Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Użytkownik
Na śmieciach można nieźle zarobić
http://www.czech-recykling.pl/25,punkt-skupu-.html
Offline
Gość
Ale w Zgierzu są "koszty systemu", dlatego na śmieciach zarabia miasto i opłaty z tego tytułu stanowią wpływy do budżetu.
Kolejny aspekt, to że władze (czytaj prezydent miasta) nie jest w stanie lub nie chce wyegzekwować opłat od wszystkich mieszkańców.
Gość
Nie zgadzałem się z tezami Iwony Wieczorek, jednak tym razem muszę przyznać jej rację.
Obecna ekipa jest nieudolna.
Chciałbym się mylić, ale zakładam także dalszy wzrost opłat ponoszonych przez mieszkańców.
Zastanawiam się tylko czy pierwsza będzie podwyżka cen wody i ścieków czy czynszów w lokalach komunalnych, czy może cen za przejazdy biletami komunikacji miejskiej?
Gość
O rety, jak baba chłopu urody zazdrości to koniec świata! Jednego nie można odmówić, znajomości przysłów, no normalnie pełna ich miska! Szkoda, że nie tylko nie ładna, ale i jeść nie daje, czego wyraz dali wyborcy.
Gość
"Przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli" tak można skomentować wpisy "paździochowej".
Gość
Boli Was, że Pani prezydent Wieczorek ma rację, a figurant z Tuszyna nic sensownego nie potrafi.
Chcieliście "pięknego" Przemka, to teraz macie podwyżki....
Gość
Oj, boli, boli! Ale kogoś innego.... co widać po rzeczonych wpisach.
Ale, co bym tam nie bolało, brak Paździochowej na plakatach, obwieszczeniach, zaproszeniach: BEZCENNY!!!!!
Gość
Więc poczekajmy, podobno mężczyznę ocenia się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy, cytując klasyka.
Wspominając szczęśliwie minioną kadencję można powiedzieć ""Miłe złego początki, lecz koniec...żałosny"
Gość
Widząc po towarzystwie w jakim się obraca Zgierska władza jest prawdopodobne, że Przemek podzieli los swego antenata Józefa S.
Przetarg na obsługę komunikacyjną, ostatni przetarg na odbiór śmieci czy zgoda na budowę spalarni odpadów niebezpiecznych, to będzie procentować.....
Użytkownik
Kimono jeśli powołujesz się na klasyka, który powiedział mężczyznę ocenia się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy, to już źle wróży.
O ile pamięć mnie nie myli tym klasykiem był postkomunistyczny premier Leszek Miller.
Rzeczywiście zaczynał on z wynikiem wyborczym około 40 %, a jego koniec jako premiera był żałosny.
Kolejne wybory SLD przegrało z kretesem, zaś obecnie pod wodzą tego "klasyka" SLD wyszło zwycięsko z walki o przetrwanie z Ruchem Palikota.
Jeśli tak się mają potoczyć dalsze losy pięknego Przemka, to lepiej niech już skończy.
Offline