A mozę pójdzmy do Urzędu Miasta, poprosmy o rozmowę z prezydentem i o wyjasnienie ? Co przyjdzie z pisania na Fejsie? To samo co z pisania na tym portalu, czy nic!!!!!

Albin napisał:

Prezydent Staniszewski już wyjaśniał

Przemysław Staniszewski, prezydent Zgierza: - Brakuje środków, jakie byśmy mieli dziś z tytułu opłaty wpływającej do miasta. 165 tysięcy złotych to kwota comiesięcznego braku w kasie urzędu na świadczenie tej usługi. System ma się samofinansować tak jak ustanowił ustawodawca

cytat za Radio Łódź

No i co w związku z tym? Jak prezydent każe płacic za śmieci 20 zł, bo mu kasy w budżecie brakuje, to tez będziemy pokornie płacic, po czym sprzątać rzucane byle gdzie, na przykład pod ogrodzeniem prywatnych posesji śmieci tych, które ustawe i kulture osobistą mają w nosie? A od czego jednostki pomocnicze? Czy nie mają nic do powiedzienia? A my obywatele tego miasta? Również nic? Tak pokornie mamy dać się doić, a żale wylewać i mądrosci swoje na forach internetowych? Stawka za śmieci nie jest ogólnopolska i obligatoryjna. To władze ją ustalają, a władza to przedstawiciel społeczeństwa w końcu! Więc jak to jest, mamy utrzymywać z naszych wysokich podatków kogoś, kto działa przeciwko nam?

Przed dwoma laty obecna radna Piekut (z Rudunek) należała do najgłośniej krzyczących przeciwko zbyt wysokim stawką opłat za odbiór śmieci.
Gdy została wybrana stwierdziła nagle, - nie wiadomo z jakiego powodu- że stawki są zbyt niskie.
Czyżby comiesięczny dopływ pieniędzy jako diety radnej wpłynął na zmianę zdanie?
Przy przychodach rocznych mniejszych niż roczna dieta radnej widocznie o zmianę zdania nie trudno.

Jeśli uważasz, że takie postępowanie jest naganne możesz to zgłosić

To jest własnie własciwa postawa . Dziękuję Obywatelko, przywracasz mi wiarę w rozsądek Zgierzan. Pisanie na forum na niewiele się zda, natomiast wizyty u radnych, czy tez u Przewodniczących Rad Osiedlowych, rozmowy o tym co nam się nie podoba, mogą mieć realny, naprawczy wydzwięk. Potrzeba nam, aby radni czuli oddech społeczeństwa na plecach i liczyli się ze zdaniem mieszkańców Zgierza. Oni mają służyc nam, mieszkańcom, podatnikom, którzy ich utrzymują, a nie sobie. Również wybiorę się na rozmowę  do Urzędu Miasta.

Skąd pojawił się ten Pyrzanowski?

...wdrażam się w działalność rady i pracy w jednostce pomocniczej UMZ.

Jak na radnego to takie stwierdzenie stanowi kompromitację.
Jeśli Pyrzanowski uważa, że Rada Miasta Zgierza jest jednostką pomocniczą Urzędu Miasta Zgierza, to jeszcze długo musi się uczyć i czytać ustawę o samorządzie terytorialnym i Statut Miasta Zgierza.
To UMZ jest organem pomocniczym Prezydenta Miasta Zgierza, zaś do kompetencji Rady Miasta należy między innymi ustalanie zasad pracy urzędu.
Ale widocznie dla Pyrzanowskiego zrozumienie takiej podstawowej sprawy jest zbyt trudne.

Radny Jakub Pyrzanowski jest jednocześnie radnym Rady Miasta i członkiem rady osiedla Rudunki.

Czyżby radny Pyrzanowski szedł drogami byłej radnej Zielińskiej (prywatnie dobrej znajomej) przystępując do obozu rządzącego w Zgierzu?
Ciekawe jakiej "nagrody" oczekuje za wspieranie zamiejscowej zgierskiej władzy?
Czy tak jak Justyna Zielińska liczy może na przydział mieszkania?