Propozycja skorzystania z ogłoszeń, nielegalnie umieszczonych, na brudnych przystankach.

Kolejne piękne inaczej ogłoszenia i zaproszenia...

Jak z tego zasyfionego słupa ogłoszeniowego mieszkańcy mieli się dowiedzieć o harmonogramie wywożenia odpadów?

I oczywiście według was winna jest temu Pani Prezydent. Ludzie !!! dopóki nie będziemy wzajemnie szanowali swoich ogłoszeń będzie tak zawsze czy to będzie Pani Prezydent czy ktoś inny.

Niszczenie wiaty przystankowej [oprzez umieszczanie ogłoszeń na szybach przez służby  Prezydenta Miasta Zgierza jest wykroczeniem.
Prezes MUK powinien zgłosić to wykroczenie do organów ścigania.
Ale jak ma w mieście wyglądać wszystko estetycznie skoro przedstawiciele władz miasta łamią prawo?

Zbliżają się Zimowy Igrzyska Olimpijskie.
Reprezentanci zgierskiej władzy w razie kłopotów ze zorganizowaniem konkurencji łyzwiarskich wyraziły akces do organizacji tych konkurencji w naszym miescie.
Podporządkowały temu wszystkie działania, dlatego też utrzymują ulice i chodniki w stanie ciąglego oblodzenia

Rozumiem ironie olimpijczyka w sprawie organizacji igrzysk w Zgierzu.
Jest ona w pełni uzasadniona, gdyż osoby odpowiedzialne ( prezydent Iwona Wieczorek i jej zastępcy Bohdan Baczak i Przemysław Staniszewski)  nie robią nic w celu likwidacji lodu ze zgierskich ulic.
Usprawiedliwieniem tego nie może być to, że prezydent Wieczorek na ul. Ozorkowską jedzie po odlodzonej przez GDDKiA.
Podobnie po zadbanych przez innych drogach przemieszczają się Bączak do Sokolnik i Staniszewski do Łodzi.

Nie może być inaczej, gdy za Miasto Tkaczy wziął się mistrz partaczy - Karol Maśliński.

Miałam okazję w ostatnią sobotę przechodzić ul. Narutowicza i Rembowskiego.
W tzw. mieście tkaczy poza fruwającymi śmieciami nic się nie działo.
Jedynie dzieci na Narutowicza biegały po ulicy bez ładu i składu.

Trzeba było zwrócić uwagę ich matką ,że tak biegają jeśli to przeszkadza a nie żalić się na forum.
W mieście tkaczy jak czyta się ogłoszenia to wiadomo o której i kiedy coś się dzieje.
Można zawsze wejść do miasta tkaczy i obejrzeć ciekawe ekspozycje.

Zuza nie jest moim obowiązkiem poszukiwanie matek dzieci błąkających się po ul. Narutowicza i Rembowskiego.
Natomiast odnośnie informacji o tym co się dzieje w Mieście Tkaczy, to nie zamierzam co chwilę biegać po tej  części miasta aby przeczytać , że za kilka dni coś się wydarzy.