Tak mi się jeszcze przypomniało,hmmm ,dzięki Pani Prezydent nasze dzieciaki w przedszkolach mają  bezpłatne zajęcia dodatkowe ,przeznaczyła aż 50zł na każde dziecko,gdzie w innych miastach nie ma nic ,albo jakieś grosze.Naprawdę nie rozumiem niektórych postów ,mam wrażenie ,że to jakaś nagonka przedwyborcza .Wszyscy jesteśmy Polakami i powinno nam zależeć na coraz lepszej egzystencji ,alby się dogadywać ,pomagać sobie wzajemnie.Myślę ,że Pani Prezydent chce jak najlepiej dla naszego miasta i dla nas.Na wszystko potrzeba czasu.

Zaraz, zaraz, a czy przypadkiem Marszałek Województwa Łódzkiego niejaki Witold Stępień nie jest z PSL - partii, do której należy również Wieczorkowa?

Czyli potwierdzasz, że Wieczorkowa nie jest w stanie się porozumieć absolutnie z nikim, nawet członkami własnej formacji. I pomyśleć, że tak zabiegała o członkostwo...


Oj Karolku, ktoś tu bardzo brzydko kłamie...

Znowu wpuściłeś (świadomie/nieświadomie) carycę na bombę.
Proszę cię o więcej... z każdym kolejnym postem uświadamiasz mi, że na stanowisku Prezydenta Zgierza zasiada osoba o poważnych deficytach, której działalność przynosi szkodę miastu.

Wieczorkowa nie potrafi się dogadać z członkami własnej partii (wyjątek: słabiutki Stankowski), z pracownikami (ciągłe rotacje, procesy i zwolnienia), ze Starostwem (legendarne już wojny), z Marszałkowem, z Wojewodą, z władzami spółek miejskich, z potencjalnymi inwestorami... Lista jest dłuuuuuga. Nawet baryton uciekł popiskując to tu, to tam... Również rzekomo wyznawane przez carycę wartości rodzinne mają się nijak do rzeczywistości.

Czy jest choć jedna pozytywna cecha stała u Iwonki?

Faktycznie, masz rację. Zwracam honor. Miałem na myśli przewodniczącego struktur PSL w województwie łódzkim - Łuczakiem. Jakoś tak mi się skojarzyło z ich ostatnimi potyczkami.

Ale to w niczym nie przekreśla pozostałej części mojej wypowiedzi.

Iwona Wieczorek po prostu nie potrafi się porozumieć z nikim. PSL, PO - w tym wypadku nie ma to znaczenia.

Z drugiej strony, Wieczorkowa jak rzadko kto ma za sobą prawie całą Radę Miasta. Ta, o ile się nie mylę, specjalnie nie utrudniała jej życia. A sukcesów jak nie było, tak nie ma...


Spiskowa teoria dziejów - Wieczorkowej nikt nie lubi. A może to Iwonka nikogo nie trawi?

Zuza, czy ty byłaś kiedykolwiek w Zgierzu?

Mówisz, że Zgierz jest brudny i pomazany. Ciekawe, jak na jego tle wygląda Zgierz. Odpowiem, jak miasto z horroru klasy B.

Plac zabaw i imprezy to trochę mało jak na 4 lata urzędowania.
A Kilińskiego jest nawet w 1/4 nie zrobiony. Nie odprawiaj modłów, nie zaklinaj rzeczywistości, tylko o pisz o namacalnych i widzialnych efektach, a nie o tym, co może być za rok-dwa-pięć.

Przejeżdżam często przez Aleksandrów i widzę pomazane mury domów oraz rudery na wylocie do Zgierza.
Wcale to miasto mnie nie zachwyca. Wolę Zgierz mimo iż jest jeszcze sporo do zrobienia ale też widzę jak zmienia się na dobre.

Panie Skupiński, sporo pan ryzykujesz - żona, synowa, syn... Skąd nagle tyle pary w żaglach?

Jeszcze tylko pół roku. 6 miesięcy. 180 dni i wywieziemy na taczce tę nieudolną Iwonę Wieczorek. Najgorszy Prezydent w historii Zgierza odejdzie w zapomnienie. Będzie sobie mogła dowoli zarządzać Tomkiem Zgierskim i pozwalnianą z UMZ w ekspresowym tempie ferajną znajomków, psychiatrów, krawcowych i kwiaciarek. Proszę pozabierać sobie do Proboszewic tych Zgierskich, Kapusty, Gajewskich, Bączaków i Staniszewskich. My ich tu nie chcemy!
Może sobie pani równie dobrze stworzyć wirtualny urząd na uchodźstwie.

Swoją drogą - znowu Iwono ci sesja nie wyszła. Znowu trudne i niewygodne pytania, przerastające cię intelektualnie... I co? Będzie kolejna gazetka wyjaśniająca dla ciemnego ludu zgierskiego?
Pętla się zacieśnia. Już nie ma pochwał. Jest wyłącznie krytyka i nagana ze strony niezadowolonego twoją bezczynnością otoczenia. Przebimbałaś równe 3,5 roku.

Poziom Iwony Wieczorek, to rozważania o pałeczkach perkusyjnych, ewentualnie przesyłanie pracowników z jednego stanowiska pracy na inne.

Ta baba już się całkowicie pogubiła. Mądra w gębie jest tylko w obstawie i z zawczasu przygotowanymi odpowiedziami na zawczasu przygotowane specjalnie dla niej życzliwe pytania. Na żadne pytanie zadane ad hoc i dotyczące bieżących i żywotnych spraw Zgierza, ta groteskowa postać nie jest w stanie odpowiedzieć. I to po 3,5 roku wieczne dokształcania się i cytuję "samodoskonalenia się".

Koszmarny gospodarz miasta. Do dzisiaj zachodzę w głowę, co to za wirus opanował głowy zgierzan, że wybrali taką ignorantkę. Co by nie mówić, Jerzyk o małym rozumku, to przy niej gejzer intelektu.

Podobno studentami Wieczorkowej były takie tęgi głowy jak Zgierski (ha ha ha 8 lat chłopina robił magistra wg portalu Goldenline), Gajewski i niejaki Pacyna + znana mi z widzenia ale nieznana z familii dziewczyna zatrudniona również w UMZ.

Ciekawe jak wyglądały u niej wykłady z pałeczek perkusyjnych... Ciekawe, czy była równie przygotowana na zajęcia jak na sesje RM. Ciekawe, czy w listopadzie przyjmą ją z powrotem na uczelnię po brutalnej eksmisji z UMZ...