Dzisiaj w nocy podpalono bar radnego Mięsoka. Jest to kolejny atak na osobę, która krytycznie wypowiada się o władzach miasta. Czyżby to był zwykły przypadek? Proszę też zauważyć, że niejaki "okno" na tym forum przewidział, że Mięsok już na najbliższej sesji RMZ przestanie być opozycjonistą. Czyżby "okno" coś wiedziało co może wydarzyć się Mięsokowi? Zgierska policja powinna przesłuchać "okno" i wyjaśnić, czy nie miał on z tą sprawą jakiś związek.
Jeśli organy ścigania wystąpią o namiary "okno" zostaną one udostępnione.
W jakiej sprawie ostatnio protestował radny Mięsok? Czy jego sprzeciwu nie budziła kwestia podwyżki opłat za śmieci? A może chodzi o spalarnię?
Sprawa bardzo śmierdzi! Kryminalnie!
Ale ostatnie wybory "zgierski układ" wygrał, dlatego dziwi mnie ta panika i metody jakie są stosowane wobec radnego, który ma zdanie odmienne od rządzących.
Radny Mięsok nie tylko ostatnio protestował przeciwko wysokim podwyżką za wywóz śmieci, ale też był bardzo zaangażowany w sprawę nielegalnego przyłożenia odpadów na nieczynne składowisko śmieci na Borucie. Ponadto na początku tej kadencji chciał powrócić do sprawy wygrania przetargu na świadczenie usług komunikacyjnych przez firmę Markab, pomimo iż ona zaoferowała stawkę o 30 mln zł wyższa od konkurencji. Jednak prezydent Zgierza temu się sprzeciwił.
To wszystko pachnie kryminałem, tylko boję się, że zgierskie organy ścigania niczego nie wykryją.
Nie rozumiem dlaczego wszystko co się wydarzy przykrego Mięsokowi jest według Was dziełem rządzących tym miastem?. No cóż każdy ponoć mierzy własną miarą.
Czyli w tle znów przewija się temat PRZETARGU KOMUNIKACYJNEGO...
Ktoś wie, dlaczego Przemo nie chce ruszyć tego tematu?
Ewentualne unieważnienie byłoby mu na rękę. Kilka baniek oszczędności plus wzrost notowań u wyborców.
Teoretycznie za organizację przetargu odpowiadała była prezydent. Obecnemu włodarzowi zatem włos z głowy spaść nie powinien... Co więc stoi na przeszkodzie?
Za przetarg odpowiada i może odpowie przed organami ścigania wtedy i obecnie zastępca prezydenta zamieszkały w Sokolnikach.
Dla własnego politycznego dobra (notowania, opinia wyborców, ewentualnie 2 kadencja) Staniszewski powinien się pozbyć tego balastu z Sokolnik.
Powtórzę za innymi: dlaczego użytkownik okno zakładał, że radny Mięsok przyłączy się do obozu rządzącego?
A kwestię przetargu TRZEBA wyjaśnić. Zbyt wiele osób naciska obecnie, aby sprawę zamieść pod dywan!
Przy przetargu na odbiór śmieci także można się czegoś doszukiwać.
Bo niby dlaczego firma nagle podnosi ofertę o kilkadziesiąt procent?
Proszę zauważyć, że "okno" nie odcięło się od zarzutów, że było ono związane z tym chuligańskim atakiem, tylko broni władze miasta. Widocznie należy do tego otoczenia.
Nienawiść doprowadza do takich wydarzeń. Kilka lat temu oblano farbą i innymi chemikaliami dom jednego ze zgierskich działaczy samorządowych mającego negatywne opinie o władzy wieczorek-pis. Wtedy to młynarze,obecnie znani z nazwiska wyśmiewali i opluwali tego człowieka. To są kroki do radykalniejszych działań. A nienawiść w radzie miasta i wytykanie tych co bronią mieszkańców przed podwyżkami, to też zaczyn do takich działań.
Komuś widocznie bardzo zależało, aby podnieść opłaty za wywóz i segregację śmieci...
W Zgierzu od dawna ścieki, wodociągi, spalarnie i śmieci chadzają jakby razem.
Przypadek?
Metody stosowane wobec oponentów w Zgierzu przypominają te które stosuje Putin w Rosji.
Zastraszanie, pozbawianie majątku itd, itp....
Na razie na mniejszą skalę, ale jeśli odpowiednie organy nie będą reagować, jeszcze wiele może się wydarzyć.......
Stawka za śmieci jest stanowczo za wysoka. Kiedy Staniszewski odda nam 2 mln a może więcej skoro teraz śmieci są takie drogie?
Od ponad czterech lat w Zgierzu należy się nie odzywać lub sprzedać wszystko i się wyprowadzić.
Ustawiane przetargi, spalarnie odpadów niebezpiecznych zastraszanie myślących inaczej.
Bojówki na usługach określonych grup.....
Ale wam się wyobraźnia rozbujała!!! Wyluzujcie kochani, będzie sympatyczniej.
Zaiste, to nie przypadek, że właśnie p. Andrzej Mięsok, zadający władzy trudne pytania, jest atakowany w tak brutalny sposób. Przypomnijmy, że parę miesięcy temu w tym samym miejscu dokonano podobnej próby podpalenia baru. To już naprawdę przestaje być prostym wybrykiem chuligańskim. To przestępstwo znacznie poważniejsze. Gdzie jest policja i prokuratura?! Ataku dokonano przy głównej ulicy Zgierza!
Mam nadzieję, że aktualny przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miasta, p.Leśniewicz, występujący tu w podwójnej roli, okaże wysokie standardy zachowań i przyczyni się do ujęcia sprawcy(ów) wraz z jego(ich) mocodawcą(ami). Rada Miasta musi zająć jakieś stanowisko w tej sprawie. I wtedy zobaczymy wszyscy jaka to jest naprawdę Rada.
okno uważasz, że nic się nie stało i podpalenie przez nieznanych sprawców ma prowadzić do wyluzowania postaw? Aby było sympatyczniej? Nie będzie. Twoje nawoływania brzmią cynicznie. Wpisujesz się w działania Goldfish'manów.
Czy ja gdziekolwiek napisałem,że" podpalenie ma prowadzić do wyluzowania". Ja tylko zwracam uwagę na obłędny galop waszej wyobraźni. Siejecie jakieś spiskowe teorie i tyle.
Atak na radnego Mięsoka pokazuje,że coraz bardziej przesuwamy się na Wschód a Państwo jak to mówił chyba Sienkiewicz funkcjonuje w teorii.Może nasza dzielna policja ,która tak w kółko jeździ po ulicach miasta i łupie mandaty za "przestępstwa" przechodzenia nie po pasach będzie mogła się wykazać, choć i tak stawiam na to,że dzielni policjanci stwierdzą ,że to zwykły wybryk chuligański a w dodatku o małej szkodliwości społecznej no bo kto to jest jakiś tam pan Mięsok.
Podpalili dom zgierskiego radnego. Mięsok: "To kolejny atak"
Nieznani sprawy podpalili dom Andrzeja Mięsoka, zgierskiego radnego. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (16/17 marca).
Radny Andrzej Mięsok mówi, że podpalacze wybili szybę w drzwiach i wlali do pomieszczenia łatwopalną substancję. - Zniszczone zostało wyposażenie lokalu. Spaliła się futryna, a plastikowe okno spaliło się. Niestety zniszczeniu uległy również drzwi wejściowe. Wewnątrz śmierdzi i wszystko jest okopcone. Czeka mnie generalny remont domu.
Radny nie wie, kto może stać za podpaleniem.
Przyznaje, że to nie pierwszy atak na jego dom. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi zgierska policja.
Obraz zniszczeń w relacji TVP Łódź
http://lodz.tvp.pl/19304274/17032015-2200
Akty tego typu, to przejaw "polityki" porozumienie i miłości pod auspicjami Młynarzy ze Zgierza.
A ja się ponownie pytam gdzie jest i co robi Straż Miejska????
Okno rżnie głupa zadając pytanie, które twierdzi, że już zadawał.
Czyżby, to pytanie było przymiarką do likwidacji zgierskiej straży miejskiej?
Może okno pytał straż miejską w ramach sprawowanego nadzoru nad strażą miejską?
Ciekawe kto jest teraz na czele listy "do stosownego" potraktowania?
Były banery posła Dunina, redaktor niezależnego czasopisma, teraz radny, który ma odwagę zadawać trudne pytania o przetargi i podwyżki.
Następny będzie ten kto nadepnie na nogę układowi, który kręci lody w Zgierzu. Układ ten ma szerokie macki, sięgające do wszystkich struktur władzy w naszym mieście.
Oburzony - napisz wprost. Napisz to, o czym każdy w Zgierzu wie, ale boi się nazwać.
W Zgierzu świetnie ma się MAFIA. Ta sama, od której wzięła się łódzka ośmiornica. Podobne schematy, podobne metody działania, podobni ludzie i tzw. biznesy. Wszystko dziwne, niejasne, jakby przywiezione w teczce znikąd, a w tle interesy... DUŻE INTERESY.
Ten, kto myśli, że wraz ze śmiercią Grubego Irka, czy wraz z falą aresztowań lokalnej gangsterki parę lat temu, problem zniknął - ten bardzo się zawiedzie.
Szczególnie polecam przyjrzeć się "pracy" instytucji, które z założenia powinny wychwytywać patologie. Są ślepe!
Patrząc na Zgierz można dojść do wniosku, że żyjemy w mieście bez grzechu...
Wszystko jest lege artis... łącznie z przetargami (ha ha ha!!!). KPINA!
Teraz czekam w napięciu na pobicie lub podpalenie domostwa...
Skrócony opis środowiska i powiązań, ludzi wpływających na to co się dzieje w Zgierzu....
Wpadły 'sieroty' po ośmiornicy. Poznajcie historię łódzkich gangsterów
Wśród zatrzymanych znaleźli są m.in. doskonale znani policji "Student", "Glut", "Ślepy" i "Baton". Najmłodszy ma 37 lat, najstarszy - 55. Okres ich największej aktywności obejmował lata 1997-2004. Wtedy - jak twierdzi prokuratura - dokonywali porwań dla okupu, rozbojów z użyciem broni, wyłudzali odszkodowania, dokonywali kradzieży.
Wśród ponad setki stawianych im zarzutów są m.in.: podłożenie bomby w restauracji na Piotrkowskiej w maju 1998 roku i - później - w klubie przy al. Politechniki. Zdaniem prokuratury gangsterzy mają na koncie także rozboje (m.in. dokonany w 1999 roku skok na jubilera, gdzie pobili obsługę kijem do bejsbola i wynieśli biżuterię wartą ponad 160 tysięcy złotych) oraz ponad setkę kradzieży samochodów osobowych i ciężarowych.
Dotychczas zakończył się tylko jeden z wątków tej afery - część szefów "Ośmiornicy" skazano prawomocnie za oszustwa na podatku VAT przy produkcji taniego wina. Pozostałe sprawy nadal ciągną się w sądach (kolejne wyroki były uchylane nawet przez Sąd Najwyższy).
W najważniejszym procesie oskarżeni odpowiadają m.in. za:
* zlecenie zabójstwa Ireneusza J., ps. "Gruby Irek", przywódcy łódzkiego świata przestępczego, którego zastrzelono w Wigilię 1997 r. przed zgierską pizzerią;
* zlecenie zabójstwa Nikodema S., ps. "Nikoś", bossa trójmiejskiej mafii, zastrzelonego w agencji towarzyskiej w Gdyni;
* uprowadzenie trzech przedsiębiorców i wymuszenie za nich 3,2 mln zł okupu.
W kolejnym - m.in. za zlecenie zabójstwa i zastrzelenie innego gangstera o pseudonimie "Ryba".
Trzynastu zatrzymanym ostatnio grozi do 15 lat więzienia. Prokuratura Apelacyjna w Łodzi wystąpi do sądu z wnioskami o ich aresztowanie.
Z tego co wiem to SM w nocy jest nieczynna.
Osoby, których dokonania cytuje nowinka były pilnowane w areszcie przez Józefa S. zwanego przez kolegów niedobrym funkcjonariuszem, gdyż pomagał aresztowanym.
Ktoś zapyta jaki, to ma związek?
Otóż obecny prezydent Zgierza jest synem wspominanego funkcjonariusza.....
Czy ktoś może potwierdzić informację, że wspomniany Józef nie żyje?
Chodzą takie ploty po naszej mieścinie... Prawda to, czy fałsz?
Przed niecałym rokiem był tekst, w jakiejś gazecie, że Józef S. (napisane zostało nazwisko) oskarżył polski wymiar sprawiedliwości o naruszenie procedury prawnej i z tego powodu odsiedział 2 lata za kratkami.
Wspomniany artykuł to: Świadek specjalny - polowanienalisa. Do znalezienia w sieci.
Celowo nie podaję personaliów ani bezpośrednich odnośników, aby nie naruszyć dóbr osobistych bohatera artykułu ani jego rodziny.
Zastanawia mnie tylko kwestia czy owa osoba żyje. W Zgierzu mówiło się jakiś czas temu, że nie doczekała procesu w sprawie naruszenia procedury prawnej.
Wiele wyjaśni oświadczenie majątkowe, bo w nim są informacje dotyczące otrzymanych alimentów.
Dzięki analizie będzie można stwierdzić, czy zostały zapłacone w pełnej wysokości.
Orientujesz się, z jakiej racji zostały przyznane te alimenty?
Syn jest osobą dorosłą, nie uczy się, pracuje, jest w pełni władz umysłowych...
Alimenty są to regularne , obligatoryjne świadczenia na rzecz osób fizycznych , do których zobowiązane są inne osoby fizyczne. Ustalenie prawa do alimentów i ich wysokość są orzekane wyrokiem sądowym. Obowiązek alimentacyjny może wynikać z trzech przyczyn : małżeństwa , pokrewieństwa lub powinowactwa. W obecnym stanie prawnym nie ma żadnych przepisów , które określają granicę wieku , do której rodzice mają obowiązek płacić alimenty na dziecko. Zdarzyć się może , że rodzic dożywotnio będzie zobowiązany spełniać świadczenie alimentacyjne na dorosłe dziecko, np. w sytuacji ciężkiej nieuleczalnej choroby dziecka, niepełnosprawności umysłowej czy fizycznej.
Niemniej jednak należy uwzględnić jeszcze jeden aspekt. Jako , że alimenty orzekane są wyrokiem sądu osoba zobowiązana do alimentacji musi wystąpić do sądu o jego uchylenie . Jeżeli tego nie zrobi z prawnego punktu widzenia wyrok nadal obowiązuje . Być może komuś NIE ZALEŻY , aby uchylić wyrok alimentacyjny. Proszę pamiętać , że zobowiązania alimentacyjne mają pierwszeństwo przed innymi zobowiązaniami !
Poprzednik napisał o alimentach, że niezbędny jest wyrok sądu.
Niezbędne jest małe uzupełnienie, nie musi być to wyrok, może mieć miejsce ugoda potwierdzona przed sądem (choć nie jest, to konieczne).
Potwierdzenie ugody jest potrzebne tylko w celu nadania klauzuli wykonalności przed skierowaniem postępowania w celu egzekucji komorniczej.
Natomiast odnośnie samych alimentów, to prawnik ma rację, że nie są one ograniczone czasowo w sytuacji gdy osoba uprawniona do alimentów legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności.
Czy w tym przypadku mamy do czynienia z takim orzeczeniem?
Tego nie wiemy.
W grę wchodzi jeszcze jedna możliwość.
Mogą, to być przykładowo alimenty od matki dziecka, którego przedstawicielem jest ojciec.
Czy taki przypadek ma miejsce też nie wiemy.
W dzisiejszym wydaniu "EI" w dodatku Bliżej Ciebie jest komentarz nawiązujący do spalenia baru radnego Mięsoka. Autor jednoznacznie wskazuje na podobieństwo tego wydarzenia z wydarzeniami dziejącymi się w Pruszkowie i Wołominie. Jest to jeszcze jedna opinia sugerująca. że w Zgierzu rządzi mafia.
Skoro pewne kręgi były (są) powiązane z ludźmi z Wołomina i Pruszkowa, to tylko takie wzorce mogą stosować w naszym (ich) mieście.
Pojawienie się jako kandydata na prezydenta Zgierza "figuranta" spod Tuszynem to zaplanowany manewr.
W Radzie Miasta Zgierza ujawnił się "wybitny" detektyw, który wie kto podpalił bar radnego Mięsoka. Tym detektywem jest radna Elżbieta Krzewina, która we wstępnym wydaniu "Panoramy Zgierskiej" stwierdza, że było to działanie chuligańskie, nie mające żadnego podłoża politycznego. Ciekawe, że o tym nie wie zarówno policja ani radny Mięsok, tylko ona. W swojej wypowiedzi stwierdza: "Wydaje mi się, że nie ma wrogów w naszej radzie. U nas nie ma miejsca na złośliwości".
W tej samej gazecie podano też iż radna Krzewina należy do najbogatszych zgierskich radnych, dysponując w ubiegłym roku największymi oszczędnościami spośród samorządowców w Zgierzu.
Z powyższego wynika, iż radna Krzewina jest nie tylko niezwykle mądra i przebiegła, ale także potrafiąca robić kasę.
Od czasu awansu radna Krzewina stała się wszechwiedząca.
Skoro wie wszystko powinna wskazać, sprawców podpalenia baru radnego Miesoka.
Wszech wiedząca Krzewina określiła bandyckie podpalenie u radnego Mięsoka jako wybryk chuligański.
To podpalenie, to metody znajomków Józefa S. ojca obecnego włodarza Zgierza.
Chuligańskim wybrykiem było zachowanie radnej Krzewinyw połowie poprzedniego raku, kiedy wyrzuciła stoisko wtedy radnego Skupińskiego z pikniku osiedlowego na Proboszczewicach.
Najwyraźniej czuła się zagrożona tym że Stanisław Skupiński dzięki rozdawnictwu słodkich bułeczek ostanie radnym jej kosztem.
Radna Krzewina wykazuje swoją dwulicowość. Otwórz gdy ktoś inny stosuje bandyckie metody, to ona mówi, że to są chuligańskie wybryki, natomiast gdy ona działa w podobnym stylu, to wtedy są to działania dla dobra mieszkańców Zgierza.
Proszę też zauważyć jak i ona obecnie chodzi zadufana, że została wiceprzewodniczącą RMZ. Jej mottem jest: "Po trupach do celu".
W Zgierzu też w ostatnim okresie zanotowano kilka ataków terrorystycznych (choć nie na taką skalę co w Paryżu), które wymierzone były (dziwnym trafem) w osoby narażające się władzom miasta. Kto za tymi aktami stał, to wszyscy o tym wiedzą - poza organami ścigania.