Zgierskie sprawy

Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie

Ogłoszenie

Posty można dodawać bez uprzedniej rejestracji. Kontakt redakcja.zsi@wp.pl

#136 2014-06-14 07:50:34

gala

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Adamwys
cyt. Widocznie dorabiasz jako kelner, albo jesteś AA i lubisz sobie golnąć.

Ten Twój wpis świadczy, że już zaczynasz zniżać się do poziomu swojego przyszłego pryncypała. A fe....

 

#137 2014-06-14 08:47:18

obserwator

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Gala me..y są w Urzędzie, tak się rozpleniły, że trzeba będzie je jak najszybciej usunąć, żeby więcej się ich nie namnożyło. Pasożytują już od ponad 3 lat osłabiając funkcjonowanie Urzędu. Mięsok sobie z nimi świetnie poradzi, bo z pewnością nie będzie chciał pracować w tak zawszonym miejscu jakim jest aktualnie umz.

 

#138 2014-06-14 10:36:07

gala

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Zgadzam się z Tobą, że UM jest zawszony, ale miastu niepotrzebna jest "mściwa miotła" tylko mądry, rozsądny gospodarz=fachowiec. Musi to być osoba, która jest spełniona zawodowo i ma na tym polu osiągnięcia. Pan Mięsok ani fachowiec, ani spełniony zawodowo.

 

#139 2014-06-14 14:11:11

Adamwys

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Galo, kogo więc możesz zaproponować? Jest Mięsok, jest Budziarski. To kandydatury.

PS. O personaliach porozmawiamy po wyborach. Będziesz chciała mnie poznać - umożliwię Ci to. Od razu jednak pragnę uprzedzić (i tym samym zapobiec rozczarowaniu), nie mam ani jednego siwego włosa (a propos Łodwiga), a włosy jeszcze się mojej głowy trzymają (a propos Leśniewicza). Nie jestem również statecznym, starszym facetem. Dodatkowo, za Wieczorkowej i wcześniej nie zajmowałem żadnego eksponowanego stanowiska.
Także twoje próby postarzenia mnie uważam za chybione. OFF TOPIC

 

#140 2014-06-14 19:10:12

Andrzej

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Mimo, iż to mój imiennik zgadzam się z opinią "gali".Mięsok poza chęcią zemsty na Pani Prezydent za pozbawienie  profitów jakie miał będąc Przewodniczącym Rady nie ma nic do zaoferowania.

 

#141 2014-06-14 19:42:19

Adamwys

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Zemsta bywa budująca. Gdyby Wieczorkowa porządnie zemściła się na swoim poprzedniku:

1) doprowadziłaby do wyjaśnienia wielu bulwersujących decyzji podjętych przez poprzednika,
2) nie popełniałaby błędów poprzednika.

Mam nadzieję, że Andrzej Mięsok porządnie zemści się na samej Wieczorkowej i na jej ekipie.
Prokuratura wyrzuca do kosza wszystkie sprawy przeciwko Wieczorkowej, radni zamiast sprawować funkcję kontrolną - najzwyczajniej chałturzą i kupczą stanowiskami. Protesty mieszkańców i działaczy społecznych są lekceważone. Tak być nie może.

Ktoś musi oczyścić to szambo. Oprócz Mięsoka, nie widzę chętnych.
Niestety, dzisiaj w szambie ogólnokrajowym zatopiła się Platforma. Jeżeli p. Budziarski traktuje swój start poważnie MUSI odciąć się od tej formacji politycznej.

 

#142 2014-06-14 20:34:28

Vasyl

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Mięsok stanowi zagrożenie dla obecnego układu dlatego taka panika.

 

#143 2014-06-15 14:38:55

Andrzej B

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Co wy ludzie z tym Budziarskim ?
Nie macie pojęcia co się dzieje w starostwie bo skupiacie się na mieście a chcecie Zgierz uszczęśliwić kolejnym despotą. Nie wybierajcie partii tylko człowieka. Najpierw porozmawiajcie z ludzmi pracującymi w starostwie i dokonajcie podsumowania zasług a póżniej agitujcie. Z czym rządzenie platformy w starostwie było lepsze w tej kadencji od rządów Iwony Wieczorek w mieście ? Tam nepotyzm, tu nepotyzm, tam ignorancja, tu ignorancja, tam lekceważenie mieszkańców i to samo w mieście. Pan Budziarski na własne żądanie stał się ikoną antyspołecznych rządów powiatowej PO.
Tym ludziom czas powiedzieć "do widzenia" a nie wręczać im nagrody. Co Pan Budziarski zrobił dla Zgierza ? Co zrobił dla powiatu ? Chciał dla oszczędności skracać cierpienia pensjonariuszy domów spokojnej starości ? Oni pracowali na niego podczas gdy on pracuje tylko na siebie i swoich bliskich. Gdzie sumienie i przyzwoitość ?
Taki Prezydent się Wam w Zgierzu marzy ? Dajcie Panu Budziarskiemu zająć się w spokoju swoim prywatnym interesem. Tam sobie jakoś radził i nikomu krzywdy nie robił.

 

#144 2014-06-15 15:01:59

Weles

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Widzisz, w rozpaczy jaka panuje w mieście każde światełko w tunelu jest na wagę złota. Rządy Iwony W przerażają i porażają. Przerażają gdyż ta Pani uważa że wie co robi i na wszystkim się zna, porażają zaś tak jak porażająca jest jej głupota.

Z urzędu odchodzą jej pretorianie. Iwona Wieczorek szamocze się, niczym dyrektor cyrku, który by podnieść popularność powystrzelał zwierzęta i treserów. Clowny już uciekają. Tomaszek już zwija swoją antenkę, zaś Kasia nie będzie już pisać natchnionych niczym "Trybuna Ludu" artykułów. Nawet sekretarz, czując pismo (odpowiednie pismo wychodzące z kadr) nosem postanowiła taktycznie nie pojawiać się w urzędzie. Istny cyrk. Dosłownie można zwariować (bez żadnej przenośni).

Wróbelki ćwierkają, że na straży dobrego samopoczucia Iwony W stoi jej przyjaciółka z Aleksandrowa Łódzkiego. Ktoś musi w końcu Królową zabawiać. Ciekawym jest tylko kiedy owa osóbka podzieli los Tomaszka i Kasi. Bo to, że kiedyś ten los podzieli jest pewne.

Nie dziw się zatem, że ludzie szukają nadziei. Jakiejkolwiek nadziei. Rządy Iwony W opierają się bowiem na tym, że ludziom zabiera się nawet to podstawowe prawo - prawo do posiadania nadziei na lepsze jutro.

 

#145 2014-06-15 16:57:31

Andrzej B

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Jeśli możesz Weles, to naprowadz mnie, jaka przyjaciółka z Aleksandrowa bo nie mogę skojarzyć.
Co do Tomaszka i Kasieńki to myślę, że od jakichś trzech miesięcy urzędem i miastem, praktycznie rządzi skarbnik.
Wkradł się w łaski i kosi konkurencję. 
Co od trzech miesięcy złego, to właśnie on. Prawdziwy zwierzak w każdym calu. Chyba już niektórzy rozpoczeli sezon.

 

#146 2014-06-15 17:32:34

Adamwys

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Jak widać, Caryca nie może żyć bez portek...
Permanentna ruja.

Antenkę podziwiam za wytrzymałość i pozory. Każdy, kto go zna, wie doskonale, że jego miejsce było wczoraj na warszawskiej paradzie. Stosunek do kobiet (wszelakich!) - obojętny. W końcu pękł...

Co do Budziarskiego - jego kandydaturę możemy w tej chwili uznać za niebyłą. Nie ma chyba nawet sensu nadawać jej jakiegokolwiek znaczenia politycznego. Środowisko PO od dłuższego czasu nie istniało w Zgierzu.
Teraz, po aferze taśmowej, nie istnieje również w przestrzeni ogólnopolskiej.

Panie Budziarski - taka piękna katastrofa! A przestrzegałem!

Drogi Andrzeju - diagnoza po części słuszna. Jednak w miejsce Budziarskiego, wstawiłbym nazwisko Kozaneckiego. Kozanecki=Iwonka. Ten sam poziom, mimo wzajemnej wrogości. To samo zawłaszczanie urzędów (u Iwonki przez sąsiadów z Proboszczewic, u Krzysia znajomków z Aleksa).

 

#147 2014-06-15 20:07:16

Weles

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Andrzej B napisał:

Jeśli możesz Weles, to naprowadz mnie, jaka przyjaciółka z Aleksandrowa bo nie mogę skojarzyć.
Co do Tomaszka i Kasieńki to myślę, że od jakichś trzech miesięcy urzędem i miastem, praktycznie rządzi skarbnik.
Wkradł się w łaski i kosi konkurencję. 
Co od trzech miesięcy złego, to właśnie on. Prawdziwy zwierzak w każdym calu. Chyba już niektórzy rozpoczeli sezon.

Drogi Andrzeju,


W ostatnim czasie wesoła ferajna spod znaku pałeczek perkusyjnych przejawia tendencje do wyrzynania się nawzajem.
Absolutnie nie mam zamiaru im w tym przeszkadzać. Co najwyżej mogę przyjmować zakłady kto kogo w danym momencie wykopie ze
stołka. Sądzę, że ta tendencja do porachunków we własnym gronie ma swe źródło w wizytach Carycy w Złotej Rybce.
Zdaje się, że Caryca w ramach swego dorobku naukowego chce przetestować normy obowiązujące w specyficznych subkulturach
w zakresie pracy UMZ. Skutkuje to tym, że sytuacja w budynku na Placu Jana Pawła II wygląda jak w dobrym horrorze - trup
pada gęsto, jest dużo krwi a egzekutor sprawnie i z uśmiechem na ustach likwiduje kolejne ofiary.

I tutaj dochodzimy do odpowiedzi na Twoje pytanie. Kluczem do tej odpowiedzi jest ... ucho. Tak jest, ten z pozoru niewinny
narząd odgrywa ogromną rolę w sprawowaniu władzy. Dostęp do niego jest gwarancją szczęścia i pomyślności w UMZ...
Rzecz jasna chodzi o ucho dr Iwony. Ucho to, jak przystało na osoby znające się na branży muzycznej jest niezmiernie wrażliwe...
Obecnie tytuł "pierwszej przy uchu" sprawuje niepodzielnie naczelnik jednego z najliczniejszych wydziałów. Obecnie wydział ten zajmuje
się infrastrukturą. Nikt nie potrafi tak pięknie podać interpretacji, która zaspokoi Iwonkę i wyjaśni jej, że jej adwersarze
to podli ludzie. Broń Boże, nie chodzi o to, by wierzyć w to co się mówi, albowiem jak mawiał klasyk - kasa, misiu, kasa.

Tomaszek zawdzięcza swój dzisiejszy niebyt właśnie utracie dostępu do ucha. Oczywiście nie wyklucza to tego o czym wspomina Adamwys.
Kto wie, może chłopak w końcu zorientował się, że ludzie w UMZ dziwnie na niego patrzą? Może wreszcie kupił lustro do domu
i zorientował się że brak mu już śliny jak patrzy na swoje odbicie w lustrze? Tak czy owak - przegrał.

Taki sam los spotka skarbnika. Stałość uczuć Iwonce raczej nie grozi. Naczelnik ww wydziału przyczai się i przeczeka.
Wie doskonale, że burza uczuć przeminie i za chwilę znów potrzebny będzie ktoś, kto poda właściwą interpretację wydarzeń. I ten ktoś,
rzecz jasna znajdzie się pod ręką. Przepraszam! Przy uchu, rzecz jasna...

 

#148 2014-06-15 20:36:52

Andrzej B

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Pytałem bo byłem pewien, że Pani Lefik jest mieszkanką Zgierza, więc nie brałem jej pod uwagę.
Czyżbym był w błędzie i jest to kolejna decyzyjna osoba związana ze Zgierzem tylko poprzez pensję i osobę Iwony Wieczorek ?

 

#149 2014-06-16 09:48:50

Fakt

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

Naprawienie szkód wyrządzonych miastu i jego mieszkańcom przez doktora od pałek perkusyjnych, który został prezydentem Zgierza zajmie wiele czasu.
Jednak już jesienią zakończy się ten tragiczny okres w dziejach Zgierza, gdyż mieszkańcy pogonią Iwonę Wieczorek i jej klakierów.

 

#150 2014-06-16 11:31:12

Monika

Gość

Re: Pasożyty i szkodniki zgierskiej polityki 2010-2014

W czasie II wojny światowej Zgierz nie poniósł takich szkód jak za rządów Iwonki.

 
Poglądy wyrażane na Forum stanowią opinie jego użytkowników. Administracja Forum zastrzega sobie możliwość ingerowania w treści postów w przypadku naruszania dóbr osobistych oraz używania niecenzuralnych określeń.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.commandos.pun.pl www.piguly.pun.pl www.speedwayadam.pun.pl www.dragonballgame.pun.pl www.skp.pun.pl