Prezydent Wieczorek stosuje metody rodem z PRL-u. Metodą na prawdę jest zakaz mówienia o niej.
Jednak dobrze, że obok posłusznych wobec obecnego układu wladzy mediów istnieją jeszcze media, które nie podporzadkowują się dyktatowi ze strony Iwony Wieczorek i Radosława Gajdy, który podporządkował sobie TV Centrum.

Na szczęście Wieczorkowej udaje się tylko cenzurować tylko część zgierskich mediów.
Gdyby cenzurze podlegali wszyscy wydawcy mieszkańcy żyliby w nieświadomości o dokonaniach ekipy zarządzającej Zgierzem.
Dzieki istnieniu jeszcze mediów niepodporządkowanych Iwonie Wieczorek część niezbyt pochlebnych opinii o zgierskiej prezydencji ujrzało światło dzienne.

Za prezydentury Iwony Wieczorek "wyparowały" ze stron internetowych Urzedu Miasta Zgierza informacji dotyczące sesji RMZ w poprzedniej kadencji.
Brak jest między innymi protokołów z sesji RMZ oraz podejmowanych w latach 2006-2010 uchwał.
Czyżby Iwona Wieczorek ukrywala przed zainteresowanymi jakieś informacji z tego okresu?
HJeśli je ukrywa powstaje pytanie dlaczego to robi?

CENZURA nadal obowiązuje, przynajmniej w zgierskim wydaniu

Kolenda mam pytanie co do tej kamery, która jest tutaj, chcę zapytać jeśli obrady są nagrywane, powinny być udostąpnione w trybie Informacji Publicznej. Te materiały są mi potrzebne jako mieszkańcowi, a nie do celów komercyjnych.

na podstawie relacji z sesji RMZ w dniu 29 paxdziernika 2013 roku

http://gazetazgrzyt.pl/?p=4249

Nie ma sensu udostępniać na stronie internetowej miasta informacji o jego tragicznej sytuacji finansowej.
Może jakiś inwestor - filantrop - wpadnie na pomysł zainwestowania w Zgierzu.
Te działania zgierskich władz to celowa polityka mająca nie zniechęcać inwestorów.

Prawdopodobnie to ogłoszenie o przetargu to sciema.
Informacja musiała pojawić się w BIP, natomiast z góry wiadomo kto przygotuje obligacje dla miasta Zgierza.

Pani Elżbieta stale zapraszana na wszelkiego rodzaju spędy/imprezy miejskie/otwarcia...
Z tego co wiem bank reprezentowany przez panią E.  figurował jako instytucja sponsorka poszczególnych imprez.

Ciekawe czy właścicielka MonacoP. również otrzymywała kredyty na swój lokal za pośrednictwem tego banku?

Teoretycznie nie ma się do czego przyczepić. Każdy może wybierać sponsora i bank jaki mu się żywnie podoba, stąd mój post nie jest próbą sugerowania czegokolwiek. Oby wszystko przebiegło zgodnie z prawem, bo następnej szansy ze strony RIO nie będzie...