Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Użytkownik
Przed ponad rokiem wybory samorządowe w Zgierzu wygrał PiS oraz jego kandydat na prezydenta Przemysław Staniszewski.
W kampanii wyborczej kandydaci z listy PiS oraz Staniszewski zapowiadali dokonanie wielu korzystnych zmian dla mieszkańców.
Jako wygląda realizacja tych obietnic>
W moim przekonaniu miernie.
Offline
Gość
W stosunku do poprzedniej kadencji wiele się we władzach nie zmieniło.
PiS zwiększył stan posiadania w radzie miejskiej oraz nastąpiła zmiana na stanowisku prezydenta miasta. Iwona Wieczorek przegrała w drugiej rundzie z kandydatem PiS Staniszewski, który przez ponad dwa lata był jej zastępcą.
Po części taki wynik był głównie jej zasługą. Podczas prezydentury zraziła do siebie wiele środowisk.
Naturalną konsekwencją zmiany prezydenta była zmiana na stanowisku sekretarza miasta oraz w spółkach miejskich. Z prezesów spółek pozostał Piotr Karasiewicz w Wod-kan, wcześniej szef Staniszewskiego oraz Anna Mundzia w TBS - współpracownica Bohdana Bączaka, który zachował stanowisko zastępcy prezydenta miasta powierzone mu przez Iwonę Wieczorek.
Czy te zmiany to dobra zmiana?
Gość
Te zmiany to ŻADNA zmiana ! Staniszewski z Bączakiem tak jak zajmowali się "nicnierobieniem" tylko własnymi interesami teraz zajmują się tym nadal tylko z tą różnica , że Wieczorkowa nie wtrąca im się do tego bez przerwy ! Ludzie "kupili" Staniszewskiego bo "ładny i młody" nie zastanawiając się nad tym , że to ON również sprawował władzę razem z Wieczorek i Bączakiem ! Teraz panowie siedzą przy "korycie" i wszystkim śmieją się prosto w nos ! Miejmy tylko nadzieję , że Zgierzanie drugi raz się nie nabiorą !
Gość
joker napisał:
Te zmiany to ŻADNA zmiana ! Staniszewski z Bączakiem tak jak zajmowali się "nicnierobieniem" tylko własnymi interesami teraz zajmują się tym nadal tylko z tą różnica , że Wieczorkowa nie wtrąca im się do tego bez przerwy ! Ludzie "kupili" Staniszewskiego bo "ładny i młody" nie zastanawiając się nad tym , że to ON również sprawował władzę razem z Wieczorek i Bączakiem ! Teraz panowie siedzą przy "korycie" i wszystkim śmieją się prosto w nos ! Miejmy tylko nadzieję , że Zgierzanie drugi raz się nie nabiorą !
Ok.Prawda, szczera prawda.Poprzednia Prezydent zrobiła trochę czystki wśród urzędników,którzy uważali ,że sa nimi dożywotnio bez względu na kwalifikacje.Obecnie ciągle przybywaja nowi spoza granic Zgierza/zmniejszając stopę bezrobocia.../Nawet nie potrafili przygotowac projektu na dofinansowanie dróg/nie przeszedł pod względem formalnym/.Komedia a raczej tragikomedia zgierska w wykonaniu obecnej władzy.Zapomniałam wspomniec o kiczu walentynkowym.Ciekawe jakie koszty poniosło Miasto.Dziwne ,ze Radna Światczak już nie jest dociekliwa jesli chodzi o wydatki zgierskie.
Użytkownik
W ramach dobrej zmiany prezesem miejskiej spółki Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej został Krzysztof K. działacz Prawa i Sprawiedliwości, w latach 2010-2014 radny powiatowy tej partii, w ostatnich wyborach samorządowych kandydował z listy PiS do Rady Miasta Zgierza powołany na stanowisko ze wsparciem prezydenta Staniszewskiego.
Po kilku miesiącach sprawowania funkcji Sąd Rejonowy w Zgierzu skazał prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Krzysztofa K. na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu za fałszerstwo i oszustwa.
Krzysztof K. i jego żona ( wtedy pracownik Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) mieli w 2004 roku poprzez podstawione osoby wyłudzać pieniądze od gmin Bedlno i Andrespol, wykonując za zawyżone sumy (12 tysięcy złotych, podczas gdy przeciętny koszt tej usługi to najwyżej 3 tysiące) dokumentację przetargową i prowadząc fikcyjne szkolenia w urzędach gmin. Żona Krzysztofa K. i jeszcze dwie osoby wcześniej dobrowolnie poddały się karze.
Offline
Użytkownik
W ramach dobrej zmiany zmieniła się radna Beata Świątczak.
Pierwszym przejawem zmiany było porzucenie Platformy Obywatelskiej.
Z list tej partii została wybrana radną, jednak już przed drugą turą wyborów prezydenckich poparła kandydata PiS ze Szczukwina Przemysława Staniszewskiego.
Trudno dociec tej decyzji czy nastąpiła ona z tego powodu, że kandydat taki "młody, piękny i przystojny", czy dlatego że podobno "prawnik".
Kolejna zmiana, u tej radnej jest praktycznie nie do wyjaśnienia.
Jak za prezydentury Iwony Wieczorek dociekała co się stało z każdą złotówką, tak obecnie pochwala każdy wydatek dokonany przez prezydenta miasta.
Nie przeszkadza jej kupno nowej limuzyny za ponad 100 tysięcy złotych, ubikacja w parku miejskim także za ponad 100 tysięcy.
Offline
Użytkownik
Radny Leśniewicz (wcześniej związany z SLD) ostatnio zdobył mandat do rady miejskiej z listy Prawa i Sprawiedliwości, do czasu jak nie otrzymał od nowej władzy, tego co oczekiwał zgłaszał kłopotliwe pytania.
Poniżej komentarz dotyczący tej sprawy ze strony:
http://www.naszewladze.pl/o.php?n=Zgierz%20&c=m
Offline
Gość
wafel napisał:
W ramach dobrej zmiany zmieniła się radna Beata Świątczak.
Pierwszym przejawem zmiany było porzucenie Platformy Obywatelskiej.
Z list tej partii została wybrana radną, jednak już przed drugą turą wyborów prezydenckich poparła kandydata PiS ze Szczukwina Przemysława Staniszewskiego.
Trudno dociec tej decyzji czy nastąpiła ona z tego powodu, że kandydat taki "młody, piękny i przystojny", czy dlatego że podobno "prawnik".
Kolejna zmiana, u tej radnej jest praktycznie nie do wyjaśnienia.
Jak za prezydentury Iwony Wieczorek dociekała co się stało z każdą złotówką, tak obecnie pochwala każdy wydatek dokonany przez prezydenta miasta.
Nie przeszkadza jej kupno nowej limuzyny za ponad 100 tysięcy złotych, ubikacja w parku miejskim także za ponad 100 tysięcy.
W ramach dobrej zmiany zmienił się również Tomasz Kupis , który zamienił PO na Klub Radnych Staniszewskiego.
Użytkownik
Opisując dobrą zmianę w Zgierzu należy wspomnieć radnego wybranego z listy PO, który dla stanowiska zastępcy przewodniczącego RMZ opuścił ugrupowanie, dzieki któremu zaistniał w życiu publicznym i zawodowym.
To się nazywa dopiero zmiana z wiernego członka PO na.....
Offline
Użytkownik
Od dnia dzisiejszego tj 1 kwietnia zatrudnienie w miejskiej spółce znalazł radny Bartosz Janiszewski.
Jest to nagroda za opuszczenie PO z listy, której został radnym.
Najsmutniejsze w tym, że to nie żart Primaaprilisowy.
W ten oto sposób rozdawane są stoki radnym glosującym tak jak pragnie prezydent ze Szczukwina.
Ciekawe na jaki stołek liczy radny Tomasz Kupis wybrany z listy PO, który zapalał więcej niż sympatią do PiS i Staniszewskiego?
Offline
Gość
krecik napisał:
Od dnia dzisiejszego tj 1 kwietnia zatrudnienie w miejskiej spółce znalazł radny Bartosz Janiszewski.
Jest to nagroda za opuszczenie PO z listy, której został radnym.
Najsmutniejsze w tym, że to nie żart Primaaprilisowy.
W ten oto sposób rozdawane są stoki radnym glosującym tak jak pragnie prezydent ze Szczukwina.
Ciekawe na jaki stołek liczy radny Tomasz Kupis wybrany z listy PO, który zapalał więcej niż sympatią do PiS i Staniszewskiego?
Może będzie to stanowisko Dyrektora MOSiR w Zgierzu?