, jakim prawem Zofia Niechciał weszła w posiadanie wiedzy o umowie zawartej między nim a Panią prezydent.
- Panie Stanisławie, to co jest między Panem a prezydentową, to ja mam bardzo głęboko. Umowę Pan zawarł z miastem a to już moja sprawa. Umowy są informacją publiczną. Każdy mo prawo o nią wystąpić i musi ją otrzymać. Zataić można jedynie kwestie finansowe i też nie wszystkie.
Nie można zarzucać komuś, że zmienił miasto w prywatny folwark, odmawiając jednocześnie obywatelom dostępu do wiedzy dotyczącej zarządzania miastem. Jeśli ktoś tego nie pojmuja, to znaczy, że boli go tylko to, że to nie jego folwark.
Radni solidarnie oszczędzili radnemu stresu i nie przegłosowali pozbawienia go mandatu.
Na koniec przewodniczący Komorowski oświadczył, że o decyzji rady powiadomi Wojewodę dopiero ostatniego dnia przysługującego mu 30- sto dniowego terminu.
Dobrze czy żle?
Radni dali Panu Stanisławowi zgarnąc jeszcze pare złotych bo teraz wojewoda rozporządzeniem wygasi mandat radnego z tym, że dłużej to potrwa.
Mądrze czy nie?
Ryzykownie. Jeśli Wojewoda poczuje sę urażony, może skierować sprawę do prokuratury, co może skutkować stwierdzeniem prze sąd świadomego złamania ustawy antykorupcyjnej i uznanie mandatu za nieważny od 06.05.2011r.
W konsekwencji zwrot diet i uznanie wielu uchwał podjętych przewagą jednego głosu, za nieważne.
Może to być prawdziwa, niedzwiedzia przysługa.

Folwark - cytat za Nasze władze

Szanowni Forumowicze, musimy pójdziemy za przykładem Zofii Niechciał (pal sześć, czy ktoś ją lubi czy nie, nie jest istotne w czyim(?) interesie ona działa. Faktem jest, że dotarła do informacji oficjalnie niejawnej i w bezprecedensowy jak na warunki zgierskie sposób obnażyła czystą korupcję polityczną).

Na nic pisma do radnych czy do zgierskiej prokuratury. Zgierska prokuratura ma to do siebie, że pomija głos ludu. Każda sprawa przeciwko Wieczorek jest zwracana z adnotacją - brak podstaw do wszczęcia postępowania.

Trzeba zasypać Wojewodę skargami. Pani Chełmińska na pewno potraktuję tę sprawę z należytą powagą. Jest w końcu urzędnikiem rządowym! Ja jeszcze dzisiaj (na razie via e-mail) poinformuję o przebiegu głosowania, powołując się na tekst zamieszczony przez Kano. Myślę, że słowa Komorowskiego mogą zostać bardzo negatywnie ocenione...

Teraz zasadnicze pytanie:
W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z kilkoma dziwnymi sprawami. Mowa o przetargu, zgodzie na spalarnię i inne szkodliwe zakłady, teraz kwestia mandatu Skupińskiego, na rozpatrzecie czeka legalność mandatu Sokoła...

Czy to już miasto mafijne czy jeszcze nie? Czy to już prywatny folwark? Jeśli tak, to czyj?

Pan Komorowski nie musi się już fatygować z informowaniem Wojewody Łódzkiej p. Jolanty Chełmińskiej o niewygaszeniu mandatu Skupińskiemu. Zrobili to za niego inni.

O decyzji tej p. Wojewoda została już poinformowana wraz ze wszelkimi towarzyszącymi tej sprawie szczegółami. Nie ja jestem autorem/informatorem, ale dotarła do mnie informacja o złożeniu p. Chełmińskiej stosownych wyjaśnień.

Jarek Komorowski z tego powodu wstydem się nie zaleje. To zwaliste chłopisko. Jak wygląda, tak myśli. Szkoda, że taki burak przewodniczy czemukolwiek. Trzymanie decyzji, w tajemnicy przed organem nadzorczym, do ostatniego dnia, jest jakimś kuriozum i świadczy o ograniczeniach umysłowych pomysłodawcy. Jeszcze pół roku!

Kano zastanawia mnie dlaczego stwierdziłeś, że ograniczenia umysłowe pomysłodawcy (czytaj Jarosława Komorowskiego) potrawa tylko pół rok.
Moim zdaniem ten osobnik nie rokuje na nabycie mądrości.

Jak ocenić pozytywnie miejskich radnych skoro tylko dwójka wspierała mieszkańców w słusznych protestach.
Elżbieta Krzewina i Andrzej Mięsok po stronie mieszkańców, to zdecydowanie zbyt mało.
Ale niedługo wybory samorządowe.
Kandydaci będą się przechwalać ile dobrego zrobili dla miasta i mieszkańców.

Radni zamiast pomagać Pani Prezydent zajmują się tylko utrudnianiem jej pracy (nie dotyczy to wszystkich).
Pytania są zadawane dla samych pytań.
Robią, to radni PO oraz Andrzej Mięsok.
Ale kampania wyborcza się rozpoczyna, to czemu się dziwić.

Ty głupia babo. Radni mają obowiązek zadawania pytań prezydentowi. Nawet najtrudniejszych. A powinnością prezydenta jest umieć na nie odpowiedzieć.

Sylwio, pytania, które zadaje Radny Mięsok są bardzo trudne dlatego tak bardzo drażnią Iwonę i Ciebie. Oto mamy przyklad jak radzi sobie nasza Pani Prezydent skoro nawet zwykła interpelacja jest dla niej okrutną karą.

Rozmawiałam ostatnio z pewnym radnym, będącym w koalicji rządzącej Zgierzem, pytając go się: czy nie widzi  tego co wyrabia Iwonka i jak może funkcjonować w tej koalicji. Jego odpowiedź była następująca: "nie tylko ja, ale wielu koalicjantów wie, że Iwonka jest nieobliczalna i nie ma w porządku z głową. No, ale jesteśmy w koalicji i musimy ją popierać. Bez naszych działań to ona by jeszcze więcej wyrządziła zła".
Jak się słucha takich wypowiedzi radnych, to człowiekowi ręce opadają.

Ja też rozmawiałem z radnym koalicji, który w obliczu tego zamieszania kadrowego w urzędzie przyznał, że nie wiadomo co na drugi dzień zastanie się urzędzie.
Dziwna jest ta niemoc i strach radnych, którzy co innego mówią przy Iwonce, a co innego po cichu.

Pani Prezydent Wieczorek wiele zrobiła.
A radnych, których spotykacie to "pierdoły", nie będące w stanie nic zrobić....

...chyba, wiele zarobiła...

Całkowicie zgadzam się z Sylwią (Iwoną, mamusią, córeczką).
Zgodzę się, że Iwona Wieczorek wiele zrobiłą - ZŁEGO. Na szczęście są to jej ostatnie podrygi na urzędowym stołku. Potem zaczną się procesy.

Zgodzę się, że radni to pierdoły.

Kategoria zerowa - radni zbyt mierni i zbyt paskudni dla zgierzan, aby tworzyć odrębne byty. Nie mają szans na żadne eksponowane urzędnicze stanowiska. Mogą bytować jedynie kosztem innych. Mowa oczywiście o Macińskim (tylko on posiada baterie i pilota do marionetki zwanej Sokołem i kosmity Bączaka) oraz  o Janiszewskim, kiedy był radnym (Sławomierz ukrył się ostatnio w cień. Musi popracować nad linkami podtrzymującymi jego kukiełki. Ostatnio sporo się pozrywało).

Pierwsza kategoria radnych to radni prorodzinni: Zapart, Skupiński, Pelikan Steglińska. Nie po to córeczka Zaparta dostała stanowisko wicenaczelnika, żeby teraz tatko protestował. Tatko Zapart może zaprotestować w sytuacji, gdy córeczka to stanowisko straci. Póki co krzywda jej się nie dzieje, więc tatko ochoczo pada na kolana przed Wieczorkową. Pewnie padałby jeszcze częściej i z jeszcze większym hukiem. Może córcze dochrapałoby się wówczas naczelnika. Niestety kolana już nie te, a i spodnie lekko się świecą (chyba ze wstydu).

Druga kategoria radnych to radni strachliwi, którzy na widok Iwonki popuszczają w gacie. Tutaj debiutuje nazwisko Sokoła (Jureczku, czego się tak boisz? I tak wszyscy wiedzą, jakie kwity ma na ciebie Iwonka:) ) i przewija się po raz kolejny nazwisko Skupińskiego (użytkowanie gruntu miejskiego, wysypisko dla synalka).

Trzecią kategorię zasilają radni-bardzo zaradni. Gajda (kiedy jeszcze był radnym), Pilarski, Zielińska. Cała ta trójca nieźle się obłowiła za kadencji Iwonki. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że stanowisko speców od marketingu w Ściekowni to szczyt ambicji zawodowych Rudego i Pulpeta i taka okazja już więcej się nie powtórzy. A Justynka w końcu ma gdzie mieszkać.

Czwarta grupa to radni PO - niemrawi, apatyczni, za i przeciw. Nie tego od was oczekują mieszkańcy. Mając jak na talerzu podaną listę tysiąca i jednej wpadek Wieczorkowej, to pozbawione jaj towarzystwo tylko rozkłada ręce. Panie Hiliński, Pani Świątczak - ogromne rozczarowanie.

Piąta kategoria ma charakter jednosobowy. Należy do niej radny Andrzej Mięsok. Największe odkrycie tej kadencji. Najbardziej kompetentny, zawsze przygotowany, celnie punktujący, nie wchodzący w żadne polityczne układy (mam nadzieję, że nie jest to jedynie przedwyborcza poza i ten trend się utrzyma po wygranych przez niego wyborach prezydenckich).

Strzał w 10 Adamwys!!! Lepiej nie można było tego ująć. A co do Radnego Mięsoka to trzymam kciuki, to najlepszy kandydat na Prezydenta - z ogromną wiedzą i doświadczeniem w samorządzie, czego brakuje pozostałym!

[Adamwys

Piąta kategoria ma charakter jednosobowy. Należy do niej radny Andrzej Mięsok. Największe odkrycie tej kadencji. Najbardziej kompetentny, zawsze przygotowany, celnie punktujący.

Ciekawe, kto nim tak kieruje? czyżby St. Ł  Adamwys? To fakt, p. Mięsok bardzo się rozwinął intelektualnie, ale słoma z butów prędzej czy później wyjdzie. Ten to dopiero będzie musiał mieć doradców!!!

Widzę, że solidnie cię podeptałem moim ostatnim komentarzem. Zapytam więc wprost: którą kategorię radnych reprezentujesz? Zakładam, że nie drugą. Wątpię, aby Sokół odważył się napisać cokolwiek na forum bez uprzedniej zgody swojego mentora. Ta kukiełka po prostu nie działa bez autoryzacji. Poza tym jest piątek. Spróbuj w ten dzień zaprzęgnąć Jerzyka do jakiegokolwiek wysiłku. NIEWYKONALNE. Jego myśli biegają gdzieś po kęblińskich lasach, próbując nadążyć za właścicielem.

Nie możesz być również Skupińskim. Ten peeselowski zatwardziały chłopek-roztropek ma bowiem spore opóźnienia intelektualne. Nie umie czytać (podpisał jakąś umowę z Wieczorkową, ale do tej pory jej nie przeczytał i nie wie co zawierała), nie umie liczyć (na pytanie o liczbę krewnych i znajomych zatrudnionych w UMZ odpowiada hurtem: sporo tego) i nie umie pisać (w pełnym chłopskich emocji liście do Wieczorkowej popełnił 4 błędy). Aby zrozumieć ewentualny post Skupińskiego i móc mu odpisać (tak, aby zrozumiał) musiałbym zainstalować sobie syntezator komunikacyjny dla szkół specjalnych.

Nie możesz być również Bączakiem, którego tekst ze względu na częste intelektualne zwarcia i przerwy w dostawach myśli wyglądałby mniej więcej tak: Ciekawe, ------zwarcie-------- kieruje? czyżby ------zwarcie-------? To fakt, --------zwarcie------------intelektualnie, ale słoma ------------zwarcie----------później wyjdzie. -----------zwarcie----------- mieć doradców!!!

Poza tym, na każdym dostępnym zdjęciu, Bączak ma oczy skierowane ku górze. Taka dysfunkcja bardzo utrudnia pisanie i czytanie w Internecie. Polecam serdecznie link poniżej. Jest w nim zdjęcie rybki zwanej teleskopem lub welonkiem Moore'a. Wiedziałem, że z czymś mi się ten wzrok Bączaka kojarzy...

zapytaj.onet.pl/Category/010,008/2,17114480,Co_to_za_rybka.html

Adamwys Pudło! Nie trafiłeś. Gdyby Mięsok wygrał, imprezy przeniosą się ze Złotej Rybki na Łódzką; podwójny zarobek. Podejrzewam też, że zgierzanie nie chcą Dyzmy na prezydenta. Sprawdziłeś się za Sokoła, ale wątpię, czy uda Ci się zapanować nad Mięsokiem. A co zrobisz, gdy będzie chciał pozatrudniać swoich najlepszych klientów?

Mięsok nie "rozwinął się bardzo intelektualnie", przecież wszystkim wiadomo,że wszelkie interpelacje, pytania i orędzia pisze mu  były sekretarz miasta.

Sokół nadal, żyje przeszłością.
Mimo, że wybory przegrał ponad 3,5 roku temu nadal na Facebooku przedstawia się jako Prezydent Miasta Zgierza.
Także chwali się, tym jakim był wybitnym studentem.
Pedagogikę ukończył dwukrotnie raz na Uniwersytecie Łódzkim (1980), a następnie na Uniwersytecie Szczecińskim (1986)

Daleko mu do innego wybitnego umysłu - Tomka Zgierskiego. Ten geniusz nauk ścisłych poświęcił na studiowanie ekonomii bite osiem lat.


Nie rozumiem tej pogardy z jaką Iwonka odnosi się do kompetencji intelektualnych Jerzyka
Z powyższego jasno wynika, że Jerzyk jest lepiej wykształcony niż Iwonka. Ukończył aż 3 kierunki: dwie pedagogiki (bardzo wymagające studia) oraz informatykę na początku lat 90-tych i tym samym może sobie walnąć przed nazwiskiem mgr mgr mgr Jerzy Sokół lub mg3 Jerzy Sokół. Iwonka ma tylko skromny doktorat.

Najwybitniejszym radnym jest Grzegorz M. który w zaciszu (lokali rozrywkowych) narzuca wolę rozrywkowego środowiska radnym z Klubu Sokoła oraz innym niepokornym z koalicji rządzącej Zgierzem (PSL, SLD i PiS).

Czy matołki - radni koalicji udzielą Iwonce absolutorium na czwartkowej sesji?
Czy:
Grzelak-Makowczyńska, Pilarski, Forfecki i Linkowski,
Maciński, Wężyk, Steglińska-Maciak, Krzewina,
Zapart, Komorowski,
Pelikan i Zielińska
dadzą dupy i zapiszą się jako tchórze na kartach historii zgierskiego samorządu?

Radny Linkowski w radio EZG - "ja osobiście nie mam zdania jeżeli chodzi o ... (udzielenie absolutorium Wieczorkowej). Jestem młodym radnym ..."
To po coś się młokosie tam wepchnął do tej rady?
Czy w Zgierzu mogą funkcjonować w polityce osoby niedojrzałe i nikomu to nie przeszkadza?

Radny Linkowski nie ma w ogóle własnego zdania, kolejna marionetka w rączkach Gajdy. Totalna kompromitacja, jak Radny może mówić, że on zdania nie ma-to po co siedzi w RMZ? Chyba tylko dla kasy.

Dlaczego się uczepiliście radnego Linkowskiego?
To bardzo dobry zdolny radny - działa w zgierskim samorządzie od 6 lat tak twierdził na łamach alezgierz.pl w sponsorowanym tekście.
Jest dyrektorem biura posła PiS Marka Matuszewskiego, z dyrektorskim uposażeniem na poziomie 2 tysięcy brutto miesięcznie.
Skoro pryncypał marnie płaci to Linkowski ma dorobić jako radny.
Wytyczne jak ma glosować dostanie od Gajdy i wszystko jasne.

Skupiński – 1 czerwca odbył się piknik na Proboszczewicach, jak co roku postanowiłem dzieci obdarować słodyczami, brutalnie zostałem zaatakowany, kiedy pojechałem do domu, wyniesiono mój namiot. Zgłoszono do Straży Miejskiej, a radna Krzewina powiedziała ” to ja mam nosić stoły za Ciebie? Spierdalaj” Poniżono mnie, oczekuję publicznych przeprosin, zwracam do Komisji Rewizyjnej, czy wypadało jej tak się odezwać

Za Zgrzyt Relacja z sesji RMZ 26 czerwca 2014 r.

Panie Skupiński!

Pan nie zasługujesz nawet na słowa radnej Krzewiny!
Pana obrazić się po prostu nie da!


PS. Co pan jeszcze robi na sesjach RMZ? Rozumiem, że przyszedł pan w charakterze mieszkańca, nie radnego?

Radny Skupiński, to kwintesencja PSL oraz obecnego zgierskiego układu koalicyjnego (SLD, PiS, PSL, Klub Sokoła).

Nazywanie większości zgierskich rajców radnymi, to całkowita przesada.
Większość z nich nie widzi dalej niż czubek własnego nosa.
Dotyczy to głównie "osób" z PiS, SLD, PSL i Klubu Jerzego Sokoła.
Radzenie podczas biesiady w restauracji, to zbyt mało by kogoś określić mianem radnego.

Jak widać rura Przewodniczącemu Jarosławowi nieco zmiękła i jednak zdecydował się poinformować Wojewodę o niewygaszaniu mandatu radnemu Skupińskiemu nieco wcześniej niż pierwotnie planował.

Przedstawię Forumowiczom treść wiadomości e-mail od Wojewody (z pominięciem kwestii prywatnych i wskazujących na adresatów korespondencji). Mój list, skierowany do p. Wojewody miał charakter obrony interesu społecznego. Dotyczył on kwestii niewygaszenia mandatu radnemu Skupińskiemu. Pytałem o dalsze działanie ze strony Wojewody oraz głośną w Zgierzu kwestię umowy dzierżawy.

Oto odpowiedź Wojewody:

Informuję, iż w sprawie wygaszenia mandatu radnemu RMZ Panu Stanisławowi Skupińskiemu toczy się postępowanie nadzorcze. W dniu 13 maja 2014r. organ nadzoru działając na podstawie art. 98a ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym wezwał RMZ do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu radnemu w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania. Pismem z dnia 16 czerwca 2014r. Przewodniczący RMZ poinformował organ nadzoru, iż w porządu obrad XLIX sesji RMZ, która odbyła się w dniu 29 maja 2014r. znajdował się przedmiotowy projekt uchwały, jednakże stosunkiem głosów: za - 1, przeciw -5 wstrzymujących -4, uchwała nie została podjęta. W związku z powyższym stosownie do uregulowania zawartego w art 98a ust. 2 ww. ustawy Wojewoda Łódzki pismem z dnia 25 czerwca 2014r. powiadomił Ministra Administracji i Cyfryzacji o zamiarze wydania zarządzenia zastępczego stwierdzającego wygaśnięcie mandatu radnego. Należy nadmienić, iż obowiązujące w tej mierze przepisy stawiają bezwzględny obowiązek powiadomienia Ministra Administracji i Cyfryzacji o zamiarze wydania zarządzenia zastępczego stwierdzającego wygaśnięcie mandatu. Po otrzymaniu zwrotnego potwierdzenia doręczenia ww. zawiadomienia, Wojewoda Łódzki wyda zarządzenie zastępcze stwierdzające wygaśnięcie mandatu radnego RMZ Pana Stanisława Skupińskiego.

(...) - treść tego fragmentu dotyczy innych nieprawidłowości, których ujawniać nie będę.

Nieprawidłowości związane z obsadzaniem stanowisk urzędniczych w gminie nie mogą być przedmiotem postępowania nadzorczego. Wojewoda nie ma możliwości w świetle obowiązujących przepisów władczego wkraczania w działalność samorządu w sprawach dotyczących prowadzonej przez gminę polityki zatrudnienia. Wszelkie nieprawidłowości związane z zatrudnieniem określonych osób w UMZ mogą natomiast być przedmiotem skargi na Prezydenta Miasta Zgierza złożonej w trybie art. 229 pkt 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego. Przepis ten może mieć również zastosowanie w przypadku ewentualnych nieprawidłowości związanych z zawarciem umowy dzierżawy nieruchomości z radnym RMZ.




Jestem ciekaw, jak na informację od Wojewody zareagują ci pseudoradni, którzy głosowali za niewygaszaniem nadatu kolegi.

Grupa radnych tych tzw. trzymających władzę ma się dobrze. Sokołowi także nie pozwolili zrobić krzywdy. Ten jegomość podobnie jak Stanisław od chleba powinien być w orbicie zainteresowań wojewody. Ewidentne łamanie prawa przez radnych spotyka lub spotykało się z milczeniem rady rzecz niesłychana i niedopuszczalna. No ale jak interesiki mniejsze lub większe biorą górę nad praworządnością to mamy takie kwiatki. Rozpędzić tą radę na cztery wiatry!

To jak jest rada oceniana przez społeczeństwo, które ma prawo nawet do surowej oceny wpływ mają sami radni rzecz niby dla wszystkich oczywista. Tak jednak nie jest do końca. Wystarczy, że znajdą się w jej składzie takie postaci jak Zapart, który swoim działaniem kierując komisją rewizyjną zamiast bronić praworządności  udaje, że nic specjalnego się nie dzieje. Tak usłużnego przewodniczącego komisji rewizyjnej to jeszcze nie było i mam nadzieję, że nie będzie!

Zapart dla utrzymania stanowiska przez córcię zrobi wszystko, ale tylko dzięki wsparciu radnych koalicji SLD, PSL, PiS i Klub Sokoła.
Obecnie rządzący mogą przegłosować nawet, że codziennie jest niedziela.

Ostatnia (czerwcowa) sesja Rady Miasta Zgierza potwierdziła, że klub radnych PO stanowi grupę nieudaczników na których nie warto głosować  podczas wyborów. Chcąc obniżyć wynagrodzenie Pani Prezydent i  mając największy klub opozycyjny w Radzie Miasta mogli doprowadzić do zwołania sesji nadzwyczajnej podczas której taki punkt obrad musiałby być procedowany. Nie od dzisiaj wiadomo jak bardzo kasą i synekurami jest zainteresowana obecna prezydent. W przeciwieństwie do absolutorium myślę, że gotowa byłaby do upadłego bronić tego tysiąca zł ze swojego wynagrodzenia. Musiałaby zmobilizować koalicję (Sokoła, SLD, PIS oraz PSL). Chociaż wszyscy powtarzaliby, ze dobro Zgierza wymaga utrzymania obecnego wynagrodzenia a nawet jego podwyższenie to w zaciszu gabinetów targowaliby się o konfitury po które w obronie apanaży Prezydentowa by sięgła. I tak córka radnego Zapata mogłaby awansować z podwyżką wynagrodzenia. Podwyżka wynagrodzenia nie ominęłaby radnych PIS Gajdy i Pilarskiego którzy za pośrednictwem spółki wodnej jeszcze lepiej doiliby mieszkańców.  Swoje fanty wziąłby również Sokół. Zatrudnienie znalazłoby również trochę członków rodziny, fryzjerów, itp. Suma sumarum mogłoby się okazać, że obrona 1 tys. zł.   dla prezydentowej kosztuje dodatkowo 100 tys. miesięcznie. Wcale nie musiałoby to być niekorzystne dla Platformy Obywatelskiej. Gdyby wreszcie odbyły się wybory to bez względu kto by wygrał nie mógłby już rządzić. Jedynym wyjściem byłoby wskazanie komisarza przez premiera z PO. W takim wypadku mógłby to być Pan Budziarski. Uważam zresztą, że jest to jedyna metoda aby ten człowiek i grupa jego stronników mogli sprawować jakąkolwiek władze w tym mieście.

Zgadzam się z Radkiem w ocenie radnych platformy. Radni ci, to rzeczywiście nieudacznicy. Trudno dociec jaki cel było zgłaszać uchwałę o obniżeniu wynagrodzenia Wieczorkowej kiedy skutek był z góry do przewidzenia. Skutek skutkiem, ale można było dużo lepiej to rozegrać. Jak na razie to platforma w radzie miejskiej jest bardzo dobrze rozgrywana przez PIS. Nic tych ludzi nie jest w stanie nauczyć sami też trudno pojmują tak oczywiste sprawy. Na przywołanej przez Radka sesji to zresztą nie pierwszy raz ograni zostali jak dzieci z przedszkola.

Radny Stanisław Skupiński pozbawiony mandatu


Wojewoda Łódzki – Jolanta Chełmińska, w dniu 9 lipca 2014 r. wydała zarządzenie zastępcze, w którym stwierdziła wygaśnięcie mandatu radnego Rady Miasta Zgierza – Stanisława Skupińskiego. Poniżej zamieszczamy uzasadnienie tego zarządzenia.
Pan Stanisław Skupiński będąc radnym Rady Miasta Zgierza w oparciu o umowę dzierżawy zawartą w dniu 6 maja 2011 r. użytkował stanowiące własność Gminy Miasta Zgierza grunty rolne składające się z działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi: 887/17, 887/18, 887/19, 887/20, 887/21, 887/23, 887/24, 887/25, 887/27, 887/28, 887/29, 889/1, 889/2, 889/3, 889/6, 889/9, 889/10, obręb 140 położonych w Zgierzu przy ul. Zawilcowej, Ciosnowskiej i Kaprackiej o łącznej powierzchni 21 374 m.kw. Wymienione wyżej nieruchomości objęte księgą wieczystą LDiG/00019293/4, prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgierzu zostały wydzierżawione radnemu na okres 3 lat z przeznaczeniem na uprawy rolne. Przed zawarciem umowy dzierżawy radny złożył oświadczenie w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Zgierza, że został poinformowany o treści art.24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Z treści powyższego zapisu wynika, iż radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem, czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Na tle bezwzględnego zakazu zawartego w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, nie ma żadnego znaczenia, że w dniu 26 listopada 2012 roku zawarto aneks do umowy, na mocy którego dzierżawcą ww. nieruchomości została Pani Jolanta Skupińska. Przepis art. 24f ustawy formułuje zakaz prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy przez radnych po złożeniu ślubowania i objęciu mandatu. Data zawarcia przez radnego umowy dzierżawy przedmiotowych nieruchomości nie pozostawia żadnych wątpliwości, iż radny naruszył zakaz, o którym mowa w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. W świetle orzecznictwa sądowo-administracyjnego, nie ma również żadnych wątpliwości, iż działalność wytwórcza w rolnictwie ma charakter działalności gospodarczej. Na tle tak ustalonego stanu faktycznego i prawnego radny Stanisław Skupiński naruszył zakaz łączenia mandatu radnego z prowadzeniem działalności gospodarczej wskazany w art. 24f ust. 1.
Wskazać należy, iż antykorupcyjny charakter tego przepisu ma na celu zagwarantować uczciwe sprawowanie mandatu. Celem tego przepisu jest wykluczenie wykorzystania funkcji radnego dla własnej korzyści, albo wykluczenie podejrzeń o takie wykorzystanie. Naruszenie zakazu, o którym mowa w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym jest podstawą do wygaszenia mandatu radnego.
Zgodnie z uregulowaniem zawartym w art. 190 ust. 1 pkt 2a i ust. 2 ustawy z dnia 26 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. z 2010 r., Nr 176, poz. 1190, z późn. zm.) Rada Miasta Zgierza powinna stwierdzić wygaśnięcie mandatu radnego w drodze podjętej w tej sprawie uchwały. Mimo wezwania Rada Miasta Zgierza nie podjęła przedmiotowej uchwały.
Wobec tego po powiadomieniu Ministra Administracji i Cyfryzacji pismem z dnia 25 czerwca 2014 r. wydanie zarządzenia zastępczego w przedmiotowej sprawie stało się konieczne i uzasadnione.
Zarządzenie zastępcze może być zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi (90-434 Łódź ul. Piotrkowska 135) za pośrednictwem Wojewody Łódzkiego, w terminie 30 dni od dnia jego doręczenia. Skargę wnosi się w dwóch egzemplarzach.


http://sld.zgierz.org.pl/index.php?opti … &Itemid=39

Za wygaszeniem mandatu radnego winno iść żądanie zwrotu nienależnie pobranych diet za udział w pracach Rady Miasta Zgierza.
Ponieważ udział Stanisława Skupińskiego był nieuzasadniony pod względem prawnym, należy dążyć do zwrotu uzyskanych w taki sposób korzyści (diet).

Staśkowi sprawa się rypła, będzie musiał kasę oddać.
Co gorsze może jeszcze wizyty w Prokuraturze w związku z wyłudzeniem diet jako radny Zgierza.

A gdzie Pan Mięsok był przez ostatnie 4 lata. Czy Klub Radnych Sokoła nie był formą układu?
Może przypomnieć zasługi kandydata na prezydenta z ostatnich 4 lat?
Przecież sprzeciw wobec obligacji był wyreżyserowanym spektaklem w aspekcie zbliżających się
wyborów.Nikt nie jest bez wad,ale każdy członek Rady,której kadencja zbliża się do końca to była
jedna Nasza wielka pomyłka.
Jedna rada - zmieńcie wreszcie hasła na plakatach.My już zmądrzeliśmy.

Od kilku ładnych lat, byłem na każdej sesji RM więc wielu radnych miałem okazję obserwować. Z czasem daje się zauważyć, jakie pobudki każdym z nich kierują. Nie do końca się zgadzam, że wszyscy obecni radni są bezwartościowi. Jest to oczywiście kwestia indywidualnej oceny ale oceniajmy obiektywnie bo możemy skrzywdzić miasto na kolejne cztery lata. Myślę, że samorządu trzeba się uczyć. Wcale nie jest to takie proste jak się niektórym wydaje, i wydawało w przeszłości. Wiedza zdobyta w samorządzie jest bardzo wartościowa, natomiast jej brak może okazać się bardzo szkodliwy. Przykładem były kadencje Maślińskiego i po części  Wieczorkowej.
Wtedy wybrano Prezydenta i radnych niemających zielonego pojęcia o samorządzie. Prezydent obstawił się kupą ludzi niemających pojęcia o czymkolwiek. Porobił z nich asystentów, doradców, prezesów i powstał zgierski taliban samorządowy. Skutek był taki, że kilkoro drobnych cwaniaczków, mających jakieś pojęcie o samorządzie, trybie podejmowania uchwał itp. kręciła całą radą miasta. Doceniajmy wiedzę samorządową bo jest ona sama w sobie atutem a nie powodem do dyskryminacji.
Oczywiście z drugiej strony, wybierając między wiedzą a uczciwością i przyzwoitością, ja osobiście stawiam na to drugie.

Mój post odnosi się do postu "chełmy" a nie "milczka" bo czytając w kolejności trudno dopatrzeć się związku.

Informacja od chełmy-na jego prośbę,gdyż został po ostatnim poście zbanowany.
I podjął decyzję,że nie będzie brał udziału w dyskusji ponieważ,jak uważa ,nic złego nie zrobił.
"Brałem udział w dyskusji,dla dobra mieszkańców Zgierza,gdyż jestem jednym z nich.Nie interesują
mnie grupy nacisku,grupy lobbujące za tym lub innym kandydatem. Moja dyskusja bardziej miała
dotyczyć przyszłych radnych,niż kandydata na prezydenta. Każde miasto ma takiego prezydenta na
jakiego zasłużyło,lub sobie wybrało.Co do radnych -to jako mieszkaniec osiedla Krzywie-Chełmy,po
przeanalizowaniu 8 lat interpelacji posłów wybranych m.in. z tego rejonu zauważyłem,że dla niektórych
Zgierz kończy sie za mostem na Długiej i na wschód od Sadowej.Właściwie żaden z nich {żadna też}
nie zrobili przez 8 lat dla tego rejonu. Coraz bardziej stajemy się wsią przy Zgierzu.Jedyne interpelacje,
i to dośc dużo,dotyczyły terenu zamieszkania jednego z radnych i ul. Zawiszy { i asfalt ,i kolektory itp-
może ktoś mnie oświeci dlaczego].Nie mamy wiat przystankowych,zdrenowanych ulic,wyrównanych ulic
{ jeżeli nawet zostało to zrobione to efekt jesieni i zimy spowoduje,że znowu obudzimy się z ręką w
nocniku}.Itd.itd. Poza tym uważam,że wybierając przewodniczących Komisji działających przy Radzie
Miasta powinno kierować się w pierwszej kolejności ich wykształceniem - vide-przewodniczący Komisji
finansów-ludzie nie mający przynajmniej podstawowej wiedzy są { wg mnie} łatwo sterowalni.
Używanie okreslenia -prezesik-uważam,że uwłacza,a przecież nikt nie powinien obrażać kandydatów
lub ich deprecjonować w oczach czytających.Jeżeli nawet prezesik-to polecam szanownej uwadze
czytających, wykształcenie i dokonania innych osób - kandydujących,sprawujących odpowiedzialne
funkcje w mieście- spółki,wydziały itd. Dla mnie ,być może się mylę,to stosowanie zasady - mierny,
bierny,ale wierny. Koncząc - prezydent,radny- to nie zawód to służba dla wyborców.
Pozdrawiam.

Jeśli ktoś zaangażowanie radnych czy "społeczników" w sprawy miasta ocenia przez ilość złożonych interpelacji, to nie wie na czym polega samorząd i sprawy Miasta.
Radni są od określenia i kontroli działań władzy wykonawczej nie zaś tylko od składania interpelacji.
Najważniejsza jest ich funkcja kontrolna oraz uchwalenie wydatków budżetowych oraz powstrzymanie od zadłużanie Miasta.
W dobrze zarządzanych miastach  radni nie muszą pytać o dziury w jezdniach czy tym podobne gdyż dobry gospodarz dba o odpowiedni stan nawierzchni dróg.

Ukrywający się pod nickiem "chełmy" ostatnio piszący jako Adwokat pisze nie na temat w postach w których toczy się dyskusja o zupełnie innych sprawach.
Ponadto jako wybitny krytyk winien wiedzieć, że w mieście do jego organów wybierani są radni i prezydent nie zaś posłowie.
Ale z takim fachowcem" od ilości interpelacji dyskusja jest trudna.

Dołączam się do opinii, że ilość składanych interpelacji nie świadczy o niczym i niczego nie odzwierciedla. Często interpelacje składa jedna osoba w imieniu klubu radnych. W żaden sposób nie świadczy to o tym, że jest ona ich autorem. Często też, jedna interpelacja ma wagę stu innych. Jednak takie forum jest chyba po to, żeby dyskutować i dzielić się wiedzą którą nie wszyscy mieli okazję nabyć w tym czy innym zakresie. Nie rozumię czemu "chełmy" został zbanowany. Czyżbym przegapił jakiś jego niecenzuralny post?

Przewodniczący RMZ mówi, że nie bierze odpowiedzialności za działania Pani Prezydent.

Ach ty g...ju przez cztery lata brałeś, ochraniałeś, wódkę piłeś, na fuchę do MPGK poszedłeś, a teraz nie bierzesz odpowiedzialności. Dziadostwo.

Zgierskie SLD przebiło w poziomie patologii nawet obrotowych ludowców i ich pazerne rodzinki.

Świecący się Jarek- przykład tępego karierowicza. O stołek w miejskiej spółeczce zażarcie walczył przez ostatnie 4 lata. Opłacały się wspólne wojaże po Polsce z Wieczorkową i całowanie jej rączek! Pani w końcu zauważyła te powycierane kolana i dała gryzaka.
Facet koszmarny, bez jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego, oślizgły jak piskorz.
PS. Kup pan sobie wreszcie dwa nowe garnitury. W tych dresiarsko-połyskujących ciemnym i jasnym wyglądasz pan jak cinkciarz ze Stadionu Dziesięciolecia. Jakby ktoś pana wiecznie oblewał wodą(?).

Zygi Z.- kolejna lewicowa gwiazda. Pogląd na wszystkie sprawy ma jeden - oby Oleńce w UMZ żyło się lepiej.
Zrobi wszystko i poprze każdy idiotyzm Wieczorkowej, aby ta przypadkiem nie "tknęła" jego progenitury...
Ciekawe jak sobie poradzi p. radny w nowym rozdaniu, już bez Wieczorkowej... Kogo tym razem będzie wspierać swoimi "mądrościami" i kaprawym, zazwyczaj przymkniętym na wszystko okiem?

No i ostatnia lewicowa gwiazda pomyślności... Agnieszka Lukszt... (przepraszam, do tej pory nie nauczyłem się tego pięknego nazwiska). Kobieta wpuszczona w maliny, na pożarcie.

Do łez rozbawiła mnie jej rozpaczliwa próba znalezienia na portalu samorządowym kogoś, kto zorganizowałby jej kampanię wyborczą... Skutek: kompromitujący plagiat.
Czyżby Zapart i Komorowski nie udzielali pani należytego, partyjnego wsparcia? A może nie zauważyła Pani, że już od ładnych paru lat tych dwóch groteskowych komediantów gra na kogoś zupełnie innego?
Może gdyby coś pani znaczyła w Zgierzu? Może gdyby miała pani wpływ na rozdawanie posadek? Może gdyby to w pani rękach był zawodowy los córeczki Oleńki? Podejrzewam, że wówczas mogłaby pani liczyć na tych dwóch jegomości...

Ktoś, kto nie pachnie władzą, raczej nie zostanie obsikany przez psa. A pogryziony - owszem!

Jak zawsze wysoko cenie trafne opinie Adamwysa o zgierskiej klasie politycznej. Na ogół tej klasie brak jest klasy. Dla nich najważniejsze są prywatne interesy, a nie zaś dobro Zgierza i ich mieszkańców. Radni SLD są tego najlepszym przykładem. Oni nawet nie prezentują wartości lewicowych i mają schowane te wartości w ...4 literach.

lekarstwem na całe zło w ezg jest nie wybranie grzegorza m do rady miasta, wpływy tego pana ulegną znacznemu zmniejszeniu, w obecnej ordynacji jest to mozliwe

Grzegorz M. stracił chyba żelazny elektorat, gdyż dziś z ambony o jego prawości mówił ks Bledzewski.
Takie wspieranie kandydatów tego pokroju przypomina zwyczaje panujące na Sycylii.

ks. Bledzewski jest pachołkiem zgierskiej władzy i mafii.

Luis napisał:

Grzegorz M. stracił chyba żelazny elektorat, gdyż dziś z ambony o jego prawości mówił ks Bledzewski.
Takie wspieranie kandydatów tego pokroju przypomina zwyczaje panujące na Sycylii.

Tonący brzytwy się chwyta ;))) Nagle taki świętojebliwy się zrobił sprzedajny radny... Zgierz będzie zdrowszy jak się takie ryje i kombinatorów od koryta odsunie!