Wymieniona powyżej trójka nie wychwala dokonań Staniszewskiego bo i nie ma NIC do wychwalania ! Na dzień dzisiejszy trudno już o jakiekolwiek argumenty bo i pół kadencji (na szczęście !) za nami i jeszcze kilka miesięcy i zaraz każdy lis swój ogon będzie chwalił, a nie Staniszewskiego. Ponieważ jego notowania nie dają im stu procentowej gwarancji utrzymania status quo na wszelki wypadek ta "cudowna " trójka woli się nie odzywać i czerpać korzyści póki można ! W przypadku krytyki "naczelnego wodza" radny Janiszewski straciłby ciepłą posadkę w MUK , siostrzyczka mogłaby przestać piastować zaszczytne stanowisko w SP 10, radny Piłacik za krytykanctwo wodza mógłby pożegnać się ze stołkiem kierownika w Łęczycy ( a i tak jego tam poczynania nie wróżą mu długiego żywota na kierowniczym stolcu ) , jego małżonka raptem mogłaby nie pracować na kilku etatach itd., itd. To samo tyczy się wielce mądrej radnej Świątczak ! Dlatego nie mamy na co czekać i liczyć , że ktokolwiek z klubu tego całego Staniszewskiego będzie miał odwagę jawnie go krytykować  ! A że robią to mniej jawnie to już inna sprawa. Stary numer zagrywki na "dwa fronty" znany jest od dawien dawna , a nasi bohaterowie w osobach wyżej wymienionych stosują go już od jakiegoś czasu !

Prezydent Staniszewski ma duże szanse na drugą kadencję, więc nie ma szans by wymieniona trójka odwróciła się od Prezydenta, bo będą dbać o swoje interesy.

j23 napisał

Jokerze przedstawiłeś bezbłędną diagnozę zachowań radnych Bartosza Janiszewskiego, Beatay swiątczak i Andrzeja Piłacika.
Ciekawe kiedy zaczną kontestować "dokonania" prezydenta ze Szczukwina?

Jeśli wymienieni zaczną kontentować dokonania prezydenta spod Tuszyna nie nastąpi, to szybko.
Stawiam, że do końca tej kadencji nie powiedzą krytycznego słowa.
Dopiero przegrana Staniszewskiego spowoduje, że przemówią.
Będą wtedy opowiadać, jaki to mieli cudowne pomysły, których nie udało się zrealizować.

bolek napisał:

Oni nie przejrzeli na oczy, tylko im głupio i wolą milczeć.

aż tak wysoko ich oceniasz? :)

Nawet broda się nie podoba.
Ale czego się spodziewać po nieudacznikach, którzy wszystko chrzanią.

Gdzie się schowali radni z Proboszczewic?
Co zrobili dla utrzymania linii tramwajowej 46?

Na akcję zwolenników Staniszewskiego zaproszono pokaźną gromadę dziennikarzy.
Ponieważ nie ustalono godziny gradobicia dziennikarze nie zostali zaproszeni i nikt nie zamierzał pomagać w usuwaniu skutków kataklizmu.

Skoro prezydent i radni go wspierający (Klub Staniszewskiego i PiS) jako rządzący Zgierzem nie zobligowali podmiotów odpowiedzialnych do podjęcia działań, to sami powinni zakasać rękawy i wziąć się do usuwania skutków kataklizmu.