Od kilku ładnych lat, byłem na każdej sesji RM więc wielu radnych miałem okazję obserwować. Z czasem daje się zauważyć, jakie pobudki każdym z nich kierują. Nie do końca się zgadzam, że wszyscy obecni radni są bezwartościowi. Jest to oczywiście kwestia indywidualnej oceny ale oceniajmy obiektywnie bo możemy skrzywdzić miasto na kolejne cztery lata. Myślę, że samorządu trzeba się uczyć. Wcale nie jest to takie proste jak się niektórym wydaje, i wydawało w przeszłości. Wiedza zdobyta w samorządzie jest bardzo wartościowa, natomiast jej brak może okazać się bardzo szkodliwy. Przykładem były kadencje Maślińskiego i po części  Wieczorkowej.
Wtedy wybrano Prezydenta i radnych niemających zielonego pojęcia o samorządzie. Prezydent obstawił się kupą ludzi niemających pojęcia o czymkolwiek. Porobił z nich asystentów, doradców, prezesów i powstał zgierski taliban samorządowy. Skutek był taki, że kilkoro drobnych cwaniaczków, mających jakieś pojęcie o samorządzie, trybie podejmowania uchwał itp. kręciła całą radą miasta. Doceniajmy wiedzę samorządową bo jest ona sama w sobie atutem a nie powodem do dyskryminacji.
Oczywiście z drugiej strony, wybierając między wiedzą a uczciwością i przyzwoitością, ja osobiście stawiam na to drugie.

Informacja od chełmy-na jego prośbę,gdyż został po ostatnim poście zbanowany.
I podjął decyzję,że nie będzie brał udziału w dyskusji ponieważ,jak uważa ,nic złego nie zrobił.
"Brałem udział w dyskusji,dla dobra mieszkańców Zgierza,gdyż jestem jednym z nich.Nie interesują
mnie grupy nacisku,grupy lobbujące za tym lub innym kandydatem. Moja dyskusja bardziej miała
dotyczyć przyszłych radnych,niż kandydata na prezydenta. Każde miasto ma takiego prezydenta na
jakiego zasłużyło,lub sobie wybrało.Co do radnych -to jako mieszkaniec osiedla Krzywie-Chełmy,po
przeanalizowaniu 8 lat interpelacji posłów wybranych m.in. z tego rejonu zauważyłem,że dla niektórych
Zgierz kończy sie za mostem na Długiej i na wschód od Sadowej.Właściwie żaden z nich {żadna też}
nie zrobili przez 8 lat dla tego rejonu. Coraz bardziej stajemy się wsią przy Zgierzu.Jedyne interpelacje,
i to dośc dużo,dotyczyły terenu zamieszkania jednego z radnych i ul. Zawiszy { i asfalt ,i kolektory itp-
może ktoś mnie oświeci dlaczego].Nie mamy wiat przystankowych,zdrenowanych ulic,wyrównanych ulic
{ jeżeli nawet zostało to zrobione to efekt jesieni i zimy spowoduje,że znowu obudzimy się z ręką w
nocniku}.Itd.itd. Poza tym uważam,że wybierając przewodniczących Komisji działających przy Radzie
Miasta powinno kierować się w pierwszej kolejności ich wykształceniem - vide-przewodniczący Komisji
finansów-ludzie nie mający przynajmniej podstawowej wiedzy są { wg mnie} łatwo sterowalni.
Używanie okreslenia -prezesik-uważam,że uwłacza,a przecież nikt nie powinien obrażać kandydatów
lub ich deprecjonować w oczach czytających.Jeżeli nawet prezesik-to polecam szanownej uwadze
czytających, wykształcenie i dokonania innych osób - kandydujących,sprawujących odpowiedzialne
funkcje w mieście- spółki,wydziały itd. Dla mnie ,być może się mylę,to stosowanie zasady - mierny,
bierny,ale wierny. Koncząc - prezydent,radny- to nie zawód to służba dla wyborców.
Pozdrawiam.

Ukrywający się pod nickiem "chełmy" ostatnio piszący jako Adwokat pisze nie na temat w postach w których toczy się dyskusja o zupełnie innych sprawach.
Ponadto jako wybitny krytyk winien wiedzieć, że w mieście do jego organów wybierani są radni i prezydent nie zaś posłowie.
Ale z takim fachowcem" od ilości interpelacji dyskusja jest trudna.

Przewodniczący RMZ mówi, że nie bierze odpowiedzialności za działania Pani Prezydent.

Ach ty g...ju przez cztery lata brałeś, ochraniałeś, wódkę piłeś, na fuchę do MPGK poszedłeś, a teraz nie bierzesz odpowiedzialności. Dziadostwo.

Jak zawsze wysoko cenie trafne opinie Adamwysa o zgierskiej klasie politycznej. Na ogół tej klasie brak jest klasy. Dla nich najważniejsze są prywatne interesy, a nie zaś dobro Zgierza i ich mieszkańców. Radni SLD są tego najlepszym przykładem. Oni nawet nie prezentują wartości lewicowych i mają schowane te wartości w ...4 literach.

Grzegorz M. stracił chyba żelazny elektorat, gdyż dziś z ambony o jego prawości mówił ks Bledzewski.
Takie wspieranie kandydatów tego pokroju przypomina zwyczaje panujące na Sycylii.

Luis napisał:

Grzegorz M. stracił chyba żelazny elektorat, gdyż dziś z ambony o jego prawości mówił ks Bledzewski.
Takie wspieranie kandydatów tego pokroju przypomina zwyczaje panujące na Sycylii.

Tonący brzytwy się chwyta ;))) Nagle taki świętojebliwy się zrobił sprzedajny radny... Zgierz będzie zdrowszy jak się takie ryje i kombinatorów od koryta odsunie!