Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
tommy napisał:
Już niedługo świt i oby wschodzące slonce bylo inspiracją dla naszego miasta Zgierza. Po latach ciemności i WIECZORNEGO wykańczania musi nadejść coś Dobrego😁 Zgierzanie łączmy się o świcie w walce o wolny od wieczornej zarazy Zgierz! Pazdziochowa musi odejść!
Czekam na 16 listopada jak na zbawienie- Wieczorkowa na pewno przegra. Niech ta pani nie myśli, że będzie inaczej. I nic jej nie pomogą prace naprawcze w Zgierzu - te rabaty, krzywo wyasfaltowane ulice, wata cukrowa dla maluczkich i tak dalej. Powtórzę też - Paździochowa musi odejść. i odejdzie.:P
Gość
Świt nadchodzi więc będzie zdrowiej jak Zgierz pozbędzie się w końcu wieczorkowej vel pazdziochowej😁 doswidania! Chytrym i wrednym babom mowimy stanowcze NIE! Obywatele, idźcie na wybory bo nas pożrą wieczorne potwory😉
Gość
Pazdziochowej rada taka wypierpapier do wiatraka.. I najlepiej gdzieś daleko.. Za 7 górą lasem i rzeką. A dla lepszej jazdy zabierz skarbnika i swoje gwiazdy. Tam już służby czekaja i w wiatraku więzienie urządzają 😁 chodźcie ludzie na wybory by nie wygral wieczór chory!
Gość
Obiektywnie patrząc na ilość negatywnych wypowiedzi we wszelkich niezależnych źródłach informacji tj. Prasa, fora internetowe jak zgierskie sprawy, nasze władze czy Facebook i nk oraz wypowiedzi ponad 90% spotkanych mieszkańców i to w różnych grupach wiekowych wynika że wizerunek i odbiór pani prezydent jest fatalny a wręcz tragiczny! Zarówno jako człowieka jak i osoby publicznej. Automatycznie dyskredytuje to osoby ją wspierające i negatywnie odbija się na ich wizerunku i to na wiele nastepnych miesięcy albo lat niezależnie od wyniku wyborów. Uważam że pani wieczorek powinna się wycofać bo straciła zaufanie społeczne, godność (o ile ja miala) a przede wszystkim krzywdzi ludzi, nawet pracowników umz zmuszając ich do tonięcia wraz z sobą. Typowy przyklad zaślepionego żądza władzy, chorego z egoizmu i megalomani człowieka.
Gość
Iwona Podwieczorek nigdy dobrowolnie nie wycofa się z walki o stołek.
1. Zbyt długo o ten, jak się okazuje wywrotowy, mebel zabiegała: najpierw nieudana kampania samorządowa, potem kompromitujący start do Parlamentu Europejskiego. Do dzisiaj zresztą Podwieczorkowa nie może pogodzić się z myślą, że brukselski pociąg pospieszny nie zaczekał na nią i mamunię, i zwiał im bezczelnie sprzed nosa, oddalając tym samym perspektywę zarobienia taaaakiej, a może nawet taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakiej kasy na święty-nigdy. Temat brukselski jest dla Paździochowej wyjątkowo bolesny. Do dzisiaj pamiętam jak w połowie tego roku wydała SPECJALNE i NADZWYCZAJNE (a jakże!) oświadczenie o REZYGNACJI (!!!) ze startu w wyborach do PE. Zapomniała jednak bidulka, że żadne zgierskie ugrupowanie polityczne nigdy nie proponowało jej startu w czymkolwiek, a ewentualne rekomendacje ze strony mamuni i Tomaszka Antenki nie miały w tym kontekście najmniejszego znaczenia.
2. Perspektywa zachowania kolejnych literek przed nazwiskiem również działa na tę groteskową postać mobilizująco. Karminowe usta, karminowy, cuchnący sweterek, karminowe koraliki, dr prezydent przed nazwiskiem - i życie staje się o wiele prostsze. Niech ktoś z szanownych Forumowiczów zrobi sadystyczny eksperyment i wyśle Iwonce kartkę z życzeniami z pominięciem literek dr przed nazwiskiem. Gwarantuję, że co najmniej kilka dni będzie miała spieprzonych... Po tygodniu proszę się również spodziewać zwrotu z adnotacją: prezydent Iwona Podwieczorek - nie stwierdzono adresata :D
3. Przegrana w listopadowych wyborach będzie dla Paździochowej równoznaczna nie tylko z utratą superpłatnej fuchy, ale i z nerwową atmosferą w proboszczewickiej kuchni. Mamcze będzie wyraźnie niepocieszona... Po 16 listopada jej ukochana córcia stanie się postacią non grata w mieście. Skończy się zamiatanie pewnych spraw pod dywan, kupczenie stanowiskami, organizowanie lichych przetargów, udawanie, że coś się robi, szantażowanie, poniżanie, dociskanie kolanem, traktowanie podwładnych jak służbę lub świąteczną dekorację, przepychanie różnej maści miernot i życiowych wykolejeńców czy wreszcie nachalne promowanie swojego ubogiego jestestwa.
Tylko czekać, aż niemi, ślepi i głusi dotychczas znajomkowie, sąsiedzi, córki, synowie kwiaciarzy i fryzjerów - poupychani na siłę w UMZ - podniosą wreszcie swoje przyciężkawe łby i przypomną sobie znaczenie takich słów jak GODNOŚĆ czy PRZYZWOITOŚĆ. Będzie to faktyczny kres Paździochowych rządów.
Gość
Jeszcze miesiąc do końca rządów tego podlego babska. Ile jeszcze krzywdy wyrządzi ludziom, ile szkód w mieście, ile nienależnej kasy zagarnie, ile po stołem sprzeda, ilu przudupasow upchnie na urzędach? Jak długo jeszcze będzie gnębić Zgierz? Rzygac się chce jak widzimy ten wredny, pazerny ryj na plakatach i banerach w mieście. Ile można znosić te bzdury i klamstwa? Co jeszcze zniszczy, co ukradnie ta złodziejka? Wynocha!
Gość
Wszyscy czekamy na tę chwilę, gdy Wieczorkowa odejdzie na zawsze z UMZ. Będzie pięknie, a może jeszcze piękniej.
Gość
A ja sobie zadaję pytanie i nie dowierzam. Czy wy naprawdę nie wiecie dlaczego Jej mściwość nienawidzi urzędników? Bo zauważam, że nikt tu jeszcze tego nie napisał a odpowiedź jest prosta, wręcz prozaiczna i przydałaby się wszystkim Zgierzanom ...
Gość
Szanowni Forumowicze!
Odliczamy!
Do końca kadencji Wieczorkowej zostało 5 dni!!!
Gość
Ludzie Siostry Bracia każdy zdrowy czy też chory chodźcie razem na Wybory bo zostaną znów potwory i wieczorne wstrętne zmory😊 już niedlugo jeszcze dni parę i patrzymy na zegarek.. Won cwaniaczki dupolizy wstrętne wiedźmy i meduzy! Świt już wstaje z mroku i burzy😉
Gość
Ogłaszam 4 dni do końca kadencji Wieczorkowej!
Pamiętaj Wyborco!
Oddając głos na Staniszewskiego lub Sokoła, ponownie zatrudniasz Wieczorkową i jej przyjaciela Tomaszka Zgierskiego.
Gość
Acha... To dlatego Ci kandydacie startują osobno. By "zwiększyć swoje szanse?" Logiczne to bardzo...........
Poziom głupoty niektórych forumowiczów, ale poziom traktowania czytelników jako totalnych debili sięgnął dna. Takiej propagandy to nawet Gebels by się nie powstydził...
Gość
Czego kolega nie zrozumiał?
Ja o powyborczym zatrudnianiu przegranej sitwy, a kolega o szansach wyborczych tejże...
Wymieniona wyżej obciachowa trójca krzywdy sobie nie wyrządzi. Miękkie lądowanie Staniszewskiego w zgierskim Wodkanie to najdobitniejszy przykład, że walka między nim, Wieczorek i Sokołem toczy się wyłącznie w kategoriach czysto ambicjonalnych. Ponieważ towarzystwo nie za bardzo może powalczyć o to, które z nich ma większe jaja (i cycki) - pozostaje zatem samczy spór o pierwszeństwo w dostępie do służbowej fury i innych przywilejów.
Gość
Ok. Odpowiem łopatologicznie.
Zwiększa się swoje szanse jeśli wystawia się wspólnego kandydata lub kandydatkę (gdy jest jakieś tam porozumienie).
Zmniejsza się swoje szanse gdy startuje się osobno (zakładając że jest porozumienie).
Wniosek: Między wymienionymi kandydatami nie ma porozumienia.
Poza tym, miłościwie nam panująca jest już w istocie "trupem politycznym". Gdzieś słyszałem, że jej zdaniem to normalne, że w UMZ można prowadzić politykę kadrową według własnego widzi mi się. To tak jakby kodeks pracy nie istniał....
Poplecznik i klakier od Mięsoka - Adamwys1 zrozumiał? Czy nadal będzie traktował czytelników jak debili wciskając kit osobom postronnym?
Nawet sianie propagandy i manipulowanie musi zawierać w sobie ziarna prawdy by odniosło efekt....
Gość
Pitu Pitu - świetny nick. Dodałbym jeszcze Pierdu Pierdu.
Twoje zacietrzewienie i nieumiejętność rozumienia kilku niezłożonych zdań (celowo obniżyłem próg czytelniczy dla takich jak Ty i ograniczyłem liczbę słów w zdaniu) - zatrważają!
Zatem jeszcze raz...
Ty piszesz o sytuacji przed, a ja o sytuacji powyborczej...
Ty piszesz o rywalizacji kampanijnej między Wieczorek, Sokołem i Staniszewskim, a ja o ich współpracy po ewentualnej wygranej któregoś z nich...
Ty piszesz o braku porozumienia przedwyborczego, a ja piszę o porozumieniu powyborczym.
Ty piszesz o mniejszych szansach wyborczych Wieczorek, Sokoła i Staniszewskiego, a mnie to tylko cieszy.
Ty nie wiesz co piszesz, a ja z grubsza wiem co piszę.
Tak więc,
Pitu Pitu Pierdu Pierdu.