Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
Kolego Adamwys.
Pięknie to ująłeś. Liczyliśmy na obecność Zgierskiej Platformy, w końcu jest to koło polityczne, które do tej pory było przeciwne spalarni. Czyżby w tej kwestii się coś zmieniło?
Użytkownik
foto z protestu ( obecni m.in. radny Andrzej Mięsok i były sekretarz Miasta Zgierza)
Ostatnio edytowany przez zgierski_serwis (2014-06-06 15:57:31)
Offline
Gość
naprawdę" wspaniale"kandydat na prezydenta popiera protestujących.widac jego zaangażowanie w sprawę miasta.te ręce mówią wszystko.
Gość
A co miał wymachiwać rękoma jak swego czasu pewna zgierska wariatka? Albo schować do kieszeni?
Przyszedł - przyszedł. To się liczy.
Wieczorkowa nawet dupy nie ruszyła.
Jej głowa była zaprzątnięta myślami natury prywatnej. Tomek ją rzucił!!! Chyba jasne, że w obliczu takiego dramatu, spotkania z gawiedzią mogą zaczekać.
A poza tym padał deszcz...
Mam nadzieję, że w listopadzie też spadnie i zmyje do studzienki ściekowej te karminowe usta.
Gość
No był, stał z założonymi rencami i przyglądał się z ironicznym uśmiechem
Gość
Nikt nie pobije Iwonki pod względem uśmieszku. Jest niczym Joker z Batmana.
Swoją drogą, miła Olu (czyżbyś była Tą Olą od Zaparta :) ), masz jakieś usprawiedliwienie dlaczego Joker nie spotkał się z mieszkańcami? Znów stanął po złej stronie mocy i walczył z Batmanem i Robinem?
Gość
Radnych na proteście było jak na lekarstwo. A tych co byli, co niektórzy próbują piętnować.
Gość
Piętnowaniem radnych stojących po stronie mieszkańców zajmują się oddelegowani przedstawiciele UMZ oraz radni koalicji (PiS, PSL, SLD i Klubu Sokoła), którzy wsparli pomysł budowy spalarni odpadów niebezpiecznych w Zgierzu.
Gość
Nie jestem w żadnej koalicji, nie piętnuje radnych popierających ale od kandydata na ewentualnego Prezydenta oczekuje większego zaangażowania niż "bycie".
Gość
Interesujący temat poruszyłaś Olu. Możesz rozwinąć myśl? Co rozumiesz pod pojęciem "...więcej niż bycie"?
Co miał radny Mięsok zrobić? Dokonać samospalenia lub publicznie się ubiczować?
Iwonka Wieczorek, a więc też potencjalnie kandydatka na Prezydenta Zgierza, nawet nie raczyła być. Skoro tak bardzo obawia się niezaaranżowanych i nie napisanych pod określony scenariusz (pozytywny dla niej) spotkań z mieszkańcami, mogła przecież jak zwykle wypuścić z klatek mięso armatnie: armię doradców, asystentów, któregoś lub obu wiceprezydentów (no może faktycznie jednego. Bączak podczas deszczu mógłby mieć problemy z łapaniem zasięgu fal mózgowych), wdzięcznych jej za stanowiska prezesów spółek, Tomka Antenkę (wtedy podobno jeszcze jego sprzęt nie nawalał). Jednym słowem - mogła wysłać kogokolwiek. A mimo to olała mieszkańców bardziej niż piątkowy deszcz.
Kiedy w mieście pojawiają się problemy, Zgierz w jednej chwili traci Prezydenta.
Kiedy w mieście mowa o imprezkach, balach i zabawach - Prezydent w blasku fleszy natychmiast się zjawia. Iwonka to taka niepełnosprawna Superwoman.
To chyba nie tak miało być... Ktoś ludzi ordynarnie oszukuje...
Gość
Ja nikogo nie piętnuję. Opisuję to co widzę na zdjęciu, tzw.mowe ciała, która niestety ukazuje prawdziwy stosunek tych panów do protestów.
Gość
Tata-radny odstawił godność na półkę i pomógł córci zakotwiczyć się w UMZ?