Zgierskie sprawy

Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Posty można dodawać bez uprzedniej rejestracji. Kontakt redakcja.zsi@wp.pl

#1 2016-10-29 17:43:05

kurier-zgierski

Użytkownik

Zarejestrowany: 2016-09-03
Posty: 127

Inicjatywa Mieszkańców

Inicjatywa Mieszkańców

Czym jest inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców? To możliwość złożenia przez mieszkańców projektu uchwały na ręce radnych. Wystarczy tylko, że zbiorą odpowiednią ilość podpisów osób popierających dany projekt i napiszą tekst uchwały. Poza tym  niewątpliwie głównym argumentem dla inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców jest to, że skoro obywatel ma prawo mieć wpływ na ustawodawstwo polskie, to dlaczego nie ma mieć takiego prawa na szczeblu lokalnym? Taką możliwość daje wiele miast i gmin w Polsce. Należą do nich m. in. Toruń, Siemiatycze, Tomaszów Mazowiecki, Sopot i Szczecin. Liczba mieszkańców, którzy muszą podpisać obywatelski projekt uchwały waha się w nich od 50 do 400 osób. W Zgierzu obowiązuje uchwała w sprawie konsultacji społecznych. Jak najbardziej wskazane jest, aby brakujące ogniwo w procesie budowy społeczeństwa obywatelskiego, jakim jest inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców została wprowadzona. Rada Miasta musiałaby jednak poprzeć projekt uchwały zgłoszony przez klub radnych Koalicji Obywatelskiej (w składzie Jarosław Pietrzak, Idzi Antczak, Andrzej Mięsok). Tak się nie dzieje, pomimo wielokrotnego składania projektu pod obrady rady. Co zatem stoi na przeszkodzie? Prawnych przeszkód nie ma. Radcy prawni Urzędu Miasta Zgierza oceniają  go  pozytywne.  Z jakiego powodu radni z klubu Przemysława Staniszewskiego i klubu PiS (z wyjątkiem jednej radnej) nie popierają wprowadzenia tej inicjatywy? Czy, aż tak boją się mieszkańców? Ciekawostką jest zachowanie niektórych radnych, którzy wcześniej przekonani co do słuszności umożliwienia mieszkańcom włączenia się w proces uchwałodawczy teraz uważają, że mieszkańcom takie prawo się nie należy. Oni wiedzą lepiej? Czy, aby ta „wiedza” nie jest podyktowana zmianą przynależności klubowej w radzie? To przecież radni powinni działać w imieniu mieszkańców, a nie przeciw. Powinniśmy o takich radnych pamiętać, jak przyjdą do naszych domów z ulotką wyborczą prosząc o poparcie.

Andrzej Mięsok       a.miesok@wp.pl

tekst z 3 numeru Kuriera Zgierskiego październik 2016

Offline

#2 2016-10-29 19:15:47

piskacz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-12-17
Posty: 367

Re: Inicjatywa Mieszkańców

Radni klubu Staniszewskiego wspierani przez radnych PiS są przeciwni takiemu rozwiązaniu.
Mogłoby się okazać, że mieszkańcy są mądrzejsi od większości radnych.

Offline

#3 2016-10-29 21:17:17

joker

Gość

Re: Inicjatywa Mieszkańców

piskacz napisał:

Radni klubu Staniszewskiego wspierani przez radnych PiS są przeciwni takiemu rozwiązaniu.
Mogłoby się okazać, że mieszkańcy są mądrzejsi od większości radnych.

Co do tego , że mieszkańcy są mądrzejsi od większości radnych nie ma cienia wątpliwości! Zwłaszcza od tych z klubu Staniszewskiego !!!!

#4 2016-10-30 08:17:05

Lena

Użytkownik

Zarejestrowany: 2015-10-25
Posty: 72

Re: Inicjatywa Mieszkańców

Paradoksem jest, że mieszkańcy wybrali takich radnych jak Bartosz Janiszewski, Beata Świątczak czy Henryka Piekut oraz prezydenta ze Szczukwina.

Offline

#5 2017-05-30 09:07:18

zgierski_serwis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-02-06
Posty: 473
WWW

Re: Inicjatywa Mieszkańców

Partycypacja społeczna w cieniu budżetów obywatelskich

...Partycypacja społeczna to udział mieszkańców w działaniach i decyzjach podejmowanych w społecznościach lokalnych. W szczególności chodzi o ich aktywną obecność w procesie powstawania i funkcjonowania samorządu.

– Widzę wciąż jeszcze obawę ze strony władz lokalnych oddawania władzy w ręce mieszkańców – mówi Wojciech Kaczmarczyk, dyrektor Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Spotykam się z takimi opiniami, że dobrze, niech mieszkańcy głosują na projekty w ramach budżetów obywatelskich, ale i tak rada miasta na końcu podejmuje decyzje. – Z drugiej strony obserwuje się niskie umiejętności i świadomość partycypacji ze strony mieszkańców do pełnego wykorzystania tego instrumentu w praktyce – dodaje.

....Partycypacja społeczna to udział mieszkańców w działaniach i decyzjach podejmowanych w społecznościach lokalnych. W szczególności chodzi o ich aktywną obecność w procesie powstawania i funkcjonowania samorządu.

– Widzę wciąż jeszcze obawę ze strony władz lokalnych oddawania władzy w ręce mieszkańców – mówi Wojciech Kaczmarczyk, dyrektor Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Spotykam się z takimi opiniami, że dobrze, niech mieszkańcy głosują na projekty w ramach budżetów obywatelskich, ale i tak rada miasta na końcu podejmuje decyzje. – Z drugiej strony obserwuje się niskie umiejętności i świadomość partycypacji ze strony mieszkańców do pełnego wykorzystania tego instrumentu w praktyce – dodaje.


– Partycypacja to nie tylko budżety partycypacyjne, ale też inicjatywy lokalne, doradcze ciała jak rady seniorów, młodzieżowe rady miejskie. Obecnie młodzieżowych rad funkcjonuje ponad 600, a jeszcze rok temu było ich tylko 200. Ciekawą inicjatywą zwiększania aktywności mieszkańców są uniwersytety trzeciego wieku – wymienia Kaczmarczyk.

http://www.portalsamorzadowy.pl/komunik … 537_0.html

Offline

#6 2017-06-01 12:43:16

zgierski_serwis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-02-06
Posty: 473
WWW

Re: Inicjatywa Mieszkańców

Samorządy potrzebują nowych ludzi i większej aktywności mieszkańców

Swoistym symbolem urzędu jest hasło „nie da się”. Z czasem w samorządzie pojawia się rutyna, która powoduje, że już nie szuka się raczej nowych dróg, a chodzi wydeptanymi ścieżkami. W przypadku świeżych, nowych osób jest myślenie sprawcze i działanie – czasem nie wiedzą, że się nie da i to robią – mówi Michał Trzoska, przewodniczący Rady Miejskiej w Łowiczu.

Jest pan drugą kadencję radnym miasta Łowicz, obecnie przewodniczącym Rady. Wśród przewodniczących jednym z najmłodszych. Młody wiek to atut czy bariera w samorządzie?

Michał Trzoska: – Widzę po sobie i moich rówieśnikach, a jest kilku młodych prezydentów miast, że są to osoby, którym się chce, które są w stanie poświęcić całą swoją energię na rozwój miasta, szukanie nowych pomysłów, źródeł finansowych.

Jeśli chodzi o starszych, i nie chodzi tu tylko o wiek, ale staż pracy w samorządzie, przychodzi z czasem rutyna, która powoduje, że już nie szuka się raczej nowych dróg, a chodzi wydeptanymi ścieżkami. To mówię też w kontekście ostatniej dyskusji na temat ograniczania liczby kadencji w samorządach. Swoistym symbolem urzędu jest hasło „nie da się”, a w przypadku świeżych, nowych osób jest myślenie sprawcze i działanie – czasem nie wiedzą, że się nie da i to robią.

http://www.portalsamorzadowy.pl/komunik … 93424.html

Offline

Poglądy wyrażane na Forum stanowią opinie jego użytkowników. Administracja Forum zastrzega sobie możliwość ingerowania w treści postów w przypadku naruszania dóbr osobistych oraz używania niecenzuralnych określeń.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u-fed.pun.pl www.pokemon-master-green.pun.pl www.paint-online.pun.pl www.renegaci-wow.pun.pl www.prawokul09.pun.pl