coliber napisał:

Ponieważ w obecnej radzie miejskiej opozycyjni radni wielokrotnie nawet nie mogą się wypowiedzieć koalicja rządząca złożona z radnych PiS i klubu Staniszewskiego (radne Beata Świątczak, Henryka Piekut, Elżbieta Krzewina, radni Bartosz Janiszewski, Krzysztof Wężyk) powinna wprowadzić zasadę glosowania blokiem propozycji władzy.
Obecne Wladze są nieomylne i prowadzą miasto do świetlanej przyszłości, to w jakim celu prowadzić dyskusję?

PS Przepraszam radnych niewymienionych z imienia i nazwiska ich zasługi też są widziane.
Przy następnej okazji ten błąd nie będzie miał już miejsca.

Bardzo cenna uwaga i mądry pomysł. Wówczas sesje RMZ będą trwały tylko do 11.00 , no góra do 11.30. Staniszewski z Bączakiem  nie będą musieli ziewać i nudzić się AŻ do 13.00 ( zdążą jeszcze na pizzę przed  12.00, no a potem sjesta od 13.00 do 15.30 ) . A tak muszą siedzieć , głowy podpierać , ziewać i jawnie wszystkim pokazywać , że ich mają ......w bardzo głębokim poważaniu !!!! Mam jeszcze jeden pomysł. Nie ma sensu udzielać głosu Staniszewskiemu. Niech te dyrdymały wysyła pisemnie. On zna tylko trzy odpowiedzi na wszystkie pytania - ".... przekazałem stosownym władzom ", ".....jesteśmy w trakcie przygotowywania stosownych dokumentów", "......prowadzimy stosowne rozmowy ". Wniosek z tego krótki - pilnym uczniem to on nie był i nie jest bo przez prawie cztery lata nauczył się tylko tych trzech zdań ! My mieszkańcy po 1, 5 rocznej jego kadencji nauczyliśmy się , że nie otrzymamy już żadnych innych odpowiedzi dlatego proponuję żeby PRM w ogóle nie udzielał mu głosu .... bo i po co ??? :)

Staniszewski ma problem nie tylko z mówieniem do rzeczy i z sensem ale ma problem nawet z samym wyraźnym i poprawnym mówieniem. Dlatego nie ma co żeby się chłopina przemęczał . Lepiej niech milczy. Wszak milczenie jest złotem !  Idąc literalnie  za tą maksymą w takiej sytuacji będzie może szansa , że Zgierz stanie się miastem ..... złotem płynącym ! :)

zonk napisał:

Nic dodać nic ująć joker. Ktoś kiedyś powiedział  "lepiej nie odzywać się wcale wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"

To wiele tłumaczy . To pewno dlatego prawie cały Klub Staniszewskiego się nie odzywa ??? Np. taki radny Piłacki, emeryt od w-f ? Przed wyborami latał, krzyczał, obiecywał ludziom złote góry, a teraz co ???? Teraz cicho siedzi i się nie odzywa ( pewno nie chce rozwiać tych wątpliwości )??? Ale za podwyżkami głosować potrafił ? Szkoda tylko, że tego faktu w obietnicach ówczesnym wyborcom nie przedstawił, że ma taki plan natychmiastowe podwyżki wprowadzać. A taka radna Świątczak, Krzewina i Piekut. Przed wyborami robiły taki krzyk i takie obietnice naskładały, że to miasto jeszcze takich rzeczy nie pamięta. A teraz ? Zonk, Ty masz absolutną rację , teraz się wszyscy martwią tylko o jedno, żeby tych wątpliwości nie rozwiać !

Nie zgodzę się, że radni klubu Staniszewskiego siedzą cicho.
Przecież przekrzykiwali się  podczas głosowań podwyżek opłat za śmieci i biletów komunikacji miejskiej KTÓRY z nich jest NAJBARDZIEJ ZA.

Ja słyszałem, że Radosław Gajda ma założyć klub własnego imienia gdyż wodzowanie przez Beatę Świątczak mu się nie podoba.

Plotkami zajmują się w maglu lub UMZ.

Klaus napisał:

Wraz z prezydenturą Staniszewskiego nastała wśród mężczyzn związanych z PiS mada na zarost.
Tylko czy brodacze upodabniają się do prezydenta ze Szczukwina, czy do Pana Janka, najbardziej znanego bezdomnego w Polsce.

Ja mam brodę zanim to się stało modne ;-)

Klaus napisał:

Może wzorem tego ostatniego Bączak, Chocholski czy Gajda przygotowują się do zamieszkania w ziemiance?
A może z racji swych "dokonań" wstydzą się spojrzeć na swoją twarz w lustrze i stad ten zarost?

Podoba mi się ta hipoteza :)

"W życiu cenię sobie przestrzeganie zasad oraz lojalność" - radny Bartosz Janiszewski majowy numer Zgierz moja przestrzeń.

Czyżby radny cenił najbardziej, to czego mu brakuje?
Jak można powoływać się na zasady i lojalność ostentacyjnie je łamiąc?
Radny został wybrany z listy PO by praktycznie po wyborach samorządowych znaleźć się w obozie władzy, zmieniając przynależność klubową.
Czy to jest trzymanie się zasad i lojalność?
Może radny ma zasady?
Jeśli tak to podejrzewam, że najważniejszą jest parcie "do koryta" i pozostawienie współtowarzyszy.....