Jarosław Komorowski (SLD) i jego życiowe role:

Jako wyjadać smakołyków:

Komorowski odpowiada na zarzuty wobec swojej działalności. – Do zadań przewodniczącego należy organizowanie prac Rady, do określonych działań może wyznaczać zastępców. Co do kwestii organizacji spotkania nt. śmieci odpowiadając radnemu RO Stare Miasto: – Dostałem pismo, w którym była “propozycja” spotkania, a nie “wniosek” o jego zorganizowanie. Gdyby radny wnioskował, to rozważyłbym to. Co do “składania kwiatków i wyjadania smakołyków” – takie zarzuty są nie na miejscu, to również jest zadanie przewodniczącego...

jako cenzor:

Przewodniczący Komorowski: Chciałbym zapytać pana robiącego zdjęcia, jakie media pan reprezentuje? Przedstawienie się byłoby w dobrym tonie. Dziennikarz odpowiada: Reprezentuję gazetę “AleZgierz“, wylegitymował się przewodniczącemu.

Zgierskiej Rady Miasta poza małymi wyjątkami nie można inaczej ocenić jak tylko przez pryzmat ludzi zupełnie przypadkowych. Groteskowe zachowania, farsa i komentarze zwłaszcza przewodniczącego Komorowskiego sprowadzają Radę Miasta Zgierza do ocen jako najsłabsza po transformacji ustrojowej. Komentarze o gotujących się ziemniaczkach i schabowych czy frytkach podczas procedowania porządku obrad dopełniają obrazu całości tej Rady. Nie mówiąc już o żenującym początku sesji z życzeniami dla solenizantów, przyprawiając niektórych o mdłości.

Ocena radnego Sencerka PiS znajdująca się na Facebooku.

Szeryfie Bóg nie grzmi na ateistów, a także koalcjantów PiS, bo oni są najblizej Boga, a może nawet złapali Go za nogi.

Często bywam na sesjach Rady Miasta, i siedząc wśród widowni  - słyszę różne krytyczne komentarze o Komorowskim. Na ostatniej sesji ten "wybitny" przewodniczący bardzo się zdenerwował, gdy jeden z przewodniczących Zarządu Osiedla powiedział o nim (słusznie), że produkuje knoty (chodziło o dwa "stanowiska", które przygotował na sesję). Najgorsze jednak, że ten pogląd okazał się słuszny i sami radni zdecydowali o konieczności naniesienia poprawek w tych "knotach", zaś sam Komorowski poprosił tego krytykanta o pomoc w redagowaniu tego stanowiska.

Z oświadczeń majątkowych radnych za 2012 r wynika, że dwójka z nich zajmujących najwyższe stanowiska w Radzie Miasta, czyli Komorowski i Maciński - prowadząc działalność gospodarczą w 2012 r. ponieśli straty. Maciński stracił ok. 50 tys zł, zaś Komorowski 5 tys. zł.
W związku z powyższym mam pomysł na dwa alternatywne rozwiązania:
1. Zorganizować zbiórkę pieniężną na pomoc tym radnym.
2. Zorganizować podpisy za odwołaniem ich z Rady Miasta. Jako przyczynę można podać fakt, że skoro nie potrafią zarządzać własną firmą, to tym bardziej nie powinni uczestniczyć w procesach zarządzania całym miastem. A ponadto takie osoby są podatne na podejmowanie decyzji, które są im wygodne, a nie koniecznie leżą w interesie mieszkańców Zgierza.

Skoro przewodniczący Rady Miasta Zgierza Jarosław Komorowski oraz wiceprzewodniczący Grzegorz Maciński prowadząc działalność gospodarczą, są tak nieudolni popieram pierwszy wariant wsparcia.
Radni koalicji rządzącej Zgierzem czyli:
PiS;
SLD;
PSL;
Klub Sokoła
ale tylko Ci którzy nie notują strat comiesięcznie przekażą wyżej wymienionym kazdemo po 500 zł.
Gdyby wprowadzono takie rozwiązanie podejrzewam, że nikt by się nie przyznawał do uczestnictwa w koalicji rządzącej Zgierzem.