Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Użytkownik
W Sieradzu wyremontowanych zostanie w tym roku 9 ulic w centrum miasta. Władze rozstrzygają kolejne przetargi.
Władze miasta zgłosiły remont wszystkich 9 ulic do tak zwanych schetynówek. Dopłat jednak nie przyznano i około 3 miliony złotych na ten cel wydane zostaną z miejskiej kasy. Ekipy remontowe wkrótce pojawią się na ulicach: Sportowej, Braterstwa Broni i Żeromskiego. Trzeci przetarg na ostatni etap remontów dotyczyć będzie ulic: 23 stycznia, Pogorzelskiego i Portowej. Sieradzkie inwestycje drogowe obejmują nie tylko centrum miasta. Poprawy nawierzchni doczeka się też kilka nieasfaltowych ulic. Zostaną one częściowo utwardzone materiałem zdejmowanym z obecnie remontowanych dróg. Jeśli do tegorocznych prac dodamy rewitalizację Starego Miasta liczba wyremontowanych ulic się podwaja.
Offline
Użytkownik
W Łodzi można......
Mniej podpisów na projekt obywatelski
Już nie 6 tysięcy, ale tysiąc podpisów będą musieli zebrać łodzianie, którzy chcą zgłosić do Rady Miejskiej projekt uchwały obywatelskiej.
Tak zakłada propozycja zmiany zapisów statutu miasta, przygotowany przez część radnych. Nie wykluczone, że trafi ona pod obrady Rady Miejskiej jeszcze w maju. Jak wyjaśnia Paweł Bliźniuk, przewodniczący komisji statutowej zmniejszenie ilości podpisów to nie jedyne zaproponowane zmiany. - W projekcie zakładamy obniżenie wymaganej liczby podpisów do tysiące, ale chcemy też zmodyfikować procedurę. Chcemy określić konkretne terminy - tłumaczy.
Offline
Gość
Przekładając łódzkie rozwiązania na zgierski grunt, do inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców w naszym mieście powinno wystarczyć 100 podpisów popierających projekt uchwały.
Jednak głosami zwolenników Iwony Wieczorek, Zgierz nie wprowadził takiej możliwości.
Czyżby radni koalicji rządzącej (PSL, SLD, PiS i Klubu Sokoła) bali się pomysłów mieszkańców, którzy ich wybrali?
Użytkownik
Milionowe inwestycje w gminie Stryków
https://www.radiolodz.pl/posts/4579-mil … ie-strykow
Offline
Gość
W Zgierzu Jerzy Sokół chciał, aby pod inicjatywą uchwałodawcza podpisało się 1000 mieszkańców - czyli tyle co w Łodzi. Widać wyraźnie, że Jureczek boi się mieszkańców Zgierza i lekceważąco ich traktuje. Teraz w wyborach zgierzanie mogą jemu się odpłacić'
Użytkownik
W Ozorkowie można remontować drogi.
A w Zgierzu będzie Doda i inni artysci
Ozorków wyremontuje drogi gruntowe
Władze Ozorkowa zamierzają wyremontować wszystkie drogi gruntowe w mieście.
Łącznie jest to dwadzieścia kilometrów dróg. W tym roku asfalt będzie położony na trzech ulicach, które nie były remontowane od pół wieku.
- Cmentarna, Grzybowa, Graniczna, to trzy ulice, które zostaną wyremontowane już teraz. Drogi te przylegają do ulicy Zgierskiej - dodaje Jacek Socha, burmistrz Ozorkowa.
Offline
Użytkownik
W Zgierzu mieliśmy DODĘ, a inni budują ulice...
Inwestycje drogowe w Skierniewicach.
W tej chwili trwa remont ulicy Kilińskiego, poszerzana jest też ulica Waryńskiego. W tym tygodniu robotnicy mają wejść na plac budowy w ulicy Łódzkiej. A to dopiero początek.
- Jesteśmy po procedurze, dla dwudziestu dwóch zadań inwestycyjnych. To dużo pracy, pozyskanie pozwolenia, projekty, administracja czy przetargi, to wszystko zajmuje czas - mówi Stanisław Lipiec, naczelnik wydziału dróg urzędu miasta.
Offline
Gość
Wszyscy, którzy byli na koncercie Dody byli zachwyceni jej popisem.
Gość
A ile pieniędzy Zgierz przeznaczył na inwestycje drogowe za prezydentury Iwony Wieczorek?
Podejrzewam, że na promocję i wszelakie koncerty uzbiera się więcej niż na remonty dróg, ulic i chodników.
Gość
Ola dla ciebie może mdłe, ale nie dla mieszkańców, którzy te pieniądze do budżetu miasta dostarczają.
Gość
kano, jak się domyślam jesteś doskonale zorientowany w funkcjonowaniu budżetu więc nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Gość
Iwona Wieczorek w odpowiedzi na interpelację z dnia 4 czerwca 2014 r. podała, że planowane koszty Święta Miasta wynosiły na ten dzień - 140 691 zł!
Użytkownik
Zgierska gra w Chińczyka
Jak się okazało, przyszedł w bardzo błahej sprawie, niestety urzędnicy nie znali chińskiego i sprawa potoczyła się trochę inaczej niż zakładał wcześniej obywatel Chin.
Luo Weixiao, bo o nim mowa, ma 63 lata i jest chińskim dziennikarzem oraz pisarzem. W lutym postanowił wyruszyć na rowerze w trasę z Pekinu do Paryża. Mężczyzna zaznaczył sobie miejscowości, w których chciał się zatrzymać. Przy okazji podróży, wchodził do miejscowych urzędów żeby te przybiły mu pieczątkę na fladze Chin. W ten sposób miał udokumentować, że był w danym miejscu. W naszym województwie spodobał mu się Zgierz. I to właśnie w tamtejszym magistracie chciał żeby taką pieczątkę mu przybito. Niestety to się nie udało.
Offline