Czy zgierskie SLD podzieli los dinozaurów i wyginie?
Czy w Zgierzu sytuacja rozwinie się podobnie jak w Polsce i Ruch Palikota będzie przejmował elektorat SLD?
Wiele wskazuje na, to że lewica w wydaniu SLD odchodzi ze sceny politycznej.
Podobnie dzieje się w Zgierzu, gdzie liczba radnych w Radzie Miasta Zgierza startujących z list SLD systematycznie spada.
Wynik wyborczy kandydata na prezydenta miasta Zgierza Pawła Dziemdzieli to już zupełna katastrofa.
Taki katastrofalny wynik osiągnął młody wiekiem kandydat lewicy.
Podsumowanie ostatnich wyborów samorzadowych
http://www.zgierz.dbv.pl/news.php?readmore=109
Najbardziej pracowity, któremu nigdy nie można nic zarzucić radny z SLD Jerzy Nastalczyk znalazł się poza Radą Miasta Zgierza a szkoda.
A miało być tak pięknie.
Kandydat na prezydenta Paweł Dziemdziela obiecywał skuteczność.
http://www.zgierz.dbv.pl/readarticle.php?article_id=456
Lewica w ostatnim dwudziestoleciu miała już swoje 5 minut.
W Polsce prezydentura Aleksandra Kwasniewskiego oraz rządy w koalicji z PSL w latach 1993-1997.
Natomiast w Zgierzu większość w Radzie Miasta Zgierza i prezydentura Zaparta.
Ale to już było i nie wróci więcej....
W zgierskim SLD idzie młodość.
Na szefa powiatowych struktur wybrano Marcina Karpińskiego (radny powiatowy ze Szczawina).
http://sld.zgierz.org.pl/index.php?opti … &Itemid=39
Konsekwentne działanie w celu uzyskania przez przedstawicieli naszego powiatu mandatu parlamentarzysty w 2015r
Punkt 4 Programu działania Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Powiecie Zgierskim w latach 2012 – 2016
Czyżby dzialacze SLD zamierzali pomagać w poselskiej reelekcji obecnym parlamentarzystą ze Zgierza Markowi Matuszewskiemu z PiS oraz Arturowi Duninowi z PO.
Jest to bardzo śmiała deklaracja ale nie ma się co dziwić. Zgierskie SLD egzystuje w mieście dzięki koalicji z PiS natomiast w powiecie dzięki koalicji z Platformą Obywatelską i może właśnie ci poslowie mają być gwarancją utrzymania tego układu.
Wypowiedzi przewodniczącyego Rady Miasta Zgierza radnego SLD Jarosława Komorowskiego w sprawie inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców nawiązują do komunistycznych wzorców demokracji ludowej na wzór Władysława Gomółki czy Fidela Kastro.
Takie wypowiedzi Komorowskiego żle rokują dla SLD w kolejnych wyborach samorządowych i parlamentarnych. Podobno Komorowski ma być kandydatem SLD na prezydenta miasta Zgierza.
Jako wybitny znawca demokracji osiągnie zapewnie wynik gorszy od kandydata z 2010 roku Pawła Dziemdzieli kandydata SLD w ostatnich wyborach.
Wyczyny Komorowskiego to styl działaczy PZPR z początku lat 50-tych XX wieku.
W demokratycznym społeczeństwie takie zachowanie zasługuje na naganę w tym przypadku na odwołanie ze stanowiska Przewodniczącego Rady Miasta Zgierza.
Jeśli Jarosław Komorowski ma być przyszłośćią zgierskiego SLD wcale nie ma się co dziwić , że to ugrupowanie spycha się coraz bardziej na margines życia politycznego miasta.
Komorowski się bardzo dobrze wpisuje w linię zgierskiej lewicy.
Droga, którą wyznaczyli sobie lokalni działacze prowadzi do marginalizacji tego ugrupowania.
Odsuniecie Jerzego Nastalczyka od wpływu na dzialania zgierskiego SLD ten proces tylko przyszpieszą.
W tej formacji brak ludzi do pracy są tylko dzialacze przyzwyczajeni do udziału w podziale wyborczego tortu, ale o to bedzie już coraz trudniej nawet Dziemdzieli.
Komorowski to jedna wielka pomyłka. Jedyne co może robić to sprzedawać wynalazki Firmy Akuna.
Działania Komorowskiego to kwintesencja stylu SLD, która takimi metodami doprowadzi do marginalizacji lewicy w Polsce.
W SLD wraca stare ale to nic nie zmieni. Tak jak wiginęły dinozaury nie ma miejsca dla SDL w obecnym wydaniu.
Lato bardzo ciepłe jest w tym roku to może i tytulowe dinozaury z SLD mogą wyginąć.
Gdyby zgierskie dinozaury z SLD wyginęły byloby to z pożytkiem dla miasta i powiatu.
Teraz do nadziei zgierskiego SLD Jaroslawa Komorowskiego należy zwracać się Magister.
Wprawdzie to nie to samo co doktor prezydent ale zawsze coś.
Magister może się przydać, bo biznes jakoś nie idzie - w zeznaniu majątkowym za 2011 rok wykazana strata. Dobrze, że jest dieta.
I co z tego że Komorowski zrobił magisterium skoro do mojego tytułu docenta jeszcze sporo mu brakuje jeśli bedzie do tego dążył w takim tempie jak dotychczas to nastapi to za prawie sto lat.
Z Komorowskiego taki sam magister jak z bohatera filmu Kariera Nikosia Dyzmy.
Komorowski już "chadza" po Urzędzie Miasta Zgierza w przekonaniu, że zostanie prezydentem o sugeruje nawet zwolnienia niektórych pracowników.
Oczywiscie obiecuje też awanse dla "lewicowegj gwardii", która przetrwała tam od czasów prezydentury Zaparta.
Widząc jednak obecną kondycję zgierskiej lewicy to Komorowski powinien się raczej zamartwiać czy zostanie miejskim radnym.
Komorowski jako potencjalny kandydat na prezydenta miasta nie ma szans.
Nawet takie samo nazwisko jak prezydenta Rzeczypospolitej nic nie pomoże.
Obserwując zgierską scenę samorządową logika wskazuje, ze kolejnym prezydentem bedzie DOKTOR, nie zas tylko magister.
W odrodzonym samorządzie
Czajkowski - doktor
Czajkowski - doktor
Zapart - wykształcenie średnie
Maslinski - wykształcenie średnie
Sokół- wyksztalcenie wyższe
Wieczorek - doktor
czyli kolejny także doktor....
Zgierscy radni z SLD (Komorowski, Zapart) z uporem maniaka zwalczli projekt uchwały w sprawie inicjatywy uchwałdawczej mieszkańców.
Monopol na demokrację jak przystało na "partyjny beton" cytat z Radosława Gajdy (PiS) mają tylko oni bo w nazwie partii mają Demokratycznej.
Wniosek o odwołanie przewodniczącego RMZ Jaroslawa Komorowskiego (zwanego betonowym magisterem) przepadł.
10 radnych za odwołaniem 13 przeciw.
2 radnych koalicji głosowało za odwołaniem Komorowskiego
Jarosław Komorowski w całej okazałości, czyli wreszcie silny człowiek przy władzy.
http://www.naszawladza.pl/o.php?wpis=824#dodaj_k
foto ze strony: nasz władze.pl
Marzenia Jarosława Komorowskiego
Komorowski po zażyciu produktów AKUNY taki napakowany.
Od kiedy został magistrem jest przekonany, że jest wielkim mędrcem, a może mędrkiem /niepotrzebne skreślić/.
Najważniejsze dla zgierskiego SLD jest:
Uważamy, iż obowiązkiem organów samorządu jest przede wszystkim dbałość o kondycję fizyczną najmłodszego pokolenia
z programu wyborczego SLD:
http://sld.zgierz.org.pl/index.php?opti … &Itemid=45
SLD to ugrupowanie wymierające.
Jego najjaśniejsze gwiazdy to niedouczeni ekskomuniści.
Zapart czy Nastalczyk mają tylko srednie wykształcenie.
Komorowski, który ma być zbawcą lewicy został magistrem, ale to nie zmieni SLD w znacząca siłę.
Młodzież zgierskiego SLD w natarciu
To zdjęcie obrazuje bardzo dokładnie to środowisko. Pierwszy z prawej zdejmował krzyże w szkole, drugi tow.zasłużył się w stanie wojennym , a trzeci syn Budowniczego Polski Ludowej. Śmietanka!
Zgierskiemu PiS na czele z Matuszewskim i Gajdą takie SLD nie przeszkadza.
Współpracują w związku partnerskim z SLD od ponad 10 lat.
Początkowo w Radzie Powiatu Zgierskiego, gdzie Gajda był początkowo członkiem Zarządu powiatu, później Sekretarzem. Podobnie było za kadencji starosty, z ramienia PiS Jacka Sochy.
Teraz w najlepsze współpracują w Radzie Miasta Zgierza.
Na przeszkodzie temu nie stoi nawet wiec sprzed ponad 10 lat kiedy Matuszewski, Gajda, Pilarski wykrzykiwali na Zbigniewa Zaparta z SLD (wtedy prezydenta Miasta Zgierza): "złodzieje, złodzieje"...
Komuszki z SLD się jeszcze panoszą ale tylko dzięki wsparciu PiS-u.
Wszystko się jednak skończy.
Spotka ich los dinozaurów.
Prorocze słowa Zaparta?
Jaka będzie dalsza rola SLD w samorządach pokażą to wybory bezpośrednie radnych na szczeblu gmin. Przy obecnych publikowanych sondażach może być tak, że o ile nie wzrośnie świadomość społeczna na przestrzeni najbliższego roku kalendarzowego, a kościół przypuści atak propagandowy w trakcie wyborów to nasz udział w przyszłych radach gmin może być jeszcze mniejszy niż w obecnej kadencji, ponieważ społeczeństwo przyzwyczajone do głosowania na jedynie słuszne partie polityczne, które wspierają dopływ pieniądza z budżetu państwa do kas kościelnych przełoży swoje głosy na przedstawicieli tych partii. Jako partia lewicowa mamy swój stały elektorat i zakładając, że nie przeszkodzi pogoda czy inne bieżące wydarzenia w trakcie wyborów, to tych głosów może nam zabraknąć....
Radny Zapart myli się. Na Was w Zgierzu nikt nie zagłosuje, gdyż jesteście nijacy: ani lewicowi, ani prawicowi. Jesteście tylko pazerni na stołki.
Zapart obawia się, że w najblizszych wyborach samorządowych nie uzyskają nawet jednego mandatu.
Prawdopodobnie tak się stanie, wyborcy (d)ocenią SLD za popieranie prezydent doktor Wieczorek, za Spalarnię Odpadów Niebezpiecznych, ceny wody i scieków oraz stawki oplat za wywóz śmieci.
Jarosław Komorowski "gwiazda" zgierskiego SLD.
Komorowski błysnął intelektem w projekcie uchwały potepiającej teksty w ITZ.
Trzeba przyznać, że podczas studiów się rozwinął.
a za mowienie prawdy prosto w oczy, bez skropolow i odwaznie Pania Zofie na Biolorusi to by chyba zamordowali
Od ostatniej sesji Rady Miasta Zgierza zniknął jej przewodniczący radnu Jarosław Komorowski z SLD.
Nie był widoczny podczas wiecu pierwszomajowego SLd, ani na obchodach Święta Konstytucji 3 Maja.
Ciekawe jakie są tego powody?
Może jeszcze bankietuje po imieninach, albo wyjechał w tourne po odpustach gdzie sprzedaje produkty AKUNY
Podczas majówki odwiedziłem Ciechocinek i wlasnie tam na deptaku zauważyłem stoisko AKUNY.
Wsród obsługi tego stoiska jedna z osób łudząco przypominała Jarosława Komorowskiego.
Podobno młodsi wiekiem członkowie SLD buntują się przeciwko sposobie zabiegania o sprawy określone w programie lewicy przez zgierskich radnych.
Komorowski i Zapart zostali poddani krytyce za brak min. lewicowej wrażliwości, bezkrytyczne popieranie podwyżek cen wody i scieków, biletów komunikacji miejskiej oraz stawki opłat za odbiór odpadów.
Dziwi tylko serwilistyczna postawa Zaparta, znanego przecież z niepokornych postaw w przeszłości.
Zapart skazany jest na służalczość w stosunku do aktualnej zgierskiej władzy.
W Urzędzie Miasta Zgierza pracuje jako zakładniczka jego córka.
Córka została zatrudniona pod koniec jego prezydenckiej kadencji.
Za Maślinskiego będąc formalnie w opozycji chodził na "krótkim pasku".
Za kadencji Sokoła i Wieczorkowej jako koalicjant o nic nie pyta.
Ewentualnie jeśli pyta to tylko0 o to jaki projekt należy spacyfikować i wyciszyć.
Czyli wszystko jasne, dlaczego Zapart jest tak służalczy.
Ale tak naprawdę to Zapart nie ma nic konkretnego do przekazania.
Jego czas już minął.
Zapart to nie tylko o nic nie pyta się na sesjach RMZ, ale ciągle broni panią prezydent - tak jakby był jej rzecznikiem prasowym.
Zapart chodzi na sznurku, ale skoro jego córka jest zakładnikiem nie ma innego wyjścia.
Telewizja Centrum w relacji z Targów Pracy pokazała w okienku radnego Jarosława Komorowskiego jako wystawcę oferującego miejsca pracy. Bardzo jest to ciekawa propozycja ze strony tego przedsiębiorcy, ponieważ zauważyłam, że w swoim oświadczeniu majątkowym z działalności gospodarczej, którą prowadzi podaje stratę. Czyżby chciał wprowadzić w przysłowiowe maliny osoby poszukujące pracy?
Według kryteriów PZPR, której SLD jest spadkobiercą, J. Komorowski uznany byłby za obiboka, który nigdzie nie pracuje i spekulanta żerującego na ludziach pracy. Zapewne zesłano by go na Żuławy.
W czasach PZPR-u, które całe moje szczęście znam tylko z opowiadań, Komorowski byłby hołubiony. Wtedy nie trzeba było coś umieć, coś sobą prezentować, wystarczyła czerwona legitymacja. Taki picuś siedziałby w komitecie i brał nie małe pieniądze i na wiecach się wymądrzał. Teraz już nie wystarczy chęć szczera....
Komorowski jak przystało na "rasowego opozycjonistę" utrudnia działanie ugrupowaniu rządzącemu czyli PO.
Na złość ministrowi Rostowskiemu wykazuje w sprawozdaniach finansowych stratę, aby nie zasilać podatkami budżetu państawa.
Na zorganizowanych ostatnio Targach Pracy aktywnie prezentował się "przedsiębiorca" Jarosław Komorowski. Nie rozumiem dlaczego na tego typu targi wpuszczani są przedsiębiorcy nieudacznicy, których działalność gospodarcza przynosi straty. Pracując w tego typu firmach pracownicy muszą liczyć się z nieterminowymi wypłatami wynagrodzeń, lub jak praktyka pokazuje - nawet z ich utratą.
Apostata Komorowski (SLD) w ramach lewicowej wrażliwości społecznej podczas sesji Rady Miasta Zgierza w dniu 27 czerwca 2013 roku stwierdził:
Konsultowałem z prezydentem Bączakiem inną sprawę – żeby wystąpić do biskupa, aby zapewnić proboszczowi rezydencję, trzeba to jeszcze ustalić z nowym proboszczem
.
na podstawie relacji z sesji RMZ http://gazetazgrzyt.pl/?p=3124
Czyżby w SLD pojawila się nowa strategia realizacji ideałów lewicy?
Komorowski chce pomagać przedstawicelowi Kościoła Katolickiego.
Natomiast w ramach realizacji programu SLD był za:
- podwyżkami cen biletów komunikacji miejskiej,
- wprowadzeniem wysokich, ekonomicznie nieuzasadnionych stawek opłat za śmieci,
- podwyżkami opłat za wodę i odprowadzanie scieków do najwyzszego poziomu w wojewodztwie łódzkim,
- ograniczeniem wydatków na pomoc społeczną zaproponowaną przez prezydent miasta Iwonę Wieczorek.
Ale też Komorowski był przeciwko inicjatywie uchwałodawczej dla mieszkańców. On jest tak samo lewicowy, jak z koziej dupy trąbka.
Teraz zgierska lewica ma nową gwiazdę.
Przedstawiciel tej formacji Michał Luźniakowski został wybrany na dyrektora LO im. Staszica.
Partyjna rekomendacja dla specjalisty od wychowania fizycznego okazała się wystarczająca.
A tak na marginesie w ostatnim czasie najstarsza zgierska szkoła średnia nie ma szczęścia do dyrektorów.
Poprzednią dyrektor wspartą przed 10 laty przez Ligę Polskich Rodzin zastąpił aparatczyk z SLD.
SLD rośnie w siłę i w Zgierzu mieszkańcom żyje się dostatniej.
Co tam popieranie
-podwyżek opłat wody i ścieków,
-podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej,
-jednych z najwyższych stawek odbioru śmieci,
-podwyżek podatków i opłat lokalnych.
Dla radmych miejskich Komorowskiego i Zaparta liczy się "koryto" (czytaj dieta radnego) nie zaś poprawa losu mieszkańców Zgierza.
Komuniści mogliby się od was uczyć jak robić ludziom burzę w głowach. Pamiętam jak próbowali w podobny sposób mówić o tym co dzieje się na Zachodzie z tym,że wy jesteście bardziej bezwzględni.
med, tobie pozostało z tych komuszych czasów sposób zwracania się w liczbie mnogiej "wy". Tak kiedyś zwracali się towarzysze do siebie. Tęsknotki, ciągotki do tych czasów niektórych nie mogą opuścić. Styl pełnienia władzy przez pańcię z Ozorkowskiej jest odnośnikiem do tamtych czasów głównie opartych na propagandzie.
Dziwne, że Med jako wyznawca religii smoleńskiej stał się obrońcom komuszków.
Koalicyjna współpraca SLD i PiS zobowiązuje.
A w którym poście bronię komuszków? Znowu Leon tworzysz własną bajkę.
Med twierdzisz, że SLD i PiS nie współpracują w Radzie Miasta Zgierza.
Może wiesz lepiej, że SLD się PiS-owi podporządkowało.
A może poszliście jeszcze dalej i przyjeliście do swego grona betonowych radnych Zaparta i Komorowskiego.
rubic napisał:
Teraz zgierska lewica ma nową gwiazdę.
Przedstawiciel tej formacji Michał Luźniakowski został wybrany na dyrektora LO im. Staszica.
Partyjna rekomendacja dla specjalisty od wychowania fizycznego okazała się wystarczająca.
A tak na marginesie w ostatnim czasie najstarsza zgierska szkoła średnia nie ma szczęścia do dyrektorów.
Poprzednią dyrektor wspartą przed 10 laty przez Ligę Polskich Rodzin zastąpił aparatczyk z SLD.
Ciekawe co wniesie do tej szkoły specjalista od fikołków?
Innych kandydatów nie wybrali bo musiał być z SLD. Tak w powiecie postanowiono.
Tylko po co było jakieś konkursy organizować. Powołać bez konkursu na p.o. z pensją odpowiednią i jest ok.
Pogratulować wszystkim po kolei.
To już nawet nie kabaret!
To farsa
Podobnie konkursy na stanowiska organizowane są w UMZ. Zawsze z góry wiadomo kto ma wygrać. Zupełną farsą było organizowanie konkursu na szefa ds. współpracy ze spółkami z udziałem miasta. Wszyscy z góry wiedzieli, że ma wygrać Maśliński i on wygrał. Charakterystyczny w tym konkursie był wymógł, że kandydat ma mieć ukończoną ...szkołę średnią. I to się dzieje w czasach, że w niektórych firmach nawet sprzątaczki mają wyższe wykształcenie.
Lewica w Zgierzu nie posiada zupełnie wrażliwości społecznej bo jak ocenić zgodę na:
ciągłe podwyżki obiążeń podatkowych mieszkańców,
podwyżkę opłat komunikacji miejskiej,
gigantyczne stawki opłat za wodę,
zmniejszenie w budżecie środków na pomoc społeczną,
sprzedaż przez powiat Domów Pomocy Społecznej, której przewodfniczący Rady powiatu Józef dziemdziela brani bardziej niż koalicjancji z PO
Zgierscy członkowie SLD przy takim podejściu do problemów mieszkańców wyginą niczym mamuty.
Tego procesu niepowstrzyma nawet, to że ich poglądy można okreslić jako beton.
Dobrze poinformowani twierdzą, że skończył się czas Komorowskiego na stanowisku przewodniczącego Rady Miasta Zgierza.
Inicjatorami odstrzału betonowego Jarosława mają być sokoliki, którzy przygotowują to stanowisko dla radnego z Kęblin czyli Jerzego Sokoła.
Czyżby w naszym mieście szykował się przewrót i zamach stanu? Co prawda Komorowskiego mogą obalić, ale kto obali panią prezydent?
Dokonać tego może Tomcio Paluszek.
Panią prezydent już nie raz obalano.
Dokonywały tego:
-żubrówka,
-krakus,
-smirnoff
i inne tego typu trunki.
Gdzie póxniej lądowała Iwona W. to zupłnie inna bajka.
To sokoliki dogadały się z PiS w sprawie spuszczenia Komorowskiego?
Czyżby dla PiS wygodniejszym na stołku przewodniczącego Rady Miasta Zgierza był "jeździec bez głowy"?
Komorowski także na to miano zasługuje to po co robić zamianę?
Że też Łodwigowi się jeszcze chce knuć.
Sokól to zgrany pionek już nikt nu nie uwierzy..
Jeśli rzeczywiście dokona się takiej zmiany przewodniczącego RMZ, to wówczas można będzie powiedzieć: zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Co chce ukryć radny Zapart jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej zarządzając, że
Część posiedzenia następnej komisji będzie niejawna, aby radni i radne mogli zapoznać się z dokumentacją.
?
za "Zgrzyt" - Relacja z Komisji Rewizyjnej (19 sierpnia)
Chodzi tu o umowy i porozumienia zawierane przez Miasto bez kontrasygnaty skarbnika, co jak wiadomo jest niezgodne z prawem, a konkretnie art. 46 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym: Jeżeli czynność prawna może spowodować powstanie zobowiązań pieniężnych, do jej skuteczności potrzebna jest kontrasygnata skarbnika gminy (głównego księgowego budżetu) lub osoby przez niego upoważnionej.
A wy dalej snujecie teorię spiskową.
Med jeteś niereformowalny.
Jakie teorie spiskowe skoro zgodnie z art. 61 ustawy o samorządzie gminnym gospodarka finansowa gminy jest jawna.
Natomiast Wieczorkowa zamierza ukrywać nawet przed radnymi swe krętactwa w sprawach finansowych.
No i kolejne bajdurzenie ,że Pani Prezydent "zamierza ukrywać". Ludzie jeśli macie konkretne zarzuty zgłoście je do prokuratury,a nie wypisujcie głupot. Ale czego spodziewać się po grupie frustratów żądnych władzy. Jak to mówią w kłamstwo powtarzane ludzie w końcu uwierzą i z takiego założenia jak widać wychodzicie.
Med zostałeś oddelegowany, aby na forum szerzyć kłamstwa.
A odnośnie tego co wyprawia Wieczorkowa napewno prokuratura oraz Regionalna Izba Obrachunkowa się tym zainteresują.
Lewica ma upodobanie do "utajniania " informacji.
Dezinformacja lub brak informowania społeczeństwa, to pozostałość aparatczyków PZPR z czasów PRL.
Tylko takimi metodami zamierzano utrzymać władzę.
Dezinformować to już wy najlepiej umiecie.
Med jako wybitny "mędrek" racz wyjasnić co za tajne informacje zamierza na posiedzeniu komisji omawiać radny Zbigniew Zapart?
Zapart musi robić to co życzy sobie władza.
Jego córka jest pracownikiem UMZ i stąd taka spolegliwość.
Tylko lewica jest w stanie wyrównać nierówności społeczne, zbudować państwo opiekuńcze i zagwarantować godne i sprawiedliwe warunki życia dla ludzi pracy, ubogich, potrzebujących, bezrobotnych, seniorów i wszystkich ludzi słabszych.
z tekstu Łukasza Kubiaka zamieszczonego w Tygodniku Zgierskim Normalność coraz bliżej
http://sld.zgierz.org.pl/index.php?opti … &Itemid=39
Rzeczywistość w Zgierzu, czyli głosowania radnych SLD Jarosława Komorowskiego i Zbigniewa Zaparta
za podwyżką cen biletów komunikacji miejskiej,
za podwyżką stawek czynszów w lokalach komunalnych,
za podwyżką stwek opłat za dostarczanie wody i odbiór scieków,
za zawyżonymi stawkami za odbiór śmieci,
zgodza na budowę spalarni odpadów niebezpiecznych.
To się nazywa normalność w wykonaniu przedstawicieli zgierskiego SLD.
Brawo, tylko tak dalej....
Zgierscy radni SLD lewicowość mają schowaną w du..ie.
Muszę się zgodzić, że przedstawiciele zgierskiej lewicy mają mieszkańców miasta w d...e.
Ale czego się spodziewać po "komuchach"?
Ignorancja nie ma barw politycznych. Niestety dla naszego miasta Rada w 90% składa się z ignorantów. Pozostałe 10% to karierowicze.
Przeczytałem tekst w piśmie Tygodnik Zgierski i obserwując poczynania radnych SLD muszę stwierdzić, że autor tekstu Normalność coraz bliżej tworzy opowiadania z gatunku fantastyki.
Radny Zapart w swoim wystąpieniu w TV Centrum (11.10.2013) używał różnych konstrukcji myślowych na robienie nam wody z mózgu. A to zastosował tautologię:
Obligacje to nie jest kolejny kredyt, to jest zamiana istniejącego w Mieście kredytu w wielu bankach, na jeden komercyjny kredyt w jednej instytucji finansowej w postaci obligacji.
. A to stwierdził,że radni to tacy doradcy, nie dopowiadając, że również kontrolerzy prezydenta. Sam przecież przewodniczy komisji rewizyjnej. A w ogóle to wszystkiemu winny jest rząd, który narzuca gminom dodatkowe zadania. Na koniec stwierdził, że sytuacja w Mieście jest trudna, ale możliwa do opanowania przy współpracy wszystkich razem, opozycji z władzą, żeby nikomu nie stała się krzywda. Urocze, demagogiczne słowa Zaparta pokazują jak bardzo broni on nieudolnej Wieczorkowej, która poprzez swoją złą politykę kadrową, ekonomiczną, społeczną doprowadziła Zgierz na skraj bankructwa.
Radny Zbigniew Zapart, SLD
Wypowiem się w swoim imieniu, nie mamy klubu SLD w Radzie. Współpracujemy z panią prezydent i uważamy, że robimy to dla dobra mieszkańców miasta. Chciałem zwrócić uwagę na sprawy wynikające z opinii RIO. Żebyśmy nie spotkali się z podobnym problemem jak w tym roku, jest wskazanie na duże ryzyko związane z nadwyżkami operacyjnymi. Niemniej dużej dyscypliny będzie wymagała realizacja budżetu. Nie może być sytuacji, na którą wskazała w czerwcu skarbnik, która była efektem złego zarządzania budżetem w pierwszym półroczu 2013.
.... Ten budżet to jest średnia poprzednich okresów budżetowych.
.... Należałoby zwrócić uwage na poprawienie windykacji zależności. Jestem niezadowolony z kilku rzeczy. Kiedyś uruchomiliśmy wiele środków na rzecz ochrony środowiska, smutno, że Kutno odpowiednio przygotowało się do gospodarki odpadami, a my do tego interesu cały czas dopłacamy, oni zarabiają na naszych śmieciach.
To optymalny budżet przygotowany przez panią prezydent, będą głosowa za jego przyjęciem.
Zapart dla stanowiska córeczki w Urzędzie Miasta potrafi wygadywać jeszcze większe brednie.
Młodsi działacze zgierskiego SLD zrobili swego rodzaju woltę.
Na kandydata w przyszłych wyborach prezydenta Zgierza wskazali osobę młodą, wykształconą oraz zwracającą uwagę na postulaty lewicy.
Ciekawe czy SLD pójdzie dalej i odstawi na boczny tor Zaparta i Komorowskiego?
Czy podda te persony ocenie wyborców za ich zasługi dla miasta w obecnej kadencji samorządu wraz z radnymi PiS, PSL i Klubu Jerzego Sokoła?
Jesli w SLD będą kontynuowane zmiany za 5 lat to ugrupowanie ma szanse na współrządzenie w Zgierzu.
W najbliższych wyborach nie wróżę sukcesu, gdyż Komorowski i Zapart ciężko pracowali na obecną pozycję lewicy w Zgierzu.
Czas Zapartów i Komorowskich w Zgierzu się skończył.
Teraz czas na Dziemdzielów.
Dziemdziela senior tradycyjnie uważa, że zostanie przewodniczącym Rady Powiatu Zgierskiego, natomiast synuś Pawełak startuje w każdych wyborach to może wreszcie gdzieś go kiedyś wybiorą.
Zapart i Komorowski to żyranci polityki Wieczorkowej. Ekonomicznej, społecznej i personalnej. Za osobiste korzyści, nie dostrzegali podłości tej baby w traktowaniu ludzi, popierali zadłużanie miasta zaciąganymi bez końca obligacjami, przeciwstawiali się inicjatywie uchwałodawczej mieszkańców.
Jak się patrzy na działania SLD w Zgierzu, to nasuwa się wniosek, że władze naczelne SLD powinny rozwiązać zgierskie struktury tej partii. Radni tej partii Zapart i Komorowski dali przykład, że maja w 4 literach wrażliwość lewicową, a liczą się tylko ich własne interesy. Rodzina Dziemdzielów chce wprowadzać wzorce z Korei Północnej, wychodząc z założenia, że syn powinien przejmować władze po ojcu. Z kolei ich rzecznik wygaduje takie głupoty, że aż się nie chce słuchać. Najsłynniejszą jego tezą było stwierdzenie, że radni SLD nie mogą realizować programu SLD, gdyż nie mają swojego Klubu w Radzie Miasta. Z kolei radni ci na ostatniej Konwencji odbytej w Zgierzu - bardzo chwalili się swoimi osiągnięciami w RMZ. Dalszy przykład to Dziemdziela-Tatuś, wskazuje kogo PO ma desygnować w wyborach prezydenckich w Zgierzu, zaś redaktor Nastalczyk jest prawą ręką radnego Pilarskiego z PiS-u w Komisji Statutowo-Prawnej. Takich przykładów można by podać więcej.
To wszystko można posumować stwierdzeniem, że w zgierskim SLD mamy do czynienia z istnym cyrkiem na kółkach.
Program Wyborczy SLD dla Miasta Zgierza na lata 2010-2014, był realizowany przez radnych SLD na miarę realnego wpływu na procesy decyzyjne samorządu lokalnego. Zapisy tego programu, których nie udało się zrealizować powinny być wykorzystane, po ich uaktualnieniu, do programu na nową kadencję. Program na lata 2014-2018 powinien stanowić kanwę dyskusji z wyborcami o słuszności i zasadności poparcia naszych kandydatów w wyborach samorządowych.
z Uchwały Konwencji Miejskiej SLD w Zgierzu z dnia 1 marca 2014 r.
To jest bardzo interesujący pomysł SLD, że z programu, który nie udało im się zrealizować w latach 2010-2014, będą wykorzystywać w latach 2014-2018. Ja bym poszła jeszcze dalej i stwierdziła, że te niezrealizowane elementy będą musieli on jeszcze wykorzystywać nawet w latach 2118-2122 i w następnych.
Na Konwencji Powiatowej SLD w Zgierzu, ich niedorzecznik znowu powtarzał głupoty, że dwójka radnych Rady Miasta z uwagi, że nie ma swojego klubu - to podejmuje prywatne decyzje. Że tak oni postępują, to wynika wyłącznie z ich prywatnych interesów, a brak klubu nie powinno być przeszkodą w posiadaniu wartości lewicowych - które obecnie mają oni w 4 literach.
A jeszcze przed rokiem Komorowski paradował po urzędzie i jako kandydat na prezydenta Zgierza dzielił stanowiskami.
Jednak "bunt" młodych w SLD spowodował, że z marzeń nic nie wyszło.
Teraz czas na wyborców, którzy w najbliższych wyborach odpłacą za służalczość wobec PiS i Iwony Wieczorek.
Z relacji z sesji RMZ w dniu 24 kwietnia 2014 roku
Komorowski – chcę sprostować w sprawie Stu Straconych – co roku sam składam kwiaty.
A co do pani pierwszej sprawy, na jesieni mamy fajne wydarzenie dla samorządu i pewnie pani prezydent będzie chciała pani pomóc, a jeśli będzie pani niezadowolona zapraszam do mnie, ja postaram się pomóc.
za: http://gazetazgrzyt.pl/?p=4762
Jeśli potrzebujący pomocy mają czekać na fajne wydarzenie i może prezydent zechce na jesieni pomóc, to gratuluję wrażliwości społecznej radnemu lewicowego z nazwy SLD Jarosławowi Komorowskiemu.
Czas przedstawicieli lewicy pokroju Zaparta i Komorowskiego już minął.
Czas na młodych, którym bliskie są wartości lewicowe.
Wreszcie pod koniec kadencji znaleziono zatrudnienie dla Komorowskiego.
Znaleziono dla niego etat w stojącej na skraju bankructwa spółce MPGK.
Zatrudnienie Komorowskiego to kolejne potwierdzenie zawłaszczania majątku miasta przez koalicję. Spółka upada, a działacze SLD za zgodą Iwony Wieczorek tworzą etaty dla takich niemot jak Jaruś. Ważne aby się nachapać. Dobre kilka miesięcy. Nie ważne, że MPGK ledwo dyszy, straty spółki nie są ważnym argumentem do szukania oszczędności. Spółka MPGK stała się przechowalnią działaczy SLD, którzy podobnie jak PIS rozkradają nasze miasto.
A co Komorowski będzie w tej spółce porabiał?
Sprzedawał produkty Akuny?
W najbliższym czasie Komorowski będzie witał Pieszą Pielgrzymkę z Częstochowy. Poprzednio witała ją pani prezydent, ale skoro ona teraz sama bierze udział w tej pielgrzymce, to Jaruś jest najwłaściwszą osobą do tego zadania, szczególnie odkąd jest wysoko postawionym pracownikiem MPGK.
Właściciel spółki - Prezydent Miasta - zatrudnił w spółce (oczywiście zaraz powiedzą, że organy spółki są formalnie niezależne) radnego odpowiedzialnego za stanowienie prawa w Mieście i kontrolę Prezydenta Miasta, żeby radny siedział cicho. Można powiedzieć Jarosław Komorowski został (prze) kupiony!
Jak nazywa się taka transakcja?
Komorowski zawsze siedział cicho. Wręcz dbał, aby wokół Wieczorkowej było jak makiem zasiał. Teraz dostał nagrodę. Trochę późno, ale zawsze. Co na to niedorzecznik SLD Kubiak? Gdzie wartości lewicowe chyba, że chodzi o wartości nominałów NBP.
Ludzie przecież to jest skandal. żeby prezydent miasta zatrudniał przewodniczącego rady miasta!
KORUPCJA!!! KORUPCJA!!!
Ludzie nie dajmy się zwariować. Jarosław Komorowski to kwintesencja tego układu nic szczególnego się nie stało. Od początku tej kadencji taki proceder ma miejsce. Korupcja, nepotyzm, kolesiostwo to synonimy towarzyszące tej ekipie od 2011r.
Jest różnica w zatrudnieniu kwiaciarki od której nic nie zależy, a znalezieniu pracy dla przewodniczącego rady miasta którego można potem szantażować.
A poza tym, trzeba nie mieć honoru, żeby sprawując taką funkcję, łasić się na ochłapy z prezydenckiego stołu. To świadczy jakim małym człowiekiem jest Jarosław Komorowski
To fakt. Jarosław Komorowski nigdy do ludzi honoru nie należał. Jego nawet nie trzeba szantażować on dla paru groszy zrobi wszystko, jak do tej pory to robił, z kolegą Zapartem.
Rada Miasta jest organek kontrolującym poczynania prezydenta miasta. Jak może to robić, gdy na czele tej rady znajduje się przewodniczący (z SLD) dla którego wartości finansowe są znacznie ważniejsze od wartości lewicowych. Co może zrobić Iwonce Komisja Rewizyjna , gdy na jej czele jest radny Zapart, którego córeczka pracuje w UMZ? I tak można by wymieniać bez końca, pamiętając co wyczynia PiS czy też Sokół Korupcja panuje w tym urzędzie i w tej radzie nie ma równych w całej Polsce. I te cwaniaczki niedługo będą wmawiali zgierzanom jak kochają ich i Zgierz, prosząc aby ich wybrano. Mam nadzieję, że wkrótce pozbędziemy się tych maluczkich podłych cwaniaczków. Następny prezydent Zgierz musi przegonić to całe towarzystwo, część z nich spuścić do kanalizacji i miasto zdezynfekować od tych śmierdzących karierowiczów.
Przepraszam za mój błąd literowy w powyższym wpisie. Miało być "organem", a jest organek.
Zdecydowanie większe pole do samorealizacji Komorowski miałby w innej miejskiej spółce MPGM, jednak tam stery dzierży koalicjant z PiS.
W MPGK Komorowski mógłby w pakiecie z czynszem sprzedawać produkty Akuny.
Ale nawet w SLD traktowali Komorowskiego jako pionka, skoro nie znaleziono mu fuchy przez 3,5 roku.
W ramach barteru z powiatem gdzie SLD współrządzi coś by się znalazło ale nie dla Komorowskiego.
Na pocieszenie zgierskiej lewicy spod znaku SLD Iwonka postawiła w parku miejskim pomniki.
To trzy dinozaury symbolizujące radnych Komorowskiego, Zaparta i Nastalczyka wolontariusza pracującego dla radnego PiS Michała Pilarskiego.
Opłacał się Komorowskiemu wyjazd do Supraśla wraz a Iwoną Wieczorek i jej synkiem Emilkiem.
Mamy wreszcie efekty tej podróży.
Prezydent Wieczorek odkryła talenty kierownicze u Jarusia i został zastępcą kierownika.
Prawdopodobnie tylko przejściowo bo przy jego układowości i służalstwu szybko awansuje.
Już w listopadzie wybory, to Jarcio Komorowski nie doczeka po sukcesie SLD, na stolcu kierowniczym do Nowego Roku.
Ciekawe czym się wykazał Komorowski w Supraślu, że Iwona Wieczorek znalazła dla niego wreszcie etat?
Komorowski wykazał się w Supraślu, tym co przez całą kadencję czyli brakiem zahamowań i służalczością i tylko dlatego znaleziono dla niego etat w miejskiej spółce, która przynosi deficyt.
Gówno spod znaku Akuny śmierdzi teraz w MPGK.
Działacze zgierskiego SLD bankietuja z niektórymi kandydatami na prezydenta Zgierza w nadziej, że pozostaną u żłoba.
W zgierskim skansenie lewicy pozostał już ostatni dinozaur - Józef Dziemdziela.
Ale nadejdzie także jego kolej.
Jako jedyny został radnym powiatowym z komitetu SLD Lewica Razem.
W mieście z kretesem przegrali Komorowski i Zapart.
W wyborach do rady powiatu nie zdobył mandatu "żelazny" vice-starosta Marcin Karpiński.
Czyżby to już koniec koniunkturalistów udających socjaldemokratów?
Jeśli po lewej stronie nic się nie zmieni, to twierdzę, że koniec SLD w Zgierzu nastąpił.
Przeglądałem od czasu do czasu organ zgierskiego SLD Tygodnik Zgierski w wydaniu internetowym.
Mamy czwartek i nie mogą znaleźć najnowszego numeru (powinien być w środę), z komentarzami i ocenę tego co zaszło podczas wyborów samorządowych.
Czyżby SLD nie wierzyło, że w Zgierzu i powiecie zgierskim poniosło sromotną porażkę?
Fakty są nieubłagane i oczywiste.
Stara lewicowa gwardia czująca jeszcze PZPR lub jej "ducha", jako anachronizm została wyrzucona na śmietnik zgierskiej historii.
I z tym trzeba się pogodzić.
Jednak odbudowa wpływów lewicy w Zgierzu i powiecie nie może się opierać na takich osobach jak Paweł Dziemdziela czy Agnieszka Luksztejdt.
Pierwszy poza tym, że jest synem byłego senatora nie ma nic do zaoferowania.
Pani Agnieszka może ma i ciekawą ofertę, ale została ona skopiowana z tekstów Koalicji Obywatelskiej, a to do odbudowy lewice jest także zdecydowanie zbyt mało.
BimBom napisał:
Pani Agnieszka może ma i ciekawą ofertę, ale została ona skopiowana z tekstów Koalicji Obywatelskiej, a to do odbudowy lewice jest także zdecydowanie zbyt mało.
niezły fail co? pasztet straszny...a wynik - rewelacja - 702 głosy....tak trzymaj Agnieszka! Z uśmiechem u boku Karpia zawsze ci do twarzy!
Wydawało się, że po dotkliwej klęsce 4 lata temu SLD w Zgierzu w wyborach prezydenckich, kiedy Paweł Dziemdziela uzyskał poparcie na poziomie 5%, nikt ze zgierskiej lewicy nie jest w stanie jego przebić i uzyskać jeszcze gorszy wynik. Jednak okazuje się, że w Zgierzu lewica ma nieograniczone pokłady beznadziejnych kandydatów na prezydenta Zgierza, co pokazała Agnieszka Luksztejdt, uzyskując poparcie w granicach 3 %.
Zgierska lewico! nastał już czas na zwinięcie swojego sztandaru i uciekanie, gdzie pieprz rośnie. Że do tego dojdzie można było się spodziewać, kiedy radni SLD pilnowali jedynie swoich interesów, zaś wrażliwość lewicową mieli w 4 literach.
Widzę 4 i dokładnie 4 winnych obecnej katastrofalnej sytuacji zgierskiej lewicy:
1. Znany tatuś nikomu nieznanej córci - niejaki Zapart. Ciekawe ile par poprzecierał od tego wiecznego klękania przed Iwonką. Czerwona kartka!
2. Świecący Komorowski. Inteligencja i pochodzenie wypisane na twarzy i wąsach. Zero szacunku do organu, jakim jest RMZ. I jeszcze na koniec ta kompromitująca synekurka w miejskiej spółeczce. Czerwona kartka!
3.Stary Dziemdziela. Zasiedziały i chyba znudzony. Znany powszechnie promotor nieznanego nikomu synka Pawełka. Duży, korpulentny chłop, a wciąż się trzyma tatusiowych spodni. Drodzy panowie Dziemdzielowie - który to już raz próbujecie wcisnąć wyborcom wadliwy towar za wygórowaną cenę? Poprawcie jakość, obniżcie wymagania i wreszcie spuśćcie z tonu. Pan Pawełek to znowuż żaden cud. Zdecydowanie wolę batoniki! Żółta kartka!
4. Pani Luksz...(chyba nigdy nie nauczę się tego nazwiska). Może i OK, może miała coś do powiedzenia/zaoferowania. Niestety, nigdy nie dowiemy się, co to było. Udowodniony plagiat w mojej ocenie oznacza dożywotnią dyskwalifikację. Pretensje o kompromitację wyborczą p. Agnieszka może mieć do siebie i do ww. kolegów, którzy pochłonięci a) własnymi geszefcikami b) ochroną kariery zawodowej córki Oleńki c) promowaniem Pawełka - najzwyczajniej nie zauważyli, że koło nich kręcić się jakaś kandydatka z tożsamego ugrupowania. Poza tym bardzo wątpię, aby taki Zapart czy Komorowski byli żywotnie zainteresowani, aby wspierać lewicową kandydatkę w wyborach prezydenckich. Oni już od 4 lat mieli własnego prezydenta - Wieczorkową. Czerwona kartka!
Jeżeli władza SLD na szczeblu krajowym/wojewódzkim chce poważnie myśleć o lepszych wynikach ogólnopolskich, niech najpierw zrobi czyszenie do zera w zasiedziałych i zmurszałych strukturach terenowych. W tym wypadku ryba niekoniecznie psuje się od głowy. Drzewo o spróchniałym pniu nigdy nie wyda smacznych owoców. Zapart czy Komorowski powinni zostać usunięci z szeregów SLD. Dla p. Agnieszki za czyściec wyborczy powinna wystarczyć czteroletnia posucha. A co do Dziemdzielów - stary na emeryturę, a młody niech wreszcie się usamodzielni i zaproponuje coś sensownego bez oglądania się na tatkę.
No i dobrze, że dinozaury typu Zapart i Komorowski zostały wyeliminowane z rady miasta. Sami się o to prosili przez ostatnie cztery lata. Służalczość obu panów sięgała zenitu, za nic sobie mieli ideały lewicowe ( jeżeli o takich można mówić).
Na Faceboku znalazł się wpis (foto poniżej).
Panie Zbigniewie zostaw Pan miasto w Zgierz w spokoju, zajmij się czymś pożytecznym.
Rozpacz z powodu, że nikt nie chce już z Wami (SLD) rozmawiać nie dziwi.
Najśmieszniejsze jest, nawoływanie do zapewnienia Pracy ponad podziałami politycznymi, to i tak nie gwarantuje utrzymania stołka przez córeczkę. 
Pracował pan ponad podziałami - pracował!
By żyło się lepiej! Oleńce of course!
Żegnam Zaparta ozięble! Mam nadzieję, że nigdzie nie wypłynie.
No chyba, że zwyciężą Karminowe usta. Wówczas jest szansa, że Ivone się odwdzięczy za ostatnie 4 lata wiecznego potakiwania i łażenia na kolanach. Z drugiej strony... znając Iwonkę... pewnie zdąży zapomnieć o nic nieznaczącym byłym radnym. W nowej kadencji to ona będzie musiała adorować i chodzić po prośbie...
Gdyby uczciwie sprawował mandat radnego, być może, miałby teraz kolejną kadencję. Degrengolada moralna Zaparta w minionych czterech latach była zatrważająca. Stojąc na czele Komisji Rewizyjnej niczego złego w działaniach podłej Wieczorek nie chciał widzieć. Wręcz optował za jej decyzjami, ostro broniąc racji pani prezydent na posiedzeniach komisji i sesjach rady. Znany wcześniej z przyzwoitości radny, zatracił odwagę i honor na rzecz serwilizmu wobec pracodawcy swojej córki.
Muszę przyznać, że Iwona Wieczorek przeczuwała co stanie się z radnymi SLD Zapartem i Komorowskim.
W nagrodę za "wiernopoddańczą służbę" w miejskim parku nakazała ustawienie ich pomników.
Szkoda, że pod tymi pomnikami brak jest tabliczek Who is Who
W najnowszym Tygodniku Zgierskim podano suche wyniki wyborów samorządowych. Nie ma tam nawet 1 zdania o kompromitacji zgierskiej lewicy. Jest za to o kompromitacji PKW.
cynik napisał:
No i dobrze, że dinozaury typu Zapart i Komorowski zostały wyeliminowane z rady miasta. Sami się o to prosili przez ostatnie cztery lata. Służalczość obu panów sięgała zenitu, za nic sobie mieli ideały lewicowe ( jeżeli o takich można mówić).
Aha. Czyli jednak lepiej - nonstop atak, kontry, bzdurne interpelacje komu, co i za ile i blokowanie/odrzucanie/zdejmowanie z porządku WAŻNYCH dla miasta uchwał (patrz: plan zagospodarowania)? Wszystko, byleby przeciw Karminie! Co nas interes mieszkańców i dobro miasta!! A pewnie. Przecież nie po to nas wybrali, żeby przyklaskiwać. Tu trzeba zaistnieć!! Hejt, hejt, hejt.
A kto niby głosował za zdjęciem z planu obrad głosowania nad planem zagospodarowania przestrzennego? Hę?