Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
matrix napisał:
Fakt jest jeden i najważniejszy ok.100 osób będzie miał nadal pracę i napewno cieszy to pracowników i ich rodziny .
Nowy przewoźnik gdyby wygrał to zapewne znaczną część pracowników z Markabu by przejął. Według mnie takie gadanie jakie było jakiś czas temu, że 100 pracowników straciłoby pracę jest niepoważne i populistyczne. Ludzie sami idą za pracą, więc przejście kierowców czy mechaników byłoby wręcz rzeczą naturalną (może nie wszystkich ale większości). Kto jak nie tamtejsi kierowcy znają najlepiej miasto i trasy. Ewentualnie pracę straciliby jacyś pracownicy administracyjni i tyle.
Co do argumentów o braku doświadczenia przez łódzką firmę - skoro im na tym tak zależało, to mogli dać bardziej rygorystyczne zapisy w SIWZ "w zakresie posiadania wiedzy i doświadczenia". Teraz taki argument jest mało przekonujący. Według mnie przetarg był niedopracowany, sporo ogólnikowych zapisów i później zaczęło się kombinowanie.
Dziwi mnie też, dlaczego w wynikach przetargu nie podali ile punktów uzyskał drugi oferent, a jeśli jego oferta z jakichś powodów została odrzucona to chyba też powinna być taka informacja podana.
Użytkownik
Mozemy sobie gdybac co nowy przewoźnik by zrobił czy ludzie mieli by pracę czy nie .A wracajac dopieniędzy to inwestycjie zgierskie juz mnien nie zaskakują np.plac kilinskiego trafiona inwestycja dlaczego nikt nie zabierał głosu jak wyrwali drzewo 100 letnie .Ci co teraz tak płaczą jak to jest źle w zgierzu sami glosowali na panią prezydent.
Offline
Gość
Każdy z przewoźników kiedyś zaczynał i nie miał doświadczenia. Również tak było z firmą Markab. W przetargu używano takich argumentów, aby tylko wygrała firma zgierska, mająca różne niejasne powiązania. Chciano na siłę wydać z budżetu miasta ok 30 mln zł więcej.
Użytkownik
Moniko wydawanie 30 milionów więcej świadczy o gospodarności obecnych władz na czele z Iwoną Wieczorek. A takie postępowanie czyli zamiar wydania większych kwot niż się powinno jest zapisane w Kodeksie karnym
Art. 296. § 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Ale mam nadzieję, że przy rozstrzyganiu przetargu Iwona W. i Bohdan B. powyższą ewentualność wzięli pod uwagę.
Offline
Użytkownik
Dyskusja o sytuacji w MPGK podczas majowej sesji RMZ
Kacprzycki – co do kondycji spółki – nie ma zaległości w ZUSach i pensjach, zobowiązań przeterminowanych jest na ponad 300tys. przejmując spółki zacząłem wdrażać program naprawczy, jesteśmy w trakcie redukcji kosztów, spółka ma przerost zatrudnienia, trwają zmiany kultury pracy, zwiększamy wydajność. Prowadzimy rozmowy, żeby należności ściągać. Spółka ma ogromny potencjał i możliwości, żeby wykonywać działania na rzecz miejsca.
Mięsok – proszę wyjaśnić hasła kultura pracy i wydajność?
Kacprzycki – pracownicy nie pracowali do godziny 15 tak jak powinni.
na podstawie: http://gazetazgrzyt.pl/?p=4801
Offline
Gość
Czyli nie siedzieli na forach i facebooku i nie wygłaszali mów pochwalnych na cześć Jej Mądrości, tak jak ma to miejsce w UMZ.
Gość
Z nieoficjalnych przecieków wynika, że Tomaszek antenka odchodzi z UMZ, gdyż w najbliższym czasie ma się zwolnić stanowisko w jednej z miejskich spółek.
Ma to być nagroda dla Tomaszka oraz uzupełnienie jego cv o stanowisko prezesa.
Wtajemniczenie twierdzą, że zostanie prezesem w spółce, w której radzie nadzorczej zasiada doktor Iwona Wieczorek
Gość
Caryca umie wynagrodzić swoich faworytów...
Gość
A czy Zgierski ma jakiekolwiek kwalifikacje do prezesowania?
Niestety, w przypadku spółek miejskich nie mają zastosowania przepisy o sposobie zatrudniania pracowników samorządowych. Nawet największa miernota i leser może wobec tego pełnić funkcję prezesa lub członka rady nadzorczej, pod warunkiem, że się uprzednio dobrze ustawiła.
Pocieszające jest to, że niejaki Zgierski długo nie poprezesuje.
Gość
Bimbom zdradź rąbek tajemnicy który prezes "idzie pod topór".
Czyżby ten któremu zamarzyła się prezydentura Zgierza.
Gość
Tomaszek na prezesa śmiechu warte.
Iwonka wzoruje się na rzymskim cesarzu Kaliguli, który swego rumaka mianował senatorem.
Gość
A skąd takie informacje o zmianach na stanowisku prezesa?
Pani prezydent nie dokonuje zmian, może to zrobić rada nadzorcza.
Gość
Do LewejNogi - wątek Prezydent 2014
LewaNogo,
Domagasz się odpowiedzi, a odpowiedź z mojej strony ona już została zawarta w poście nr 417.
Proszę, abyś jeszcze raz i ze zrozumieniem przeczytała ten post. Poniżej przytaczam odpowiednie fragmenty z komentarzem zaznaczonym tłustym drukiem:
Odbijając jednak piłeczkę można zapytać, od kiedy p. Witczak jest w kontrze do Wieczorkowej? Zdaje się, że nie przeszkadza mu, że jego szefową i jednocześnie współpracownikiem (jako członek RN PEC-u) jest Iwona Wieczorek... Jaka jest opinia p. Witczaka w sprawie pobierania przez Wieczorkową wynagrodzenia za zasiadanie w podległych jej spółkach miejskich? Chciałbym uzyskać odpowiedź na to pytanie. Odpowiesz?
Nie ma tu żadnego twierdzenia z mojej strony. Jest pytanie i przypuszczenie.
Jak przedstawia się dotychczasowa weryfikacja wyborcza p. Witczaka? Z relacji na forum mogliśmy się dowiedzieć, że jest profesjonalistą, ponieważ członkowie Rady Nadzorczej zgierskiego PEC-u (SŁOWNIE W LICZBIE TRZECH) korzystnie zaopiniowali jego osobę.
Informacja pochodzi z tego forum. Nie ja jestem jej autorem, ale zwolennik/niczka p. Witczaka.
Z powyższego wynika, że poparła go również Iwona Wieczorek To zaleta czy wada? Odpowiedzcie proszę!
Znowu moje przypuszczenie. Mam prawo do przypuszczeń, czy nie? Jeśli znasz odpowiedź i chcesz rozwiać moje wątpliwości - to po prostu napisz. Po co ta bezsensowna gra z Twojej strony?
PS. 1 Odnośnie Rzeźnika i jego cudacznej grafiki z p. Mięsokiem. Mimo, że jego post jest chamski i prostacki, nie nosi znamion przestępstwa ani obrazy uczuć. Myślę, że gorsze pomyje wylewają Młynarze.
PS. 2 Nie knebluj ust milczkowi. Ma prawo pytać, szukać, przypuszczać. Jeżeli nie zgadzasz się z jego przypuszczeniami - zaprzecz, podając sensowne argumenty. Na razie występujesz w roli adwokata Witczaka, ale wątpliwości narosłych wokół jego osoby nie rozwijasz. Chcesz tylko, aby dyskusja się zakończyła i dlatego straszysz milczka jakimiś konsekwencjami, nie mając pojęcia o prawie i jego stosowaniu. Pan Witczak jest osobą kompletnie nieznaną i ludzie mają prawo pytać. Milczek również...
!
Gość
Adamie tylko LewaNoga (LewaRęka) mają prawo oceniać, zadawać pytania pozostali mają się podporządkować i realizować wytyczne.
To dotyczy nie tylko milczka ale wszystkich pozostałych, którzy ośmielą się mieć odmienne zdanie niż LewaNoga i jej kompania.....
Ale tak według niektorych ma wyglądać wymiana poglądów i dążenie do uzyskania informacji.
Gość
A jak się lewym nie podoba, to straszą sądami. To są jakie stare zgredy. Nie znają specyfiki współczesnych mediów społecznościowych.
"Media społecznościowe to media do społecznościowych interakcji w postaci rozbudowanego zestawu narzędzi komunikacyjnych wykraczających poza dotychczasową komunikację społecznościową. Dzięki wszechobecnej dostępności i skalowalności technik komunikacyjnych, media społecznościowe diametralnie zmieniły sposób komunikacji zarówno organizacji, społeczności, jak i indywidualnych użytkowników." Za Wikipedia