Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
Guzik napisał:
Idzi Antczak nadal pozostaje członkiem Platformy Obywatelskiej i utożsamia się z takimi sławnymi politykami jak Andrzej Biernat czy Sławomir Nowak. Jednak dla zmyłki Idzi Antczak nie kandydował z listy Platformy i siedzi przyczajony pod Mięsokowym szyldem tworząc koalicję we.... trzech (liczbowo: 3)
Ale jest jednym z najbardziej aktywnych radnych, pokazując w pytaniach do prezydenta jakie są pisowskie przekręty w Zgierzu. Jak zatrudnia się radnych i ich rodziny w spółkach i innych miejskich instytucjach.
Gość
bolek napisał:
Guzik napisał:
Idzi Antczak nadal pozostaje członkiem Platformy Obywatelskiej i utożsamia się z takimi sławnymi politykami jak Andrzej Biernat czy Sławomir Nowak. Jednak dla zmyłki Idzi Antczak nie kandydował z listy Platformy i siedzi przyczajony pod Mięsokowym szyldem tworząc koalicję we.... trzech (liczbowo: 3)
Ale jest jednym z najbardziej aktywnych radnych, pokazując w pytaniach do prezydenta jakie są pisowskie przekręty w Zgierzu. Jak zatrudnia się radnych i ich rodziny w spółkach i innych miejskich instytucjach.
No i co z tego, skoro opozycja (Mięsok,Idzi Antczak,Hiliński,Pietrzak) w Radzie Miasta Zgierza jest zbyt słaba by przeciwstawić się większości (Klub Prezydenta Staniszewskiego, PiS).
Użytkownik
Jeśli radna Piekut chce odróżnić wspierających Staniszewskiego od opozycji może powinna zaproponować znak rozpoznawczy.
Dla wyróżnienia proponuję"psią mordę" tak aby oddać klimat i atmosferę rządów Staniszewskiego.
Offline
Gość
W marcowym wydaniu miesięcznika "Moja Przestrzeń"radna Piekut stwierdza, iż została radną żeby coś zrobić dla ludzi i coś po sobie zostawić. Dalej mówi, że był to dobry pomysł , bo spełnia się w tych kontaktach i pomaga ludziom.
Co do pierwszej części jej wypowiedzi, to można zgodzić się z radną Piekut, gdyż już coś zrobiła dla ludzi - czyli przyczyniła się do podwyżki cen biletów autobusowych w Zgierzu, natomiast nie można zgodzić się z drugą częścią jej wypowiedzi, że to działanie jest elementem pomocy dla ludzi.
Użytkownik
Piszecie bez sensu o jakimś przejrzystym układzie w Radzie Miasta, nie ma żadnego układu. Koalicja to nic innego jak zjednoczenie ludzi o podobnych poglądach i spójnej wizji. Tak wyszło, że obu tych cech zabrakło tym, którzy nie weszli do koalicji.
Offline
Gość
Krzysiek napisał:
Piszecie bez sensu o jakimś przejrzystym układzie w Radzie Miasta, nie ma żadnego układu. Koalicja to nic innego jak zjednoczenie ludzi o podobnych poglądach i spójnej wizji. Tak wyszło, że obu tych cech zabrakło tym, którzy nie weszli do koalicji.
Poglądy i wizja tej koalicji w zgierskim ratuszu to" kasa misiu kasa" wyłącznie dla swoich.
Użytkownik
bolek napisał:
Krzysiek napisał:
Piszecie bez sensu o jakimś przejrzystym układzie w Radzie Miasta, nie ma żadnego układu. Koalicja to nic innego jak zjednoczenie ludzi o podobnych poglądach i spójnej wizji. Tak wyszło, że obu tych cech zabrakło tym, którzy nie weszli do koalicji.
Poglądy i wizja tej koalicji w zgierskim ratuszu to" kasa misiu kasa" wyłącznie dla swoich.
Bolek masz rację.
Pamiętam ten czas gdy Idek - Emeryt był prezesem.
Offline
Gość
Władza w mieście? Tylko obiecywanie i odpowiadanie na każdą kwestię - właśnie planujemy, właśnie się przymierzamy, właśnie konsultujemy, właśnie opracowujemy, właśnie jesteśmy w trakcie, właśnie analizujemy... a g... z tego w praktyce wychodzi. Uśmiechanie się, imprezki, koszykówka, piesek śmieszek, to wszystko co dzieje się w mieście. Nic więcej. Kawałek chodnika albo huśtawka to nie są inwestycje, tyle to może zarządzić pawian jakby go dopuścić do stołka.
Przyznam jednak, że władza wspaniale wstrzeliła się w potrzeby mieszkańców miasta, czyli poskakać, potańcować, wypić coś, pokrzyczeć, zjeść kiełbachę w strefie grilowania itp... społeczeństwo Zgierza jak zdegradowane i nie przejawia już potrzeb innych niż te przyziemne, dlatego byle gówno w postaci nowej karuzeli albo 10 metrów chodnika cieszy wielu z nich. Oczywiście są jeszcze ludzie, którzy czegoś wymagają i mają jakieś aspiracje, jednak lata wykańczania tego grajdołu i mentalne okaleczanie umysłów zgierzan zrobiło swoje. Mało kto wierzy, że będzie lepiej i już się przyzwyczaił. Dlatego z byle głupkowatej instalacji z okazji święta albo podrzędnego koncertu i hopsania ludzie cieszą się jak prosiaki taplające się w gnojówce.
Użytkownik
Pan Krzysztof to kolejny wesoły zgierzanin ;-)
Offline
Użytkownik
Jeśli władza nie ma ambicji, to jak je mają mieć mieszkańcy? To przykre, ale melepeta ma po części rację. Ludzie, którzy nie muszą ciułać grosza od 1 do 1, wyjeżdżają do Łodzi i tam spędzają czas. To też ma wpływ na lokalny patriotyzm. Co do zasady ludzie nie chcą się przyznawać do czegoś co jest zepsute, a naszemu miastu daleko do przyjaznego poziomu życia. To są zaniedbania każdej ekipy, która była.
Z drugiej strony jeśli zgierzanie chcieliby zmian, to wybieraliby takich radnych?
Offline
Użytkownik
Nie zgodę się, że obecna zgierska władza nie ma ambicji.
Otóż zamierza ona walczyć o przedłużenie kadencji o kolejne 4 lata.
Staniszewskiemu i Bączakowi się spodobało bieganie za piłką, fotki z pieskiem, że żal by byli to stracić, a i na hamburgery by musieli przyjeżdżać specjalnie, bo w Szczukwinie ani Sokolnikach McDonaldów nie ma.
Offline