Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Użytkownik
Staniszewskiego problem zatruwania Zgierzan nie dotyczy. Jest on tylko gościem w naszym mieście.
Zamieszkuje pod Tuszynem gdzie nie ma realnego zagrożenia niebezpiecznymi odpadami po produkcyjnymi.
Zresztą Staniszewski traktuje Zgierz tylko jako miejsce uzyskiwania dochodów.
Podobnie jako Bączak z Sokolnik czy Sokół z Kęblin.
Offline
Użytkownik
Co racja, to racja, że władze miasta starają się nie widzieć problemu odpadów poprodukcyjnych na składowiskach na terenie dawnej Boruty.
Począwszy od prezydenta Zaparta poprzez Maślinskiego, Sokola, Wieczorek na Staniszewskim kończąc.
Takze parlamentarzyści nic nie zrobili w tej kwestii.
Poseł Dunin był w koalicji rządzącej krajem przez 8 lat i nic.
Czekamy na działania posla Matuszewskiego i rozwiązanie problemu w ramach "dobrej zmiany".
Offline
Użytkownik
Najbardziej zatroskana radna szefowa klubu Staniszewskiego dopilnuje tematu odpadów na terenie Boruty.
Jako najważniejsza w klubie prezydenckim doprowadzi do likwidacji kwater z odpadami.
Offline
Użytkownik
Przekonanie, że radna Świątczak jako szefowa klubu radnych prezydenta ze Szczukwina cokolwiek zrobi w kwestii odpadów na terenie Boruty jest błędne.
Ta osoba nie jest w stanie niczego zrobić ani przedstawić konkretnych propozycji rozwiązań.
Potrafi ona tylko bić pianę i rzucać bezpodstawne oskarżenia, za które musiała przepraszać prezydent Wieczorek.
Obecnie za głoszenie nieprawdy wobec dyrektor gimnazjum nr2 Anny Tomczak tłumaczy się w prokuratorze.
Offline
Gość
O Boże! Co zrobi Beatka jak będzie musiała - oby tylko przepraszać! A. Tomczak jest konsekwentna!
Użytkownik
Beata Świątczak mająca wsparcie radnych klubu Staniszewskiego oraz PiS jest przekonana, że jej wypowiedzi pod adresem Anny Tomczak zostaną nagrodzone nie zaś ukarane.
Natomiast co się toczy zagrożenia dla zdrowia to instytucja w której jest zatrudniona będzie pomagac w przypadku jego zagrożenia i pogorszenia.
Offline
Użytkownik
Dla prezydenta Staniszewskiego, jego zastępcy Bączaka oraz radnych PiS i klubu Staniszewskiego (na czele z radnymi Beatą Świątczak, Bartosz Janiszewski, Henryką Piekut, Krzysztofem Wężykiem, Elżbietą Krzewiną i Grzegorzem Leśniewiczem) sprawy zagrożenia życia czy zdrowia nie są ważne.
Dla tych osób liczy się zabawa, dmuchane bałwany czy serduszka, pobieganie za piłką wszystko jako medialne wydarzenia.
Bardzo ważne dla tej grupy są także synekury dla nich i ich rodzin, w postaci zatrudnienia czy innego dodatkowego źródła dochodu.
Offline
Użytkownik
Pixel powinieneś wiedzieć, że liczy się promocja osób, które wymieniłeś nie zdrowie mieszkańców.
Przed kolejnymi wyborami zabiegając o głowy będą się przechwalać ile to dobrego zrobili i obiecywać ile jeszcze zrobią.
Wielu z nich, to się uda gdyż"ciemny lud" to kupi, skoro już kilka razy, to zrobił.
Offline
Użytkownik
Problem składowiska odpadów na Borucie próbowano rozwiązać od czasu prezydentury Zaparta.
Na szczęście nie wydano pozwolenia na dalsze składowanie odpadów w nowej kwaterze.
Za prezydentury Maślińskiego nie zrobiono nic, podobnie jak za Sokoła.
Dopiero za urzędowania prezydent Wieczorek sprawa składowiska zyskała rozgłos, za sprawą protestów mieszkańców, współorganizowanych przez mecenasa Janiszewskiego.
Wielkich efektów protesty nie przyniosły, jednak wśród mieszkańców wzrosła świadomość wynikających z takiego sąsiedztwa zagrożeń.
Offline
Gość
A co się dziwić. To jest Zgierz. Tu ludzie glosują na PiS.