Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
Wisiał taki baner na Długiej, ale chyba go burza porwała.
Gość
Taki baner wisi na wiadukcie na końcu ul. Piłsudskiego przed wjazdem na Rudunki.
Gość
Czyli 5 czerwca 2014 roku mamy w Zgierzu dzień protestów.
Na ten dzień zapowiedzieli protest
mieszkańcy ul. Aleksandrowskiej
mieszkańcy ul. Śniechowskiego
mieszkańcy ul. Konstantynowskiej
oraz przeciwnicy budowy Spalarni Odpadów Niebezpiecznych na terenie dawnej Boruty
Gość
Mieszkańcy będą protestować, a przedstawiciele zgierskich władz nawet nie zauważą tego.
Zaszyją się po jakichś "norach", aby nie widzieć "głosu ludu".
Ale powinni pamiętać, że vox populi, vox Dei.
Ale o tym boleśnie się przekonają w dniu wyborów samorządowych Iwona Wieczorek wraz ze wspierającymi ją koalicjantami z PiS, SLD, Klubu Sokoła i PSL.
Użytkownik
Kilkunastu mieszkańców Zgierza domaga się od władz miasta naprawy zniszczonego mostu na rzece Bzurze.
Półwieczny obiekt został rozebrany pod koniec ubiegłego roku, bo zagrażał bezpieczeństwu. Przemysław Staniszewski, wiceprezydent Zgierza obiecał wtedy, że most zostanie odnowiony. Niestety słowa nie dotrzymał. - Szkoda wydać 500 złotych na naprawę mostu. Most jest potrzebny, od zawsze tutaj był, a teraz trzeba nadrabiać kilometrów. Czy do pracy, do lekarza, wszędzie daleko - mówią zbulwersowani mieszkańcy.
Wiceprezydent Zgierza zdaje sobie sprawę ze swoich obietnic, ale, jak dodaje, w między czasie sprawa z naprawą obiektu skomplikowała się.
Offline
Gość
Obiecywać potrafią.
Staniszewski jest z Łodzi to nawet problemów mieszkańców nie zna.
Wcześniej wsławił się "eksmisją" bezdomnego Pana Janka z lasu w okolicach Malinki.
Użytkownik
Protest mieszkańców Zgierza. Zablokowali ulice
Blisko stu mieszkańców Zgierza zablokowało w czwartek po południu trzy najbardziej ruchliwe ulice w mieście.
Domagali się w ten sposób gruntownego remontu ulic Konstantynowskiej, Śniechowskiego i Aleksandrowskiej, a także walki władz Zgierza o obwodnice S14. Jak mówili od dłuższego czasu po ich ulicach jeżdżą tysiące tirów i nie da się normalnie żyć.
Offline
Użytkownik
Zgierz zablokowany! Mieszkańcy blokowali drogi
Przez godzinę mieszkańcy Zgierza blokowali drogi wyjazdowe z miasta. Grupy osób przechadzających się po przejściach dla pieszych pojawiły się punktualnie o godzinie 17 na ulicach Konstantynowskiej, Aleksandrowskiej i Śniechowskiego
Offline
Gość
Przedstawiciele władz na czele z Iwoną Wieczorek udawali, że protestów mieszkańców nie ma.
Podobnie większość radnych, którzy nie zainteresowali się protestem.
Jedynie Elżbieta Krzewina i Andrzej Mięsok wspierali protestujących przeciwko stanowi zgierskich dróg i ulic oraz budowie Spalarni Odpadów Niebezpiecznych.
Gość
Mieszkańcy w deszczu protestowali, a Iwona Wieczorek wraz z klakierami będzie świętować.
Podobno przygotowana jest zamknięta impreza dla godnych towarzystwa jej podłości po zakończonym koncercie z okazji święta Miasta Zgierza.
Ale co tam dziurawe drogi, chodniki czy brud władza się bawi na koszty nie patrzy zgierski podatnik zapłaci....
Gość
Zgierscy Radni są bezradni.
Z wyjątkiem dwóch osób, wyjście z tłumem na ulicę był zbyt krępujące i naruszające godność osobistą. O pewnych klubach politycznych się nie wypowiem.
Gdyby na placu Jana Pawła II stanęło 5tyś mieszkańców, to liderzy klubów osobiście by się wstawili, aby być widocznymi. Ale skoro protestowała może setka, to lepiej było się nie wychylać. Taka skaza i image byłby naruszony. Jeszcze by coś w lokalnych mediach nie tak napisali, że taki a taki klub nie wspiera nowoczesnej spalarni.
Najwidoczniej protestujący Mieszkańcy mają więcej do stracenia niż ciepłe posadki.
Gość
W proteście, bądź co bądź, organizowanym przez Mecenasa, nie było jego protegowanego - prezesa Miecia. Cóż to za kandydat na kandydata, który nie orientuje się w zgierskiej rzeczywistości?
Gość
Kolego Kano.
Protest przeciwko Budowie Spalarni Odpadów Niebezpiecznych został z organizowany przez grupę Mieszkańców operujących pod nazwą Kampania na Rzecz Ratowania Miasta Zgierza lub pod nazwą internetową Zielony Zgierz. Nasza grupa jest apolityczna i nie związana z nikim, ale otwarta na współpracę.
Protesty na ulicach Śniechowskiego, Konstantynowska, Aleksandrowska były organizowane przez grupy mieszkańców tych ulic.
Gość
Nie był widoczny także na proteście potencjalnie kolejny kandydat na prezydenta także prezesik.
Najwyraźniej prezesikom towarzystwo "ludu" by przeszkadzało, bo plac to nie to samo co gabinet, w którym pojawia się PETENT z prośbą.....
Gość
Brawa dla Andrzeja Mięsoka i radnej Krzewiny!
Mimo obecności Janiszewskiego wstyd, że jego kandydat Mieczysław nie raczył zainteresować się sprawami miasta. Albo jest tak skromny, albo tak nieśmiały.
Panie kochany! Albo chcesz pan kandydować, albo boisz się pan o posadkę. Janiszewski, głowy nam nie zawracaj tym papierowym kandydatem. Czy Mieczysław w ogóle istnieje? Czy to jakaś papierowa postać?
Ogromny minus dla zgierskiej PO. To się może zemścić na wyniku wyborczym. Pan Budziarski chyba stracił doskonałą szansę, aby być nieco widoczniejszym. Otoczenie robi swoje... Wolą posiedzieć i ponarzekać na Wieczorkową.
PiS od zawsze był za spalarnią. Po to mają Staniszewskiego, żeby przyklepywał niewygodne decyzje.
SLD siedzi tradycyjnie cicho. Zapart nie dopuści, aby Ola Wiaderkiewicz straciła funkcję wicenaczelnika. Zbyt wiele sił w to włożył i zbyt często padał na kolana przed Wieczorkową, aby teraz się narazić. WSZYSTKO DLA OLI!
PSL - czy ta śmieszna formacyjka jeszcze w Zgierzu istnieje, czy dogorywa zarżnięta przez Wieczorkową?