Szeryfie w tej imiennej wyliczance pominąłeś "wybitnego" MIĘSOKA.

"med" mówi nieprawdę. Ja nie pominąłem radnego Mięsoka, gdyż wymieniłem tylko radnych, którzy nie uzyskali żadnego głosu, zaś radny Mięsok nie zalicza się do tego grona.

"biro" opowiada ładne kawały.  Dla Sokoła najważniejsze są jego sprawy, a nie miasta. On dał się dostatecznie poznać mieszkańcom Zgierza (choć tutaj nie mieszka) i niech sobie wybije z głowy, że znowu może zostać prezydentem naszego miasta. Obecnie rączka w rączkę z PiS-em popiera panią prezydent. Skoro ona jest taka dobra, to po co wymieniać ją na inny model (z Kęblin)? Od niego odwrócili się wszyscy jego dawni znajomi. Zgierzanie nie zapomną też, że był on jednym z głównych oponentów inicjatywy uchwałodawczej dla mieszkańców.

Jak można się kogoś bać, kto nie ma żadnej szansy w następnych wyborach samorządowych. Oczywiście miałby on duże szanse, gdyby tak się nie kompromitował w tej kadencji. Te jego pojedyncze wyskoki działań pozytywnych nie mogą przesłonić całej gamy działań negatywnych.

Wszyscy ci, którzy obecnie popierają Wieczorkową - z Sokołem na czele - nie mają żadnych szans na sukces w najbliższych wyborach samorządowych. Zgierzanie przekonali się co sobą reprezentuje pani prezydent i już więcej  nie dadzą się nabrać zarówno jej i osobom ją popierających.

Odważny, ale tylko w gębie (zarzekał się że będzie przeciw), okazał się radny M. Sencerek, który "dał nogę" z głosowania nad udzieleniem absolutorium Wieczorkowej. Diety brać można, ale po co podpadać Matuszewskiemu?

A ty med, co (ile) mu dałeś?

med, jeżeli stosujesz swoją miarę wiarygodności, to wszystko wyjaśnia.