Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Użytkownik
Od ponad czterech lat w Zgierzu należy się nie odzywać lub sprzedać wszystko i się wyprowadzić.
Ustawiane przetargi, spalarnie odpadów niebezpiecznych zastraszanie myślących inaczej.
Bojówki na usługach określonych grup.....
Offline
Gość
Ale wam się wyobraźnia rozbujała!!! Wyluzujcie kochani, będzie sympatyczniej.
Użytkownik
Zaiste, to nie przypadek, że właśnie p. Andrzej Mięsok, zadający władzy trudne pytania, jest atakowany w tak brutalny sposób. Przypomnijmy, że parę miesięcy temu w tym samym miejscu dokonano podobnej próby podpalenia baru. To już naprawdę przestaje być prostym wybrykiem chuligańskim. To przestępstwo znacznie poważniejsze. Gdzie jest policja i prokuratura?! Ataku dokonano przy głównej ulicy Zgierza!
Mam nadzieję, że aktualny przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miasta, p.Leśniewicz, występujący tu w podwójnej roli, okaże wysokie standardy zachowań i przyczyni się do ujęcia sprawcy(ów) wraz z jego(ich) mocodawcą(ami). Rada Miasta musi zająć jakieś stanowisko w tej sprawie. I wtedy zobaczymy wszyscy jaka to jest naprawdę Rada.
Offline
Gość
okno uważasz, że nic się nie stało i podpalenie przez nieznanych sprawców ma prowadzić do wyluzowania postaw? Aby było sympatyczniej? Nie będzie. Twoje nawoływania brzmią cynicznie. Wpisujesz się w działania Goldfish'manów.
Gość
Czy ja gdziekolwiek napisałem,że" podpalenie ma prowadzić do wyluzowania". Ja tylko zwracam uwagę na obłędny galop waszej wyobraźni. Siejecie jakieś spiskowe teorie i tyle.
Gość
Atak na radnego Mięsoka pokazuje,że coraz bardziej przesuwamy się na Wschód a Państwo jak to mówił chyba Sienkiewicz funkcjonuje w teorii.Może nasza dzielna policja ,która tak w kółko jeździ po ulicach miasta i łupie mandaty za "przestępstwa" przechodzenia nie po pasach będzie mogła się wykazać, choć i tak stawiam na to,że dzielni policjanci stwierdzą ,że to zwykły wybryk chuligański a w dodatku o małej szkodliwości społecznej no bo kto to jest jakiś tam pan Mięsok.
Użytkownik
Podpalili dom zgierskiego radnego. Mięsok: "To kolejny atak"
Nieznani sprawy podpalili dom Andrzeja Mięsoka, zgierskiego radnego. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (16/17 marca).
Radny Andrzej Mięsok mówi, że podpalacze wybili szybę w drzwiach i wlali do pomieszczenia łatwopalną substancję. - Zniszczone zostało wyposażenie lokalu. Spaliła się futryna, a plastikowe okno spaliło się. Niestety zniszczeniu uległy również drzwi wejściowe. Wewnątrz śmierdzi i wszystko jest okopcone. Czeka mnie generalny remont domu.
Radny nie wie, kto może stać za podpaleniem.
Przyznaje, że to nie pierwszy atak na jego dom. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi zgierska policja.
Offline
Użytkownik
Obraz zniszczeń w relacji TVP Łódź
http://lodz.tvp.pl/19304274/17032015-2200
Offline
Gość
Akty tego typu, to przejaw "polityki" porozumienie i miłości pod auspicjami Młynarzy ze Zgierza.
Gość
A ja się ponownie pytam gdzie jest i co robi Straż Miejska????
Gość
Okno rżnie głupa zadając pytanie, które twierdzi, że już zadawał.
Czyżby, to pytanie było przymiarką do likwidacji zgierskiej straży miejskiej?
Gość
Może okno pytał straż miejską w ramach sprawowanego nadzoru nad strażą miejską?
Gość
Ciekawe kto jest teraz na czele listy "do stosownego" potraktowania?
Były banery posła Dunina, redaktor niezależnego czasopisma, teraz radny, który ma odwagę zadawać trudne pytania o przetargi i podwyżki.
Gość
Następny będzie ten kto nadepnie na nogę układowi, który kręci lody w Zgierzu. Układ ten ma szerokie macki, sięgające do wszystkich struktur władzy w naszym mieście.
Gość
Oburzony - napisz wprost. Napisz to, o czym każdy w Zgierzu wie, ale boi się nazwać.
W Zgierzu świetnie ma się MAFIA. Ta sama, od której wzięła się łódzka ośmiornica. Podobne schematy, podobne metody działania, podobni ludzie i tzw. biznesy. Wszystko dziwne, niejasne, jakby przywiezione w teczce znikąd, a w tle interesy... DUŻE INTERESY.
Ten, kto myśli, że wraz ze śmiercią Grubego Irka, czy wraz z falą aresztowań lokalnej gangsterki parę lat temu, problem zniknął - ten bardzo się zawiedzie.
Szczególnie polecam przyjrzeć się "pracy" instytucji, które z założenia powinny wychwytywać patologie. Są ślepe!
Patrząc na Zgierz można dojść do wniosku, że żyjemy w mieście bez grzechu...
Wszystko jest lege artis... łącznie z przetargami (ha ha ha!!!). KPINA!
Teraz czekam w napięciu na pobicie lub podpalenie domostwa...